jak sie okazuje sa niestety ‘wlasnoscia ogolu’- przekonalam sie o tym na wlasnej skorze- nowe doswiadczenie, niezbyt przyjemne niestety….. jakas ona/on kopiowal/la moje zdjecia i wklejal/la na forum maluchy jako swoje…., w rezultacie zostalo zablokowane jej/jego konto. ale i tak w pewnej chwili zastanawialm sie nad usunieciem wszystikch swoich zdjec z netu….jakos tak mi nieswojo…
Marta & Amelia 13 m-cy!
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: fotki w necie
Re: jestem w szoku
nie probowalam sie kontaktowac, bo jej konto zostalo zablokowane. a poza tym nie mialoby to raczej sensu- to chyba ciezki przypadek ‘mitomanki/na’- okazalo sie, ze z jej/jego IP wysylane byly posty od 3 !!!!!!!! uzytkowniczek maluchow, a oprocz mnie kradla/l fotki jeszcze jednej Dziewczynie przedstawiajac je jako starsza coreczke (Amelka byla ‘niby’ te mlodsza)…..bez komentarza
dzwonilam do znajomego pracujacego na policji- powiedzial ze i owszem- zgloszenie przyjma, ale raczej nic z tym robic nie beda, bo takich ‘akcji’ maja zglaszanych codziennie po kilkanascie- niektorzy nawet ukradzione fotki wystawiaja na konkursy….inaczej byloby, gdyby ten ktos nam grozil- ale przeciez nic takiego miejsca nie mialo….ech, walka z wiatrakami….
Marta & Amelia 13 m-cy!
Re: Ciekawe czy to ona?
Jej, a jest pewnosc ze to naprawde “ofiara”?
Czy imie dziecka i miejscowosc jest inna?
Jak dotarli do “drugiej ofiary”?
Napisz jak sie sprawa ma i cy zglosilas na policje. Ja napewno bym zglosila! Powinni ja przesluchac.
Az sie boje jak pomysle ze ta wariatka moze byc tez na naszym forum.
I koniec z fotkami 🙁
Jola i Adrian (30.10.2000)
…..
szok!!!
tzn. ze ONA/ON jest na naszym forym, bo TU znajduje sobie swoje “OFIARY” !!!
Nadal jestem ciekawa czy ta dziewczyna w czarnych wlosach nie jest ta Larien…
Jola i Adrian (30.10.2000)
Re: fotki w necie
Jestem w szoku, chociaz szczerze nie powinnam, bo tyle sie mowi o tym, ze w necie mozna spotkac wiele swirow.
Tak jak pisaly Ci dziewczyny, ja tez zglosilabym to na policje, moze to jakas psychopatka.
Buziaki.
Monika & Laurcia 21.06.04
Re: fotki w necie
prawie żywcem zerżniete z mojego opisu porodu…
aż mną zatelepało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! widac przeczytała, ale nawet sklecić tego porzadnie nie potrafiła idiotka poplatana!!!!!!!!!
mój poród:
[Zobacz stronę]
!
niezła chodząca schiza, takie wariatki powinno sie zamykać…
wspołczuje dziewczynom, ktorych zdjec używała, domysliłam sie mniej wiecej jak sie teraz czujecie… to chydne!
dokładny cytat z mojego opisu:
bruni i CHŁOPAKI :
Edited by bruni on 2005/06/15 20:15.
Re: fotki w necie
ta wariatka buszuje po naszym forum i wybiera sobie ofiary, kopiuje czesc ich zyciorysu. Zastanawiam sie czy nick- Anastazja- tez nie zaczerpnela od nas.
Ona o nas duzo wie, bo my beztrosko piszemy tu o sobie prawie wszystko. Sytuacje z domu, problemy z malzonkiem, nawet nr telefonow itp.
Ktos moze do nas dotrzec, upatrzyc nasze dziecko i porwac. I wcale nie przesadzam!
Jola i Adrian (30.10.2000)
Re: fotki w necie
masz racje
bruni i CHŁOPAKI :
Re: fotki w necie
Bruni, wlasnei pare dni temu przeczytalam opis twojego porodu. Usmialam sie i poplakalam na koncu. I pare postow wczesniej napisalam uwage, ze cytaty pochodza wlasnie z twojego pamietnika. Wspolczuje Ci, ale Original jest znacznie lepszy!!!!
ANIA & BIANCA 19-12-03
Re: fotki w necie
Boże co za koszmar!!!
Pomyślałam sobie jakbym się poczuła gdybym była na Twoim miejscu..chyba pierwsze co by mi przyszło do głowy,to ze mam schizofrenie!I może piszę na innym forum,ale o tym zapomniałam! Byłabym w głębokim szoku!!!
Nie wiem czy coś zamierzasz z tym zrobić,ale ja bym nie odpusciła.. Nie wiem w jaki sposób,ale należałoby dorwać tą osobę..w głowie mi sie nie mieści jak można z zimną krwią podszywać się pod inne osoby,i do tego używać ICH zdjęć!!!
Najprawdopodobniej jest to chora osoba..bo osoba o zdrowych zmysłach raczej by takiego czegoś nie zrobiła..
A pomyśleć że ja w sieci,czułam się coraz bezpieczniej..baaaardzo długo miałam obiekcje czy pokazać jakiekolwiek zdjęcia,a jak się zaczeło stało się to nałogiem….teraz żałuję..
Wiadomo że chce się czasem pochwalić synkiem,i niektóre osoby znam już nie tylko wirtualnie ale i osobiście,więc poczułam się pewniej..teraz dziękuję Bogu że jednak nie udostępniłam blogu Adasia dla ogółu!
Nie wiem co o tym myśleć.. Ale normalnie się wystraszyłam!!!
Współczuję Ci że musisz przez to przechodzić!
Pozdrawiam,
[Zobacz stronę]
Re: fotki w necie
Współczuję.
Zgłosiłabym na policję.
Koniecznie!
Beata i Ptysia (30.01.03)
Re: fotki w necie
O matko i w dodatku ta ohydna “prośba” żeby zdjęcia oglądać powierzchownie” Błeeee
No ale cóż w necie nie brak róźnych przypałów.
Re: fotki w necie
O tym samym pomyślałam. Nie złą ma fantazje dziewucha, a swojądrogą może to frustracja, bo nigdy takiej córeczki nie urodzi i sama pod prysznic zaraz po porodzie nie pójdzie i mąż spoconych włosów odklejać nie będzie i takich tam dalszych bzdur to dziewcze nie przeżyje….
Re: fotki w necie
Dlatego ja bardzo rzadko coś wrzucam do netu. Nie mówiąc już o zdjęciach bardziej roznegliżowanych – mam fobię, że mogą dostać się w ręce jakiegoś pedofila. To zdjęcie, które jest w podpisie, to chyba ekstremum Alowych aktów.
Kurcze, przeczytałam cały ten cyrk, i dochodzę do wniosku, że w kontaktach wirtualnych też trzeba być bardzo ostrożnym. Na naszym forum przecież też trafiały się dziwne sprawy.
Re: fotki w necie
Nie martw się ciotka, jak będę miała serwer firmowy, to tam Ci wkleję zdjęcia. Na razie są na onecie.
Re: fotki w necie
Wybacz Cait, ale ja nawet takiego zdjecia bym nie wstawila,
To sytuacja intymna i jakby nie bylo to “cos tam” widac i zdjete majteczki. Jak pierwszy raz zobaczylam to zdjecie to sie troche zszokowalam. Przeciez dla pedofila to juz jest ciekawe! Chyba nawet jesli nie brac pod uwage zboczencow, to to zdjecie nie powinno byc na forum
Tak samo oburzaja mnie niektore zdjecia golaskow z czasami tez golymi mamusiami w gazetach dla dzieci. Czy artykul straci na wartosci jak miejsce intymne bedzie niewidoczne?
Pozdrawiam
Jola i Adrian (30.10.2000)
Re: fotki w necie
Tak, fantazje to ma Az sie zastanawiam czy to nie nasza forumowa kolezanka pluszaczka jest ta Larien
Pozdrawiam
Jola i Adrian (30.10.2000)
jeszcze coś
Dużo o tym myślałam, bo sprawa mnie naprawdę zbulwersowała i doszłam do wniosku, że to nie miała być akcja jednorazowa. Nie przez przypadek obrała sobie na ofirę Ciebie, kiedy sama udawała majówkę. Chodzi mi o to, że potem dalej by sie podszywała, pokazując zdjęcia z zimy, Wigilii, wiosny itd. Ofiara musiała zatem pasować do wyobrażenia i pór roku. To chyba miała być sprawa długofalowa, całe szczęście, że się już wydało!
Swoją drogą trzeba być kompletnie stukniętym, przecież gołym okiem widać, że “mamusia” dziecka majowego i starszej dziewczynki, to dwie różne osoby! Aż się boję pomyśleć, że ten świr może być na naszym forum!!!
Gosia i Hania 20.05.2004
Re: fotki w necie
Ja też tak uważam, bezpieczniej byłoby zmienić zdjęcie!
Gosia i Hania 20.05.2004
Re: fotki w necie
Jezzzzzzuuuuuuuuuu co za wariatka!!!!!
w szoku jestem….. to jest chore!!!! słów mi brak…..
p.s. a może ona Ci zazdrosci???
_
Asia i Filip skończone16 m-cy
Re: jeszcze coś
ja też od wczoraj cały czas o tym myślę i też doszłam do podobnych wniosków. a dodatkowo myślę, że ta osoba prawie na 100% czyta również to co jest napisane w tym wątku.
widać, że często “czerpała pomysły” z naszego forum.
kurde mąż mnie ostrzegał przed zamieszczaniem zdjęć na forum ale sobie myślałam, że jak jakiś świr będzie chciał wykorzystać zdjęcia to jakieś rozbierane ale to co się stało uświadomiło mi, że jednak nie. to straszne!!
Kasia i Piotruś (14.05.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: fotki w necie