Dziwne epizody placzu u dziecka po szczepieniu

Dziewczyny mam pytanie. Moj 4 miesieczny synek byl w piatek szczepiony na Dtap, Hib, ipv i rota. W sobote byl troche marudny, ale to normalne. W niedziele i poniedzialek mial dziwne ataki placzu. Pierwszy trwal ok 30 min a drugi w poniedzialek ok godziny. Niedalo sie go wogole uspokoic, plakal przerazliwie jakby nie wiem co mu sie dzialo. Nie reagowal na zadne uspokajanie. Bylam u pediatry z nim, ale ona twierdzi, ze to nie mialo zwiazku ze szczepieniem, a ja w internecie znalazlam informacje, ze jednym z niepozadanych ojawow poszczepiennych moze byc wlasnie taki ciezki do ukojenia placz, lecz trwajacy okolo 3 godzin, u niego to bylo znacznie krocej. Czy spotkalyscie sie z taka reakcja u swoich dzieci?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Dziwne epizody placzu u dziecka po szczepieniu

  1. Zamieszczone przez oliweczka
    A czytałaś na tym forum wypowiedź tego gościa, którego córeczka zachorowała na autyzm poszczepienny?
    Ona dostała aż 4 dawki Hepavax Gene na Wzw B – oczywiście w jakiś tam odstępach czasowych, ale dawka była końska. Bo ten Hepavax to ponoć najgorsze g…..o. Nic dziwnego, że dziecko zaczęło się cofać 🙁 I jeszcze dodatkowo dostała MMR…
    Amelka też ma wpisany Hepavax w szpitalu, ale później już była szczepiona Hexą, gdzie thimerosalu nie ma.
    Jak bym wiedziała to, co wiem teraz, w życiu nie zgodziłabym się na szczepienie nowo narodzonego dziecka tą szczepionką.
    No, ale człowiek ufa przecież lekarzom. I wierzy, że tak być powinno, że tak ma być i tak jest dobrze…
    Smutne to jest.

    Uff kamien spadl mi z serca. Na MMR napewno nie zaszczepie w wyznaczonym terminie pewnie bede odraczac bo z tego co piszesz jak postawi sie jasno sprawe sanepid robi problemy:(

    • Zamieszczone przez M55
      Uff kamien spadl mi z serca. Na MMR napewno nie zaszczepie w wyznaczonym terminie pewnie bede odraczac bo z tego co piszesz jak postawi sie jasno sprawe sanepid robi problemy:(

      Sanepid nie będzie robił problemów, jesli z przychodnią będziesz miała wszystko w porządku. Ja zaniedbałam sprawę, nie byłam w przychodni 1,5 roku, nie szczepiłam dziecka i nie odpowiedziałam raz na wezwanie do szczepienia. W końcu oddali sprawę do Sanepidu.
      Jak pójdziesz do lekarza i załatwisz odroczenie, powiesz jakie masz obawy, że zaszczepisz dziecko później, nie powinnaś mieć kłopotów z Sanepidem.

      • Przed chwilą dostałam kolejny list od prof. Majewskiej.

        W odpowiedzi na poprzedni napisałam – cytuję fragment:
        “(…)Czy ostatnia, 4-ta dawka Infanrix Hexa w wypadku mojej 2-letniej corki jest niepotrzebna?
        Dawka podstawowa wyszczepiona, ale w przychodni powiedzieli, ze nie zabezpieczy jej to wystarczajaco do 5 roku zycia, kiedy to znow bedzie musiala miec podana DTP i polio.
        A starsza corka? Nie ma szczepien na 5 lat (DTP, OPV) i BCG.(…)”

        Odpowiedź była taka:
        “Witam,
        Prosze pamietac, ze kazde szczepienie jest pewnym zagrozeniem.
        Praktycznie wszystkie dzieci szczepione 3 dawkami maja juz odpornosc przeciw chorobom, na ktore sa szczepione.
        Szczepionki podane starszym dzieciom sa bezpieczniejsze, wiec lepiej odlozyc na pozniejszy wiek. Jesli dzieci dotad nie mialy problemow ze szczepieniami, byc moze nadal nie beda miec.
        Mysle, ze Pani podejmie madra decyzje, prosze isc za wlasnym matczynym
        instynktem.
        pozdrawiam
        DM”

        I co Wy na to?
        Mam mały mętlik w głowie, a mój instynkt macierzyński niewiele mi na chwilę obecną podpowiada 🙂

        • Oliweczka, mi dziecko na siłę lekarze zaszczepili na porodówce. Ani ja ani mąż nie zgadzaliśmy się na żadne szczepienia. To że nie zgadzasz się na szczepienie, nie oznacza, że polski lekarz na siłę twojego dziecka ci nie zaszczepi!!!!!
          Po Euvaxie zmarło ileś dzieci, znam osobiście dziewczynkę ciężko uszkodzoną Euvaxem na porodówce. A ten hepavax to też jakieś swiństwo, na dodatek napakowane rtęcią.

          • Zamieszczone przez Neo
            Oliweczka, mi dziecko na siłę lekarze zaszczepili na porodówce. Ani ja ani mąż nie zgadzaliśmy się na żadne szczepienia. To że nie zgadzasz się na szczepienie, nie oznacza, że polski lekarz na siłę twojego dziecka ci nie zaszczepi!!!!!
            Po Euvaxie zmarło ileś dzieci, znam osobiście dziewczynkę ciężko uszkodzoną Euvaxem na porodówce. A ten hepavax to też jakieś swiństwo, na dodatek napakowane rtęcią.

            Przestan juz straszyc!!! Wiekszosc dzieci byla szczepiona i jakos nic im nie jest.

            Oliweczko jesli dzieci maja juz przeciwciala jak pisala pani prof po 3 dawkach ja podałabym później.

            Nie wiem jak jest z ta przerwa mnie wczoraj pediatra pow ze max tj 8 miesiecy i potem powatarza sie cykl ( mial dwoje dzieci ktore musialy odnowic szczepienia).

            Ja zaszczepie teraz 3 dawka jak dla mnie ostatnia potem bede kombinowac.

            • Zamieszczone przez M55
              Przestan juz straszyc!!! Wiekszosc dzieci byla szczepiona i jakos nic im nie jest.

              Oliweczko jesli dzieci maja juz przeciwciala jak pisala pani prof po 3 dawkach ja podałabym później.

              Nie wiem jak jest z ta przerwa mnie wczoraj pediatra pow ze max tj 8 miesiecy i potem powatarza sie cykl ( mial dwoje dzieci ktore musialy odnowic szczepienia).

              Ja zaszczepie teraz 3 dawka jak dla mnie ostatnia potem bede kombinowac.

              No właśnie ja też dawałam 3-cią dawkę jakoś w wieku 6 czy 7 mcy.
              I później 1,5 roku przerwy.
              I nie wiem, czy to wystarczająco, czy za długo, czy za krótko 🙂

              • Zamieszczone przez oliweczka
                Jak bym wiedziała to, co wiem teraz, w życiu nie zgodziłabym się na szczepienie nowo narodzonego dziecka tą szczepionką.
                No, ale człowiek ufa przecież lekarzom. I wierzy, że tak być powinno, że tak ma być i tak jest dobrze…
                Smutne to jest.

                Prawda.
                Gdybym wiedziała to, co wiem teraz, żadna z moich córeczek nie dostałaby zaraz po urodzeniu szczepionki przeciw żółtaczce 🙁 Obie ją odchorowały – Maja znacznie bardziej. Ani kroplówki, ani fototerapia nie chciały zadziałać, dopóki (nauczona doświadczeniem przy Kasi) nie zaczęłam wystawiać dziecka na światło słoneczne. Byłyśmy o krok od transfuzji krwi. Dopiero nasza pani pediatra przy wizycie patronażowej powiedziała mi, że tak nasilona tzw. “żółtaczka fizjologiczna” była w przypadku moich dziewczynek efektem szczepionki przeciwko żółtaczce 🙁

                • Zamieszczone przez Dora
                  Prawda.
                  Gdybym wiedziała to, co wiem teraz, żadna z moich córeczek nie dostałaby zaraz po urodzeniu szczepionki przeciw żółtaczce 🙁 Obie ją odchorowały – Maja znacznie bardziej. Ani kroplówki, ani fototerapia nie chciały zadziałać, dopóki (nauczona doświadczeniem przy Kasi) nie zaczęłam wystawiać dziecka na światło słoneczne. Byłyśmy o krok od transfuzji krwi. Dopiero nasza pani pediatra przy wizycie patronażowej powiedziała mi, że tak nasilona tzw. “żółtaczka fizjologiczna” była w przypadku moich dziewczynek efektem szczepionki przeciwko żółtaczce 🙁

                  Kurcze, to moze u nas tez ta szczepionka przyczynila sie do paskudnej zoltaczki u malego. Transfuzja na szczescie mu nie grozila, przynajmniej tak mi mowiono, ale nie wygladal ciekawie. Mi powiedziala lekarka, ze to przez to, ze ja mam grupe krwi 0 a maly A.

                  • Wg badań brytyjskich z 20 marca 2009 r. jedno na 60 dzieci ma jakąś formę autyzmu. Tylko nie wiem jak przelinkować tą stronę? Dane są z brytyjskich szkół tzn. policzono wszystkie dzieci z autyzmem chodzące do brytyjskich szkół i wyliczono ile dzieci autystycznych przypada na pozostałe chodzące tam do szkół.
                    Ostatnio mnie korci żeby np. policzyć procent wszystkich dzieci z autyzmem uczęszczających do szkół we Wrocławiu i porównać z liczbą wszystkich wrocławskich uczniów? Z tym że wszystkie dzieci z autyzmem nie dostały sie do naszej szkoły. Część dzieci jest na liście oczekujących, bo w szkole brakuje miejsc… No i dane będą niepełne, bo oprócz tego część dzieci z autyzmem nie ma na tej liście oczekujących i sa praktycznie ukryte w różnych formach tzw. indywidualnego nauczania – a jak zorientowałam się to całkiem spora liczba!!! Nie wiem tez jak z danymi z tzw. ośrodków wychowawczych? Są jeszcze tzw, szkoły dzienne w Ośrodku Neuropsychiatrii, tam też są dzieci z autyzmem.

                    • Zamieszczone przez Dora
                      Maja zareagowała takim “płaczem mózgowym” na DTP (ze starszą miałam podobną przeprawę…). Uspokoiła się po ok. godzinie – po podaniu Viburcolu. Dlatego kolejne szczepienia maksymalnie odsuwałam w czasie – oczywiście za wiedzą (i zgodą) naszej pediatry. Zresztą opis tego płaczu zawsze umieszczam na karteczce, którą muszę wypełnić przed każdym podaniem szczepionki. I – jak radziła któraś z dziewczyn wyżej – na 2 tyg. przed szczepieniem podaję Mai tran bardzo regularnie.
                      Dla uspokojenia Cię dodam, że moje córeczki rozwijają się książkowo 🙂

                      Kajek zareagował tak samo, po DTP, tym pierwszym, w jakas godzinę po szczepionce zaczął płakac, ale tak strasznie, ze pędem leciałąm z nim do przychodni, on tak wrzeszczał, że aż się popłakałam, we dwie z mamą nie dawałyśmy raduy go uspokoić, w przychodni od razu dostałam wpis,do ksiażeczki “18.09 2007 DiTePer 4 godzinny płacz, nie dajacy się uspokoić”, młodemu przesunięto sczzepienia i dostaje acelularny krztuisiec, jest lepiej. Szczepimy pod sanepidem, lekarka wystraszyła się i nas odesłała pod sanepid, gdzie szczepienia nam odwlekają

                      • Zamieszczone przez DominikaK
                        Kajek zareagował tak samo, po DTP, tym pierwszym, w jakas godzinę po szczepionce zaczął płakac, ale tak strasznie, ze pędem leciałąm z nim do przychodni, on tak wrzeszczał, że aż się popłakałam, we dwie z mamą nie dawałyśmy raduy go uspokoić, w przychodni od razu dostałam wpis,do ksiażeczki “18.09 2007 DiTePer 4 godzinny płacz, nie dajacy się uspokoić”, młodemu przesunięto sczzepienia i dostaje acelularny krztuisiec, jest lepiej. Szczepimy pod sanepidem, lekarka wystraszyła się i nas odesłała pod sanepid, gdzie szczepienia nam odwlekają

                        Podobno wszystkie teraz szczepionki płatne i darmowe sa acelularne. A czym szczepicie?

                        • Ostatnią szczepionkę, mmr młody miał w kwietniu i po działaniach niepożądanych na razie nie szczepimy, dopiero w maju idziemy robić po koleji zaległe. A po tym incydencie z krztuścem, dostał Infarix DTPa

                          • Zamieszczone przez DominikaK
                            Ostatnią szczepionkę, mmr młody miał w kwietniu i po działaniach niepożądanych na razie nie szczepimy, dopiero w maju idziemy robić po koleji zaległe. A po tym incydencie z krztuścem, dostał Infarix DTPa

                            Ok a poprzednia nazwe szczepionki pamietasz może?

                            • już Ci piszę, wpis z ksiazeczki DTP i data szczepienia i tyle tylko :/ kompletnie nic wiecej nie ma

                              • a numer serii szczepionki?

                                • Zamieszczone przez DominikaK
                                  Ostatnią szczepionkę, mmr młody miał w kwietniu i po działaniach niepożądanych na razie nie szczepimy, dopiero w maju idziemy robić po koleji zaległe. A po tym incydencie z krztuścem, dostał Infarix DTPa

                                  paczpani, nam wyklucxzyli po prostu krztusca na zawsze.

                                  teraz bede probowala uzupelniac leonowi szczepienia

                                  ostatnie odstal majac 6 m-cy
                                  3 lata skonczyl w lutym.

                                  • Zamieszczone przez DominikaK
                                    już Ci piszę, wpis z ksiazeczki DTP i data szczepienia i tyle tylko :/ kompletnie nic wiecej nie ma

                                    Dzięki za odpowiedź.

                                    • Zamieszczone przez szpilki
                                      a numer serii szczepionki?

                                      Szpilki, NIE MA!!! serio… może jest w ich karcie, w przychodni, bo tam było to pierwsze szczepienie? przy najbliższej okazji zapytam, z czystej ciekawości… u mnie w maju,przed komunia miał spooooooro opóźnione mmr, o powikłaniach też pisąłam na innym wątku :/ na razie nam odroczyli, co jakiś czas jedziemy do lekarki pod sanepidem i ona odwleka sama z siebie 🙂

                                      • Zamieszczone przez Dora
                                        Prawda.
                                        Gdybym wiedziała to, co wiem teraz, żadna z moich córeczek nie dostałaby zaraz po urodzeniu szczepionki przeciw żółtaczce 🙁 Obie ją odchorowały – Maja znacznie bardziej. Ani kroplówki, ani fototerapia nie chciały zadziałać, dopóki (nauczona doświadczeniem przy Kasi) nie zaczęłam wystawiać dziecka na światło słoneczne. Byłyśmy o krok od transfuzji krwi. Dopiero nasza pani pediatra przy wizycie patronażowej powiedziała mi, że tak nasilona tzw. “żółtaczka fizjologiczna” była w przypadku moich dziewczynek efektem szczepionki przeciwko żółtaczce 🙁

                                        o kurcze, u nas to samo, synek miał ponad 2 miesiące żółtaczkę i na pewno nie pokarmową. Bilirubiny nawet w szpitalu nie sprawdzili, pierwsze badanie miał po 2,5 tygodnia i było na poziomie 12, więc nawet nie chcę myśleć jaki poziom był wcześniej. Wszytko było ok, cały czas się bardzo dobrze rozwija, chociaż miał gronkowca i grzyby w kale. Niedługo później wątroba zaczęła się buntować, ale udało się ją zregenerować hepatilem. Później okres zimowy to zapalenia płuc, oskrzeli i gardła. A przed wakacjami krytyczny poziom żelaza – stwierdzono teraz jakieś zaburzenia wchłaniania i znowu grzyby.
                                        Przez to wszystko nie miał jeszcze żadnego szczepienia poszpitalnego i widzę że całe szczęście. Pediatra w przychodni wysłała nas do poradni szczepień gdzie są podobno najlepsi specjaliści. Synek ma teraz rok i 8 miesięcy i ma być zaszczepiony tą szczepionką 5w1. I powiem wam szczerze że się zastanawiam nad rezygnacją z tych szczepień po tym co przeczytałam. Ale fakt jest taki że pierwszą szczepionkę musiał odchorować.
                                        Co tu robić?

                                        Znasz odpowiedź na pytanie: Dziwne epizody placzu u dziecka po szczepieniu

                                        Dodaj komentarz

                                        Angina u dwulatka

                                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                        Czytaj dalej →

                                        Mozarella w ciąży

                                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                        Czytaj dalej →

                                        Ile kosztuje żłobek?

                                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                        Czytaj dalej →

                                        Dziewczyny po cc – dreny

                                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                        Czytaj dalej →

                                        Meskie imie miedzynarodowe.

                                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                        Czytaj dalej →

                                        Wielotorbielowatość nerek

                                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                        Czytaj dalej →

                                        Ruchome kolano

                                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                        Czytaj dalej →
                                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                        Logo
                                        Enable registration in settings - general