Edytowanie postów

Nie mogę edytować moich postów.
Tzn. dzisiejsze mogę, ale wcześniejszych już nie.
Jest to dość denerwujące zwłaszcza w działach sprzedam/kupię
nie mogę dopisać, że jakaś rzecz jest zarezerwowana – da się coś z tym zrobić?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Edytowanie postów

  1. Zamieszczone przez telimena
    Mam pytanie – nie odbierzcie tego źle – ciekawi mnie to i już…

    Na Targowisku jestem w stanie zrozumieć utrudnienia płynące z braku edycji ale w innych tematach po co jest komuś potrzebna mozliwość edycji posta starszego niż 12h. Czasami 1 edycja zmienia cały sens rozmowy…

    bo np prowadzi się rankingi na każdym wątku i na staraniowym i na oczekujacych, gdzie wpisuje sie nowości, urodzenia a nawet na wątku naszym, urodzeniowym…I co teraz??

    Ja mam na niepłodnosci swój watek, czasem dam zdjecie, które później chce usunać, swoje przemyślenia w złej chwili…i też nie mogę tego edytować, usuwać.
    To utrudni nam życie na forum i to masakrycznie.

    • i wybaczcie moderatorzy- ale wasze skrzynki będą zawalone w ciagu 2 godzin..i co??dacie rade??Zawalimy wam skrzynki takimi błahostkami….chcecie tego???
      Nie uważacie że i sobie dodajecie pracy??Zamias sprawdzać, czy nie łamiemy regulaminu to wy bedziecie edytować, usuwać nasze posty kikaset razy na dobe…

      A dziś własnie o WASYLKU pomyślałam- kilkanaście stron ze zdjeciami, wszystko sprzedane i co teraz??Jak ona ( cieżarna) to ogarnie??Skoro ja mam problem z jedną stroną??

      • Zapytałam po co to komu z czystej ciekawości – nie wstawiam na forum informacji co i za ile kupiłam, nie wstawiam zdjęc na których chwale sie wyposazeniem domu… – więc nie wiedziałam ze przypadki kradzieży w oparciu o wiadomości z forum się zdarzały

        P. S. Wasyl – swietnie sobie poradziła z problemem braku mozliwosci edytowania.

        • Zamieszczone przez KreseczkaII
          i tak już zostanie???
          Ja uważam, ze to jest mega głupie.

          To normalna zasada na forach i tak było też u nas. Błąd pojawił się przy zmianie oprogramowania.

          • Zamieszczone przez majowamama
            chyba będzie mozna złozyc wniosek o wyedytowanie swoich postów
            wszak w regulaminie w czasie ich pisania bylo, ze mozna edytowac…

            ustawiam się pierwsza w kolejce, jezeli to ma wejśc na stałe 😉

            Posty są edytowalne przez 12 godzin. To czas, żeby coś dopisać, czy poprawić literówkę. Potem trzeba działać przez moderatora.
            12 godzin trafi do regulaminu. Wcześniej ten zapis nie miałby sensu 🙂

              • I powiem jeszcze tak: przyzwyczajenie drugą naturą człowieka.
                Pamiętam jak kilka lat temu błąd się pojawił i posty zaczęły być edytowalne w nieskończoność. Ale było protestów… że tak się nie da,… że to głupie, że utrudnia… 🙂

                • Zamieszczone przez smoki
                  Posty są edytowalne przez 12 godzin. To czas, żeby coś dopisać, czy poprawić literówkę. Potem trzeba działać przez moderatora.
                  12 godzin trafi do regulaminu. Wcześniej ten zapis nie miałby sensu 🙂

                  Ja miałam na mysli posty pisane do dnia dzisiejszego, do powstania zmiany. Wczoraj jeszcze udało mi się jakies usunąc, ale nie starczyło mi czasu na przeglądanie całego dorobku.
                  Niejako tracę kontrole nad tym, co pisałam wiedząc, ze mam mozliwosci usunięcia tego w razie potrzeby, więc raczej chciałabym to usunąc, moze byc z całym kontem 🙂

                  • Zamieszczone przez telimena

                    P. S. Wasyl – swietnie sobie poradziła z problemem braku mozliwosci edytowania.

                    MSPANC 😉

                    Czyli to jednak jest dla kogoś problem, a nie ulepszenie/powrót do normalności? 😉 Może jednak warto zwrócić uwagę na propozycje użytkowników, by edycja została zachowana? Rozumiem, że w ocenie administracji była to awaria, natomiast w nawyku użytkowników – stało się to przez (bodajże lata już?) czymś naturalnym, opcją, do której się przywykło, stąd – jak myślę – poczucie ograniczenia pewnej wolności, pewnego poczucia dysponowania własnym, skleconym przez siebie tekstem, zdjęciem.
                    12 godzin to stosunkowo niewiele dla kogoś, kto na forum bywa raz dziennie (wierzę, że są takie osoby), wraca następnego dnia i po upływie niemalże doby dopiero ma wgląd w to, w jakim kierunku poszedł jego wątek. Czasami rodzi się choćby banalna potrzeba dopowiedzenia czegoś w inicjującym wątek poście.

                    Pamiętam, jak byłam zaskoczona, gdy okazało się kiedyś, że nie mogę sama usunąć zdjęcia z portalu fotograficznego. Proces poinformowania o tym administracji trochę trwał, ale nie to samo w sobie było najistotniejsze – tylko fakt, że nie przewidziano w ogóle opcji usuwania pracy, którą się tam zamieściło (została usunięta po 2 dniach). Powody, dla których ktoś coś chce usunąć, wydają mi się w tym momencie naprawdę mniej istotne i nie ma sensu ich wartościować, bo jeśli po 2 latach zauważę literówkę w swoim poście, to sama poprawię – ale do moda już raczej z taką pierdołą nie śmiałabym się zwracać 😉 bo ludzie mają ważniejsze sprawy. Tylko mam wrażenie, że sami woleliby decydować, kiedy i czy w ogóle takie pierdoły jak literówki czy doprecyzowanie swojej myśli chcieliby dodawać. Jako userowi wydaje mi się to oczywiste, choć wiem z doświadczenia, że mod może spojrzeć na to inaczej, bo on wyedytuje sobie tę przykładowa literówkę sam, bez pisania podania w tej sprawie.

                    Jeśli jednak rzeczywiście nagminnym problemem jest na forum zmienianie sensu wypowiedzi, przez to wątki tracą spójność – to jest to już inna sprawa, dlatego zapytałam poruszającą tę sprawę telimenę, czy na forum jest to obecnie powszechne, problematyczne. Podobnie wyższą koniecznością wydałoby mi się to, gdyby techniczne ograniczenia skryptu po prostu nie dopuszczały możliwości edytowania w tak późnym czasie. W takim wypadku z mojej strony nie ma dyskusji.
                    Jeśli jednak ww. sprawy nie wchodziłyby w grę, proszę o rozpatrzenie powrotu edytowania postów – gdyby nie czyniło to realnych szkód na forum. Wydaje się bowiem, że znaczna grupa userów korzysta z tej opcji z powodów praktycznych, nie czyniąc nikomu krzywdy, a obarczanie moderatorów rozpatrywaniem wniosków edycyjnych może być uciążliwe.

                    • Zamieszczone przez smoki
                      Pamiętam jak kilka lat temu błąd się pojawił i posty zaczęły być edytowalne w nieskończoność. Ale było protestów… że tak się nie da,… że to głupie, że utrudnia… 🙂

                      że będzie można wyedytować i zmieni się kontekst wypowiedzi;) też to pamiętam:)

                      • Zamieszczone przez Kasiasta
                        że będzie można wyedytować i zmieni się kontekst wypowiedzi;) też to pamiętam:)

                        Takie były przewidywania – ale co z tego wynikło?

                        Teraz przewiduję masowe prośby do modów 😉
                        Czy wszystkie będą uwzględniane, czy doprecyzuje to regulamin? 😉

                        • Leo, niestety są edytowane i to często.

                          • No tak, ale prawo nie działa wstecz.
                            Od dzis ok bedziemy pisac w mysl nowych zasad, ale wczesniejsze chciałabym/chciałybysmy miec mozliwosc usuwac/zmieniac. Przy braku takiej mozliwosci będe wnioskowac o usunięcie mojego dorobku.
                            Pisząc je miałam swiadomosc, ze będę miała dostęp do tego co piszę.

                            • Zamieszczone przez majowamama
                              No tak, ale prawo nie działa wstecz.
                              Od dzis ok bedziemy pisac w mysl nowych zasad, ale wczesniejsze chciałabym/chciałybysmy miec mozliwosc usuwac/zmieniac. Przy braku takiej mozliwosci będe wnioskowac o usunięcie mojego dorobku.
                              Pisząc je miałam swiadomosc, ze będę miała dostęp do tego co piszę.

                              Jak znajdziesz coś bardzo ważnego w przeszłości, co nie powinno ujrzeć światła dziennego, to napisz mi priv.

                              • Edytowane są gęsto na pewno, ja sama edytuję pewnie co 2. posta swojego 🙂 ale raczej nigdy nie wpłynęło to na spójność wypowiedzi, bo jako rasowy matematyk zwykle poprawiam po prostu literówki. Nawet po upływie doby.

                                Widocznie po prostu nie trafiłam akurat do tych wątków, w których coś takiego się stało, że po 12 godzinach ktoś wyedytował posty tak, że dalszy ciąg stracił sens (poza działem zdjęciowym).
                                Zostaje jednak i tak tych 12 godzin i nadal można coś zmienić, skasować na amen – i raczej takie rzeczy widziałam, usuwane/zmieniane na szybko, gdy kilka osób zdąży zobaczyć i coś odpisze, a reszta nie widzi, o co chodzi.

                                • Zwykle chodzi o wątki stare, odgrzebywane po jakimś czasie. Myk i już wszystko wygląda lepiej. Kilka słów, inne ujęcie sprawy i kontekst się zmienia.
                                  Czasem też o wątki “burzowe”.

                                  Ja niestety mam wgląd na ilość, bo to do mnie wpływają żale na takie działania.

                                  Tak czy inaczej ograniczenie edycji będzie. Ono nam – modom – też dodaje pracy.

                                  • [usunięto wpis]

                                    • Zamieszczone przez majowamama
                                      No tak, ale prawo nie działa wstecz.
                                      Od dzis ok bedziemy pisac w mysl nowych zasad, ale wczesniejsze chciałabym/chciałybysmy miec mozliwosc usuwac/zmieniac. Przy braku takiej mozliwosci będe wnioskowac o usunięcie mojego dorobku.
                                      Pisząc je miałam swiadomosc, ze będę miała dostęp do tego co piszę.

                                      się podpiszę.
                                      rozumiem, że piszę na prywatnym forum i muszę się dostosować jeśli chcę być tu nadal, ale brak możliwości edycji/usunięcia postu z przeszłości nie jest w porządku.
                                      zwłaszcza, że został wprowadzony bez ostrzeżenia.
                                      każda edycja postu była przecież skrupulatnie odnotowywana i każdy czytający miał wgląd do tej informacji. łatwo było wywnioskować kiedy dane zmiany modyfikowały/mogły modyfikować sens poprzedniej wypowiedzi.

                                      • Zamieszczone przez majowamama
                                        Mam ponad pięciotysięczny dorobek, poki co nie wiem czy moje posty będą mi w czyms przeszkadzac, czy nie i najzwyczajniej szkoda mi czasu na wertowanie. Podpisywałam regulamin który dawał mi mozliowsci edycji bez ograniczenia czasowego. Prosze więc o usunięcie całego mojego dorobku z pominięciem tych postów, które zmieniałyby sens dyskusji, bo na istnienie takich wyraziłam zgodę.

                                        Przewertuj proszę swoje posty i podlinkuj pojedynczo (nie całymi wątkami) te, które nie zmieniają sensu dyskusji.

                                        • Zamieszczone przez majowamama
                                          No tak, ale prawo nie działa wstecz.
                                          Od dzis ok bedziemy pisac w mysl nowych zasad, ale wczesniejsze chciałabym/chciałybysmy miec mozliwosc usuwac/zmieniac. Przy braku takiej mozliwosci będe wnioskowac o usunięcie mojego dorobku.
                                          Pisząc je miałam swiadomosc, ze będę miała dostęp do tego co piszę.

                                          Doskonale rozumiem…

                                          Szkoda by było, gdyby ludzie kasowali swoje nicki, żeby nie można było znaleźć ich postów – ale tak się działo i bez tej zasady. W niektórych starych wątkach i tak się trudno połapać, kto coś pisał (bo autorzy mają pousuwane nicki), więc komu by wadziło, gdyby człowiek sobie w wolnej chwili edytował zamierzchłe starocie.

                                          Żeby jednak była jasność – będzie co ma być, nie mam żalu do tej reguły. Po prostu rozumiem, że ktoś odbiera ją nieco inaczej niż jako naprawę błędu na forum 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Edytowanie postów

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general