Forumowy wyciskacz łez…

…czyli: CZYM OSTATNIO WZRUSZYŁY NAS NASZE DZIECIACZKI?…
Ja zaczynam:
Domi została na noc z moimi rodzicami,jak pojechaliśmy na wesele ( 70 km )…wracamy o 8.rano następnego dnia,straszliwie zmęczeni ( no i wybawieni też 🙂 ),przed zaśnięciem pytając tylko resztkami sił “jak Domi przespała noc”… A moja mama na to,że “przespała…przytulając album z naszymi ( moimi i męża ) zdjęciami…
Jakoś wtedy ze wzruszenia spać mi się odechciało jak ręką odjął…chlip,chlip :-)))))

Aga-mama Dominiki (5.12.2001)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Forumowy wyciskacz łez…

  1. Re: Forumowy wyciskacz łez…

    To było jakieś dwa m-ce temu… wróciłam z pracy, wzięłam Julię na ręce… ona mnie zaczęła głaskać i tulić, popatrzyła na mnie i pierwszy raz od siebie dała mi buziaczka. Wzruszyło mnie to bardzo… i wzrusza nadal…

    [i] Asia i Julia (14 m-cy)

    • Re: Forumowy wyciskacz łez…

      Ach te oczy… mam wrażenie, że mnie przeswietklają do spiku kości hi,hi. Spojrzenie piękne i przenikliwe…

      • Re: Forumowy wyciskacz łez…

        A jak te oczka patrzą, jak chcą mamę przekabacić.

        [i] Asia i Julia (14 m-cy)

        • Re: Forumowy wyciskacz łez…

          Jakiś czas temu mój synuś znienacka powiedział: mamusiu, kocham Cię. Był to dla mnie bardzo wzruszające.
          Asia i mati (7.05.2002)

          Znasz odpowiedź na pytanie: Forumowy wyciskacz łez…

          Dodaj komentarz

          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo