Historia mojej ciąży jest coraz
bardziej zawikłana. Otóż jestem 4-5 tyg. po zapłodnieniu (8-9tyg od ostatniej miesiączki- cykle długie, nieregularne) Moja lekarka od pierwszego usg upiera się, że mam pustą ciążę (tzn. pęcherzyk ciążowy bez zarodka). Nie bierze
wogóle pod uwagę innej możliwości, sama załatwia mi szpital i próbuje mnie tam na siłę umieścić. Mój pęcherzyk ma obecnie 20/16mm i jest bez zarodka. Na początku
miała obiekcje co to kształtu pęcherzyka, był dla niej za płaski i wogóle dziwny. Teraz pęcherzyk ładnie urósł i jest okrągły jak piłeczka. I to jej się teraz nie podoba, że tak ładnie rośnie a jakby to było puste jajo, to nie rósł by tak ładnie (i tak źle i tak niedobrze). Jak zapytałam jej, czy w 4-tyg. ciąży widać już zarodek, to ze złością ogwróciła monitorek w moją stronę i ryknęła “a widzisz tu gdzieś zarodek?” – a co to ja jestem fachowiec, że mam na tym zamazanym obrazku dostrzec zarodek. Usg kiepskiej jakości, na głowicę zamiast prezerwatywy założyła gumową rękawiczkę. Ale mniejsza z warunkami, za tydzień idę już do innego lekarza. I tu moje pytanie, może pamiętacie wymiary swoich pęcherzyków z początków ciąży? Czy w takim pęcherzyku (20/16mm)już na 100% nie urośnie zarodek? Czy mam jeszcze szansę na normalną ciążę? Jestem zaniepokojona i to już nie tylko pustym pęcherzykiem jak zachowaniem lekarki, o co jej chodzi? Czemu na siłe chce mi zrobić zabieg? Nie zleca mi żadnych badań, nie robi hcg, wogóle nic. Czy taki pęcherzyk nie ma szansy na dalszy prawidłowy rozwój z zarodkiem. Moża to ja jestem niedoinformowana i nie wiem czegoś?
Proszę o pomoc i z góry dziękuję.
16 odpowiedzi na pytanie: Dziwna historia
Re: Dziwna historia
No, to bym jeszcze zaczekala. w ciagu tygodnia – dwoch powinno sie wyjasnic. moje pierwsze usg w 4 tygodniu od zaplodnienia wykazalo tylko pecherzyk – bylo za wczesnie by cokolwiek wiecej zobaczyc. trzymam kciuki, zeby wszystko bylo oki!!!
Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)
Re: Dziwna historia
Jumi!
Co za koszmarna lekarka. Zupelnie nie rozumiem o co jej chodzi…
Mam nadzieje, ze lekarz do ktorego pojdziesz za tydzien bedzie bardziej kompetentny i udzieli Ci wiarygodnych informacji!
AniaMP
[Zobacz stronę]
Re: Dziwna historia
Dziewczyno Ty idź to innego lekarza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co to za człowiek co krzyczy na swoją pacjętke?!?!?!?!?!?!?!
Po za tym taką diagnoze jaką postawiła Ci Twoja lekarka powinien skonsultować jeszcze ktoś inny i to im wcześniej tym lepiej!!!!!!
Basia & Tajemnicze Maleństwo (11.09.2003)
Re: Dziwna historia
Ja tez bym radziła poczekać-w sumie jak miałas nieregularne cykle to i owulacja mogła jakos inaczej “wyskoczyć”.
Nawet jak lekarka ma rację to lepiej zmienić lekarza, bo takie podejście do pacjentki (jeszcze w takiej sytuacji) mi sie w głowie nie mieści! Trzymam kciuki by wszystko pięknie rosło!!!
Izka i Iga 23.08
Re: Dziwna historia
jumi
koniecznie idź do innego lekarza, żeby upewnić się czy coś jest nie tak czy wszystko w porządku!
Trzymam kciuki
“Jeśli coś uparcie gaśnie, zufaj iskierce nadziei”
ZORZA
Termin: 17 marca 2004
Re: Dziwna historia
Aż tak dlugo musisz czekac na wizytę gdzie indziej? Po takim potraktowaniu nigdy więcej bym się nie zbliżyła do tego lekarza. Tym bardziej, że nie wzbudza ani Twojego zaufania, ani nie budzi sympatii. Uciekaj od niej…
Wciąż trzymam kciuki
ika
Re: Dziwna historia
Wiesz, ta lekarka to jakaś wariatka, może to babsko ma słaby sprzęt i nic tam nie widzi?Idź do innego lekarza, napewno wszystko się wyjaśni. Mój zarodek w 7 tyg. miał 11 mm. pozdrawiam i główka do góry, będzie ok. pa.
Mama Kamilka i drugi siusiak termin 18.08. w OM WG USG 8.08. 37 tydz.
Re: Dziwna historia
Jumi,
Ja miałam usg robione w 6 tygodniu od OM czyli 4 tygodnie od zapłodnienia. Wyraźnie było widać zarówno zarodek jak i pęcherzyk, które wtedy były podobnej wielkości ok. 0,53 cm.. Pęcherzyk był okrągły a zaraz przy nim zarodek troche bardziej płaski. Tak wogóle to zanim mi lekarz wyjaśnił co jest co to myślałam, że pęcherzyk to główka dziecka a zarodek to jego tułów.
Dodatkowo wyraźnie było widać bijące serduszko 160 uderzeń/min.
Nie chcę komentować zachowania Twojej lekarki bo dziewczyny powiedziały już dość. Idź czym prędzej do kogoś innego i niech ta sytuacja w końcu się wyjaśni. Szkoda nerwów.
Z całego serca Ci życzę żeby jednak zarodek tam był.
Pozdrawiam,
Marbella i Mateusz (26/11/03)
Re: Dziwna historia
u mnie dlugo nie bylo widac pecherzyka (jakis taki malenki ksztalt ale za maly byl), potem ledwie bylo cos w nim widac, w sumie ciaza zostala potwierdzona dopiero ok9 tygodnia bo wczesniej lekarka nie byla na 100 % pewna czy wszystko ok na tym etapie, a teraz lezy za mna 15 dniowy Jasiek i spi smacznie.
Nie trac nadziei i idz do innego lekarza. Trzymam kciuki i pozdrawiam
Ewa juz z Jasiem (09.07.2003)
Re: Dziwna historia
w 4 tygodniu mmój pęcherzyk miał 9 mm w dzień zabiegu usunięcia 20 mm więc chyba rośnie bez względu na to zarodek jest czy nie ja miałam pewnośc ponieważ wierze lekarce (to moja znajoma a poza tym w szpitalu paru lekarzy oglądało USG i wszyscy potwierdzili pusty pęcherzyk)
pozrowionka
papa
p.s. ale jak masz wątpliwości idz do innego ginka
Aga już nie lutówka
Re: Dziwna historia
Wiesz co Jumi,powinnas dostac w dupsko. Tyle ci dziewczyn radzilo bys poszla na inne usg a ty znowu do tego babska. Trzymam kciuki by bylo wszystko ok i zrob to usg bo cie wkancu nerwy zjedza:)
też dziwna historia –
O innym lekarzu to chyba wspominać nie muszę.
W 7 tyg. miałam robione usg i akurat pęcherzyk wynosił ok 20 mm, a pesteczka miała wówczas ok. 7 mm. był także widoczny pecherzyk żółtkowy.
A a propo dziwnych histroii. Mój mąż opowiadał mi wczoraj o koledze z pracy, który oczekuje na drugie dziecko, mające się urodzić w październiku. Otóż jego żona dostała silnego kwrawienia w po 1 miesiącu ciąży. Lekarz stwierdził – to było poronienie. Po jakimś miesiącu, może więcej poszła na badanie a tu okazuje się, że ciaża jest i rozwija się prowidłowo!
,
Magda, Rafał i Albercik (7.09.03)
Re: Dziwna historia
Prawdę mówiąc to chyba twoja gin nie jest kompetentną osobą. Nie powinna w ten sposób zwracać się do Ciebie, w ogóle nie próbuje zrozumieć Twojej sytuacji. Może po prostu teraz boi się, że jej wcześniejsza diagnoza się nie potwierdzi i dlatego na siłę chce Cię umieścić w szpitalu… Gdyby się okazało, że nie miała racji, byłaby to dla niej porażka. Powinnaś jak najszybciej zasięgnąć opinii innego lekarza. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki.
Re: Dziwna historia
Dziewczyno, na Boga, zmień wreszcie lekarza !!!!!!!!!!!!!!!!!!! To jakaś sfrustrowana wariatka. Niestety wśród lekarzy pełno jest konowałów, którzy szybko powinni zmienić zawód !!!!!!!!! Trzeba ich tępić !!!!!!!!!!!!!!!! Ja zmieniałam lekarza 3 razy, ale wreszcie trafiłam na takiego, do którego mam zaufanie. Też mam problemy z ciążą, choć zupełnie innego typu. Zauważyłam, że jeśli lekarz nie miał bladego pojęcia co ze mną zrobić, to na wszelki wypadek kierował mnie na siłę do szpitala. Jak napisała jedna z dziewczyn – może to babsko obawia się, że jej diagnoza się nie potwierdzi? Tyle, że Ty i Twoje dziecko nie są po to, by podbudować morale jakiejś niedouczonej baby !!!!!!!!!!!!!!!!
Przepraszam za ostry ton, ale sama mam bardzo niemiłe doświadczenia z ginekologami i wiem, ile krwi potrafią napsuć. Zasięgnij języka, która z koleżanek ma dobrego lekarza i idź tam jak najszybciej. A może dziewczyny na forum pomogą – napisz, z jakiego jesteś miasta.
Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze – nie daj się !!!!!!!!!!!
Agusia ze styczniowym Bąbelkiem
Nie martw sie !!!
Dobrze ze idziesz do innego lekarza ROZSADNE POSUNIECIE !!! Serduszko zaczyna bic ok 7 tygodnia od OM a czasami nawet w 9 tygodniu OM. Wiec wszystko bedzie dobrze !!!
Pozdrawiam serdecznie !
Anastazja z bejbulkiem -prawdopodobnie coreczka Jagoda (termin30lipiec03)
Re: Dziwna historia
Boze co to za lekarka…
zmien ja w dibly przeciez.. to jest jakas kompletna kretynka i w dodatku… tumanka
Nie przejmuj sie nia…
Erika26
+Malenstwo -15 marzec
Znasz odpowiedź na pytanie: Dziwna historia