FRUKTOZA …. szkodzi :(

ostatnio ktos mnie oswiecił na temat fruktozy. Postanowiłam poszukac. i znalazłam dos przekonujące info….

to dla nas wszystkich dietujących… prosba o rozwage :). koniecznie poczytajcie. dlugie ale warto…

[Zobacz stronę]

czyli co słodzik…? ale jaki.
narazie mam 2 kg fruktozy. wrócic do cukru, zrezygnowac ze słodkiego…

albo poprostu pobiegam….

10 odpowiedzi na pytanie: FRUKTOZA …. szkodzi :(

  1. Zamieszczone przez aborka
    ostatnio ktos mnie oswiecił na temat fruktozy. Postanowiłam poszukac. i znalazłam dos przekonujące info….

    to dla nas wszystkich dietujących… prosba o rozwage :). koniecznie poczytajcie. dlugie ale warto…

    czyli co słodzik…? ale jaki.
    narazie mam 2 kg fruktozy. wrócic do cukru, zrezygnowac ze słodkiego…

    albo poprostu pobiegam….

    Stevia może?

    • oooo
      część rzeczy wiedziałam, część to nowość

      • To poproszę jakieś staszczenie 😀 Bo próbuję po raz 2 przeczytać i ciagle mi ktoś przeszkadza…

        • Zamieszczone przez Bep
          To poproszę jakieś staszczenie 😀 Bo próbuję po raz 2 przeczytać i ciagle mi ktoś przeszkadza…

          niestety, u mnie to samo.

          • Przeczytałam i muszę sobie doczytać w oryginale, bo mam trochę wątpliwości, a że tłumaczenie miejscami nieszczególne, to może jak sięgnę po oryginały to mi się wyjaśni :).

            • streszczenie – fruktoza jest metabolizowana tylko w wątrobie. i powoduje wzrost trójglicerydów i stłuszczenie wątroby. owszem ma niski indeks glikemiczny ale bardzo obciąza wątrobe – tak jak alkohol.

              lepiej zjesc owoc bo mam błonnik i witaminy niz pic soki i wszelkie słodzone napoje.

              reasumujac – cukier szkodzi bo powoduje wzrost insuliny i tycie i wszelkie tego konsekwencje. A czysta fruktoza tego nie robi ale jest trucizną dla wątroby. co nam po szczupłej sylwetce jak sobie wątrobe uszkodziny….

              pamiętajny tez ze cukier to fruktoza i glukoza połączone czyli sam cukier tez robi to samo ale troche wolniej….

              czyli – słodzik pewnie lepszy jak w umiarze…

              i co mam zrobic z 2 kg fruktozy co je mam w szafce…

              • Zamieszczone przez aborka
                streszczenie – fruktoza jest metabolizowana tylko w wątrobie. i powoduje wzrost trójglicerydów i stłuszczenie wątroby. owszem ma niski indeks glikemiczny ale bardzo obciąza wątrobe – tak jak alkohol.

                lepiej zjesc owoc bo mam błonnik i witaminy niz pic soki i wszelkie słodzone napoje.

                reasumujac – cukier szkodzi bo powoduje wzrost insuliny i tycie i wszelkie tego konsekwencje. A czysta fruktoza tego nie robi ale jest trucizną dla wątroby. co nam po szczupłej sylwetce jak sobie wątrobe uszkodziny….

                pamiętajny tez ze cukier to fruktoza i glukoza połączone czyli sam cukier tez robi to samo ale troche wolniej….

                czyli – słodzik pewnie lepszy jak w umiarze…

                i co mam zrobic z 2 kg fruktozy co je mam w szafce…

                Senk ju guru 🙂 Nie dość, że straszczone to jeszcze przełożone z polskiego na nasze
                Te fruktozę to bym zjadła… W końcu ile jej jesz? Łyżkę? To chyba nie ma co przeginać… Jedno co zrobię po Twoich wyjaśnieniach – to po skończeniu dżemu nowego już nie kupię A tę łyżeczkę do porannej kawy będę dawać i już

                • ja słodzik odradzam, o ile pamiętam to szkodzi też jak fruktoza

                  • Zamieszczone przez Bep
                    Senk ju guru 🙂 Nie dość, że straszczone to jeszcze przełożone z polskiego na nasze
                    Te fruktozę to bym zjadła… W końcu ile jej jesz? Łyżkę? To chyba nie ma co przeginać… Jedno co zrobię po Twoich wyjaśnieniach – to po skończeniu dżemu nowego już nie kupię A tę łyżeczkę do porannej kawy będę dawać i już

                    no łyzeczak nie zaszkodzi. ale jak ktos kupuje zamiast cukru i piecze i uzyje 1 kg w miesiąc to juz moze szkodzic…

                    mysle ze wyszystko z umiare jest ok. a najlepiej sie od słodkiego odzwyczaic. a dzem zrobic samemu, bez cukru np ze sliwek bo są słodkie. zawsze takie naturalne rzeczy mniej szkodzą niz jak sie doda cos rafinowanego…. tez w sumie miód moz dawac bo to cukier ale ma wiele zalet i jest zdrowy więc jak juz słodzic to midem….. (tylko na ciepło to on traci zalety)

                    ja dzis jadłam truskawki z jogurtem, posypane musli z szuszonymi jabłkami i śliwkami…..mniam….

                    • wniosek: najlepiej nie słodzić wogóle:) albo miodem:)

                      Znasz odpowiedź na pytanie: FRUKTOZA …. szkodzi :(

                      Dodaj komentarz

                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo