FASZYN FROM RASZYN – moja ciemniejsza strona

A wiem, że każdy nosi co mu się podoba i ma do tego święte prawo – ale jakoś moja wredna strona lepiej się czuje jak to poogląda. Polecam na poprawę humoru.. zaglądam tam tylko wtedy jak są odnośniki z głównych stron ale niezmiennie wywołuje to uśmiech na mojej twarzy.
[Zobacz stronę]

np….

7 odpowiedzi na pytanie: FASZYN FROM RASZYN – moja ciemniejsza strona

  1. Och, Gorąca, dzięki za tę stronę, dzięki niej zmieniam faszyn swojego obuwia.
    Od dziś tak noszę baletki :

    • Może którąś z dziergających mam zaciekawi

      • o ja, niektóre są naprawdę mocne

        • podgladam od jakiegos czasu dla rozrywki
          niektore troche takie naigrywanie sie z ludzi bez sensu (babcia w bluzce z napisem “sexy,” bo pewnie po wnuczce odziedziczyla), ale wiekszosc to swietna rozrywka dla moich oczu.
          jest tam gdzies taka kurtka z kotem paczaczem – jakbyscie kiedys taka w realu zobaczyly, dajcie znac – kupuje od razu!

          • W zeszlym roku przez przypadek trafilam na cos takiego:

            Ale jakbym sie uparla i z aparatem polazila, to wiele innych kwiatkow bym upolowala od plazy poczynajac 🙂

            • buhhhha

              oprócz raszyna który oglądam w celach masażu przepony śmiechem,odwiedzam też tą stronkę

              można się obśmiać nieźle….

              za oknem szaro buro i ponuro więc fajnie sobie poprawić nastrój 🙂

              • 🙂 😉 🙂

                Znasz odpowiedź na pytanie: FASZYN FROM RASZYN – moja ciemniejsza strona

                Dodaj komentarz

                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo