Kochane,
Jestem parę dni po laparo i nie wchodziłam na forum bo lizałam rany.. 🙁
Okazało się, że mam endometriozę – nie wiem którego stopnia ale żadnych zrostów nie ma tylko usunięto jedno ognisko 15 mm z więzadła krzyżowo – macicznego przy jajowodzie i kilka drobnych z otrzewnej. Jajowody drożne.
Jestem załamana…bo jestem już “stara” na forum i to pewnie była przyczyna niepowodzeń a nie wiem co dalej bo podobno b. trudno jest zajść w ciążę przy tym schorzeniu i ciężko się je leczy bo nawraca…
Nie wiem teraz co robić bo zupełnie się tego nie spodziewałam. Może ktoś zna szczęśliwe przypadki takie jak mój??
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
1 odpowiedzi na pytanie: endometrioza – kto ma?? kto pocieszy??
Re: endometrioza – kto ma?? kto pocieszy??
Mam nadzieję, że Cię pocieszę. Też mam endometriozę. Jakieś trzy lata temu okazało się, że mam kilka sporych już torbieli. Dostałam skierowanie na zabieg. Z racji tego, że były one już dość duże miałam laparotomię. Przed operacją lekarze uświadamiali mnie, że może się okazać że wytną mi więcej niż tylko torbiele, że mogę nie mieć dzieci, itd. Usunęli na szczęście tylko torbiele i po kawału jajników. No i później ciągle słuszałam, że raczej nie zajdę w ciążę. Fakt faktem endometrioza ma takie właściwości, że nie leczona odnawia się. Moje leczenie polegało na tym, że brałam leki antykoncepcyjne a później przerywałam i próbowałam. Efekt widać poniżej W prawdzie ciążę miałam zagrożoną, Maja urodziła się w 35 tyg ale teraz ma już 4 m-ce.
życzę wiary i powodzenia
Aga i Majka
(14.08.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: endometrioza – kto ma?? kto pocieszy??