fenomen bruni

Tak sobie czytam różne wiadomości i dzisiaj znów mnie powaliły komantrze na temat bruni. Tym razem ktos się przyczepił, że sprzedaje kremy….
Już kiedyś się zastanawiałam jak to się dzieje, że wątki otwierane przez bruni mają taką popularność. Każdy musi zajrzeć a niektórzy tylko dlatego, że autorem jest bruni. Najbardziej jednak dziwią mnie Ci, którzy zaglądają a potem krytykują.
Było już o aktach, o zdjęciach Filipka w rozpiętym body – że niby bruni to niechlujna matka, o sprzedawanych kremach….
Właściwie to nie wiem po co to piszę, zadziwa mnie to poprostu, że komuś się chce wchodzić w wątek odpowiadać tylko po to żeby dopiec – podziwiam chęci przy tak wolno chodzącym forum. Nie wiem co kieruje tymi złośliwcami – zazdrość?, ale o co? O popularnosć?, o ładne zdjęcia?, o figurę, urodę? No nie wiem, a może Ci co tak krytykują mi odpowiedzą?? Pozwolicie, że nie będę wymieniać z nicków przeciez i tak wiadomo o kogo chodzi.
No to tyle – tak z siebie chciałam to zrzucić.

Pozdrawiam

bianka i Bartuś (05.12.2003)

167 odpowiedzi na pytanie: fenomen bruni

  1. Re: fenomen bruni

    Ja też to zauważyłam, że niektóre wątki są “bardziej atrakcyjne” niż inne. I to chyba w zasadzie chodzi o kontretne forumowiczki. Niektóre i to też niewiem dlaczego są krytykowane z byle powodu. Z czasem na forum pojawiają się kłótnie. I po co to wszystko. Każdy ma prawo do swojego odmiennego zdania. A coraz częściej nie chce mi się zabierać głosu. Jeśli kogoś nie lubię to mogę zlekceważyć taką osobę, a nie roztrząsać to co ona robi, jaka jest. W wielu przypadkach może to jest i zazdrość. Może to właśnie z powodu zdjęć bruni. Mnie bardzo się podobają jej zdjęcia i moje wypadają bardzo blado w porównaniu, ale nie jest to powód żebym miała jakikolwiek żal do bruni i się jej czepiała.
    PS. Pozdrawiam BRUNI

    Lawinia i Nikoś (25.09.2003)

    • Re: fenomen bruni

      bruni jest odobą dość kontrowersyjną (świadomie zresztą, jak sądzę) i budzi ambiwalentne uczucia. Ale nie rozumiem tego najeżdżania, bo fajna z niej, choć ostra, babeczka.
      Nie zwykłam wykańczać ludzi, których nie lubię. Ale ja chyba nie muszę się leczyć z jakiejś wyimaginowanej zawiści.

      • Re: fenomen bruni

        Chyba cos przegapilam, bo nie mialam o tym zielonego pojecia! Fakt Bruni ma ostry charakter… A to moze miec wlasnie takie skutki.


        Jola i Adrianek (30.10.2000)

        • Re: fenomen bruni

          najbardziej uśmiałam sie z postu o wybybitej szybie 🙂
          ja bardzo lubie posty i zdjęcia Bruni 🙂

          JOLA I KLAUDIA 13.09

          • Re: fenomen bruni

            Bruni ma dobre pioro, a jej maz dobrze robi zdjecia. Czasem, jak uda mi sie na forum dluzej posiedziec to otwieram, jak widze, ze wkleila cos nowego, chociaz otwiera sie to baaaardzo dlugo…
            Sa osoby, ktore z natury maja w sobie cos, co czyni je bardziej popularnymi od innych. Mysle, ze Bruni to wlasnie w sobie ma. Bo czy napisze o waznej rzeczy, czy o, za przeproszeniem, dupie marynie, to osiaga rekordowa popularnosc swoich watkow. Ja sama tez zawsze je czytam, choc rzadko komentuje, bo nie przepadam za takimi glosnymi osobami. Po prostu ta dziewczyna ma w sobie jakis magnes 🙂
            Nie czytalam krytyki pod jej adresem, ale mysle, ze to normalne, ze tego typu ludzie po prostu wywoluja mieszane uczucia.

            Jane, Małgosia 20,5m i

            • Re: fenomen bruni

              tez to zauwazylam i sama sie zastanawiam, dlaczego wlasnie wlasnie jej posty wywoluja tyle wrecz atakujacych ja odpowiedzi.. ja tam lubie jej posty (fakt! ma fajne pioro-jak ktos napisal), zdjecia, ap poza tym, nie wiem, ale moze ze wzgledu na wiek(jest niewiele starsza ode mnie) podoba mi sie jej szczerosc i “wyluzowanie” w pewnych kwestiach, czego niestety nie moge napisac o wszystkich mamuskach!..

              Dana&Gabi 23.09.03

              • Re: fenomen bruni

                Ja tam czytam jej wątki z dużą przyjemnością bo fajnie i malowniczo pisze. Nie wiedziałam nawet że wzbudza takie skrajne emocje. Ja jej wspólczuję tych przejść z synkiem i od samego poczatku jestem “za” a nie “przeciw”
                Pozdrowienia dla Bruni:)

                Monika i Iza 19 miesięcy

                • Re: fenomen bruni

                  Jak widać po ilości spojrzeń, watek o Bruni też ma duże zainteresowanie 😉
                  Ja tam ją lubię, choć nie zawsze odpowiada mi co pisze. Do krytukowania nie posunełam się (no, może raz ;)), bo i mi przecież możnaby wiele (może nawet wiecej) zarzucić.

                  • Re: fenomen bruni

                    hihi

                    A smoki lubią Bruni 🙂

                    smoki, Dawidek i lutowy chłopiec

                    • Re: fenomen bruni

                      Cześć!!
                      Na forum jestem od niedawna,ale przeczytałam już kilka wątków dotyczących bruni.Wydaje mi się że te wszystkie komentarze biorą sie z zazdrosci o jej popularnosć.Zobaczcie same ile osób weszło w ten wątek!
                      Nie rozumiem czemu jest krytykowana za to,że sprzedaje kosmetyki! Są one markowe,dobre a przede wszystkim nowe.
                      Każdy ma prawo do wypowiadania własnych opini i kłótnie nie są potrzebne.
                      Pozdrawiam Wszystkich!!

                      • Re: fenomen bruni

                        fenomen bierze się z zazdrości – tak myślę…
                        ale inne mamy też mają prawo do swojego zdania i myślę, że nie nasza sprawa dlaczego krytykują Bruni…i po co je tu prosić o wypowiedzi?
                        Czy forum ma się podzielić na te co lubią i na te co nie lubią….?

                        Mikołaj 16.08.2003

                        • Re: fenomen bruni

                          W odpowiedzi na:


                          Nie wiem co kieruje tymi złośliwcami


                          W ten sposób wyrażają swą antypatię…
                          Bruni jest osoba budząca skrajne emocje. Są Ci którzy ją lubią bardzo, są Ci którzy jej nie znoszą. Jedni i drudzy piszą o tym na forum… A że antypatia jest bardziej zauważalna…cóż.
                          Jednakże Bruni ma silny charakter i potrafi się obronić przed takimi komentarzami.
                          Osobiście nie ze wszystkim co napisze Bruni się zgadzam… Ale posty o kremach mi nie przeszkadzają. Fotki Bruniowego męża uwielbiam i podglądam regularnie na plfoto…
                          A forum jest po to by wyrażać swoje zdanie…również negatywne… Nie każdy musi drugiego głaskać po głowie…
                          “Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził…”

                          Beata i

                          • Re: fenomen bruni

                            hehe, to może jak ktoś chce powiększyć ogladalność swojego postu powinien wpisać np. “dlaczego moje dziecko nie spi – bruni”. Może samo słowo bruni przyciągie tłumy:)
                            Pozdrawiam

                            bianka i Bartuś (05.12.2003)

                            • Re: fenomen bruni

                              W zupełnosci się z Toba zgadzam. Każdy ma prawo do wyrażania myśli, ale czasem mi się wydaje że niektórzy jak widzą, że autorem jest bruni to się doczepiają ot tak, szukają byle pretekstu…
                              Nie zauważyłam żeby jeszcze komuś tak dokuczać a teraz mam masę czasu na forum i czytam bardzo duzo.
                              Pozdrawiam:)

                              bianka i Bartuś (05.12.2003)

                              • Re: fenomen bruni

                                Ja bardzo lubię oglądać zdjęcia Bruni (i paru innych Forumowiczek – Forumowiczów również), a do jej osoby nic nie mam, zresztą nie mam nic do nikogo na Forum, nie ze wszystkimi zdaniami się zgadzam, ale świat nie może być czarno biały, kolory sa potrzebne, bo inaczej byśmy wszyscy się zanudzili i zgineli w monotonii…

                                Dorcia 08.08.04

                                • Re: fenomen bruni

                                  no to ja dopiszę, że bruni jest fenomenalą babeczką… więc pewnie stąd ten fenomen

                                  [i]Ewa i Krzyś (2 lata)

                                  • Re: fenomen bruni

                                    Bianka nieźle to sobie wymyśliłaś :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))

                                    jest jeszcze jedno słowo w tytułowych postach które zapewni dużą oglądalność SEX ;-))))

                                    Izka i Zuzanka (12.V.2002)

                                    • Re: fenomen bruni

                                      Eee, ja znam jeszcze lepsze – AKTY – dla chętnych 🙂

                                      • Re: fenomen bruni

                                        hehe, golizny mówisz, takie to przyjemność ogladać :))

                                        Izka i Zuzanka (12.V.2002)

                                        • Re: fenomen bruni

                                          No ale mialo byc o fenomenie bruni a nie o krytykowaniu jej osoby ;))))
                                          Moim zdaniem to “standardowa” kobitka, taka jak wiekszosc 🙂 Nie wiem czy bruni uwaza sie za fenomen ;)))))? Chyba nie, chociaz pewnie czuje sie we wlasnej skorze jak rybka w wodzie 🙂 I dobrze i tak wlasnie powinno byc 🙂
                                          Rowniez jestem ciekawa czego moga zazdroscic ludzie bruni? ;))))) moze doczekamy sie odpowiedzi….

                                          Pozdro 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: fenomen bruni

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general