wkurzyłam sie wczoraj.
Po 2 tyg nieskutecznego leczenia “chałupniczego ” z przeziebienia/chrypki/kaszlu wreszcie poszłam do lekarza.skłonił mnie do tego dziwny ból który pojawił sie w sobote…uczucie jakby poparzonej,dretwej i bardzo wrażliwej na dotyk skóry w okolicy łopatki schodzący w dół.taki pas od góry łopatki do połowy żeber.zero wysypki, zaczerwienienia,opuchlizny…tylko ten nieprzyjemny ból. Najgorsze ze razi mnie nawet biustonosz bo dotyka tego miejsca i kazdy ruch sprawia ból.w uczuciu przypomina mi to poparzenie słoneczne.
no i byłam wczoraj u wspomnianej lekarki która przepisała mi antybiotyk zeby wyleczyc ten cholerny kaszel i…powiedziała ze nic nie widzi na moim barku ze mam sobie fastumem posmarowac bo widocznie przesiliłam.to jej tłumacze że to nie jest ból naciagnietego mięśnia tylko skóry i że objawy przypominaja mi troche półpasiec(przewertowałam net i tak mi sie nasuneło).skwitowała ze nie ma krost to półpasiec to nie jest. i dalej nie wiem co mi jest.do wtorku mam L-4…spotkałyście się moze z takim bólem?może powinnam iśc do dermatologa?? ale skóra “czysta”….ehhh sama nie wiem….
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: dziwny ból w kolicach łopatki
A mnie tak boli jak mi kregi powypadaja. Mam taki nerwobol, ze czasem nawet oddychac nie moge. I to nie boli mnie miesien tylko wlasnie skora, kazdy najmniejszy dotyk boli jeszcze mocniej.
Znasz odpowiedź na pytanie: dziwny ból w kolicach łopatki