Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
Ford KA – co myślicie?
Szukam autka uzywanego tak do 10.000 i uzywane fordy Ka można kupić w takiej cenie.
Wizualnie bardzo mi się podobają już od dawna, ale nigdy nie miałam kontaktu z tym autem.
Znacie? Co myślicie? Kupować?
Mati 01.04 Marta 04.05
22 odpowiedzi na pytanie: Ford KA – co myślicie?
Re: Ford KA – co myślicie?
kosmicznie mało auto.
wnetrze jest dla mnie tak małe, że juz mniejsze być nie może:)
ale generalnie kibicuje marce FORD i gdybym miała kupowac jakieś Dełu, Seata, Fiata, to… a wiesz co chyba kupiłabym Fiata (ale z klimą).. – skoro potrzebujesz mały samochodzik, jak podejrzewam by byc bardziej mobilną z dziećmi, to jakies seicento byłoby chyba ok – czesci tańsze:)
POZDRAWIAM 🙂 bruni
Re: Ford KA – co myślicie?
kolezanka ma – bo się podobało 😉 i ciągle w niego ładuje i ładuje kasę. Ale przecież to zależy od auta – od tego w jakim stanie i od kogo się go kupi. Też mi się wydaje że seicento podobne wielkością a części tańsze, ale to już kwestia gustu.
Claudia i Klaudia (14.10.04)
Re: Ford KA – co myślicie?
Przy dwójce dzieci? Ale chyba nie jako jedyny samochód?
To jest sliczne malenstwo…
Jakbym miala dwa samochody, to jako drugi, dla mnie, do pracy i na wypady z kolezanką (wiecej by sie nie zmiescilo 😉 )
-18
Re: Ford KA – co myślicie?
Używanego Fiata Punto też kupisz w takiej cenie. A samochód całkiem przestronny dla dwójki dzieci. Może tak mówię, bo sama nim jeżdżę, ale na prawdę jest dość wygodny i “pakowny”.
Ford Ka jak dla mnie jest za “kosmiczny” i po prostu brzydki. Ale to tylko moje zdanie:)
Wioletta i Tomek 2l. i 7 m-cy
Re: Ford KA – co myślicie?
za 10tys można mondeo kupić – przy dwójce dzieci i wiekszy i bezpieczniejszy jest.
Re: Ford KA – co myślicie?
Za tą kasę to nawet kombi można kupić…. My się właśnie przymierzamy…
Asia i Ola (3 latka 5 m-cy)
Re: Ford KA – co myślicie?
Potrzebuję drugi samochód, żeby Matiego zawozić do przedszkola. Ewentualnie samej na zakupy jechać 😉 To byłby drugi samochód. Chciałam maly, żeby parkować lekko, łatwo i przyjemnie. Miasta raczej samochód ten nie będzie opuszczał. W mieście chyba (????) nie zdarzają się takie kraksy jak na trasie. Więc może jednak mniejszy, a ciut mniej bezpieczny????
Mati 01.04 Marta 04.05
Re: Ford KA – co myślicie?
ja wiem? w miesci ejest dłużo stłuczek, chociaz w stolicy i poważniejszych wypadków.
A IMO wygodniej sie długi samochód parkuje niż krótki..
Re: Ford KA – co myślicie?
Kurcze, ja sie na tym kompletnie nie znam… Trzy lata temu w ciązy z Matim zrobilam prawko i schowałam dokument do szuflady. Teraz nas przycisnęło, bo zamierzamy wyprowadzić się z miasta i dwa samochody okazują się być niezbedne. Przemogłam swoją panikę, wzięłam dwie lekcje i spróbowałam jeżdzić. Jako niedzielny kierowca jestem niezła 🙂 Ten mały samochodzik chodzi mi po głowie właśnie przez parkowanie, przeciez takie seicento to zaparkuje chyba w kazdej szczelinie? Naszą megankę juz bym uszkodziła przy parkowaniu, w moim odczuciu jest za długa. Więc na razie parkuję kawałek od domu (na pustym parkingu) a potem maż sobie autko przestawia. Na pewno to jednak kwestia wprawy.
Mati 01.04 Marta 04.05
Re: Ford KA – co myślicie?
Zaba – tak nazwałam ten samochod jak go zobaczyłam poraz pierwszy
oraz Kacper 25.05.06
Re: Ford KA – co myślicie?
tylko i wyłacznie kwestia treningu.
Wez zostawiaj wieczorem małżonka i jeździj po krakowie, parkuj, nawracaj, błakaj sie po rondach (widziałam macie fajne). Zobaczysz że z kazdym wypadem będzie lepiej.
Re: Ford KA – co myślicie?
Malutka KACZUSZKA! Zawsze uwielbiałam ten samochodzik, a jeszcze w dodatku żółty, to już szczyt mojego uwielbienia 🙂 Wizualnie oczywiście, bo nie miałam z nim do czynienia 🙁 Ale jak dla mnie jest super, w sam raz dla kobitki, tak sobie zawsze myślałam:)
Pozdrowionka
[Zobacz stronę]
Re: Ford KA – co myślicie?
Jeździlismy kiedyś Fordem Ka, cztery lata, do dzisiaj żałuję, że sprzedalismy, objechał pół Europy, był bezawaryjny i jest do dzisiaj bo mamy kontakt z nowym właścicielem. Zamieniliśmy na wiekszy. Ja jesli będę dla sibie teraz wybierać samochód to napewno Ka.
Alexander ur. 18.06.2004
Re: Ford KA – co myślicie?
Mnie się “kaczka” nie podoba. No, ale o gustach się nie rozmawia. Jako samochodziara mogę powiedzieć, że nie będzie tani w utrzymaniu, tym bardziej, że za 10 tys. kupisz zdecydowanie stary samochodzik. Ja osobiście nie kupiłabym ok 10-letniego samochodu, bo po takim czasie przeważnie robi się z niego niezła skarbonka. A części do Fordów do tanich nie należą.
Wydaje mi się, że do jeżdżenia z dzieckiem najlepiej nadaje się samochód 4-5 drzwiowy. Mogę to powiedzieć na bazie własnego doświadczenia.
Fiaty raczej bym odradziła, bo mają słabą, szybko lecącą blachę. Niestety jest to niezależne od modelu samochodu. Po prostu już tak jest i tyle. Powie Ci to każdy przyzwoity mechanik, lub blacharz.
Daewoo, wbrew powszechnej opinii są niezłymi samochodami. Mają dobrą blachę, są ekonomiczne i za nieduże pieniądze można mieć naprawdę fajny, ciekawie wyposażony i bezawaryjny samochodzik. Do poruszania się po mieście rewelacyjne są Matizy. Wjedziesz nimi w każdą szparę. Mają super lekko chodzące wspomaganie, prowadzą się lekko. A za 10 tys możesz mieć nawet 6-latka. Poza tym części do nich są tanie jak barszcz i istnieje mnóstwo zamienników.
Ja w swojej karierze jeździłam różnymi samochodami. Przerobiłam Malucha, Cinquecento Sporting, Matiza, Renault Thalię, Skodę Favorit, Felicję, Fabię i Fabię RS.
Sama w tej chwili mam Matiego i uważam, że dla kobiety do jazdy po mieście jest najlepszy. Jeżdżę nim już 6 lat i nigdy – podkreślam, nigdy – nie miałam żadnej awaryjnej sytuacji. Jego eksploatacja wiąże się jedynie z regularnym wymienianiem olejów, filtrów i innych standardowych rzeczy oraz z przeglądami. I to wszystko.
Zanim się na coś zdecydujesz, zastanów się. Duży samochód, nie zawsze znaczy dobry samochód. Mnie osobiście odrzuca jak widzę kaczkę, ale to nie ja będę nią jeździć.
P. S.
Przed zakupem, sugerowałabym poszukanie forum posiadaczy danego samochodu i poczytanie na temat danego modelu. Można się wiele dowiedzieć.
Michaś 09.05.04
Re: Ford KA – co myślicie?
Jeszcze mi sie po postach przypomnialo.
Niedawno kupowalam samochod, Ka nie bralam pod uwage, mimo ze mi sie podoba (za maly w srodku), ale sporo wtedy czytalam i pytalam – widze, ze ktos doradzal Ci Matiza. Slyszalam w sumie o nim same dobre rzeczy (poza narzekaniami nielicznych na skrzynie biegow, rozne modele tez bardzo roznie pala – rzekomo 😉 ) i mi sie bardzo marzył – niestety miałam trochę mniej pieniedzy.
Mase dobrych rzeczy slyszalam o Tico, ale to nie jest ladny samochod i jak myslisz o Ka, to Tico na pewno Ci sie nie spodoba 😉 Jednak malutko pali i w srodku ma podobno wiecej miejsca niz Matiz. Dosc czesto jezdze Tico jako pasazer i uwazam, ze jest ok, a znajomym nigdy sie nie popsul (juz staruszek jest, a smiga ze az milo).
Ja kupilam Nissana Micre – smieszne 😉 autko, ale jestem bardzo zadowolona, mimo ze ma swoje latka. Tez autko wg niektorych raczej dla kobiety, ale nie tylko. Jest chyba wersja 5 – drzwiowa (ja nie mam).
Opinie uzytkownikow o konkretnych modelach [Zobacz stronę] (to nie jest zadne forum, same uporzadkowane opinie, polecam, bo latwo znalezc to, czym jestes zainteresowana).
-18
Re: Ford KA – co myślicie?
Mi się zawsze Ka podobał Jak na samochód dla rodziny to oczywiście za mały, ale jak piszesz, że to miałby być drugi samochód głównie dla Ciebie, to uważam że spoko
Wszystko zależy jakimi względami się kierujesz, czy stricte praktycznymi, czy też ma dla Ciebie znaczenie wygląd, to co Ci się podoba. Bo dla mnie np. ma duże znaczenie wygląd, dlatego nie kupiłabym nigdy Matiza czy Daewoo, bo mi się nie podobają
Ogólnie jestem wielbicielką Francuzów, więc chętnie kupiłabym sobie Citroena C3, ale to trochę droga opcja. Natomiast za jakieś 12-13 tys. można już kupić Renaulta Clio z 2000 roku.
Cyprianek (listopad 2005)
Re: Ford KA – co myślicie?
Polecam. Sama taki miałam przez kilka lat – do jazdy do pracy i na zkupy po mieście. Jedyny jego mankament to nieco przestarzały silnik-ale przeciętnej użytkowniczce nie powinno to przeszkadzać. Mój był sprowadzany z Belgi, więc miał wyposażenie nieco lepsze niż to co było oferowane na Polskim rynku.
Pozdrawiam
mazelka
Re: Ford KA – co myślicie?
kurcze, a mnie sie marzy toyota avensis….
Re: Ford KA – co myślicie?
Mnie się też bardzo podoba, ale przy 2 dzieci i 3 drzwiach odpada
Matiz i Tico mi się nie podobają
Za to lubię takie autka “daleko od ziemi” lub jak mówi mój znajomy, takie w których sie siedzi jak w kozie
taki jest Huunday Atos – tani i wysoki i ma 5 drzwi
no i za 10 tys można kupić 2001 rok z małym przebiegiem
Gdybym nie patrzyła ma względy eksploatacyjne (paliwo, OC, części) to kupiłabym Vitarę
🙂
a moja mama rok temu pojechała z moim ojcem do towarzystwa kupować samochód dla ojca
wcześniej ojciec dzwonił, jeździł, szukał, targował, negocjował, omawiał, analizował, przeliczał, podliczał i przeżywał
pojechali razem
ojciec gada gada podpisuje umowę płaci.. juz mają odjeżdżać a mama mówi:
a ja poprosże o ten samochód i pokazuje palcem na smarta
facet w szoku
ojciec w szoku
a mama się uśmiecha i kupuje
i od ponad roku pomyka sobie po mieście śliczym smarcikiem
jeździ jakieś 40 na godzinę i uśmiecha się do przechodniów
czasem macha ręką i pozdrawia znajomych
🙂
Ignaś 02′ Lenka 06′
Re: Ford KA – co myślicie?
z ka nie miałam akurat nic wspólnego, ale jeździłam przez lata starletką(polecam-chociaż nie wiem ile teraz kosztują, jedyny minus tego samochodu to to, że już go nie produkują)-taką małą Toyotką. potem się przesiadłam do większego i miałam fatalne nawyki z manewrów małym samochodem…ja bym jednak kupiła większy i zacisnęła zęby przy parkowaniu-to kwestia wprawy i nabrania odpowiednich nawyków, jak kupisz mały a potem zechcesz się przesiąść to możesz mieć takie problemy jak ja…
Miśka, Łobuziak i Czarodziejka
Znasz odpowiedź na pytanie: Ford KA – co myślicie?