dziś było szczepienie – do lipcówek

i o dziwo zero płaczu, tylko zaciekawienie i uśmiechy do pielęgniarki – podrywacz!!
waga 7350 (urodzeniowa 3100), wzrost nieokreślony, bo mały okazał się zbyt ruchliwy
a następne szczepienie 23.01 (dokładnie pół roczku po urodzeniu)
a u Was lipcówki?? co słychać??

Anies i Wojtuś (23.07.2003)

24 odpowiedzi na pytanie: dziś było szczepienie – do lipcówek

  1. Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

    My też już po trzecim szczepieniu (w środę) i było rewelacyjnie. Zero płaczu, nawet nie zauważyła kiedy była ukłuta. Co prawda zafundowałam jej Infanrix IPV Hib, ale ta pielęgniarka jest tak zgrabna, że pewnie i trzech igieł by nie zauważyła. Szczepiłam ją już drugi raz w punkcie szczeoień, bo w naszej przychodni to jest rzeźnia a nie szczepienia. Przy pierwszym razie Majka aż traciła oddech z płaczu.

    Waga 6300 (ur. 3120), a z moich pomiarów ma już ok 69 cm (ur 55). Mam ją troszkę dokarmiać, bo przybyła tylko 800 g przez 6 tyg, ale ona za nic nie chce sztucznego mleka. Próbowałam już Bebilon Pepti i Bebiko HA i kończy się odruchami wymiotnymi. Dziś spróbuję ze zwykłym Bebikiem. Za to jabłuszko ze słoiczka jej nawet smakuje. Troszkę się krzywi, ale nie wypluwa. Niedługo spróbuję soczki.

    A jak tam u Was rozwój ruchowy. Majka już ciągnie głowę do siadania (a jeszcze niedawno panikowałam, że jae nie podnosi leżąc na brzuchu)
    To by było na tyle
    Lipcóweczki i Lipcówiątka

    Martyna i Maja ur. 17.07.2003

    • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

      My też po 3 szczepieniu – bez płaczu, bo dorwał opakowanie po szczepionce i nie zauważył kiedy był kłuty hihi:)) Waga 7500 i 70 cm ale jemy już zupke jarzynową i deserki a poza tym cyc oczywiście, wczoraj dostaliśmy pierwszego zęba – jestem szczęśliwa!!!! Aha szczepiliśmy się Infanfrix + IpV + hib
      Młody ruchowo fajnie się rozwija a dowodem na to jest coraz to inna pozycja tuż po przebudzeniu :::)
      POZDRAWIAM WSZYSTKIE POCIECHY I ICH MAMCIE

      • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

        my szczepilismy darmowymi, w rączkę i w nóżkę
        na HIB bedzie zaszczepiony dopiero 23.01 pierwszy raz i potem po roku
        bardzo chce usiąść i raz mu sie prawie udało, myslę że do świąt opanuje ta trudna sztukę
        ząbków niewidać, ale ciesze się z tego, im później tym lepiej
        jemy juz kleiki: ryżowy i kukurydziany (lubimy), dwa razy marchewkę, próba podania jabłuszka (nieudana), a dzis kaszka ryzowo malinowa (straszny płacz – Oj jak ja tego nie lubię – musiała zjeść mama)
        wogóle co nowe to niesmaczne!!!!!!!!!!!!!
        karmie swoim mleczkiem, a dwa razy (lub raz) dziennie Bebilonem Pepti

        Anies i Wojtuś (23.07.2003)

        • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

          Hej!
          A my mieliśmy szczepienie trzy tygodnie temu. Maciek ważył wtedy 8080g (waga urodzeniowa 3200g). Troszkę zapłakał, ale szybko dał się uspokoić. Oprócz cycusia jemy już jabłuszko, samo i z dodatkami. Ale zupki marchewkowe i jarzynowe wcale nam nie smakują. Slicznie chwyta grzechotki i macha nimi na wszystkie strony. Raz sam zdzielił się w głowę i był płacz. Ale najbardziej podoba mu się pilot od telewizora i telefon.
          A propos szczepionek – jaka będzie następna? Warto kupić czy szczepić bezpłatną?
          Pozdrowionka.

          Zanka i Maciuś ur.02.07.03

          • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

            u nas niestety szczepienie odroczono :(((( bo Jasiulec jest gronkowcowo-zakatarzony wiec dopiero za jakies trzy tygodnie. Za to rozwija sie nad wyraz znakomicie, wlasnie dwa dni temu przewrocil sie na brzuszek, podciagniety za raczki siedzi prosciutko i zaczyna sie podpierac raczkami w tej pozycji, wszystko wskazuje na to ze zaraz usiadzie sam. Dzis zanurkowal w wanience (ale sie wystraszylam) i uslyszalam tylko taki bulbulbul….., zobaczylam dziecko z nosem w wodzie, nawet sie nie przestraszyl… Poza tym wszystko wskazuje na to ze bedziemy miec niedlugo zeby. A tak w ogole to Jasiulek gada…. gada….gada… tylko oczy otworzy….
            Pozdrawiam

            Ewa z Jasiem (09.07.2003)
            Zajrzyjcie [Zobacz stronę]

            • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

              Haha, mój Pawełek urodził się tylko dzień wcześniej i także miał 3100. Przy ostatnim szczepieniu jego waga wynosiła 7,450. Wiec nasze pociechy rozwijają się podobnie:) Ach i przy szczepieniu troszkę pomarudził, ale malutko, z poprzednimi było dużo gorzej;) Pozdrawiam Wojtusia i jego mamę, może znajdziemy więcej podobieństw w rozwoju naszych synusiów.

              Marta i Pawełek 22.07.03

              • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

                No i zapomniałam dodać, że moje szczęście od tygodnia ma już dwa ząbki:) i czasami gryzie swoją mamusie;). Jak narazie pije tylko moje mleko. Jeszcze raz pozdrowienia, tym razem dla wszystkich lipcowych pociech i ich rodziców!

                Marta i Pawełek 22.07.03

                • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

                  My na trzecim szczepieniu byliśmy juz ponad 3 tyg. temu. Mały nawet nie zauważył. Nie przybiera zbyt duzo, ostatnio niestety widać, że się nie najada, więc od kilku dni daje mu po piersi troche mleka modyfikowanego :-((.
                  W rozwoju ruchowym pionierem pewnie nie jest, ale sobie radzi. Do siadania się nie zabiera, odwraca sie na boczek (bardziej pasuje mu prawy). Czy Wasze dzieciaczki odwracały się na boki obydwa, czy najpierw jeden, dopiero potem drugi? Zebów jeszcze nie ma, ale jest marudnu, więc może wkrótce…? Jest dość niezależny – zabawki chwyta tylko wtedy, kiedy sam chce, a nie wtedy, kiedy ja chcę pokazać np. dziadkom, że łapie. Ot niepokorny…. Jest strasznie kochany, uśmiecha się słodko (wtedy oczywiście, gdy sam chce, a nie gdy chce tego np. babcia), czasem chichra na głos (szczególnie gdy tato wywija nim z głową w dół – o to jest to, co mój Staś lubi najbardziej)

                  • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

                    My szczepilismy sie dwa tygodnie temu i tez ku mojemu zdziwieniu (pozytywnemu) nie bylo zadnego placzu.
                    Oczywiscie jak kazde dziecko dla swojej matki Mikolaj jest wrecz fantastyczny:)Ciagle sie usmiecha, gada i od tygodnia zaczal “cwiczyc” roznego rodzaju okrzyki (nieraz to az dziwie sie ze potrafi tak glosno zakrzyczec).
                    Lekarka stwierdzila ze jest bardzo ruchliwy i poprosila zeby na nastepna wizyte “jeszcze” nie przyszedl na wlasnych nogach:)
                    Dzisiaj mielismy premiere jabluszka-mine mial conajmniej dziwna ale nie wypluwal. Planuje w najblizszym tygodniu podac mu zupke jarzynowa.
                    Jedyna niedogodnoscia jest ulewanie, ale lekarka pocieszla mnie ze przy jego wadze (2 tyg. temu 7500 – urodzeniowa 3500) nie mamy narazie czym przejmowac.
                    Dziewczyny kiedy planujecie “przesiasc” sie do spacerowki?
                    Moj Mikolaj wchodzi na styk do gondoli, ale jeszczenie nie siedzi samodzielnie, nie wiem czy czeka sie az dziecko bedzie siedziec samodzielnie?

                    Magda i Mikolaj(23.07.03)

                    • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

                      my też z 23.07

                      Anies i Wojtuś (23.07.2003)

                      • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

                        U Igora szczepienie bylo juz 2 tyg. temu. W przychodni byly uśmiechy na lewo i prawo, pan doktor i pani pielęgniarka łapani za włosy i nosy. Mama po prostu puchła z dumy. Dopiero na wieczor coś się dziecku przypomnialo i jak już zaczął płakać, tak nie mógł przestać. I tak bylo przez kolejne 3 dni. Na szczęście wszystko już wróciło do normy. I dziecię moje jest niemal non stop usmiechnięte i rozgadane.
                        W porównaniu z Waszymi dziecmi Igor to kruszynka – 2 tyg temu ważyl 5900 g i wzrostu mial coś ok. 65 cm.
                        Przy urodzeniu ważył 2300 więc teraz ma trochę do nadrobienia.
                        Uwielbia zupki z marchewki i ziemniaka, na deserek jabłuszka z dziką różą i na kolację kaszkę na maminym mleku. Na łyżeczkę rzuca się jak wygłodniały lew. Czy Wasze dzieci też tak mają?
                        Jeżeli idzie o rozwoj fizyczny, jest bardzo ruchliwy, potrafi przemieścić się z jednego końca łóżka na 2 w ciągu minuty. Lubi być sadzany, choć puszczony leci na boki. Nie lubi leżeć – wtedy robi mostek i wędruje. Na plecki jeszcze się nie umie przewrócić, ale zawzięcie nad tym pracuje. Na boczki jeszcze słabo się przekręca, choć czasem mu się uda.
                        No i w ogóle jest idolem moim i całej mojej rodziny.

                        Po kilkumiesięcznej obserwacji forum, doszlam do wniosku, ze lipcowe mamy są jakieś leniwe. Popatrzcie na mamy sierpniowe. Te to potrafią hehehe. Może i nam tak się uda?

                        Ania i Igor (01.07.03)

                        • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

                          A my będziemy się szczepić w czwartek. Tak z domowych pomiarów, Mikulo waży ok. 8500 i ma 72cm
                          A teraz co robi :)) Podnosi głowę z ramionami i spina się do siadania, usiłuje wypełzać z leżaczka robiąc mostki, leżąc na brzuchu porusza się do tyłu i obraca się w różne strony, przewraca się z pleców na brzuch, z brzucha na plecy jeszcze nie potrafi, poza tym śmieje się na głos jak wariuje z tatą i dużo gada, a jak się złości brzmi to tak : a di di titi pfi pfi
                          A najlepszą zabawą jest wywracanie wszelakich butelek i lizanie kartonów i opakowań, które są oczywiście lepsze i ciekawsze niż jakiekolwiek zabawki :))


                          Ewa i Mikołajek ur.14.07.03

                          • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

                            Na ostatnim szczepieniu byłyśmy 3 grudnia. Tego dnia Sońka skończyła 5 miesięcy.

                            A co u niej? Waży 5830, przeuroczo się usmiecha otwierajac przy tym słodko pyziaka.

                            Ze smakiem zajada zupki od których zrobiła się pomarańczowa na buźce.

                            Unosi główkę i ramionka, ale o jakiś przewrotach brzuszkowo-pleckowych nie ma jeszcze mowy.

                            Od miesiąca chodzimy na basen, co mam wrazenie dosyć się jej podoba. Nie lubi tylko pływać na pleckach.Od razu zaczyna marudzić.

                            Piszczy, giiiga i chichra się przesłodko.

                            Ale ryczec tez potrafi- zwłaszcza przy ubieraniu.I juz nie tylko samej czapki czy kombinezona ale też bodziaka czy śpiochów…

                            Ma fajnych kumpli, z którymi regularnie się spotyka.Jutro tez idziemy na spotkanie. Cała szóstka jest w podobnym wieku-najstarszy urodził się 24 czerwca a najmłodszy 19 lipca 2003 roku.

                            Ogólnie jest cudna i nie starcza mi dnia żeby się na nią napatrzeć!!!

                            rita25 i Sonia 03.07.03

                            • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

                              3 tygodnie temu Borys ważył 8,300kg i mial 77cm wzrostu. na 3 szczepienie wybieramy się na początku przyszlego roku i jeśli wyrobimy się z kasą to zafundujemy młodemu potrójną szczepionkę, bo niestety nasza pielęgniarka ma zapędy sadystyczne :(( Borys jest bardzo wesołym, pogodnym i spokojnym dzieckiem. karmię go piersią a od ok. 3 tygodni podaję czasami jabłko – dzisiaj zjadł chyba pół i wcale nie mial dosyć ;))) obraca się z pleców na boczki a od kilku dni próbuje również obrotu z brzuszka na plecy i zapewne już by to zrobił, ale za bardzo się boi. z niecierpliwością czekamy na pierwsze ząbki, którymi bedą zapewne górne jedynki, bardzo łatwo wyczuwalne od dluższego czasu. oczywiście Borys uwielbia gadać, śmiać się no i wszystko co mu wpadnie w łapki odrazu ląduje w buzi. generalnie jest zdrowy i tylko od kilku dni męczy go lekki katar. podaję mu równiez zwiększoną dawkę wit. D3 – raz dziennie po 3 tabletki naraz, ze względu na lekko odstające żeberka i rozmiękczoną potylicę. lekarka powiedziała, że to normalne u szybko rosnących dzieci. bardzo intensywnie ćwiczy siadanie i chyba na święta już to opaniuje w pełni. podciągnięty do siadania bardzo prosto i mocno trzyma plecki.
                              uuuuuuuuuuuufffffffff…… chyba wszystko już napisałam. gratuluję temu kto przeczyta to od początku do końca 😛

                              Paula i Borysek 07.07.2003

                              • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

                                Czesc dziewczyny!
                                Filip jest juz po 2 szczepieniu Innfanrix ipv hib.
                                Waga podczeas ostatniej wizyty (10 dni temu) to 6650.
                                Jemy jabłko choc o wiele bvardziej smakuje z dodatkiem dyni, jutro sprobujemy z dzika róza.
                                Pseudo zabek, który sie pojawił 3 tyg temu okazała sie jakims tam wyrostkiem i niespodziewanie wypadł.
                                Filipek jest bardzo bardzo pogodny, uwielbia sie wygłupiac i czesto stroi sobie zarty z cycka. Dzis np robił to podczas karmienia w centrum handlowym
                                Oczywiscie pisk i inne dziwne dzwieki na porzadku dziennym

                                Powiedzcie jak u Was z kupkami bo u nas nadal co 6,7 dni

                                A, i ile łyzeczek jabłuszka podajecie?


                                Ala i Filipek
                                ur.29.07.2003

                                • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

                                  a u nas odwrotnie
                                  przewraca się z brzucha na plecy, odwrotnie nie

                                  Anies i Wojtuś (23.07.2003)

                                  • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

                                    daję mało jabłuszka
                                    woli marchewkę
                                    zjada pół słoiczka (tego większego) dziennie a i to mało
                                    daje też kleik rano i kaszkę około 14

                                    niedługo zaczne zupki
                                    na poczatek będzie marchewka z ziemniakiem, potem dojdzie brokuł
                                    karmie swoim mleczkiem, ale chce aby mały juz teraz jadł coś innego, bo później sa mniejsze problemy z jedzeniem

                                    Anies i Wojtuś (23.07.2003)

                                    • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

                                      a jaka miał wagę urodzeniową???

                                      Anies i Wojtuś (23.07.2003)

                                      • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

                                        U nas niedługo pojawi się chyba pierwszy ząbek, bo dziąsełka duże, twarde i wszystkogryzące :))

                                        Ewa i Mikołajek ur.14.07.03

                                        • Re: dziś było szczepienie – do lipcówek

                                          po urodzeniu ważył 3,600kg i miał 57cm wzrostu.

                                          Paula i Borysek 07.07.2003

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: dziś było szczepienie – do lipcówek

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general