Zachodzę dziś do lekarza na umówiona wizyte i znowu zonk…odwołana bo ma urlop, a ja chciałam wziąć od niego skierowanie na USG, pytam położnej co mam robic, a ona niech pani idzie zrobic prywatnie, bedzie szybciej, wiec sie zapisałam i o 16.40 mam badanie, w klinice na ul. Wrocławskiej w Warszawie (polecam, juz nie raz korzystałam). Jestem w 22 tc, i strasznie sie boje ze cos może byc nie tak,ostatni raz widziałam małe jak miało 6mm, a od tamtego USG minęło ponad 4 miesiące, teraz zastanawiam sie czy wszystko ma na swoim miejscu, czy nie ma jakiejś wady, chyba bym tego nie przeżyła, to moje pierwsze dziecko i dopóki lekarz nie powie ze jest z nim w porządku, to nie otworzę oczu….wiem ze moze to głupie, ale pierwszy raz je zobacze, tak bardzo sie boję….może nie powinnam tyle czytać w internecie o różnych wadach itp. Najgorsze jest że mąż w pracy i nie bedzie mół byc razem ze mną, pytałam ale nie ma możliwości zwolnić sie dziś wcześniej, więc bedę tam sama jak palec z głupimi myślami…..:((((
4 odpowiedzi na pytanie: Dziś USG….strasznie sie boje:(((
Re: Dziś USG….strasznie sie boje:((
Witaj:)
Nie boj sie to normalne, ze masz wiele watpliwosci i obaw! Ujrzenie swojego upragnionego dziecka to cudne przezycie:) Bedzie dobrze, zobaczysz… po bedziesz szczesliwa i uradowana i oczywiscie otworz oczeta aby sie napatrzec na dzidziulke! Zapytaj czy jest mozliowsc nagrania na Vhs badania USG abys po wizycie mogla mezowi pokazac Wasze dziecinke:)
Napisz jak bedziesz po. Bede czekac z niecierpliwoscia na wiesci!
Utul brzusio:)
Ola i Mati 19.04.2005 “M&M”
Re: Dziś USG….strasznie sie boje:((
watpliwosci i obawy są rzecza normalną…
niestety nie kończą sie wraz z porodem, a wrecz sie nasilają…
w kazdym przypadku pozostaje zachowanie zdrowego rozsadku i wiara ze bedzie ok…
‘czarnowidztwo’ jest najgorszym sposobem podchodzenia do wszelkich spraw… mozna sie dosłownie wykonczyc.
POZDRAWIAM 🙂 bruni
Re: Dziś USG….strasznie sie boje:((
wiem co czujesz, bo sama się boję
usg mam dopiero 23-05 (też w 22tc) i też będe sama… mąż w pracy (nie ma szans żeby mógł się zwolnić – bo i tak już dużo w tym miesiącu brał wolnego) a mama z synkiem zostanie
ostatnio atakuja mnie zewsząd takie informacje, że włos się na głowie jeży… w pierszej ciąży (zagrożona) każde usg – to był jeden wielki stres… a przy ostatnim jak zobaczyłam poważną minę gina to myślałm że zejde mu na tej kozetce… a chłopaczyna się tylko skupiał na pracy, żeby dobrze pomierzyć moje dziecie…. myslałam że tym razem jakoś spokojniej będę do tego wszystkiego podchodzić, ale gdzie tam…
trzymam kciuki, żeby wszystko było ok i bede z Tobą myślami… będzie dobrze…
moni i Piotruś – 01.05.05, Wrześniątko – 29.09.2006 i Aniołek – 02.12.03
Re: Dziś USG….strasznie sie boje:((
Strach przed tym że z dzidzią może być coś nie tak jest rzeczą normalną. My w środe dowiedzieliśmy się że dzieciątko ma wszystko na swoim miejscu i rozwija sie prawidłowo.Lekarz nie wykrył żadnych wad rozwojowych i choć bylo to Usg 3D to uspokoiło mnie to tylko w pewnym stopniu i z pewnością tylko na jakiś czas. Tak na prawde to dopiero po porodzie okaże sie czy rzeczywiście wszystko jest w porządku.Ale najważniejsze to myśleć pozytywnie i wierzyć, że wszystko będzie ok bo inaczej być przecież nie może.A tak na marginesie również jestem w 22tc i pan doktor powiedział że na 95% będzie dziewczynka.
Aneta i wrześniowe maleństwo
Znasz odpowiedź na pytanie: Dziś USG….strasznie sie boje:(((