za czasów sprzed Marceliny podróżowałam nie bardzo zwracając uwagę na dzieci głownie ze wzg na bardziej intensywny wypoczynek i nie byłam w Egipcie stąd moje pytania
zaczynając od podstawowego – czy wyjazd z dzieckiem rok i 2 miesiące do Egiptu to dobry pomysł?
czy kupię tam słoiczki? pieluchy?
czy w hotelowym bufecie będzie co podac małej?
będę wdzieczma za wszelkie rady 🙂
ps.
o wodzie wiem i o obieraniu owoców ze skórki
o braku lodu w drinkach również 😉 choc to akurat nie Marceliny dotyczy
20 odpowiedzi na pytanie: Egipt z roczniakiem – pomoc potrzebna
dacie radę, tylko jakiś chłodniejszy miesiąc wybierzcie
słoiczki i pieluchy kupisz bez problemu (kwestia tylko ceny)
jeśli chodzi o jedzenie, to myslę, że na pewno coś tam będzie mogła zjeść. Są zimniaki, owoce, warzywa, makaron, frytki, kurczaki, pieczywo
Ja będziesz miała słoiczkowe obiadki, to resztę posiłków dobierzesz z restauracji
my byliśmy w te wakacje w Turcji z prawie 2 -latkiem. Miałam swoje pieluchy, mleko i kaszkę. Poza tym jadł to co my – głównie spagetti, frytki, płatki, zupki (rosołki) i jakieś mięso – jak było takie duszone w sosie
Było super!
ps – pił soki i cole z baru, jadł zurowe owoce i warzywa – nic mu nie było
ana7 dzięuję za pomoc 🙂
jedziemy w grudniu więc temperatury będą umiarkowane – jak na Egipt
a jeszcze jedno mam pytanie
jakie:)?
ale gamoń ze mie, nie napisałam
chciałam o pieluchy spytac te specjalne na baseny, czy dzieci w basenach je miały czy w samych strojach były?
nie wyobrazam sobie roczniaka bez pieluchy w basenie
Egipt dla takiego dziecka jest super – ja byłam z Jaśkiem w Egipcie jak miał półtora roku – kupić można bardzo wiele – ale jest trochę drożej – ja pozabieram kaszki dla Jasia ale wszystkie wróciły bo jadł normalne jedzenie – zazwyczaj są specjalne bufety dla dzieci gdzie są dania bardziej odpowiednie dla maluchów –
jak małe tłucze talerze nan podłodze to kelnerzy uśmiechają się i sprzątają 0 w ogóle oni tam maja “pier….ca” na punkcie małych dzieci
kąpiel w basenie – oczywiście a pampersie do kąpieli – chyba nie miałabyś ochoty żeby twoje dziecko kapało się w czyichś sikach…
lody wcinał na potęgę pił wyciskane soki i surowe nie obierane owoce – wody z basenów tez nie raz się napił – nic mu nie było
błam w tym roku z 2-latką
wzielam ze sobą paczkę zwyklych pampersow i polowe przywiozlam na codzien mala glownie w pampersie do plywania, więc zwykle nakladalam na spanie,czyli 2 razy a czasem w dzien na basenie spala w tym do plywania
z golą pupą nie biegała
moje mlodsze dziecko za nic nie chcialo jesc tamtejszego, wiec 3 razy dziennie jadla mleko z kaszą wziętą z domu, jadla nasze kabanosy przez pierwsze 2 dni, potem tylko frytki,
nawet nie chciala jesc parowek ktore ubóstowia, nie chciala jesć zup ktore lubi, ani bulek, ani kurczaka
więc ja bym sie zabezpieczyla na Twoim miejscu jakimis rogalikami z nadzieniem, ciastkami, deserkami, czy pasztetem z puszki, teraz nie ma upałow więc przez lot nic się temu nie stanie
może to też była wina upałow sierpniowych, nie wiem
moja corka schudla na wczasach niestety
aaa i dzieciaki nie zlapaly zadnej zemsty
Moniu nic więcej chyba ode mnie sie nie dowiesz
ja byłam w tym roku z 4,5 latka oraz rok i 5 miesięcy, temperatura w cieniu 40 stopni
w sklepach kupisz wszystko, trzeba patrzeć na ceny, bardzo oszukują, jedzenie w hotelu zawsze sie znajdzie dla dzieci, moja B jadła jaja na twardo, jajecznicę, kanapki z szynką, serem, naleśniki, pizze, frytki, mięsko z grila, gofry itp
moja już w tamtym czasie była odpieluchowana więc pływała w majteczkach ale jak mnie złapał faraon to wkładałam pieluchy do pływania
moja rada weż małej paputki takie co możesz potem wyrzucić, bo w pełnym słońcu nie da sie chodzić po posadzce, parzy jak cholera
Justonka u nas jak coś zbili to mówili BINGO
Malinka ma rację, warto sie zabezpieczyć w polskie jedzenie, bo tamtejsze nie bardzo smakuje dzieciom, moja prawie cały czas była na mleku…możesz wziąść chlebek te okrągły styropianowy, biszkopty, rogale itp co Twoje dZiecko lubi
no CI już wszystko dziewczyny napisałay. W Turcji raczej większość w pieluszkach w basenie, na plaży różnie.
Raz też mojego puściłam bez pieluchy na plaży, no i zaliczyliśmy wpadkę
dziękuję za wszystkie odpowiedzi i rady 🙂
mam pytanie w sprawie tych pieluch basenowych: na ile taka pielucha starcza tj jak często się zmienia – bo nie wiem ile ich mam zabrać ze sobą
my lecimy na poczatku grudnia więc temperatury znośne od 22-25
moja to chudzina więc lepiej żeby już nie schudła bo się babcia po powrocie zapłacze 😉
ja właśnie myślałam, żeby crocsy jej kupić, musze tylko sprawdzić czy mają takie malutkie
pieluchomajtek zabierałam cała paczkę, z rossmana nie wiem ile tam jest, wróciło z nami 7 sztuk
powinnaś znależć takie małe
Ja jadac z mala roczna mialam ze soba sloiczki mleko wode mineralna pieluchy i pol domu 🙂
Kupic mozna wszystko ale ceny inne 🙂
W basenie dzieci mialy pieluchy
My bylismy w lipcu wiec temperatura teraz jest odpowiednia
I zazdroszcze 🙂
🙂 znalazłam
kurcze ja pół domu chetnie bym zabrała ale nie mam takiej możliwości bo my w sumie wyjezdzamy na miesiac
lecimy do UK do mojego brata na kilka dni potem na 2 tygodnie do egiptu i wracamy do UK i zostajemy na 2 tygodnie (swieta + nowy rok) wiec i tak bedziemy zapakowani na maksa
takze moge zabrac jedynie to co faktycznie niezbedne i czego w egipcie nie kupie
no ale wode mineralna to chyba kupie 😉
Agaz a ile tych słoiczków przewiozłaś? nie miałaś problemów z bagażem?
co ile – średnio – taką pieluchę zmieniałaś?
wyglądało to tak, ze z rana na śniadanie, potem na basen w majteczkach tak do max 12 bo obiad, po obiedzie B szła spać i wracaliśmy na basen ale tym razem w pieluchomajtkach, ale to było w drugim tygodniu naszego pobytu…raz mi sie zdarzyło, ze dwa razy narobiła więc trzeba było zmienić, jeśli nie było wpadki to tylko jeden
Wy mqcie ten plus że macie fajna tem, my nie dawaliśmy rady siedzien całego dnia na pełnym słońcu, przez 2 tyg nie ujrzałam ani jednej chmurki, a słońce paliło
[QUOTE=moni_ka;3712202]dziękuję za wszystkie odpowiedzi i rady 🙂
mam pytanie w sprawie tych pieluch basenowych: na ile taka pielucha starcza tj jak często się zmienia – bo nie wiem ile ich mam zabrać ze sobą
możesz kupić pieluszki do pływania ale wielorazowe.firma confidence robi takie.jak cos się zdarzy to przepłuczesz.bo siusiu wypłynie i tak,chodzi o koopke 🙂
dziekuje slicznie 🙂
zapewnie mniej miejsca zajmą mi takie 2-3 sztuki niż cale opakownie jednorazówek
nie znalazłam tych polecanych przez Ciebie pieluszek Confidence
ale znalazłam AppleCheeks i Bambino Mio – może znasz je?
zaloz dziecku pieluchomajtke
wsadz do wanny – niech posiedzi
wyjmij dziecko i pusc w takiej po domu i sprawdz ile wytrzymacie.
bedziesz mogla oszacowac ile Ci takich zejdzie na dzien.
znam tylko te,ok 38-40 zł za 1 szt.
w ogóle fajne maja rzeczy dla małych pływaków….bardzo dobrze sprzedawały się neopreny i te majteczki.jest to rozm uniwersalny bo ma rzep i 4 napki wiec kupujesz raz a wystarczają na kilka sezonów.ładne kolorki mają…
Wyliczylam sloiczki dziennie ile jadla (to byla jedna zupka i jeden owoc)mineralne tez mialam litr na dzien.polecialy kosztem ciuchow (waga)
A ta torba z woda byla najciezsza.ten co pomagal wniesc do pokoju myslal ze tyle alkoholu mamy:)
Co do pieluchy wodnej to ani raz kupa sie nie zdarzyla i czasem wyschla na tarasie i ubieralam znowu a siku to i tak wyplywa z nich i masz tylko wode:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Egipt z roczniakiem – pomoc potrzebna