faraonki

1. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: faraonki

   ja nie, ale moja mama miała – wypleniła je dopiero…. krzaczkami jagód (może to nieekologiczne zrywać “jagodziny” ale skuteczne w walce z mrówkami faraona 🙂

   Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂

   Odpowiedz
2. inti Dodane ponad rok temu,

   Re: faraonki

   a możesz mi napisać, co się z nimi robi?

   Odpowiedz
3. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: faraonki

   Kładzie się te krzaczki w miejscach ich wędrówek 🙂

   Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂

   Odpowiedz
4. olaka Dodane ponad rok temu,

   Re: faraonki

   Ja też miałam takie “miłe” faraonki. Zlikwidowaliśmy je takim proszkiem zakupionym w jakimś supermarkecie budowlanym (chyba OBI) na dziale ogrodniczym – tam gdzie mają środki ochrony roślin, trucizny na szkodniki itp. Torebeczkę otworzyłam, przykleiłam do ściany na trasie wędrówki i mam po kłopocie. Faraonki same zaniosły truciznę do gniazda. Jeśli będziesz mieć jakieś ytania to pisz, chętnie odpiszę. Powodzenia! 🙂

   Ola i mala Ninka ur. 30 maja 2003

   Odpowiedz
5. sisna Dodane ponad rok temu,

   Re: faraonki

   Spróbuj preparatu “mrówkopon” (albo “mrówkofon” – nie pamiętam dokładnej nazwy), rozyspuje się ten preparacik a mrówki noszą go do gniazda i same się trują. Teraz mam spokój od 3 lat (uf uf) ale na początku był koszmar, miałam najwięcej w łazience a nie lubię się kapać z robalami!

   Odpowiedz
6. vieta Dodane ponad rok temu,

   Re: faraonki

   do na sprzypełzły też i wiesz jutro jak nie zapomnę to zapytam narzeczonego o taki sprawdzony środek.
   Kupiśmy ten środek w tesco. Nie pamiętam nazy, ale psiknęliśmy raz i po mrówkach ni śladu.
   Ale chyba nie mieliśmy mrówek faraonek.

   Julcia 26.04.2001

   Odpowiedz
7. inti Dodane ponad rok temu,

   Re: faraonki

   też taki jakiś środek miałam – faratox się nazywał. przykleiłam w szafach z żywnością i stamtąd poszły.
   ale one chodzą w sieciach elektrycznych!!!
   a możesz mi podać nazwę?

   Odpowiedz
8. inti Dodane ponad rok temu,

   Re: faraonki

   a jak w sprayu- to nie jest szkodliwy dla dzieci? bo ja muszę wszędzie wypsikać

   Odpowiedz
9. inti Dodane ponad rok temu,

   Re: faraonki

   spróbuję gdzieś trafić

   Odpowiedz
10. chmurka Dodane ponad rok temu,

    Re: faraonki

    trzeba znaleść legowisko, ja miałam legowisko pod akwarium w steropianie…bleeeeeee

    JOLA I KLAUDIA 13.09

    Odpowiedz
11. monikachorzow Dodane ponad rok temu,

    Re: faraonki

    w mieszkaniu taty były kiedyś faraonki i długie lata nic na nie nie pomagało,nawet spółdzielnia fundowała opryski całego bloku i nic.dopiero jak wyprowadziło się dwóch brudasów-pijaczków którzy mieszkali nad nami mrówki zniknęły.pewnie miały gniazda w ich gratach i przeprowadziły się gdzie indziej.całe szczęście,nie były bardzo uciążliwe, chodziły po ścianach wężykiem zawsze w tym samym miejscu,ale sama świadomość że jakieś robale mieszkają z tobą jest niemiła.

    Monika i Marcinek (15.01.04)

    Odpowiedz
12. maya Dodane ponad rok temu,

    Re: faraonki

    Ja też przetestowałam MRÓWKOFON, pozbyłam się faraonek już po około tygodniu od rozsypania, jak dla mnie jest rewelacyjny, od dwóch lat nie pokazały się te szkodniki.

    Tak wygląda [Zobacz stronę]

    <img src=”/pregticker/2e157/images/obrazek.gif”>

    Edited by Maya on 2004/07/09 20:18.

    Odpowiedz
13. chilli Dodane ponad rok temu,

    Re: faraonki

    mrówki mają swoje dobre strony
    jak masz mrówki nie masz karaluchów
    bo jedno z drugim nie zamieszka

    
    madzia i

    Odpowiedz
14. anies Dodane ponad rok temu,

    Re: faraonki

    łojej

    a ja miałam/mam? robale ktore były w zakupionej kaszy z dobrym terminem ważności
    rozlazło sie toto wszędzie, nawet w drewnie siedziało/siedzi

    psikałam HITem narazie raz
    za 4 dni robię powtórkę

    Anies i Wojtuś (23.07.2003)

    Odpowiedz
15. jola72 Dodane ponad rok temu,

    Re: faraonki

    Moje same przyszły a teraz sobie same poszły, ponoć one właśnie tak robią. Mam nadzieję, że nie wrócą..:)

    Jola

    Odpowiedz
16. olaka Dodane ponad rok temu,

    Re: faraonki

    uff, znazazłam. To nazywa się Faratox właśnie. Tylko jak masz tego świństwa dużo to pewnie będziesz potrzebowała więcej opakowań tego środka. Najlepiej gdyby cała klatka zrobiła taką akcję, bo tak będziesz musiała Ty tyle kupić środka, żeby wytruć też te u sąsiadów. Zyczę powodzenia.

    Ola i mala Ninka ur. 30 maja 2003

    Odpowiedz
17. inti Dodane ponad rok temu,

    Re: faraonki

    dzięki, tego używam, w szafkach zniknęły ale dalej chodzą wprzewodach elektrycznych, bo mi wychodzą właśnie spod pstryczków i gniazdek…
    ale może pomalutku…

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: faraonki