Ja akurat nie jestem za tym, żeby ciąć bez powodu, choć rozumiem, że ktoś może się po prostu cholernie bać…
Boję się tylko, że jeśli wydadzą oficjalny zakaz cesarskich cięć, to lekarze ze strachu będą unikać decyzji o cięciu jak ognia, nawet wtedy, kiedy będzie ono potrzebne, żeby ratować życie.. Nie chcę, żeby czekali do ostatniej chwili bez względu na to, co się wydarzy : (
Zakazy, nakazy.. jestem zła.
T.
Strona 9 odpowiedzi na pytanie: Ewa Kopacz chce zakazać "cesarek" na życzenie
A co powiecie na poród dołem u pierworódki ponad 5kg dziecka?
szczere wyrazy współczucia
no co? przeciez moze urodzi i moze nawet nic sie nie stanie…:(
ahimsa a gdzie truskawa????
no tak może matki nie rozerwie a dziecku nic nie będzie 🙁
A nawet jak rozerwie to już jej problem 😡
Niestety rozerwało. A dziecko ma rehabilitacje i ooogromne problemy!:( to się nadaje już pod kryminał!
Gdzie truskawka? zapytaj ulaluki!;)
mialam podobny przypadek w rodzinie 🙁 tylko ze dziecko wazylo troche mniej niz 4 kg, a w wyniku powiklan i zbytniego zwlekania z cc mialo mega krwiaka na mozgu, ktory pekl 🙁 pomimo bardzo intensywnej rehabilitacji bedzie kaleka do konca zycia :(:mad:
gdybynie nie zrobili cc lub zrobili je chwile pozniej to wogole by nie przezylo….
u mnie ponadto, ze mialam problemy z cisnieniem, a pozniej pierwsze objawy rzucawki i zle wychodzace ktg, na usg w 36 tc glowa mojego syna wygladala na tydzien 40 i lekarze tylko sie “zastanawiali” dlaczego taka wielka glowka :eek:, a ja dostawalam spazmow ze strachu przed sn (powiedzmy, ze mam “chlopieca budowe ciala” i jestem bardzo chuda)… No i wlasnie dlatego ja wiadomosc o tym, ze mnie kwalifikuja do ciecia przyjelam z ogromna ulga 🙂
na sama mysl o tym co mogla sie stac przechodza mnie carki 🙁 a ostatnio jeszcze przeczytalam historie dziewczyny, ktora nie miala takiego szczescie jak ja i pomimo stanu przedrzucawkowego nikt jej nie rozwiazal wczesniej – odkleilo jej sie lozysko…. Nie ma dziecka i nawet nie ma juz macicy 🙁 ryczalam jak bobr i ciagle lzy mi w oczach stoja.
a to rownie dobrze moglam byc ja…..
No i co im zrobic wtedy????? nóż się otwiera w kieszeni! można tylko gębę obic!:mad:
My chyba rodziłyśmy w tym samym szpitalu, prawda? Toruń?
Moje wrażenia były takie, że robią nagonkę na karmienie piersią, tak dla zasady, żeby im nikt niczego nie zarzucił. Ja bardzo chciałam karmić piersią, ale mi nie wychodziło. I co? Dzieciak głodny ryczy i wisi na cycu całą noc. Ja błagam pielęgniarę, żeby mi pokazała jak karmić, a ona tylko zerknęła i twierdzi, że jest ok. Mała dalej ryczała i jedyne co mi zaproponowano to glukoza lub mieszanka. Nikomu się nie chciało sprawdzić, czy rzeczywiście dobrze karmię. Jakaś lekarka z radością stwierdziła, że skoro chce wisieć na cycu to “może już będzie taki cycolek”. A że nie przybiera na wadze? Trudno! Wypisali do domu i mieli problem z głowy.
Dopiero inna lekarka na prywatnej wizycie pokazała mi jak prawidłowo przystawiać małą do piersi.
Jaki wniosek? Niezależnie od tego jak karmisz, w naszym szpitalu ci nie pomogą.
Drugiego już karmiłam piersią ale też nam nie wychodziło na pocz. i udawałam w szpitalu, byle tylko dotrwac do drugiej doby i do domu!
Ale na oddziale noworodkowym jest lepiej niż na tym cholernym zakaźnym! tam była jatka…
Dużo by pisac o tej porodóce!:mad:
czy chodzi o szpital na bielanach? jesli tak to widze nic sie nie zmienilo od ponad 30 lat gdzie moja mama mnie rodzila, jak juz pisalam wczesniej jestem jedynaczka.
Taaa, Bielany, a jakże!:o
czyli nic sie nie zmienilo od 33 lat 😡
mialam dziś sen, masakra, ze jestem drugi raz w ciazy, i ze nie zrobią mi cesarki…to bylo w tym snie dla mnie najwiekszym problemem, bo za chiny nie chcialabym rodzic naturalnie, a pani Kopacz to niech sama sie meczy jak ma ochotę, ja “matka polką” nie jestem…
Nieee, no ja oddział patologii wspominam dobrze. Porodówkę gorzej, ale ujdzie. Tylko oddział noworodkowy to porażka:(
Ewa Kopacz za chwilę w DDTVN
juz sie boje…ogladam
jak widac ktos szukal sensacji bo jesli taki byl wydzwiek “pierwotnej” wypowiedzi pani Kopacz jak tej dzisiejszej w ddtvn to nie mam zastrzezen 🙂
no i sie dowiedzialam ze cc na zyczenie jednak oficjalnie jest w koszyku swiadczen 😮
jeżeli to prawda to lekarze są jeszcze bardziej skorumpowani niż myślałam 😡
Brać kasę do kieszeni zamiast do kasy szpitalnej 😡
no wlasnie… Ale chyba prawda bo inaczej nie powiedzialaby czegos takiego na antenie tv.
Znasz odpowiedź na pytanie: Ewa Kopacz chce zakazać "cesarek" na życzenie