Dziewczyny poradźcie coś – martwię się :(

Od kilku dni Oluś chodził z krostką na czółku, najpierw myslałam, że coś Go ugryzło (zawsze ma spore ślady i dość długo), później, że byc może się gdzieś uderzył… W tej chwili zrobiło się jakoś dziwnie czerwone jak “malinka”…jakieś takie dziwne. Jutro dzwonię do dermatologa, bo naprawdę zaczęłam się martwić 🙁 Boję się, że to może być coś złego…pewnie panikję, co?
Dołączam zdjęcie, zobaczycie jak to wygląda.

Ania i

26 odpowiedzi na pytanie: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się :(

  1. Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

    wygląda jak rozdrapane na zdjeciu.
    Ale jak Cie ma supokoic wizyta yo idź.

    marcowe szpileczki

    • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

      Na tym zdjęciu właśnie tak wyszło, ale jak się przyglądam, to jednak nie jest rozdrapane…kurde nie wiem.
      Dziękuję za szybką odpowiedź.

      Ania i

      • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

        moje bąble ciągle pogryzione chodzą chociaż pilnuję. Może nie komar ale muszka go ugryzłą? U Bartka to podobnie wyglądało- a że Twój synek starszy ciut to i może lekko rozdrapał albo potarł jak swędziało

        • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

          NIe wiem naprawde:( Obudził się kilka dni temu z tym, ale to nie jest rozdrapane, bo przygladalam sie dokladnie. To jest takie podluzne jak na zdjeciu, z wygldau przypomina maly bliznowiec po oparzeniu 🙁

          Ania i

          • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

            Maciek w tym roku też kilka razy obudził nam się z dziwnymi śladami.
            Ja byłam z tym u lekarza i okazało się, że to było ugryzienie. Dostaliśmy taką specjalną maść do smarowania, bo zwykły fenistil nie pomagał w ogóle.
            Nie wiem, czy u Was też jest to ugryzienie, myślę, że jak masz się martwić, to lepiej idź do lekarza.

            Pozdrówka!

            i ktoś marcowy

            • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

              Może to początki naczyniaka?


              Agata, Marcelek(21.06.03) Amelka(6.08.05)

              • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

                CO????????????????
                pocieszające

                Ania i

                • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

                  Anetko, co to była za maść? Tak dla mojej informacji, bo wizytę mam dopiero na piątek, ale chyba podejdę wcześniej do normalnego lekarza, bo do piątku oszaleję, tym bardziej po odpowiedzi “yoja”…

                  Ania i

                  • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

                    To był Laticort 0,1%. Przepisała nam to pediatra.

                    i ktoś marcowy

                    • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

                      podana maść przez Anetę to maść sterydowa, nie na wszystko sie nadaje, idź do dermatologa. Jeżeli miejsce zostało zainfekowane bakterią, wirusem, grzybem taka maść nie pomoże. Wtedy potrzebne są złożone maści, np. z antybiotykiem lub przeciwgrzybiczna a może nawet z paru składników. Ale to lekarz musi zdecydować.
                      Mi pediatra załatwiła dziecko więc juz jestem ostrożna konsultowania zmian skórnych z lekarzem rodzinnym

                      Izka i 4 latka

                      • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

                        Laticort jest maścią sterydową, którą przepisuje się dzieciom, u których zachodzi podejrzenie, że dany stan zdrowia może mieć podłoże alergologiczne.

                        Czy Twoje dziecko jest alergikiem?

                        Michaś 09.05.04

                        • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

                          Podałam nazwę maści, którą przepisałam nam pediatra na reakcję Maćka na ugryzienie. Reakcja faktycznie była nietypowa, więc przypuszczam, że można było podejrzewać alergię.
                          Generalnie Maciek alergikiem nie jest.

                          i ktoś marcowy

                          • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

                            a czemu sie tak zdziwilas?

                            • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

                              Nie zdziwiłam, tylko przeraziłam…

                              Ania i

                              • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

                                Nie napisałam tego żeby cię przestraszyć. Amelka ma dwa naczyniaki i twój opis mi do tego pasuje (chociaż zdjęcie nie bardzo).
                                W każdym razie lekarz powinien wiedzieć co to jest i rozwiać twoje wątpliwości.


                                Agata, Marcelek(21.06.03) Amelka(6.08.05)

                                • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

                                  a zdjęcie czemu nie pasuje, chociaż opis tak??
                                  szukałam dzisiaj zdjęć naczyniaków, ale niestety nic nie znalazłam.
                                  A Twoja córcia ma od zawsze czy dopiero po jakimś czasie powstał?
                                  Bo Oluś też po porodzie miał, na karku i między brwiami, ale takie jasne, nie skupione czerwone, takie lekko “rozgałęzione”, ale podobno sporo dzieci z tym się rodzi i potem to zanika…

                                  Ania i

                                  • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

                                    Amelce pojawiły się kilka dni po porodzie i wyglądają dokładnie jak napisałaś, jak malinka. Na waszym zdjęciu wygląda to troszkę inaczej, ale ja nie jestem znawcą w tym temacie. Piszę tylko co mi przyszło na myśl. (straszyć też nie chciałam, bo przecież naczyniak nie jest groźny, chodzi tu tylko raczej o kwestie kosmetyczne)


                                    Agata, Marcelek(21.06.03) Amelka(6.08.05)

                                    • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

                                      Jakiej wielkości ma te naczyniaczki?

                                      Ania i

                                      • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

                                        Wielkości małej malinki. Na szczęcie nie rosną i mam nadzieję, że kiedyś zaczną znikać, jak nie, to się ich pozbędziemy w inny sposób. Mój mąż miał kilkanaście naczyniaków, takich bardzo malutkich i wypalił je sobie laserem i teraz nie ma po nich śladu.


                                        Agata, Marcelek(21.06.03) Amelka(6.08.05)

                                        • Re: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się 🙁

                                          A nie uderzył się przypadkiem? Mi to wygląda jak od uderzenia o coś “ostrego” np. kant szafki, albo od przytrzaśnięcia sobie, ale to może w miejscu bardziej miękkim, chociaz z dziećmi to nigdy nic nie wiadomo. Ja często sobie “poduszkę” na dłoni przytrzaskiwałam szufladą i podobną malinke potem miałam.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Dziewczyny poradźcie coś – martwię się :(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general