DZIEWCZYNY POCIESZCIE….Pilne…

Natalia mi spadła z wersalki – na główkę, czytam teraz posty o upadkach i jakoś nie mogę sie uspokoić, dzwoniłam do lekarza trochę mnie uspokoił ale nadal jestem w nerwach i sie cała trzese to jak zwykle był moment odwróciłam sie tylko po to zeby wziąc cos z szafki a ona łups i przekoziołkowała niby nie wysoko niby nie grzmotła całkiem bo ją złapałam ale czółko ma czerwone z prawej strony, duzo było płaczu ale kiedy zajęłam ją sniegiem padającym to już sie smiała i machała rączkami a potem doatała cycusia i zasnęła bo to jej pora drzemki a ja nie mogę sie uspokoić
wiem ze ja obserwowac, przeczytałam ze patrzec na źrenice ale po co??? i do kiedy może cos sie wydarzyć nie wytrzymam takiej niepweności a jedoczenie powtarzam sobie ze nic jej nie będzie… nie bedzie, prawda?????

Ola z Natalią- 6miesięcy

12 odpowiedzi na pytanie: DZIEWCZYNY POCIESZCIE….Pilne…

  1. Re: DZIEWCZYNY POCIESZCIE…. Pilne…

    spokojnie, wiele dzieci ma takie “przygody”. Na pocieszenie powiem Ci ze moja siostra (11 lat starsza ode mnie) wywalila mnie z wozka jak bylam mala, dwa razy (raz jak mialam 8 miesiecy i raz wczesniej), nic mi sie nie stalo. Wiele tu na forum mamus ktorym sie to przytrafilo i nie znaczy to ze dobrze ale ze sie zdarza. Trzebaby miec oczy wszedzie….. Kiedys byla juz taka dyskusja na forum, ale pewnie ja znalazlas jak szukalas posto o upadkach.
    A z wlasnego doswiadczenie nie powiem bo Jasiulek jak na razie nie spadl (i mam nadzieje ze nie spadnie) z tej prostej przyczyny ze sie jeszcze nie przemieszcza, ale juz niedlugo bede miec ten komfort…

    Ewa z Jasiem (09.07.2003)

    • Re: DZIEWCZYNY POCIESZCIE…. Pilne…

      Na pewno nic nie będzie, ale obserwuj malutką i w razie gdyby coś Cię niepokoiło kontaktuj się zaraz z lekarzem. Lepiej dmuchać na zimne.
      Ja byłam takim dzieckiem, które zleciało z wersalki – poza strachem rodziców i guzem nic nie było.
      Pozdrawiam

      Dorota i Mikołaj ur. 18.09.2003

      • Re: DZIEWCZYNY POCIESZCIE…. Pilne…

        Na pewno nic nie będzie, ale obserwuj malutką i w razie gdyby coś Cię niepokoiło kontaktuj się zaraz z lekarzem. Lepiej dmuchać na zimne.
        Ja byłam takim dzieckiem, które zleciało z wersalki – poza strachem rodziców i guzem nic nie było.
        Pozdrawiam

        Dorota i Mikołaj ur. 18.09.2003

        • Re: DZIEWCZYNY POCIESZCIE…. Pilne…

          na szczęscie maluszki sa na tyle “elastyczne” że przy takich upadkach tylko czasami na szczęście dzieje się coś bardzo powaznego. pewnie każdej nawet najbardziej troskliwej mamie zdarza się taki “wypadek”, więc jesli przez kilka godzin obserwacji nie zauwazyłas zadnych zmian w zachowaniu twojej córci to raczej wszystko na to wskazuje, ze nic sobie nie zrobiła.
          uszy do góry !!!

          • Re: DZIEWCZYNY POCIESZCIE…. Pilne…

            Nie martw sie (wiem ze to latwo powiedziec…) moja tez spadla z lozka na glowe, az jej sie kratka od wykladziny zrobila na czole, nic jej sie nie stalo… To bylo w zeszlym miesiacu – wszystko jest w porzadku.
            Obserwacja pod katem wstrzasu mozgu to zdaje sie dwie doby – czy nie wymiotuje (ale nie chodzi o ulewanie !), nie leje sie przez rece

            Wszystko bedzie dobrze

            Geronde i Nataszka (15 miesiecy)

            Geronde

            • Re: DZIEWCZYNY POCIESZCIE…. Pilne…

              Moja córka tydzień temu również spadła z tapczanu na główkę. Było dużo płaczu: płakała Weronika i Ja. Nic absolutnie jej sie nie stało! Podobno rzeczywiście dzieci są “elastyczne” do pewnego stopnia oczywiście. Pozdrawiam gorąco
              aika i WW (06.06.03)

              • Re: DZIEWCZYNY POCIESZCIE…. Pilne…

                nic jej nie będzie – jeśli nie wymiotowała do pół godziny po upadku – bądź spokojna 🙂

                Kaśka z Natusią (20 miesięcy 🙂

                • Re: DZIEWCZYNY POCIESZCIE…. Pilne…

                  Obserwuj zrenice czy sa mniej wiecej tej samej wielkosci (przez jeden dzien). Jesli jedna bedzie wieksza od drugiej zadzwon ponownie do lekarza i mu o tym powiedz. Zdarza sie to bardzo rzadko;-)

                  • Re: DZIEWCZYNY POCIESZCIE…. Pilne…

                    wyglada na to, ze wsyztsko jest ok.. u nas juz 4 upadki takie plus wczoraj straszne uderzenie o szafe 🙁

                    • Re: DZIEWCZYNY POCIESZCIE…. Pilne…

                      Tobiasz raz spadł z wersalki nie duza wysokość, dywan ale i tak to nie miało znaczenia, był taki ryk łzy lały się jak grochy pamietam jak dziś.
                      Gdy się uspokoił pooglądałm go sobie dokładnie, wszystko było ok synek zaczął bawić sie zabawkami a ja usiadłam i zaczeło mi sie robić słabo z tych nerwów, zimny pot itp itd same to znacie.

                      Pozdrowienia
                      Ksantia i Tobiasz ur.04.01.03.

                      • DZIĘKI DZIĘKI

                        DZIĘKI za te wszystkie słowa otuchy, na razie odpukać nic sie nie dzieje odbiegającego od normy no moze poza tym że małej włączyło sie gadanie gadała i gadała jak nigdy przez cały dzień a zasnęła dopiero jakies 20 min temu…
                        przyznaję że nigdy wcześniej tak sie nie bałam
                        strach o dziecko jest… nie do opisania…
                        jeszcze raz dzięki

                        pozdrawiam

                        Ola z Natalią- 6miesięcy

                        • Re: DZIEWCZYNY POCIESZCIE…. Pilne…

                          Uspokoj sie i nie martw sie – Sebastian spadl w nocy na panele. Nic napewno jej nie bedzie. Wtedy też sie strasznie martwilam ale potem mial jeszcze gorsze upadki. Jak sie bedziesz denetwowala to dziecko dostane te nerwy z mleczkiem i tez bedzie niespokojne.

                          Aniaaa i Sebastianek- 8,5 (17.03.03)

                          Znasz odpowiedź na pytanie: DZIEWCZYNY POCIESZCIE….Pilne…

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general