DZIEWCZYNY Z NOWEJ HUTY??

Czy są dziewczyny z tego miasta. Tak mi do niego tęskno.
Staram się odwiedzać przynajmniej raz w roku ale to nie wystarcza.Ostatnio byłam dwa tyg. temu i wspomnienia znów odżyły. Mam tam prawie całą rodzinke.
Ja sie wychowywałam na os. Kolorowym.
Czasami jak łapie mnie deprecha to mój mąż mówi jedż sobie do Krakowa bo juz widzę że ci brakuje.
Wszystko tam było wspaniałe ; ludzie,miejsca, zapachy….
Moje marzenie: na stare lata wrócic na stare śmieci.

13 odpowiedzi na pytanie: DZIEWCZYNY Z NOWEJ HUTY??

  1. Re: DZIEWCZYNY Z NOWEJ HUTY??

    Ja tez mieszkalam w Hucie i tez sie wyprowadzilam 10 Lat temu. Mieszkalam na Niepodleglosci.Ja bardzo tesknie za
    Krakowem ale za Huta wcale.Jedyne co wspominam z sentymentem to moje III LO na Wysokim.Lata spedzone w tej szkole byly naprawde wspaniale.Jesli kiedykolwiek wroce do Polski to napewno zamieszkam na wsi pod Krakowem.Ja lubie przestrzen a w Hucie tego nie bylo. Byc moze nie czuje sentymentu do tego miejsca,bo wiecej mnie zawsze laczylo z wsia. Nawet do podstawowki dojezdzalam na wies do Michalowic.Huta kojarzy mi sie tylko z tymczasowym pobytem.

    Irena i

    • Re: DZIEWCZYNY Z NOWEJ HUTY??

      Kraków piekny i też uwielbiam ale do Huty przyjeżdżąm jak jestem u rodziny. Mam wiekszy sentyment bo tam sie wychowywałam,spedzałam każde wakacje.

      • Re: DZIEWCZYNY Z NOWEJ HUTY??

        ja jestem z Nowej Huty 🙂
        do 13 roku życia mieszkałam na os. Złotego Wieku, później na os. Mistrzejowice Nowe, a od ponad 5 lat w Czyżynach przy Aleji Pokoju więc bardzo blisko osiedla Kolorowego…
        ja też lubię tą naszą Hutę 🙂
        a Ty dokąd się “wyniosłaś”, daleko??

        Kasia, Kuba 01.03 i Borys 06.06

        • Re: DZIEWCZYNY Z NOWEJ HUTY??

          Ech, ja też tęsknię bardzo za Krakowem….
          Wyprowadziłam się 5 miesięcy temu…wprawdzie nie urodziłam się w Krakowie, ale spędziłam 12 najlepszych lat swojego życia….
          W Nowej Hucie też mieszkałam, przez rok, na os Teatralnym, ale za Hutą nie przepadam, choć teraz dałabym wszystko, żeby mieć malutkie mieszkanko nawet w Hucie, wszędzie, byleby w Krakowie!
          A życie zmusiło mnie do przeprowadzki do tańszego miasta….i jest to Bielsko Biała.
          A Ty gdzie zawędrowałaś?

          • Re: DZIEWCZYNY Z NOWEJ HUTY??

            U mnie odwrotnie.Ja się urodziłam w Hucie i mieszkalam bedąć dzieckiem. Póżniej spedzałam wszystkie wakacje.
            Najdziwniejsze,że pamietam z tamtego okresu bardzo dużo chociaż w sumie nie powinnam. Najpiękniejsze wspomnienia.
            Serce mi sie wyrywa…
            Teraz jeżdże tylko do rodziny ale rzadko,niestety juz jako gość,bo moi dziadkowie nie żyja a tylko u nich czułam się jak u siebie. Bardzo mi sie marzy chociaz malutkie mieszkanko….
            Moja mama wyjechała i zabrała mnie ze mną,pojechała za miłością ipracą,której niestety nie znalazła….
            Mieszkam w Płocku,brzydkie miasto.

            • Re: DZIEWCZYNY Z NOWEJ HUTY??

              Daleko niestety,mnie wyniosła mama do Płocka.
              Nie mam juz nawet mieszkanka po babci bo przepadło.
              Teraz jak jeżdże raz w roku to jestem gościem.
              Byłam chrzczona i chodziłam do kościoła w czyżynach.
              Moja rodzina mieszka na szkolnym,hutniczym, na kurdwanowie i w krzeszowicach.
              Pozdrawiam.

              • Re: DZIEWCZYNY Z NOWEJ HUTY??

                No tak,ja mam właśnie sentyment do tej starej Huty.
                Mój brat mieszka na Kurdwanowie i juz nie czuje tam tego klimatu.

                • Re: DZIEWCZYNY Z NOWEJ HUTY??

                  O mieszkanku w Krakowie to ja musiałam zapomnieć, wiesz na pewno jakie ceny nieruchomości….

                  • Re: DZIEWCZYNY Z NOWEJ HUTY??

                    Wiem,niestety. Miałam mieszkanko po babci ale przepadło, z rodzinką najlepiej to sie wiesz gdzie wychodzi….
                    Mój brat kupił mieszkanie na Kurdwanowie,mieszkają tam chyba od roku,może troche dłużej.Oczywiście wzięłi kredyt na 150 lat….
                    Żałują,że nie kupili wtedy większego bo ceny tak skoczyły,że szok.
                    Mam nadzieję,że na stare lata spełnie swe marzenia,może domek malutki pod Krakowem…. jak dożyję.

                    • Re: DZIEWCZYNY Z NOWEJ HUTY??

                      Moj tata po ciezkiej pracy w Ameryce spelnil dla nas to marzenie. Mamy dom na wsi pod Krakowem i choc mieszkalam tam tylko 2 lata to tak tesknie, ze az boli. Ostatnio coraz czesciej mysle o powrocie,ale boje sie polskich realiow i to mnie odstrasza.

                      Irena i

                      • Re: DZIEWCZYNY Z NOWEJ HUTY??

                        W Polsce rzeczywistośc nie jest ciekawa i prędko się nie zmieni.
                        Mój ojciec siedzi w usa 30 lat ale chyba nie bardzo mus ie chcialo pracować bo niczego sie nie dorobił.
                        A szkoda,bo moglby dołożyc do domku

                        • Re: DZIEWCZYNY Z NOWEJ HUTY??

                          30 Lat to faktycznie szmat czasu.
                          Moj byl tutaj prawie 7 lat a dom budowal praktycznie sam (amerykanska technologia) zeby bylo taniej i starczylo pieniedzy. Pomagalysmy mu z siostra ile moglysmy. Przykrecanie suchych tynkow, ocieplanie,malowanie itp nie jest mi obce.
                          Do tej pory opowiada, ze wybudowal dom z nasza pomoca.

                          Irena i

                          • Re: DZIEWCZYNY Z NOWEJ HUTY??

                            To bardzo mile, ze chwali wasza pomoc i wytez macie satysfakcje.
                            Moj siedzi nadal i niestety niczego w zyciu nie osiagnal.

                            Znasz odpowiedź na pytanie: DZIEWCZYNY Z NOWEJ HUTY??

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general