Musze zabrać Nikodema do fryzjera i szukam pomysłu na fryzurę. Jeszcze nigdy nie miał takiej w ktorwj wyglądał dobrze 🙂 najlepiej wygląda w obcislej czapce, z daszkiem-słabo. Ma dużą głowę i niepokorne włosy krecace się w każdą stronę. Ubiera się 😉 raczej dość elegancko z luznymi elementami jak trampki di marynarki. Co wymyslec?
18 odpowiedzi na pytanie: Fryzura chlopieca
Sam?
Ciężki orzech do zgryzienia, naprawdę problem masz kobieto
Tu raczej dobry stylista doradzi.
Nie sam, dlatego po “ubiera się” był 😉
Staram się dbać o wygląd zewnętrzny swój,moich dzieci, męża. I tak samo jak zastanawiam się nad swoją fryzura, tak samo nad włosami dziecka. Trudno jest Ci zrozumieć, że ktoś nie ubiera dziecka w cokolwiek co czyste wpadnie do ręki i chce żeby całość się komponowala?
Fasolada ja fryzurę u moich chłopaków uznaję tylko jedną: ogolenie maszynką.
W innych wyglądają dziwnie.
Mąż: góra 5mm, boki, tył 3mm.
Syn: 5mm cała głowa. Za bardzo się wierci żeby z różnymi długościami kombinować.
10 minut roboty przy jednym i gotowe.
Fryzura praktyczna, zawsze dobrze się układa 😉 i pasuje do wszystkiego moim zdaniem.
długo robiłam tak samo. Ale moim się znudziło…..
starszy chodzi do fryzjera i strzyże go przeważnie na irokeza a młody ostatnio zażyczył sobie dłuższe włosy, zapuszczał jakiś czas bo nie chce być “łysol”.wczoraj byliśmy u fryzjera i bardzo fajnie go obcięła.góra dłuższa zaczesana na bok ( póki co jeszcze sie tak fajnie nie układa samo i musi żelem traktować) a boki i tył krótki. super wygląda 🙂 od razu poważniej i tak męsko…
mam fotkę w telefonie i wieczorem wrzucę jak dotrę do domu…
Nie, po prostu dziwię się takiemu postowi, tym bardziej, że podkreślasz, że pracujesz w branży architektonicznej – czy tam szukasz pracym sama juz nie wiem – i projektujesz plakat Mondriana na ścianie (sorry za drwinę), chodzisz do opery,
No to co za problem fryzurę wymyśleć pytam się?
Nie jestem architektem tylko konstruktorem. A i nawey nie każdy architekt jest fryzjerem 🙂 nie potrafię dobrać fryzury, która optycznie zmniejszy mu głowę 🙂
Monika, czekam na fotkę 🙂
Żużel, maszynka odpada. M tez ma dużą głowę i wygląda tragicznie w zakrotkich włosach, wiec Nikiemu tez pewnie bie będzie do twarzy :/
Do tego jeszcze włosy niepokorne, a nie chce układać mu na żelu, chyba że są jakieś preparaty do stylizacji włosów dla małych dzieci. Dorosłych się obawiam, bo to jednak maluch :/
P.s. Żużel mój telefon się uparl ze jesteś Żużel, sorry 🙂
A z ciekawisci Olesia-co masz do Mondriana?
rozumiem że młodego całkiem na krótko jeszcze na krótko nie ścinałaś
może warto spróbować 🙂
moi też mają wielkie głowy (rekordy biliśmy na porodówce )
i też trudne do okiełznania kudły
starszak ma falllujące (najgorsze z możliwych dla mnie – sama takie mam)
średni – kręcone loczki, pod wpływem wody zmieniające się w urocze spiralki
z moich kilkuletnich doświadczeń – albo całkiem króciutko, albo zahoduj długie
mój w niecałe 2 lata dorobił się loczków
o takich
po czym ścięliśmy na krótko
do stylu o jakim piszesz bardziej pewnie pasowałyby dłuższe włoski, choć nie każde dziecko niestety ładnie w długich wygląda
no i faza czekania, aż coś z nich można zrobić…..dość irytująca jest
powodzenia w każdym razie 🙂
napisz na co się zdecydowałaś, albo wstaw zdjęcie młodego – spróbujemy ocenić i doradzić
rety, jakie cudne loczki!!! trudnio jest mi ocenić metamorfozę, bo wycielas buzke 🙁
nigdy nie strzyglam go maszynka, boje się ze nie będzie dobrze i wtedy parę miesięcy czekania na włosy. dłuższe byłyby chyba ok, ale co zrobić zevy nie wpadaly do oczek?
żeby do oczu nie wpadały, grzywka niestety była, bo nie dał sobie nigdy ich w żaden sposób spiąć
Te loczki to jeszcze nic, one potrafiły się skręcić 3x mocniej 😀 szczególnie jak długo ich nie czesałam
gdzieś mam zdjęcia, ale oczywiście nie mogłam znaleźć
w loczkach wyglądał słodko, za słodko, bo wszyscy go za dziewczynkę brali – nawet jak ubrany był identycznie jak brat :/
Hehe 🙂 mój też ma słodka buzke. Teraz jest ciut lepiej,ale jak urodził się Ludwik to na okraglo słyszałam-ooo, tym razem chłopak 🙂
U nas, mam 3 glowy do obstrzyzenia. wszystkie maszynką. wedle uznania, byla dluzsza gora, krotszy tył i boki, F nazywa to na żolnierza. Irokez dlugo tez byl, a czasami na jedną dlugoś calą glowe 🙂
mlodszy tez moj ma duzą glowe, i byl problem bo w czapkach wyglądał jak w hełmie ;/ Irokez w jego przypadku wyglądal ok. choc prawie biale wlosy ma.. bywalo ze ciezko bylo dostrzec 😀
Fasolada, ale sama przecież ciąć nie będziesz. Fryzjer powinien Ci coś doradzić widząc dziecko przed sobą, o ile zna się na tym co robi. Masz sprawdzonego fryzjera dla siebie, który zna Twój gust?
Właśnie nie bardzo :/ moja fryzjerka jest hmm… Niższych lotów-dość prowincjonalny zakład, gdzie za sttzyzenie z modelowaniem place 30zł. Ja jestem bardzo zadowolona, natomiast Niko spod jej nożyczek wyszedł zupełnie bez pomysłu 🙁
Teraz doszedł nam kolejny problem-młody nie chce iść do fryzjera, bo “mile mu życie”. Wygląda coraz koszmarniej 🙁
Za chwile ja wychodzę z sobą, zabiorę chłopaków w nadzieji ze mu się spodoba idea…
No i jak, udało się?
Bez najmniejszych szans:( Podobało mu się jak pani obcinala włosy mamie, pochwalił ze ładnie wyglądam. Na propozycje czy też by chciał nowa fryzurke stwierdził, że idziemy di domu bo Ludwik musi iść spać…
Chyba całe lato przechodzi w czapce bo aż wstyd na ulicę wyjść taki bajzel na głowie :/
Dorośnie w końcu…. a probowałaś u innego fryzjera? Moze jemu po prostu nie pasuje ta fryzjerka – dzieciaki przeciez tak miewają.
Mój młody kocha naszą fryzjerkę (zresztą reszte kadry salonu również… i cukierki jakie zawsze tam są 😉 ), ale gdy był młodszy strzygła go nasza siostrzenica (tez fryzjerka) i nie było tak różowo, mimo ze jako rodzine bardzo ją lubi. Starszej jest obojętne kto ją tnie i tak było od zawsze. Tak czy siak oboje chodzą do naszej rodzinnej fryzjerki – spokojnie wysyłam z nimi mojego m. i wtopy nigdy nie było, ale Ela zajmuje sie naszymi (moimi i m.) włosami od 16 lat wiec mam w tym względzie bardzo komfortową sytuację.
a moze synek sam ma jakies preferencje? 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Fryzura chlopieca