Witajcie!
Chciałam się pochwalić najnowszą zdobyczą mojego synka – babcia sprezentowała wnukowi własnoręcznie wykonaną quiet book/busy book, czyli – jak my to nazywamy – książeczkę – zajmowankę.
Mały zachwycony, oczywiście, niektóre strony za trudne dla niego, ale o to chodzi, żeby mały też nauczył się różnych przydatnych w życiu rzeczy. Poza tym, dzięki temu książka wystarczy na dłużej.
Okładka – złożona książka wygląda jak torba – młody ją targa ze sobą po całym mieszkaniu.
Pierwsze dwie strony – po lewej: przyczep biedronce kropeczki lub schowaj je w jej brzuszku (zapinanym na zamek błyskawiczny).
Po prawej – dopasuj kolory kwiatków i przypnij je na guzik
Dalej: po lewej – znajdź sówkę, która mieszka w dziupli i gniazdko z małym ptaszkiem.
Po prawej – naucz się zapinać różne zapinasy.
Małe miasteczko ruchu drogowego – autko schowane w garażu, jest i myjnia, i stacja benzynowa, i staw z kaczką i żabką
Po lewej – ułóż gąsienicę schowaną w woreczku
Po prawej – ubierz chłopczyka (różne ciuszki schowane w woreczku)
Po lewej liczydło.
Po prawej – łowienie rybek na magnesy
Farma pana McDonalda z otwieraną stodołą/oborą i zwierzątkami w środku – tzw. finger puppets, czyli można je założyć na paluszek
Po lewej – nauka korzystania z zegarka
Po prawej – znajdź pingwinka w igloo, niech pójdzie się przywitać z foczką
Wesoły pociąg – kółka przyczepia się na guziczki, można je też ułożyć w wagoniku, wyglądają jak węgiel. Pasażerowie – słonik i lew – to zwierzątka zakładane na paluszek. Maszynista – to mój syn.
Po lewej – ułóż lody od najmniejszej gałki do największej.
Po prawej – wywieś pranie
Po lewej – gra w kółko i krzyżyk
Po prawej – to będzie drzewo genealogiczne, tylko coś mi opornie drukowanie idzie 😉
Pan Kartofelek – przyczep mu oczka, uszka, buzię, itd.
Po lewej – dopasuj kształty
Po prawej – zawiąż bucik
3 różne układanki zamknięte w 3 woreczkach (trzymają się na magnesach)
I synek w akcji:
Feliś zachwycony, książeczka – zajmowanka naprawdę świetnie się spisuje. Polecam wszystkim – jeśli macie zdolności, warto coś takiego maluchowi zmajstrować.
PS. Książkę uszyła babcia, która nie cierpi szycia, w ogóle szyć cokolwiek większego zaczęła z rok temu i używa dwudziesto- czy trzydziestoletniej maszyny do szycia, bez fajerwerków 🙂
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Felisiowa książeczka – zajmowanka :)
Babcia – skarb!!! Powinna biznes założyć, zaprosiliby ją do Dzieńdobry TVN, do tematu kobiecy pomysł na biznes:)
Ja też SERIO kupiłabym takie cudo! Niech się babcia zastanowi, bo następna w kolejce jestem;)
REWELACJA! też taką chcę 🙂
brawo dla Babci
Książeczka fantastyczna. Ja też się ustawiam w kolejce po taką książeczkę.
Kłaniam się w pas przed babcią
rewelacja
co do biznesu, cóż jakby wycenić to rękodzieło to nie wiem czy ktoś zapłaciłby za to
Ale super książeczka
Jestem pod wrażeniem
Chyba z teściową (krawcową) porozmawiam, żeby coś podobnego stworzyła…
Oczywiście jeśli pozwolisz 😀
FANTASTYCZNA KSIĄŻKA I ZDOLNA BABCIA 🙂
Pozdrówki 🙂
jestem pod wrażeniem,super pomysł i pewnie nieżle by się w biznesie kręcił.
R~E~W~E~L~A~C~J~A
Super!!!
Skąd takie wspaniale pomysły?
Wykonanie pierwsza klasa!
muszę taką Piotrusiowi zrobić.
Cos niesamowitego!!!!!!!!!!!!!
Zebym to ja umiala takie uszyc….. Nawet maszyny nie mam 🙁
Prawda.
Za stowke to by mi sie myslec o tym nie chcialo. Genialny prezent i pamiatka na zawsze.
Genialna Babcia-Genialna książeczka!
Jak dla mnie BOMBA !!!!
Książeczka czadowa! REWELACJA!
Podobne cuda szyje nasza Vinga Jakby któraś potrzebowała 😉
Myślę, że Vinga się nie obrazi
Tigra rewelka!!!! Pogratuluj i ode mnie babci – za pomysłowość, cierpliwość i miłość do wnusia 😉
Tylu chętnych na zamówienia, więc może jednak?
Tigra pokaż te posty babci może się zdecyduje na przyjęcie zamówień
też chciałabym tak nie umieć szyć
o dobrze wiedziec
Ależ Serce ma Babcia Feliksa… niesamowite!!!
Wspaniała
wow jestem pod wrażeniem
świetna książka
Znasz odpowiedź na pytanie: Felisiowa książeczka – zajmowanka :)