Nigdy nie farbowałam włosów i jestem ciekawa jak często to trzeba robić, by wyglądać na ludzi (zakładając, że włosy rosną powiedzmy standardowo, ok 1cm na miesiąc)? I czy kolejne farbowanie to nakładanie na całej długosci włosa czy tylko na odrost? No i czy mocno włosy się niszczą… i jesli możecie jeszcze coś od siebie dodać, np. czy warto sie w to zacząć bawić czy potem juz nie ma odwrotu… etc.
Wiem że to głupawo brzmi, no ale w tym temacie jestem nieuświadomiona
Dorcia 08.08.04
16 odpowiedzi na pytanie: Farbowanie włosów?
Re: Farbowanie włosów?
Hej
jesli nigdy tego nie robiłas to może idz do sprawdzonego (!) fryzjera który Ci pomoże w tym wszystkim. Ja farbuję włosy co kilka miesięcy i raczej tylko odrosty ( no chyba że robie inny kolor). A jeśli chodzi o pielęgnację to używam produktów do włosów farbowanych i moje kłaczki nie są takie zniszczone. Po ciąży strasznie mi wypadały więc nie farbowałam ale teraz znów sie przymierzam….
Pozdawiam
Aga z Szymkiem (24.03.1999) i Julcią (12.06.2004)
Re: Farbowanie włosów?
Oj sama bym się za to nie zabrała, bo efekt byłby przerażający
Dorcia 08.08.04
Re: Farbowanie włosów?
Kasiasta, takie masz fajowe włosy, nie farbuj ich!!! Ale z drugiej strony kobieta zmienną jest a nic tak nie odmienia jak fajny kolor włosów, czyli farbuj!!!
Ja farbuję od 11 lat non stop. Naturalny kolor to czarny, ale najczęściej mam czerwone.
Proponowałabym Ci żebyś na pierwszy raz nie zaszalała bardzo, zrób sobie kolor o ton lub 2 jaśniejszy lub ciemniejszy od koloru naturalnego. Po 1. będziesz się lepiej czuła, zanim się przyzwyczaisz do takiej odmiany, 2. masz jasne włosy, jak się ufarbujesz np. na czarno odrosty będą wyglądały koszmarnie.
Ja przeważnie farbuję włosy co 3 miesiące, jeśli pozostaję przy tym samym kolorze, farbuję tylko odrosty, a resztę jedynie delikatnie poprawiam.
Powiem tak, z farbowaniem włosów jest jak z forum, jak zaczniesz to już przepadłaś, musisz to robić ciągle.
Ja uwielbiam eksperymentować z kolorem włosów.
Jak się zdecydujesz to koniecznie daj znać i wklej fotkę. I pamiętaj idz do jakiegoś dobrego sprawdzonego fryzjera, żebyś do domu z zielonymi nie wróciła, bo Sławek z Dorcią Cię nie wpuszczą
Zuzia 15 sierpień 2004
Re: Farbowanie włosów?
Ja jestem naturalną szatynką, uważam, że to taki mysi kolor włosów więc farbuję już ponad 10 lat. Dopóki farbowałam na rudo to wystarczyło mi raz na 2-3 m-ce, ale od 2 lat jestem blondynką więc koniecznie farbuję co 3 tyg ( w 4 tyg. wyglądam jak dziecko nędzy i rozpaczy)., ale tylko odrosty. Robię to sama i wychodzi świetnie choć muszę się trochę pomęczyć, bo mam długie włosy i do tego dość tanio – farba za ok. 10 zł starcza mi na dwa razy. Pozdrawiam i życzę miłych eksperymentów z włosami.
Re: Farbowanie włosów?
och, ja jestem WETERANKA w kwestii farbowania wlosow
bardzo ciezko podac konkrety, bo wszystko zalezy od wielu czynnikow odmiennych dla kazdej osoby- to poczatek wykladu
– jakosc wlosow – jesli masz cienkie i slabe, to unikaj kladzenia farby na cale wlosy, lepiej zdecyduj sie na balejage
– kolor wlosow i wybrany kolor farby – jesli decydujesz sie na blond, a jestes szatynka, to juz po miesiacu (a nawet wczesniej) mozesz miec przy skorze glowy odrosty w ciemniejszym kolorze niz ten naturalny… wg mnie to straszne.. wtedy trzeba szybko farbowac odrosty, i zazwyczaj “dofarbowuje” sie odrost wlasnie, a farbe odswieza co jakis czas.
– chcesz wlosy farbowac sama, czy u fryzjera – jesli sama, to mozesz miec problem, czasami kolor pofarbowanych odrostow jest inny niz te pozostale… dobra fryzjerka bedzie wiedziala jak to zalatwic jesli masz dlugie wlosy, to w ogole odradzam farbowanie w domu – trudno rozlozyc farbe rownomiernie, no chyba, ze masz kogos zdolnego/ doswiadczonego. jesli chcesz chodzic do fryzjera to musisz sie liczyc z kosztami (szczegolnie przy dlugich wlosach)
– jeszcze raz kolor – ja od paru lat stawiam na rudosci/ czerwienie, ta gama kolorystyczna akurat szybko sie zmywa, po miesiacu trzeba cos z tym robic. mam dlugie wlosy i eksperymentowalam z farbowniem w domu (patrz wyzej), chodzilam do fryzjera, ale to nie na moja kieszen, w koncu postawilam na tzw. farby naturalne, ziolowe – w ich skladzie nie ma amoniaku i inncy chemikaliow, wlosy sa lsniace i grube. trzymaja sie tez miesiac, ale nie widac odrostow, bo rownomiernie sie zmywaja, naklada mi sasiadka farbe na glowe (raczj jej to wychodzi), a zaleta tych farb jest tez ich cena. opakowanie ok. 5 zl, ja zuzywam 2-3op, przy farbach chemicznych byl to koszt ponad 50zl. wada: stosunkowo trudna na wlosach traktowanych ziolami wykonac poxniej jakies zabiegi chemiczne typu trwala lub farbowanie chemiczna farba.
czy farbowanie niszczy wlosy… hmm.. jesli wybierzesz dobra farbe (raczej z kwasami owocowymi niz amoniakiem), dobierzesz dobra odzywke i regularnie bedziesz podcinac koncowki raczej nie bedzie z tym problemu.
czy nie ma odwrotu? hmm…dla mnie nie ma uwielbiam te rudosci swoje i ani mysle wracac do mysiej szatynki juniora rodzilam z czerwonymi pasemkami a tak powaznie to chyba ciezko jest przejsc etap od decyzji “juz nie farbuje” do calkowitego zmycia sie starej farby.
pozdrawiam
k8 i Adaś 30.04.04
Re: Farbowanie włosów?
To zdanie wszystko tłumaczy: Powiem tak, z farbowaniem włosów jest jak z forum, jak zaczniesz to już przepadłaś, musisz to robić ciągle Nic dodac nic ująć
A co do koloru, to jeśli już się zdecyduję, to na pewno nie zrobię sobie jakiegoś skrajnie innego koloru, bo mi się właśnie taki różne odrosty bardzo nie podobają Zobaczymy, w marcu wybieram się do fryzjera
Dorcia 08.08.04
Re: Farbowanie włosów?
Do tej pory cały czas mam balejage, a włosy koloru sino-szaro-koperkowego Pomyślałam o farbowaniu, bo 150,-zł to ostatnio trochę duże obciążenie domowego budżetu, a ciekawa jestem, czy będę kiedyś z powrotem mogła wrócic do pasemek.
Dorcia 08.08.04
Re: Farbowanie włosów?
odcien koperkowy musi byc fascynujacy
k8 i Adaś 30.04.04
Re: Farbowanie włosów?
Na tyle by chcieć go zmienić, by wyglądać na ludzi
Dorcia 08.08.04
Re: Farbowanie włosów?
Wiedziałam że to do Ciebie przemówi najlepiej.
Na Twoim miejscu zrobiłabym sobie na początek tylko kilka o ton jaśniejszych lub ciemniejszych od koloru włosów pasemek, napewno nie zaczynałabym od farbowania całości.
Ale Ty zrobisz jak zechcesz, a ja koniecznie!!! poproszę o fotkę.
Zuzia 15 sierpień 2004
Re: Farbowanie włosów?
Pasemka już mam, takie dwukolorowe i strasznie mnie korci jakaś odmiana
Dorcia 08.08.04
Re: Farbowanie włosów?
Kasiasta, Ty ściemniaro . To ja myślałam że Ty w życiu farby na oczy nie widziałaś . Tak to się nie liczy.
Zuzia 15 sierpień 2004
Re: Farbowanie włosów?
Mam Cie hihihihi ale takie pasemka to sie nie liczy, na całej czuprynie to co innego,a takiego cuda jeszcze nie miałam
Dorcia 08.08.04
Re: Farbowanie włosów?
Jak dobrze pójdzie to Cię z dziewczynami tak ufarbujemy 16 kwietnia, że będziesz żałowała że o tym wspomniałaś
Zuzia 15 sierpień 2004
Re: Farbowanie włosów?
Rozumiem, że taki chrzest ‘kolonijny’
Dorcia 08.08.04
Re: Farbowanie włosów?
Farbowałam od dawien dawna sama w domu na jasny blond i niestety co jakiś czas odrosty i zabawa od początku. Teraz, chociaż jest to znacznie droższe, idę do fryzjera i robię balejaż, nawet jak włosy trochę odrosną to nie widać odrostów. Wystarczy zabieg powtórzyć po 2-3 miesiącach – polecam! A czy można z tego zrezygnować? Fryzjer wszystko potrafi!
Anula
Znasz odpowiedź na pytanie: Farbowanie włosów?