Dzis dla mnie skonczylo….

sie zycie. Jeszcze dzis rano pisalam ze moje marzenia sie spelnily bo mam mieszkanie, dzieci, mezczyzne co mnie kocha, no to wszystko nadal mam ale nie mamy juz pracy.
Darek dzis wrocil do domu tzn. ja musialam odebrac go z pracy gdyz zabrali mu kluczyki do samochodu.
Moze zaczne pisac od poczatku a Wiec::::..

Darek pracowal w Buderusie Gusie ze wzgledu na wojne ( bo nie ma zamowien na rury )przeniesiono go do Buderusu Edelstal, byla to ciezka i twarda praca, a skoro nowy to kazdy wyzywal sie na nim jak tylko mogl, pewnwgo dnia spiol sie w pracy z jednym z pracownikow gdyz darek ma lek wysokosci a on kazal mu wejsc na rure i specjalnie ja zakrecil, darek o malo co z niej nie spadl a wysokosc mial okolo 3 metrow do goracego zelaza.
Jak udalo mu sie zejsc to postraszyl go ze jak jeszcze raz tak mu zrobi to mu krzywde zrobi a on powiedzial zeby nie byl taki pewny bo on jemu moze krzywde zrobic.
Darek chodzil jak zawsze do pracy dzis o 11.00 wezwal go lekarz i kazal mu zrobic badania, oddal mocz i okazalo sie ze w moczu wykryli mu narkotyk.
W zyciu darek nie bral narkotykow bo i po co a wszczegolnosci teraz jak ma rodzine i obowiazki.
Facet musial mu albo do jedzenia albo do picia cos wrzucic.
Efekt koncowy taki ze albo darek sie sam ma zwolnic w poniedzialek albo oni go dyscyplinarnie zwolnia i dostanie taka opinie od pracodawcy ze nie znajdzie juz nigdzie pracy.
Jestem zalamana na maxa, mam dlugi, rachunki niepooplacane a tu jeszcze koniec z praca.
Zadzwonilam dzis do mojej znajomej lekarki i ona powiedziala zeby koniecznie pojechac do szpitala i powtorzyc badania czy rzeczywiscie jest cos w organizmie, zrobilismy to i do jutra musimy zaczekac na wynik.
W duchu wierze ze moze bedzie wszystko oki i tylko w robocie lakarz sie pomylil albo maszyna zle wynik odczytala a jezeli sie nie myli to az boje sie myslec co bedzie dalej.

Pozdrawia Zalamana, zrospaczona

Aga i dzieci

40 odpowiedzi na pytanie: Dzis dla mnie skonczylo….

  1. Re: Dzis dla mnie skonczylo….

    Jejku…..Aga….. Nie wiem nawet co napisac….mam nadzieję, że żadnego narkotyky nie wykryja…i że wszystko wróci do normy… A czemu akurat Darkowi te badania robili?

    Julka kulka i 9 miesięczny Karolek

    • Re: Dzis dla mnie skonczylo….

      Oj Aga głowa do góry, masz przecież zdrowe dzieciaczki, zdrowia sie niekiedy nieprzywróci a prace – prędzej czy póżniej znajdzie sie.
      Jestem z tobą.
      Ola.

      • Re: Dzis dla mnie skonczylo….

        wlasnie to jest bardzo dziwne ktos chcial go wrobic i udalo mu sie, dal mu to swinstwo a pozniej polacial do szefa i nakablowal ze niby on bierze, sprawdzili i wynik pozytywny wiec nawet nie moze sie bronic, bo kazdy mysli ze narkoman nawet moj brat.-(

        Aga i dzieci

        • Re: Dzis dla mnie skonczylo….

          A kiedy robił poprzednie badania?…bo przecież wcześniej chyba nie wykryli?

          Pati i 5,5 m. [Zobacz stronę]

          • Re: Dzis dla mnie skonczylo….

            on ma badania co pol roku robione i nic nie mial w poprzednich a nastepne badania mial miec dopiero w sierpniu a wzieli go dzis. Tak nagle??

            Aga i dzieci

            • Re: Dzis dla mnie skonczylo….

              dziekuje za wsparcie, trzymajcie razem ze mna kciuki by jutrzejszy wynik byl negatywny, prosze Was!!!!!

              Aga i dzieci

              • Re: Dzis dla mnie skonczylo….

                chcialm napisac doslownie to samo

                Agnes, trzymaj sie, wszystko bedzie dobrze 🙂

                pozdrawiam

                Ewa i Krzyś (prawie 4 m.)
                [Zobacz stronę]

                • Re: Dzis dla mnie skonczylo….

                  miejmy nadzieje ja jeszcze ja mam ale tylko do jutra jutro zobaczymy co bedzie ale boje sie niesamowicie, wiecie co nawet nie myslalam ze Niemcy to takie swinie:-(

                  Aga i dzieci

                  • Re: Dzis dla mnie skonczylo….

                    Nas matki jednak coś łączy…..ten sam tok myslenia.
                    Ola.

                    • Re: Dzis dla mnie skonczylo….

                      Czyli miał robione dwa miesiące temu. Pewnie miał robione kilka razy do tej pory. Dlatego myślę, że ten wynik nie powinien być dla szefa powodem zwolnienia. Przecież chyba szef trochę go zna i może ew. z nim porozmawiać na osobności. No chyba, ze nie obchodzą go pracownicy a ten “dowcipniś” chce mu zrobić “koło pióra” i do tego ma wpływy. Wtedy nic nie pomoże. W najgorszym przypadku można podac sprawę do Sądu Pracy (nie wiem jak to wygląda w Niemczech).

                      Pati i 5,5 m. [Zobacz stronę]

                      • Re: Dzis dla mnie skonczylo….

                        Niewesola historia. Trzymam kciuki, zeby tamten wynik byl niepoprawny.
                        Masz chyba racje, ze tamten mu cos dodal, bo inaczej skad te nagle badania.

                        Renia
                        mama Asi (listopad 1999) i Ani (listopad 2001)

                        • Re: Dzis dla mnie skonczylo….

                          Mam nadzieję, że dzisiejsze wyniki będą w porządku i wszystko da się jeszcze odwrócić… Powodzenia!

                          Ola i maluchy: Staś (9.12.98), Tadzio (15.01.01) i Basia (11.01.03)

                          • Re: Dzis dla mnie skonczylo….

                            poprawka miesiac temu a nie dwa!!

                            Aga i dzieci

                            • Re: Dzis dla mnie skonczylo….

                              Miejmy nadzieję że wszystko dobrze się skończy, nawet nie chce mysleć co by było gdyby mój mąż stracił pracę.
                              Trzymaj się 🙂

                              Ania mama Michałka (23.10.01)

                              • Re: odpowiedz troche dluga!!

                                Tak wlasnie dowiedzielismy sie o wyniku jest pozytywny czyli ze ma narkotyk w organizmie.
                                jestesmy zalamani ale tez nie tracimy nadzieji gdyz dzis rozmawialam z zaprzyjaznionym policjantem i on powiedzial ze to co zrobil zaklad pryca to nie jest powod do zwolnienia gdyz taki test na ktory siusia sie ( taki jak ciazowy) nie jest prawomocny i kazdy sad taki dowod odrzuci, dowodem jest wynik z laboratorium, krew i mocz.
                                Wiec juz jedna rzecz przemawia na nasza korzysc.
                                po drugie jezeli on robil badania i jak oni twierdza ze darek jest narkomanem to wiadomo ze narkoman musi non stop drac narkotyki i ciagle wykrywano to w organizmie a u darka wczesniej tego nie wykryto.
                                Po trzecie jak ten policjant powiedzial ze narkotyki nie sa powodem do zwolnienia gdyz jak wiadomo kazdy moze palic trawke itp,
                                a po czwarte nie udowodniono tego Darkowi ze on bral ten narkotyk w pracy czyli nie zlapali go na goracym uczynku, wiec moze mamy kilka plusow w rekawie ale nie wiadomo ile plusow czy minusow ma zaklad.
                                Z tego co wiem to szefowa wczoraj powiedziala do mnie ze darek nigdy nie robil badan z czego to jest klamstwem gdyz ten durnowaty zaklad zamiast kazdy wynik badania zierac to oni jak sa negatywne ja po prostu wyrzucaja wiec nawet niszcza dowody, moze juz nie jedna osobe tak wyrzucili kto wie.
                                Policjant jeszcze doradzil by udac sie z ta sprawa do adwokata i by on ja wzial w swoje rece jak w poniedzialek beda chcieli Darka dyscyplinarnie zwolnic, bo jezeli on sie sam zwolni to tu jest ze nie dostaje zasilku bo sam porzucil prace a jak go dyscyplinarnie zwolnia to juz wogole roboty nigdzie nie dostanie.
                                Tak zle i tak niedobrze.
                                Ale jeszcze policjant nam doradzil by powtorzyc badania w szpitalu i patrzyc czy zmniejsza sie ilosc narkotyku w organizmie jezeli tak i organizm bedzie do 2 tyg. czysty i nic przez nastepne tyg, nie wykryja to mamy sprawe wygrana gdyz narkoman nie wytrzyma nawet tyg. bez narkotyku.
                                Jak narazie to czekamy do poniedzialku ja sama juzu nie chce by darek tam pracowal gdyz kazdy bedzie sie nad nim psychicznie znacal i obrazal go, bo wiadomo jacy sa niektorzy ludzie albo specjalnie beda mu podkladac narkotyki, ja sie juz boje i nie chce by przez glupote naprawde sie od tego uzaleznil.
                                Darek pisze juz podania o prace do innych firm jak nie znajdzie gdzies na miejscu jestesmy zmuszeni sie stad wyprowadzic tam gdzie mieszka rodzina od darka.
                                jak znajdzie tam prace bedzie on musial poszukac mieszkania i mnie do siebie sciagnac.
                                a ja do tego czasu bede musiala tu sama zostac i sama sobie radzic, chodzic po posredniakach i prosic o zasilki na zycie i na dzieci, doplaty do mieszkania itp itd.
                                bedzie strasznie ciezko ale mysle i mam nadzieje ze Bog nie pozwoli nam zginac i dopomoze nam.
                                Dziekuje serdecznie za wsparcie duchowe, wczoraj plakalam caly dzien, bylam zalamana i nie wiedzialam zadnej szansy dzis jakies swiatelko w tunelu sie dla nas zapalilo tylko oby nie zgaslo.
                                Trzymajcie za nas kciuki blagam was nie opuszczajcie nas.

                                Pozdrawiam

                                Aga

                                Aga i dzieci

                                • Re: odpowiedz troche dluga!!

                                  wiecej szczegolow w poniedzialek wieczorem!!!!

                                  Aga i dzieci

                                  • Re: odpowiedz troche dluga!!

                                    Jejku, to okropne, w doatku swiadomość, ze to nie los zsyła pecha, tylko ludzie potrafią być dla siebie tak wredni…

                                    Trzymajcie się!!!!!

                                    • Re: Dzis dla mnie skonczylo….

                                      Aga,
                                      Nie znam tamtejszych realiów ale może na jakiśczas weźmiesz opiekunkę do dzieciaczków a sama pójdziesz do pracy? Moze to jakoś pomoże? No ale świństwo straszne. Trzymajcie się. Wiem, że łatwo powiedzieć…I trzymam kciuki.
                                      Mati

                                      • Re: Dzis dla mnie skonczylo….

                                        wlasnie juz zastanawiam sie co do tej kwestii.
                                        darekowi ten pomysl sie nie podoba ze chce to zrobic gdyz uwaza ze to jest w jego obowiazku pracowac na rodzine by kobieta mogla wychowywac dzieci.
                                        Czuje sie nie spelniony jako glowa rodziny i ma do siebie protensje.
                                        zobaczymy co przyniesie jutrzejszy dzien, boje sie strasznie ale co ma byc to tak nieuniknione.

                                        Aga i dzieci

                                        • Re: C.D

                                          Dzsiaj o 8.00 rano dostal darek tel. ze ma na 9.45 wstawic sie w firmie, pojechalam razem z nim bo siedzeniem w domu bym sie chyba wykonczyla.
                                          Dzis byla calkiem inna gadka, ze wogole nikt nie robi z darka narkomana tyle tylko ze bierze cos od czasu do czasu.
                                          darek powiedzial ze pojdzie jutro do kliniki narkotykowei i udowodni im ze wogole nic nie bierze ani tez od czasu do czasu.
                                          W kazdym badz razie dostal 2 tyg. bezplatnego urlopu, zeby udowodnic swoja niewinnosc ale i tak nie wiemy czy wogole sa jakies szansz ze zostanie w pracy tak mu dzis powiedzieli.
                                          Wiec znow 2 tyg. stresu, nerwow, jezeli go zwolnia to trudno przez to co teraz przechodzimy nie zyczylabym nawet najgorszemu wrogowi.
                                          Jezeli bede znow cos wiecej wiedziec to Was poinformuje.

                                          Aga i dzieci

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Dzis dla mnie skonczylo….

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general