Ja akurat nie jestem za tym, żeby ciąć bez powodu, choć rozumiem, że ktoś może się po prostu cholernie bać…
Boję się tylko, że jeśli wydadzą oficjalny zakaz cesarskich cięć, to lekarze ze strachu będą unikać decyzji o cięciu jak ognia, nawet wtedy, kiedy będzie ono potrzebne, żeby ratować życie.. Nie chcę, żeby czekali do ostatniej chwili bez względu na to, co się wydarzy : (
Zakazy, nakazy.. jestem zła.
T.
Strona 6 odpowiedzi na pytanie: Ewa Kopacz chce zakazać "cesarek" na życzenie
ja za cesarka byłam z powodów podanych w punktach bi c
a ze zdaniem:
” A jeśli mamy mówić o ministerialnej promocji porodów drogami natury, należy przede wszystkim pomyśleć, co ministerstwo powinno zrobić, by kobieta na sali porodowej (i przez cały okres ciąży) mogła czuć się podmiotem, a nie przedmiotem; człowiekiem, a nie inkubatorem, kobietą; która staje się matką, a nie matką, która przestaje być kobietą.”
zgadzam się w 100%
pozdrawiam, ja-gwiazdka z dwoma cesarkami na życzenie 😉
no ja akurat uważam,że mam prawo decydować jak moje dzieci przyjdą na świat
a po wspominanym zakazie obawiam się,że zastraszeni lekarze będa zwlekać z cc tymi koniecznymi, a czasem kilka minut deycduje o…wiadomo… oby nie było fali tragedii
zakaz uderzy właśnie w te kobiety i dzieci, które będa musiały mieć cc, te co będą chciały i będą miały na to pieniądze, i tak będą miały
Właściwie artykuł w składny sposób zawarł to o czym piszemy
A zacytowany fragment oczywiście winien być podstawą
Ja jednak zadam pytanie ile z Was podczas porodu czuło sie przedmiotem? Ile z Was po porodzie przestała czuć się kobietą?
Bo ja albo jestem szczęściarą i miałam niezłego farta (rodziłam w dwóch różnych szpitalach) albo mam minimalne wymagania
hmmm nie czułam się przedmiotowo i nadal czuję się jak kobieta
jestem za, dobry pomysł
wolałabym dac tę kasę takiej parze niż lekarzowi w łapę
🙂 Tylko pewnie gdyby nie ta kasa w łapie to by takiemu jednemu czy drugiemu i przy cc nie chciało się “bawić”. Co tu dużo gadać, przy rutynowym porodzie sn główną robotę odwala położna:(
osz w morde
gruba przesada
głupota
narażać dziecko dla swej urody?
głupie
A tak w ogole to ja ten zakaz odbieram jako zakaz praktykowania cesarskich cięc w prywatnych klinikach bo rzeczywiście w państwowych formalnie cos takiego nie ma miejsca.
Aborka, to nie jest wolna amerykanka, że prywatne szpitale mogą robić co chcą i ustawy ich nie obowiązują.
Poza tym teraz wszystkie placówki to NZOZ-y i różnią się tylko tym czy mają na zabiegi umowy z NFZtem czy nie.
Wszystko się wymieszało bo prywatne szpitale też na niektóre świadczenia mają umowy z NFZtem i niektóre rzeczy można u nich leczyć za darmo (tak ma na pewno CM Damiana i LIM) i są też tzw. państwowe szpitale, które niektóre zabiegi robią za pieniądze zupełnie legalnie.
mam podobne obawy, ale z drugiej strony wiadomo,że kobiety które nie zapłaciły są i tak przetrzymywane do ostatniej chwili
łudzę się, że dobry lekarz będzie umiał prawidłowo ocenic akcję porodową i nie będzie w związku z tym bał się konsekwencji swojej decyzji, tak samo można przyjąć, że decyzja o cc zapada szybciej niż potrzeba wlaśnie ze strachu przed oskarżeniami po tragedii
Publiczne ZOZy też musza się starać o kontrakty, a zabiegi, na które nie mają umów z NFZtem moga wykonywać za pieniądze.
dokładnie
chciałabym tak
i teraz mogę spokojnie o tym rozmawiać
ale mając na horyzoncie poród chciałam zrobić wszystko co w mojej mocy aby zapewnić sobie i dziecku bezpieczeństwo ( grzecznie prosze o nie skręcenie dyskusji teraz w stronę tego czy cc jest dla mnie bezpieczne czy nie)
opierałam się na jakiejś tam swojej wiedzy(małej) i przekonaniu
nie chciałam nic zostawiac przypadkowi czy czyjemuś widzimisię
tak, wiem, lekarz to specjalista i ja laik powinnam mu calkowicie zaufać
przepraszam, ale tak całkiem nie mogłam
zresztą Barbara uprzejmie usiadła na tyłeczku i cc i tak by było( w moim szpitalu nie rodzi się pośladkowo)
a Borys….wyciągnięty z brzucha był siny i się nie ruszał i nigdy nie zapomnę tych kilku minut, kiedy leżąc na stole widziałam jak pediatra coraz bardziej zdenerwowana mówi do niego “rusz się chłopie, zacznij coś robić!!!!”
i co? i chyba dobrze,że TAK się stało….
kurczę
tak myślę sobie
dyskutujemy tu teraz
i jest to któraś tam dyskusja tutaj o tym
a
przecież
czy to takie ważne JAk się przyjdzie na świat?
przecież w tym wszystkim najważniejsze jest DZIECKO
i jego mama
i tata też
🙂
Nie chcę tu nikogo urazić, narzucać jakiejś strony – wszystkie powinniśmy się cieszyć, że dzieciaki całe i zdrowe mamy ale to sinienie i brak ruchu ponoć często (słowa położnej) występują właśnie po cc – efekt wytargania dziecka z brzucha- dlatego najlepiej rozpoczynać cc po samoistnym rozpoczęciu akcji porodowej (czynność skurczowa chyba ma tu znaczenie) – Ale u Ciebie Monika chyba samo się rozkręciło?
Oczywiście współczuję przejść – niestety z własnego doświadczenia wiem jaki to koszmar 🙁 Te kilka pierwszych minut było dla mnie wiecznością – do dziś nie zapomnę swoich słów “Róbcie coś a nie patrzcie, tyle Was tu jest a dziecko nie oddycha”
tata jest potrzebny żeby przybić gwóźdź..tata jest potrzebny by na spacer iść…
Głupawka mnie łapie sorki:cool:
samo, samo
3 tyg przed terminem odeszły mi wody
8 godzin po tym dopiero zrobiono mi cc
widze te same piosenki przedszkolne 😉
Monika, i to CC miałas na życzenie?!!!! Matko!!! Przecież ono było konieczne! nie zrobiliby Ci cc???
Cieszę sie, ze ktos to zauwazył i tak trafnie ujął.
i tu sie w pelni zgadzam
tylko mentalnosci i podejscie niektorych wykonujacych ten zawod bedzie trudne (czy wykonalne?)
Znasz odpowiedź na pytanie: Ewa Kopacz chce zakazać "cesarek" na życzenie