Fotoksiążka

1. natinka Dodane ponad rok temu,

   Widziałam
   mnie się bardzo podoba kolezanka robiła na ślub
   a inna na komunie piękna pamiątka, no i praktycznie
   niezniszczalna…

   Odpowiedz
2. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kamuszka
   Dziewczyny – robiłyście to sobie kiedyś? Chodzi mi o taką fotoksiążkę, któr ą można zamówić w Rossmanie lub Empiku. Zastanawiam się, czy warto, czy to fajne/trwałe jest i czy fajnie wygląda w realu 🙂

   aborka robi hurtowo
   pisz do niej 🙂

   Odpowiedz
3. zuzel Dodane ponad rok temu,

   Osobiście nie robiłam, ale widziałam fotoksiążkę ślubną. Ładna, chyba przyjemniej się ogląda niż album ze zdjęciami.

   Odpowiedz
4. vievioorka Dodane ponad rok temu,

   Fantastyczna rzecz. Ja chciałam zrobić dla Nutki w Fotojokerze.
   Mam program, zaczęłam nawet ale chciałam zrobić ją taką “och i ach”, zrobiłam kawałek i utknęłam Z braku czasu ofkors. Ale kiedyś skończę

   Odpowiedz
5. annia Dodane ponad rok temu,

   Widziałam już kilka fotoksiążek (akurat tej z Rossmana nie) i były naprawdę super.

   Odpowiedz
6. aborka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kamuszka
   Dziewczyny – robiłyście to sobie kiedyś? Chodzi mi o taką fotoksiążkę, któr ą można zamówić w Rossmanie lub Empiku. Zastanawiam się, czy warto, czy to fajne/trwałe jest i czy fajnie wygląda w realu 🙂

   warto, trwałe. mam juz 3 sztuki xl po 130 stron. wezme na zlot 🙂

   rób w fotojockerze bo to u nich i tak wszyscy robią i maja lepszy program (najnowszy) a ceny te same.

   Odpowiedz
7. kamuszka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez aborka
   warto, trwałe. mam juz 3 sztuki xl po 130 stron. wezme na zlot 🙂

   rób w fotojockerze bo to u nich i tak wszyscy robią i maja lepszy program (najnowszy) a ceny te same.

   Właśnie próbuję w tym programie robić i brzydko mi to wychodzi Chciałam zrobić dla firmy takie a’la katalogi

   Odpowiedz
8. 2308 Dodane ponad rok temu,

   Mi osobiście się te fotoksiążki nie podobają.

   Odpowiedz
9. aborka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kamuszka
   Właśnie próbuję w tym programie robić i brzydko mi to wychodzi Chciałam zrobić dla firmy takie a’la katalogi

   bo to trzeba troche wprawy. ja juz mam.

   Jakoś wydruku jest niego gorsza niz z odbitki zdjęcia. ale zdjęcie ogląda sie w albumie przez folie. Nie maja one “kontekstu”. Za to fotoksiązka daj duzo więcej mozlwiosci niz album. Oglądasz to jak Folder z życia własnej rodziny 🙂

   ja wywoływac zdjęc nie będe. A 7 lat zmajomości z męzem mamy 1 metr albumów. Teraz mam 3 fotoksiązki – moze 10 cm zajmuja miejsca. Do tego zdjęcia są duzo ładniej wyeksponowane niz w albumie. Ja w albumach starła sie je tak ułozyć aby były podone na strone. Ale w fotoksiązce jest to duzo łatwiejsze. BIerzesz zdjęcia, dodajesz pasujące tło któe eksponuje kolory ze zdjęcia. czasem jakis dodatkowy obrazek, detal, fotografie zabawki czy kamienia, którego normalnie bys nie wywoływała do albumy a tu jako wspomnienie chwili.
   Czasem z jakiegos wydarzenia zdjęcia są niezbyt ciekawe ale wazne (chrzciny czy urodziny). Wtedy dobierając tło, ramki, ornament mozna spowodowac ze dana strona wygląda bardzo artystycznie mimo ze same zdjęcia za specjalne nie są.
   No ale tu trzeba wyczucia. Ja dobieram zdjęcia odcieniami, zeby na stronie dobrze wyglądały razem. Jak jest jakies ładne ale nie do końca pasuje mi do kompozycji to wtedy umieszczam je w innym miejscu.

   Ja mam 2 fotoksiązki wakacyjne CHORWACJA/EGIPT I tegoroczne TOSKANIA/MAZURY. I jedną zbiorczą od 2008 do 2010 czerwiec. Po kolei w niej sa zdjęcia z imprez rodzinnych, spacerów, kolejne portrety dzieciaków. Teraraz mam zaczętą kolejną – wrzesien 2010. Z kazedej sesji zdjęciowej bede robic kolejne strony, na bieżąco bo z tym sie jednak długo schodzi.
   Od 31 sierpnia jest nowy program. Zaktualizuja jak masz wczesniejszy. ze strony mozesz tez zciągnac tła i cliparty. warto. ja jako tło stosue często własne rozmazane zdjęcia. np zrób nieostre zdjęcie trawnika, nieba, jakis roślin – ale takie totalnie rozmazane. Robia siwtne tło. Czasem za tło służą oczywiście zdjęcia z nami. Najlepiej takie jak ktoś stoi z boku. wtedy biore je na tło na nim umieszczam mniejsze fotki z tego samego miejsca.

   pierwszą ksiązke najpierw zrobiła automatem. program sam wybiera zdjęcia i układa. I musze powiedzięc ze mnie zainspirował bo wiele rzeczy było bardzo ciekawych. Potem zrobiła wszystko od nowa ale pare pomysłów układu fotek zkopiowałam.

   Miłej zabawy.

   Odpowiedz
10. kamuszka Dodane ponad rok temu,

    Przekonałaś mnie 😉 Zaraz się wezmę za to 🙂

    Odpowiedz
11. jane Dodane ponad rok temu,

    Robie w Rossmanie od paru lat. Jestem bardzo zadowolona. Mam zdjecia na papierze, w swietnej kompilacji – w ramkach, opisane itp, a zajmuje to w domu malo miejsca. Zawsze zamawiam mala kwadratowa w plociennej oprawie. Jedyny minus to zrobienie tej fotoksiazki – zawsze zajmuje mi to pare dni…

    Odpowiedz
12. jane Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aborka
    pierwszą ksiązke najpierw zrobiła automatem. program sam wybiera zdjęcia i układa. I musze powiedzięc ze mnie zainspirował bo wiele rzeczy było bardzo ciekawych. Potem zrobiła wszystko od nowa ale pare pomysłów układu fotek zkopiowałam.

    .

    Ja tez korzystam z automatu, bo czasami swietnie zdjecia uklada 🙂 Ale o efekt koncowy musze sie sama postarac i tez wykorzystuje swoje zdjecia jako tla. A od kiedy zaczelam sie bawic fotografia, to niektore zdjatka mam naprawde ciekawe… Ostatni albumik z wakacji wyszedl super – nie mozna sie oderwac 😉

    A program z Rossmana i Fotojokera jest ten sam. Wiem, bo ostatnim razem bylam w tym ostatnim i widzialam dokladnie taka sama fotoksiazke, jaka ja zawsze robie przez rossmana.

    Odpowiedz
13. heksa Dodane ponad rok temu,

    Od trzech lat tez tylko fotoksiazki robie. Co prawda nie w Rossmanie tylko u siebie lokalnie (Blurb, MyPublisher itp) i normalnych zdjec juz w ogole nie drukuje, chyba ze do ramki. Fotoksiazki prezentuja sie o wiele lepiej niz albumy i jakosc jest na prawde super. Polecam z calego serca!

    Odpowiedz
14. swiki Dodane ponad rok temu,

    te slubne sa lepszej jakosci bo podklejane i twarde strony maja, te normalne fotoksiazki to chyba jak zwykle ksiazki??

    Aborka: wiele cennych wskazowek i rad dalas – jakby Ci cos jeszcze wpadlo do glowy to wrzucaj – przyda sie napewno.

    Ja nad moja fotoksiazka siedze od roku ponad hehe i sie jakos zmobilizowac nie moge by ja skonczyc (tzn teraz to juz musze od nowa robic) bo njapierw chcialam z 1 miesiaca zycia synka, potem z 3, potem pol roku i roku w koncu no i mija niedlugo 1,5r a ksiazki jak nie bylo tak nei ma – to wlasnie wiele pracy wymaga, bo najpierw fotki trzeba wybrac, poukladac jakos, potem jeszcze je popoprawiac i dopiero w album mozna wstawiac no i mi najwiecej czasu zajmuje wlasnie to edytowanie zdjec – niektore musze rozjasnic, inne przyciemnic, wykadrowac, wyprostowac itd… yyy masakra, no chyba ze jest taki program ktory automatycznie zrobi wiekszosc za mnie??

    Ale sam pomysl podoba mi sie bardzo i wlasnie chce wszystkie nasze zdjecia i wspomnienia w formie fotoksiazek zrobic, bo zjdeica czesto gubia sie, niszcza przez wyciaganie z albumu a takto mam jedna ksiazke i juz- aha pytanko – czy ta fotoksiazke juz zrobiona mozna jakos zapisac zebym ja na zawsze miala na kompie czy plytce (wiece ze jakby sie zniszczyla to zeby to byla kwestia tylko druku nowej a nie na nowo bawienie sie ze zdjeciami)

    Noi w jakim wlasnie formacie najszecziej robicie, w ktorym fomracie najladniej wychodza te ksiazki – bo ja widziala slubne, to byly w kwadracie, ale tam czesto jest duzo zdjec na obyduwstronach rozciagniete jedno, a nigdy nie widzialam wlasnie na zywo takiej zwyklej fotoksiazki.

    Odpowiedz
15. jane Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez swiki
    czy ta fotoksiazke juz zrobiona mozna jakos zapisac zebym ja na zawsze miala na kompie czy plytce (wiece ze jakby sie zniszczyla to zeby to byla kwestia tylko druku nowej a nie na nowo bawienie sie ze zdjeciami)

    Noi w jakim wlasnie formacie najszecziej robicie, w ktorym fomracie najladniej wychodza te ksiazki – bo ja widziala slubne, to byly w kwadracie, ale tam czesto jest duzo zdjec na obyduwstronach rozciagniete jedno, a nigdy nie widzialam wlasnie na zywo takiej zwyklej fotoksiazki.

    Ja mam wszystko zapisane w komputerze. Mozna bez problemu zrobic z tego kopie.
    Zawsze robie w kwadracie, o taka:
    Ja lubie taki format i wydaje mi sie, ze jest wystarczajacy jako album.
    RAz przez pomylke zamowilam duzy kwadrat i choc zdjecia piekne rowniez, to format wydal mi sie za duzy jak moje potrzeby i mozliwosci przechowywania 😉 Taki duzy album to wlasnie na zdjecia slubne albo podobne.

    Natomiast nie polecam fotozeszytow, zwlaszcza tych malych. Jakosc nie ta i oglada sie tez niezbyt fajnie.

    A- w Rossmannie, widzialam, jest promocja na fotoksiazke w formacie A4, gdyby ktos reflektowal 🙂

    Odpowiedz
16. aborka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez swiki
    Ja nad moja fotoksiazka siedze od roku ponad hehe i sie jakos zmobilizowac nie moge by ja skonczyc (tzn teraz to juz musze od nowa robic) bo njapierw chcialam z 1 miesiaca zycia synka, potem z 3, potem pol roku i roku w koncu no i mija niedlugo 1,5r a ksiazki jak nie bylo tak nei ma – to wlasnie wiele pracy wymaga, bo najpierw fotki trzeba wybrac, poukladac jakos, potem jeszcze je popoprawiac i dopiero w album mozna wstawiac no i mi najwiecej czasu zajmuje wlasnie to edytowanie zdjec – niektore musze rozjasnic, inne przyciemnic, wykadrowac, wyprostowac itd… yyy masakra, no chyba ze jest taki program ktory automatycznie zrobi wiekszosc za mnie??

    Noi w jakim wlasnie formacie najszecziej robicie, w ktorym fomracie najladniej wychodza te ksiazki – bo ja widziala slubne, to byly w kwadracie, ale tam czesto jest duzo zdjec na obyduwstronach rozciagniete jedno, a nigdy nie widzialam wlasnie na zywo takiej zwyklej fotoksiazki.

    więc fotoksiązka powoduje ze nic z tych rzeczy nie musisz robić. ja juz wcale nie korzystam z innych programów. obracanie, kadrowanie robisz w fotoksiązce. bo kazde zdjęcie tam ustawiasz w dowolnym formacie. nawet w serduszku jak chcesz. Mozesz tez je obrócić. gorej z prostowaneim horyzontu ale tez sei pewnie da. Ja jzu teraz fotek nie wybieram wczesniej. robie to w trakcie robienia ksiązki. Bo wtedy wiem ile i jakich mi potrzeba. Czasem okazuje sie ze włoze jeszcze jakieś gorsze zdjęcie ale pasujace do strony kolorem lub uzupelniające temat. Wychodzi ze w kompozycji ono wygląda lepiej. Dlatego nie ma sensu wczesniejsza obróbka. Ew. mozna wybrac jak masz duzo podobnych zdjęc i nie wiesz w miniaturze którą są idaelnie ostre (np. makro motylków)

    Ja wywołuje format XL – 30×30 cm. W kwardacie łatwiej sie układa zdjęcia. Robiłam tez a4 ale trudno mi sie miesciło zdjęcia na stronie. Na 30×30 wczodzą lątwo 4 duze fotki na strone, srednich 6. ale oczywiscie ja robie rózne układy, zdjęcia nachodzą na siebie, czasem robie kolaz z takich detali np. balkony włoskie – wtedy duzo małych zdjęc zeby nadać klimat i np. jedno większe z nami.

    Są tez fotoksiązki na fotopapierze – to lepsza jakośc ale raczej na taki album któy sie rzadko ogląda -mam wrazenie ze twarde strony bardziej sie z czasem zniszczą i wyszmacą.

    fotoksiazki z CEWE mozna zapisac na płycie albo na kompie. – wersje pełną (dwa pliki) i wersje juz do realizacji. potem mozna otworzyc w programie fotojockera.

    Odpowiedz
17. raz-dwa Dodane ponad rok temu,

    Aborko, napisz mi teraz plisss, jak mam sie zabrac za fotoksiazke.
    Poprosze linka z programem.
    Czy w programie sa funkcje rozjasniania, przycinania, ustawienia kontrastu, itp? Rozumiem, ze jak cos tam pokombinuje i fotoksiazka powstanie to mam to przesłać? Ale na plytce? (pytam, bo mam zepsuty cd room) czy internetowo?

    Odpowiedz
18. aborka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Brenda
    Aborko, napisz mi teraz plisss, jak mam sie zabrac za fotoksiazke.
    Poprosze linka z programem.
    Czy w programie sa funkcje rozjasniania, przycinania, ustawienia kontrastu, itp? Rozumiem, ze jak cos tam pokombinuje i fotoksiazka powstanie to mam to przesłać? Ale na plytce? (pytam, bo mam zepsuty cd room) czy internetowo?

    * wchodzisz na strone fotojockera
    * CEWE moje fotoksiązki, pobierz program, zainstaluj
    * potem wchodzisz w program i wybierasz format. ja robie xl 30 na 30.

    * teraz jest wybór – masz asystenta któy sam ci ksiązek zrobi. mozna od tego zacząc zeby mieć przykad. zaznaczasz wtedy które foldery wchodzą w gre, ile srednio zdjęc na strone, ile stron i on ci sam robi. potem oczywiscie to edytujesz

    * albo robisz od nowa czyli otwiera ci sie pusta ksiązka. pierwotnie są miejsca na dwa djęcia na stronie. ael przeciągając zdjecie z katalogu wstawiają sie kolejna.

    * zdjęcia mozna – kadrowac, powiększać, obracać, zmieniać kształt. jest edytor jasności itp ale ja nie korzystam. poprostu wybieram zdjęcia dobre. zresztą oni automatem koryguja w labie. czerwone oczy tez.
    * są w edytorze rózne funkcje no sepia, odcienie szarości, rysunek. ja tak obrabiam np. zdjęcia na tło.
    * wybierasz gotowe ukady zdjęc na stronie w zaleznosci ile ich jest. to gotowe propozycje – wybierasz ilośc zdjęc, wybierasz układ a potem w puste pola przeciągasz fotki. wszystkie mozesz jeszcze poprzestawiac ale tak jest szybciej niz układanie ich na piechote
    * ustalasz ramki – kolor i grubość a takze cień (koniecznie wrzucaj cieniowanie, od razu zaznacz na całą ksiązke – duzo lepiej wygląda jak zdjęcie rzuca lekki cień na strone). Kolor ramki ja dobieram dla poszczególnej strony. czasem jakieś zdjęcie ma grubszą ramkę lub inny kolor dla podkreslenia
    * ustalasz jak zdjęcia na siebie nachodzą – kazde moze być bardzie z tyły lub z przodu
    * dodajesz tlo – z programu, pobierasz więcej teł? ze strony (klikasz pobierz). albo własne zdjęcie jest tłem – czyli jakies ładne zdjęcie a na jego tle inne wasze. ale tez czasem jakieś zdjęcie nieba czy trawy czy kwiatka daje mi tylko kolor. tło moze byc na połówce albo na obu stronach…

    * jak zabraknie ci stron to dodajesz kolejne 8 (dodaje sei co 8 ze względó technologicznych). najmniej jest 26 a max 130.

    jak masz skończone to rzechodzisz do zamawiam. i program pyta czy zapisac na cd czy wyslać. ja robial i tak i tak. Robisz zaspis na cd i zanosisz do punktu. albo wysyłasz wybierając sklep do odbioru. albo poczta ci przyslą. Platne przy odbiorze. JA teraz wysyłałam bo przy takim zamówieniu i wpisaniu kodu promocyjnego było 20% taniej. Ale rok temu była inna promocja i zanosiłam na płycie. całe wysyłąnie trwa u mnie ok 2,5 godz. ustawiam na noc.

    Odpowiedz
19. gobin Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aborka
    warto, trwałe. mam juz 3 sztuki xl po 130 stron. wezme na zlot 🙂

    mam nadzieję że nie zapomnisz

    Odpowiedz
20. regi Dodane ponad rok temu,

    Super Nie wiedzialam ze jest cos takiego

    Fajnie ze aborka tak to opisałaś. Muszę spróbować

    Odpowiedz

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Fotoksiążka