endometrioza i PCO

1. kasiaj1 Dodane ponad rok temu,

   Re: endometrioza i PCO

   Witaj Marysiu
   Ja tez mam PCO i przy okazji laparoskopii okazało się, że mam też endometriozę. Na szczęście udało mi się już zajść w ciążę (na razie dopiero początki :). Napisz proszę, czy endometrioza daje jeszcze się Tobie nadal we znaki? Czy po ciąży problemy się zakończyły? Podobnie z PCO – jak to wygląda po ciąży? Bo rozumiem, że jesteś już po leczeniu i problemach?
   Pozdrawiam
   Kaśka

   PS
   Super, że chcesz pomóc osobom, które się borykają z tym problemem 🙂 Sama wiem, jak trudno znaleźć informacje 🙁

   Odpowiedz
2. marysia2 Dodane ponad rok temu,

   Re: endometrioza i PCO

   Jak na razie nie odczuwam żadnych dolegliwości jakie miałam przed leczeniem. zawsze mówiono mi że ciąża jest najlepszym lekarstwem na endometriozę gorzej z PCO wiem że z czasem to się odnowi ale czy napewno? tego to nikt nie zagwarantuje. Nie robiłam sobie USG ale teraz mam zamiar poddać się kontrolii zobaczyc czy pomogło. Poród naturalny też korzystnie wpływa na chorobę. Chętnie pomogę dziewczynom bo wiem co to znaczy kiedy trafia się do bizmesmenów a nie lekarzy kiedy człowiek bląka się i prosi o pomoc zanim trafi się na dobrą drogę.

   Odpowiedz
3. aneczkab Dodane ponad rok temu,

   Re: endometrioza i PCO

   Ja mam endomeriozę. Miałam torbiele w jajnikach i zrosty prawie wszędzie. Po laparoskopii lekarz powiedział, że nie było sensu niczego wycinać, bo zmiany są zbyt rozległe. Miało mnie czekać mnie pół roku leczenia, a potem kolejna laparoskopia. Tylko, że po 3. miesiącu przyjmowania Orgametrilu lekarz na wizycie kontrolnej stwierdził, że jajniki są normalnych rozmiarów i w związku z tym zalecił jeszcze tylko 1,5 miesiąca leków, a potem starania. Ale ja się boję, czy faktycznie to mogło ustąpić na tyle, żebym mogła zajść w ciążę. Może słyszałaś coś o podobnych przypadkach?
   Pozdrawiam, Ania

   Odpowiedz
4. dadies Dodane ponad rok temu,

   Re: endometrioza i PCO

   Pytanie do marysia2. Moja żona ma podejrzenie endometriozy – po konsultacji u prof. Malinowskiego z Łodzi. Jeszcze nie była na laparoskopii, ale Malinowski po obejrzeniu zdjęć HSG twierdzi, że to endometrioza. W związku z tym mam pytanie czy jest to bolesne po operacji i jak się zachowywać przy załatwianiu. Piszesz o biznesmenach – daj więcej informacji. Może on nas naciąga na laparoskopię i to do tego tylko w Łodzi, w Centrum Zdrowia Matki Polki (jakoby tylko tam mają odpowiedni sprzęt).
   Jak się czułaś w czasie brania leków po operacji. Podobno po tym się tyje?
   Będę wdzięczny za parę informacji.

   Odpowiedz
5. trodis Dodane ponad rok temu,

   Re: endometrioza i PCO

   w jakim sensie poród naturalny pomoga w PCO?

   Odpowiedz
6. ania29 Dodane ponad rok temu,

   Re: endometrioza i PCO

   Część Marysiu,
   jestem już po laparoskopii i podobno mój przypadek był dalece zaawansowany. Miałam mieć początkowo drugą laparoskopię ale zastrzyki podziałały zadziwiająco dobrze więc za kilka tygodni muszę rozpocząć pracę… Aha no jeszcze będę miała sprawdzaną drożność jajowodów, bo to też się zdarza przy endometriozie, może słyszałaś coś o tym?
   To co piszesz, nieco mnie uspokaja gdyż myślałam że to jednak nie pozwoli mi mieć dzidzisia. Ale zobaczymy może jednak?
   Pozdrawiam serdecznie

   Odpowiedz
7. marysia2 Dodane ponad rok temu,

   Re: endometrioza i PCO do Trodis

   Cześć. Żle zostałam przez ciebie zrozumiana poród naturalny jest wskazany gdy ma się endometriozę ponieważ po cesarce robią się nowe zrosty których i tak dość., a PCO to nie ma nic wspólnego.

   Odpowiedz
8. marysia2 Dodane ponad rok temu,

   Re: endometrioza i PCO do dadies

   Nie znam prof. Malinowskiego ja trfiłam po wielu trudach do takiego lekarza który po pierwszym badaniu stwierdził cytuję,, dziewczyno to endometrioza tylko nie wiem który stopien, trzeba robic laparoskopię,, noi zrobił tylko tą drogą można powiedzieć jakie straty wyrządziła endometrioza i ocenić stopień od 1-4 gdzie są stany ciężkie. Pisałam o bizmesmenach bo sama trafiłam na takich wyciągali kasę i odwlekali badania opowiadając bajeczki, jeżeli lekarz od razu chce laparoskopię to dobrze będziecie wiedzieli na czym stoicie i ruszycie do przodu.W Łodzi jest trochę tych szpitali a Matka Polka cieszy się dobrą opinią i są tam fachowcy.Jak się czułam miałam okazję przekonac się jak czuje się kobieta po menopauzie, brak miesiączki. uderzenia gorąca do głowy aleto zalezy tez od leków jakie są polecone, a może nie bedzie potrzeby brania leków bo i tak bywa jeżeli zmiany są minimalne wtedy jest ok czego żonie życzę.

   Odpowiedz
9. kasiaj1 Dodane ponad rok temu,

   Re: endometrioza i PCO do dadies

   Najczęściej jednak na “doleczenie” proponują leki 🙁 Ja miałam ponoć bardzo małą endometriozę, a i tak po laparo zapisano mi leki :(ponieważ zazwyczaj nie mogą usunąć wszystkiego podczas laparoskopii – zależy od umiejscowienia endometriozy). Na szczęście nie muszę ich brać, bo miałam opóźnioną owulację i zaszłam w tym samym cyklu, w którym miałam laparo 🙂 czego i Wam życzę 🙂 Słyszałam też o teorii, że najpierw leki (tabletki lub zastrzyki, a dopiero potem laparo i ewentualnie znowu leki).

   Odpowiedz
10. dadies Dodane ponad rok temu,

    Re: endometrioza i PCO do dadies

    A jeśli można wiedzieć to kiedy miałaś laparoskopię?
    Czy po laparoskopii długo dochodziłaś do siebie.

    Odpowiedz
11. dadies Dodane ponad rok temu,

    Re: endometrioza i PCO do dadies

    Czy miałaś jakieś objawy endometriozy?
    Chodzi o krwawienia między miesiączkowe, bolesność miesiączki, nieregularność ich wystąpienia itp.

    Odpowiedz
12. kasiaj1 Dodane ponad rok temu,

    Re: endometrioza i PCO do dadies

    Hej Dadies
    Bardzo szybko doszłam do siebie po laparoskopii (około tygodnia). Zresztą zaszłam w ciążę ok. 2 tygodni po laparo, a nie należę do osób, które jęczą z bólu, ale “działają” 🙂
    Z objawów: miałam dość nieregularne cykle (ale to raczej wynik PCO) i dosyć bolesne miesiączki (ale do zniesienia). Dla mnie (i dla lekarzy) endometrioza byla zaskoczeniem. “Wyszła” przy okazji laparo robionego z powodu PCO.

    Odpowiedz
13. dadies Dodane ponad rok temu,

    Re: endometrioza i PCO do dadies

    Dzięki za informację. My jesteśmy w trakcie badań immunologicznych i jeśli wyjdą OK to zostanie tylko laparoskopia. Było 6 inseminacji (wrogość śluzu) i nic.

    Odpowiedz
14. trodis Dodane ponad rok temu,

    Re: endometrioza i PCO do Trodis

    czy po każdej cesarce robią się zrosty? Bo ja tak sobie planowałam, że jak zajdę w ciążę to chcęmiećcesarkę, boję sięnaturalnego porodu.
    Pozdr

    Odpowiedz
15. marysia2 Dodane ponad rok temu,

    Re: endometrioza i PCO do dadies

    Moim objawem endometriozy było to że odczuwałam ból podczas współżycia ale tylko wtedy gdy była głęboka penetrcja i mając miesiączkę gdy chciałam się załatwić czułam ból w krzyżu. Słyszałam o różnych dolegliwościach o nieregularnych cyklach albo bardzo obfitych miesiączkach wszystko zależy od stopnia zaawansowania tego diabelstwa.Ja miałam jelito przyrośnięte do tylniego sklepienia macicy i dlatego np. odczuwałam ból podczas wizyty w toalecie.

    Odpowiedz
16. marysia2 Dodane ponad rok temu,

    Re: endometrioza i PCO do Trodis – pilne

    No tak bo nie dosyć że przecinają powłokę brzuszną to przecinana jest również macica trzeba jakoś wyciągnąć maleństwo. Powiem Ci że myslałam podobnie uwazałam że cesarka jest najbezpieczniejsza i próbowałam przekonać dyskretnie lekarza że boję się o maleństwo po takich przejściach.Z perpektywy czasu bardzo się cieszę że rodziłam naturalnie to niesamowite przeżycie dla kogoś komu sugerowano adopcję pomoimo bólu (do zniesienia) do końca życia nie zapomnę tego porodu widoku dziecka.Wiadomo różne bywają sytuacje życie dziecka jest najważniejsze, u mnie na wszelki wypadek była przygotowana ekipa do cesarki na szczęście obyło się. Po za tym jest wiele zalet np. bardzo szybko dochodzisz do siebie a hormon szczęścia czyni cuda, może niebawem sama się przekonasz czego ci z całego serca życzę.

    Odpowiedz
17. trodis Dodane ponad rok temu,

    Re: endometrioza i PCO do Trodis – pilne

    Tak ostatnio sięnad tym zastanawiam, jeszcze kilka tygodni temu stałam murem za cesarką i koniec. Nie wiem dlaczego ale bardzo boję się ewent powikłań po naturalnym porodzie bardziej niż po cesarce. Najbardziej boję się, że mi się krocze nie będzie goić, że będę miała problemy z oddawaniem moczu, z jego trzymaniem, że dojdzie do wypadania narządów, że popęka mi pochwa, albo że mi żle zszyją krocze (za ciasno!) i potem nie będę mogła współzyć seksualnie. O tym ostatnim to się trochę naczytałam w gazetach. Czy Ty się tego nie bałaś? Jesli się bałaś to jak sobie radziłaś z tym strachem? A poza tym bojęsię próżnociągów i kleszczy, bo też słyszałam przykre wypadki.

    Odpowiedz
18. bolek Dodane ponad rok temu,

    Re: endometrioza i PCO

    Twoja wypowiedz podnosi na duchu. Ja jestem po laparoskopii, mam PCO, usuwano także endometrioze. Teraz przez pól roku brałam Zoladex i od teg miesiąca mam zacząć się starać. Lekarz powiedział,że po tym leku nie powinnam dostać okresu, ale ostatni dzień działania zastrzyku mam liczyć jak pierwszy dzień cyklu. Wydaje mi sie to dziwne. Czy ty miłas podobny przypadek?

    Odpowiedz
19. sami Dodane ponad rok temu,

    Re: endometrioza i PCO

    badanie HSG służy do oceny wnętrza macicy ( budowy anatomicznej i ew. zmian w sluzówce ) zaś o endometriozie mówimy, gdy występuje przerost śluzówki poza macicą. Z tego co wiem endometriozy nie widać także na zdjęciach USG. Co do laparoskopii – jest obecnie rutynowym badaniem i chyba w większości szpitali można to dobrze zrobić. Problem jest w tym, że jeśli podczas zabiegu okaże się coś co jest wskazaniem do otwarcia brzucha (czyli laparotomii)- zwykle w takich sytuacjach najlepiej pacjentki nie wybudzać z narkozy i wtedy lepiej być w rękach dobrego specjalisty, pozdrawiam

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: endometrioza i PCO