Forumowy Kurs Pierwszej Pomocy!!!

Co myślicie???Natchnęło mnie..żebyśmy tutaj ciut info o tym zawarły, jak pomagać w awaryjnych sytuacjach???Pomijając panikę, jakieś rady jak udzielić pomocy w konkretnych sytuacjach, np. zakrztuszenie, utrata przytomności,etc., by się przydały??? Mamy, które korzystały z kursu..może podzielą sie swoimi uwagami???:o

..może później byśmy zebrały to info.. w pierwszym poście..i jakaś ściąga gotowa:)
Może coś w głowach zostanie.. Na wypadek

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Forumowy Kurs Pierwszej Pomocy!!!

  1. Zamieszczone przez gobin
    ja bym dodała NIE wolno pod żadnym wypadkiem smarować oparzenia tłuszczem, białkiem, alkoholem i piankami
    przy głębokim oparzeniu ta woda nie może być bardzo zimna bo dojdzie do wstrząsu. Jak nie ma wody może być mleko i piwo podobno

    W żadnym wypadku nie podajemy innych napojów,niż woda!!!

    odwrócić dziecko do góry nogami?
    Dziecko przez kolano przełożyć (głowa niżej od pupy) – nie bierzemy dziecka do góry nogami

    15 uciśnięć na 2 wdechy
    Gobinku to była norma kilka lat temu. teraz podobno jest 30:2 – ale kłócić się nie będę.

    i pytamy czy zostało przyjęte zgłoszenie czy to w przypadku pogotowia, straży czy policji

    przepraszam za wcięcie

    miałam w swoim życiu kilka sytuacji stresowo ratowniczych
    trochę straciłam głowę jak mój M 2 lata temu wyżynarką prawie uciął sobie palca chciałam gazikiem tamować ranę a ręcznik przeciekał

    i ja się wetnę 😉

    • Pozwól,że poprawię – mnie uczyli,że dwoma palcami (wskazującym i środkowym). Dodatkowo przy sztucznym oddychaniu u małego dziecka – powietrze wdmucemy do nosa i ust, u dorosłego wdmucemy usta-usta (zatykając nos) lub usta-nos (zatykając usta)

      o właśnie, też pamiętałam że niemowlę uciskamy 2 palcami

      • Zamieszczone przez kurczak
        Podobno zanotowany rekord długości prawidłowo wykonywanego masażu serca przez dorosłego ratownika na dorosłym mężczyźnie to 13 minut. Ale ratownikiem był zawodowy ratownik i robił masaż swojemu ojcu.
        Z tego co mi mówili, to w normalnych warunkach ratownik wytrzymuje tak do 7 minut, a “laik” jak przez 3 minuty jest w stanie “pompować” to już dobrze…

        Ja tak gdzieś po 10 minutach ćwiczeń na fantomie pierwszy raz wykonałam prawidłowe uciśnięcie

        Po swoim pierwszej prawidłowej serii na “zośce” myślałam,że płuca wypluję. (seria to było powtórzenie 4 razy 15:2 – z jakieś 10lat temu )

        • Zamieszczone przez Klucha
          gdy moje roczne dziecko zadławiło się jabkiem, uratowałam je w ten sposób:

          Klucha….
          widze że te nasze Mjowe panny ten sam rodzaj wypadku przeszly….
          dokłądnei w taki sposób moją ratowałam
          prawa ręką dodatkowo wsadzałam jej kciuk do gardła…

          • I jeszcze: środki chemiczne, typu domestos, kret itp, – takie gdzie już pierwszy łyk może być zabójczy trzymamy absolutnie poza zasięgiem (najlepiej gdzieś pod sufitem i to w zamykanej szafce). Nie ufamy “dziecioodpornym” nakrętkom (sama widziałam jak moja 2 letnia córka w ciągu paru sekund w drogerii ściągnęła z półki i otworzyła “kreta”.)
            Proszki do prania są niesmaczne i podobno nie zdarzyło się, żeby dziecko zjadło tyle, żeby się zatruć 😉

            • Zamieszczone przez taurus
              o właśnie, też pamiętałam że niemowlę uciskamy 2 palcami

              Dwoma, ale nam akurat instruktor pokazywał tak, że klęczał okrakiem nad fantomem i uciskał 2 złączonymi kciukami (ale on twierdził, że ratownictwa medycznego w USA się uczył, więc może tam mają inaczej ;))
              W każdym razie nie całym ciałem i szybciej niż u dorosłego.

              • Zamieszczone przez koleta
                Po swoim pierwszej prawidłowej serii na “zośce” myślałam,że płuca wypluję. (seria to było powtórzenie 4 razy 15:2 – z jakieś 10lat temu )

                Szczerze mówiąc, to nie pamiętam, czy doszłam do prawidłowej serii…

                • Zamieszczone przez Bep
                  N=Moi obaj! potrafią ułożyć dorosłego w pozycji bocznej ustalonej.

                  Mnie mówili, żeby olać pozycję boczną ustaloną. Poprostu na boku. Jak się przewraca to podeprzeć 🙂

                  • Zamieszczone przez kurczak
                    Szczerze mówiąc, to nie pamiętam, czy doszłam do prawidłowej serii…

                    Ja musiałam się nauczyć – szkolili mnie “terroryści”
                    Zdobytą dzięki nim wiedzę mogłam później prawidłowo spożytkować min na obstawie lodowiska, czy Parafiadzie 🙂

                    • Zamieszczone przez kurczak
                      Dwoma, ale nam akurat instruktor pokazywał tak, że klęczał okrakiem nad fantomem i uciskał 2 złączonymi kciukami (ale on twierdził, że ratownictwa medycznego w USA się uczył, więc może tam mają inaczej ;))
                      W każdym razie nie całym ciałem i szybciej niż u dorosłego.

                      no ja akurat uczylam się że palec wskazujaćy i środkowy, tak jak poniżej na filmiku. Ale efekt pewnie ten sam, ważne by działać

                      Film z resuscytacją niemowlaka i starszego dziecka

                      moje dwie obawy są takie, czy w dobrym miejscu bym uciskała i czy z odpowiednią siłą
                      Podczas ćwiczeń na fantomie zaskoczyło mnie z jaką siłą trzeba naciskać klatkę piersiową, żeby klikało 😮

                      • Zamieszczone przez kurczak
                        Mnie mówili, żeby olać pozycję boczną ustaloną. Poprostu na boku. Jak się przewraca to podeprzeć 🙂

                        że co??? przy prawidłowo wykonanej bocznej ustalonej poszkodowany jest bezpieczny do czasu przybycia karetki na miejsce.

                        • Zamieszczone przez koleta
                          i ja się wetnę 😉

                          Koleta mleko i piwo do polewania poparzeń a nie picia

                          i dziecko do góry nogami kochana jak na obrazku wstawionym przez ciapę

                          mnie ci sami panowie szkolili

                          • Zamieszczone przez Nunak
                            Klucha….
                            widze że te nasze Mjowe panny ten sam rodzaj wypadku przeszly….
                            dokłądnei w taki sposób moją ratowałam
                            prawa ręką dodatkowo wsadzałam jej kciuk do gardła…

                            zdolne te majówki 2002 🙂

                            Zamieszczone przez gobin
                            Koleta mleko i piwo do polewania poparzeń a nie picia

                            i dziecko do góry nogami kochana jak na obrazku wstawionym przez ciapę

                            mnie ci sami panowie szkolili

                            przez Kluchę niesmiało zaznaczę 😉

                            • Na dwóch kursach, na których byłam w ubiegłym roku stosunek uciśnięć do oddechów to 30:2 😉

                              • Iluż tu mamy fachowców..Dziewczyny jesteście boskie..dzis już nie mam siły.. Ale jutro przestudiuję na bank:)

                                • Zamieszczone przez Klucha
                                  przez Kluchę niesmiało zaznaczę 😉

                                  przepraszam

                                  wiecie mialam 4 szkolenia i na każdym inaczej było

                                  • Zamieszczone przez koleta
                                    Moje dopiski są na czerwono 😉

                                    Oglądałyście Teleekspres wczoraj? Strażak udzielił informacji telefonicznie jak reanimować 4-latka do przybycia karetki. Udało się… O Boże jak ta kobieta krzyczała… 🙁 Babcia chyba? Nie wiem jakim cudem udało jej się przekazywać informacje drugiej osobie, która zajmowała się dzieckiem…
                                    Jeśli chodzi o naszych bliskich, to działamy tak emocjonalnie, że wątpię by wchodziło w grę “dzień dobry”, “do widzenia”…

                                    • Zamieszczone przez Kamelia
                                      Oglądałyście Teleekspres wczoraj? Strażak udzielił informacji telefonicznie jak reanimować 4-latka do przybycia karetki. Udało się… O Boże jak ta kobieta krzyczała… 🙁 Babcia chyba? Nie wiem jakim cudem udało jej się przekazywać informacje drugiej osobie, która zajmowała się dzieckiem…
                                      Jeśli chodzi o naszych bliskich, to działamy tak emocjonalnie, że wątpię by wchodziło w grę “dzień dobry”, “do widzenia”…

                                      Wierz mi da radę – piszę na własnym przykładzie. Wzywałam pogotowie do taty.
                                      Teleexpresu niestety nie oglądałam.
                                      Z reguły na kursach uczą również jak drugą osobę zmobilizować do udzielenia pierwszej pomocy.

                                      • Zamieszczone przez koleta
                                        Wierz mi da radę – piszę na własnym przykładzie. Wzywałam pogotowie do taty.
                                        Teleexpresu niestety nie oglądałam.
                                        Z reguły na kursach uczą również jak drugą osobę zmobilizować do udzielenia pierwszej pomocy.

                                        Też napiszę na własnym przykładzie, nie dałam rady 🙁
                                        Byłam w stanie wybiec na klatkę i tłuc się do sąsiada błagając, żeby wezwał karetkę 🙁 A Ty mówisz o “dzień dobry” do słuchawki, nawet nie wiedziałam w tej chwili czy posiadam telefon, każdy reaguje inaczej.

                                        • Zamieszczone przez koleta
                                          że co??? przy prawidłowo wykonanej bocznej ustalonej poszkodowany jest bezpieczny do czasu przybycia karetki na miejsce.

                                          Jak wpiszesz “pozycja boczna ustalona” w google to Ci przynajmniej 2 jedynie słuszne wyskocza ;).
                                          Tak jak nam facet tłumaczył (i mnie to przekonało): ważne jest, żeby pozycja była bezpieczna, czyli w razie wymiotów, żeby nieprzytomny się nie zadławił (czyli twarz lekko w dół), żeby mógł oddychać (czyli, nie zupełnie twarz w dół) itd. Poza tym ma być taka, żeby się nie kołysał, żeby sam się nie przewrócił na plecy czy brzuch jak odejdziesz np. ratować następnego poszkodowanego.

                                          Jak umiesz go tak położyć w miarę sprawnie i nie kręcąć nim na wszelkie strony: super.

                                          Jak masz się zastanawiać którą rękę/noge zgiąć, majtać nieprzytomnym wte i wewte itd. to lepiej jest położyć go na boku, sprawdzić czy da radę oddychać, nie zadławi się, czy kończyny nie są uciskane (czyli np. nie leży tyłkiem na ręce) i jak musisz odejść to ustabilizować ciało np. zwiniętą kurtką czy torbą. I też będzie dobrze.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Forumowy Kurs Pierwszej Pomocy!!!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general