HeJ!
Poznałam Elzi na tym forum. Umówiłyśmy się, że będziemy razem chodzic na spacerki z dzieciaczkami. “Czekałam” na nią, kiedy “się przeterminowywała” 🙂
Piszę teraz w imieniu Mirka, jej męża:
u Elzi jest ciągła lecz bardzo powolna poprawa. Nie ma już zagrożenia życia, ale jeszcze nie przełyka samodzielnie, ma też duże problemy z równowagą i napięciem mięśni, lecz rehabilitacja już się rozpoczęła. Jak mi napisał Mirek: “Elzi jest bardzo zdeterminowana i aż pali się do ćwiczeń.”
Dziewczyny, starajmy się być z nią duchem i trzymajmy kciuki za powrót do zdrowia!
Taką samą wiadomość umieściłam jako odpowiedź w wątku “Co z Elzi?”.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Elzi
Re: Elzi
Dużo o Elzi myślę, może trochę pomogę…
Kaśka mama Zuzanki (16.10.2002)
Re: Elzi
gorace pozdrowienia i od nas-koniecznie przekaz ze wszyscy tu na nia czekamy-zdrową i szczesliwą:)
Milva i dwuzębny Dawidek – m-cy PIĘĆ i 3/4
Znasz odpowiedź na pytanie: Elzi