gadanie

maja ma 17mcy,i mam takie pyatnie:dziewczyny czy wasze dzieci juz duzo gadajA?
byla u mnie kolezanka z corka miesic mlodsza od majki.i to dziecko gadalo juz:mama,mamo,mamus,chodz,patrz,pies,kot, zaba,czes c,maja,majuś,myć…jestem zalamana.moje dziecko nic nnie mowi;-(w jezyku polskim.w ogole nie jest zaineteresoaniea mowieniem…to moja wina…za malo poswiecilam jej uwagi.czy to mozna odrobic? czy to znaczy ze moje dziecko jest mniej inteligentne?ale mi zle…majka przy niej jak bobas intelektualny;-(
tak mi przykro,i glupio bylo;-(ze kolezanka mogla sobie z dzieckim pogadac a moje dzicko nawet nie wiedzialo, ze zadaje jej pytanie.jaksa dziwna jestem,co?kocham ja nad zycie,i czuje ze to moja wina,,,

32 odpowiedzi na pytanie: gadanie

  1. No co ty kobito? Nie twoja wina. Jedne dzieciaki załapują szybciej, inne wolniej, to jest indywidualna sprawa i nie oznacza to, że twoje dziecko jest mniej inteligentne. Mów do małej często, rozmawiaj z nią, pytaj i odpowiadaj zawsze jak ona pyta i czytaj, puszczaj jej bajeczki. Dla pociezenia powiem ci, że ja gadałam całymi zdaniami na 1,5 roku i niestety super inteligentna nie jestem, więc to nie ma żadnego znaczenia.

    • Nato – luzik.
      Nadia była właśnie takim “genialnym”, wcześnie gadającym dzieckiem, chodziłam dumna jak paw, jak miała rok, mówiła ok. 20 “normalnych” słów, zdaniami zaczęła mówić jak miała rok i 3 miechy.
      Ale luzik bo:
      – to było naprawdę wyjątkowe, większość znajomych dzieci zaczęło mówić dużo później
      – nie ma żadnego związku między wczesnym mówieniem a inteligencją – Nadia jest bystrą dziewczynką ale żaden z niej geniusz
      – większość dzieci, które zaczęły mówić dużo później od Nadii mówi teraz pięknie a my męczymy się z logopedą (ma “międzyzębówkę”)
      – wyczytałam w “Uśnij wreszcie”, że jest związek między problemami ze snem u dzieci a wczesnym mówieniem – dzieci, które źle śpią, dzybciej mówią bo w ten sposób manipulują rodzicami, coś w tym jest, Nadia spała koszmarnie, miała rok kiedy odstawiłam ją od piersi, jak się budziła w nocy, próbowałam wcisnąć jej wodę a ona “mleko mama, mleko!”

      Wiem, że fajnie, jak dziecię zaczyna gadać ale z perspektywy czasu – nie ma żadnego znaczenia, które zaczęło pierwsze, a które drugie. Na pewno też nie ma w tym Twojej winy. Majka jest ciągle malutka, daj jej czas.
      Ja w każdym razie będę w pełni zrelaksowana jeśli chodzi o Tomka do 3 lat, im później zacznie pyskować, tym lepiej.

      Mam nadzieję, że trochę pocieszyłam?

      • czyli moge nadrobic…czuje ze moja wina bo malo czasu jej poswicalam.jestem ciagle sama,wiec sprzatanie,gotowanie,ogolnie wszystko na mojej glowie wiec czasem nie mam kiedy z nia przysiasc by pogadac;-)a jak mam chwile wolnego to siadam dla relaksu do neta.i stad te wyrzuty sumienia…

        RENO oczywiscie ze pocieszylas,tak roztropnie…dzieki…ja chyba mam wzgledem siebie kopleksy i na dziecko przenosze..czy cuś

        • Zamieszczone przez nato
          czyli moge nadrobic…czuje ze moja wina bo malo czasu jej poswicalam.jestem ciagle sama,wiec sprzatanie,gotowanie,ogolnie wszystko na mojej glowie wiec czasem nie mam kiedy z nia przysiasc by pogadac;-)a jak mam chwile wolnego to siadam dla relaksu do neta.i stad te wyrzuty sumienia…

          To może kup jej “gadającą” książeczkę. W auchan są po 40 zł. Wiesz – obrazek – pies – naciskasz “pies, hau, hau”.
          Matka też się zrelaksować trochę musi.

          • Zamieszczone przez Reno
            To może kup jej “gadającą” książeczkę. W auchan są po 40 zł. Wiesz – obrazek – pies – naciskasz “pies, hau, hau”.
            Matka też się zrelaksować trochę musi.

            Ja polecam piosenki i bajki. U nas dużo wniosły.

            • przejde sie do reala,nie mamy auchana..moze wynajde cos.mielismy szczeniaczka uczniaczka z fisher price,ale pa kapieli w wannie zafundowanej mu przez majke,,,niechce szczekac,w zasadzie jak majka… Nie chce w ogloe mowic;-)
              ale pochwale majke, ze umie wieszac pranie,strzepuje i wiesza na suszarce,skarpetki i rajtuzy…tez powod do radosci,co?…moze to nie jest zdanie:mamo,chce obejrzec wystep pretidigitatora,ale zawsze jakas radosc..

              • Michał 19 miesięcy i TYLKO chińszczyzna 🙂

                • no majka tez czasem trąca dialekt kantoński:taba taba badz zang bottom. Ale…to nie ani kot,ani pies…;-)

                  • Zamieszczone przez nato
                    przejde sie do reala,nie mamy auchana..moze wynajde cos.mielismy szczeniaczka uczniaczka z fisher price,ale pa kapieli w wannie zafundowanej mu przez majke,,,niechce szczekac,w zasadzie jak majka… Nie chce w ogloe mowic;-)
                    ale pochwale majke, ze umie wieszac pranie,strzepuje i wiesza na suszarce,skarpetki i rajtuzy…tez powod do radosci,co?…moze to nie jest zdanie:mamo,chce obejrzec wystep pretidigitatora,ale zawsze jakas radosc..

                    Szczeniaczek-uczniaczek jest super. U nas już wszystkie piosenki i wierszyki na pamięć.

                    • to moze zajrze mu raz jeszcze do trzewi…moze przemowi…moze to tylko bateria mokra;-/

                      • Nato, chyba zaraz Tobą potrząsne;):)
                        Nie wolno Ci tak myśleć.!!!!
                        Możesz być najlepszą mamą a dziecko i tak nie mówić.
                        Pozwólny dzieciom rozwijać się w swoim tempie i po prostu je kochac. No powiedz mi, w czym dziecko mówiące jest lepsze od tego niemówiącego? A jeżeli my tak uważamy, to w nas problem.
                        DZIECKO IDZIE SWOIM TEMPEM ROZWOJU, uszanujmy to. I tak jest kochane:). Zawsze można znależć coś w każdym dziecku, w czym wyprzedza rówieśników. Dla mnie najważniejsze jest szcześliwe dziecko, a nie superrozwijace.
                        Konradem zajmowałam się dużo, zaczął dopiero mówić jak miał 2,5(wcześniej nic), a koszmarnie spał. Maluchami siła rzeczy mniej sie zajmuję, a mówią lepiej.
                        Nie przykładam obecnie niemalże wcale uwagi do tempa rozwoju, chyba że widzę prawdziwy problem.
                        W złobku była dziewczynka 19 miesięczna(około), mówiła naprawdę dobrze, skomplikowane wyrazy. Pochwaaliłam ją do mamy, żartem powiedziałam, że lepiej mówi niż mój trzyipollatek. Na to pani, że nie wolno porównywać. Na to ja, że najważniejsze że zdrowe.
                        Pani opowiedziała mi swoją historię: pięcioro dzieci, ona nauczycielka, najmłodsze półroczne ma wodogłowie i rozszczep kręgosłupa, pani niemal że mieszka w szpitaluy(dziecko ma operacje), ma jeszcze tą córeczkę żłobkową i starsze dzieci. Bardzo mnie przejęła ta historia i dała do myślenia.
                        Doceńmy zdrowie, bo naprawdę ono jest najważniejsze

                        • To rzeczywiscie chyba glupia jestem…i to we mnie jest problem;-/

                          • Zamieszczone przez nato
                            To rzeczywiscie chyba glupia jestem…i to we mnie jest problem;-/

                            Tego nie powiedziałam:)
                            Tylko chciałam napisać, że jakkolwiek się rozwija córka, to i tak jest najukochańsza dla ciebie i najcudowniejsza. A gadać zacznie na pewno.
                            Zapewniać cię, nie ma na 100% winy twojej, że dziecko jeszcze nie mówi, jeżeli można mówić a jakkiejkolwiek winie.
                            Gdzieś jest wątek o niemowach-dzieciach. Ja się zapisałam:)
                            Ja zaczęłam mówić, jak miałam 4 lata, no i nie widzę większych defektów intelektualnych u siebie;):)

                            • Ulaluki,ja tak sama z siebie doszlam do owego wniosku;-)kocham me dziecie nad zycie i jest dla mnie najslodsze na swiecie,tylko tak wiesz … chcialabym…

                              • Zamieszczone przez nato
                                maja ma 17mcy,i mam takie pyatnie:dziewczyny czy wasze dzieci juz duzo gadajA?
                                byla u mnie kolezanka z corka miesic mlodsza od majki.i to dziecko gadalo juz:mama,mamo,mamus,chodz,patrz,pies,kot, zaba,czes c,maja,majuś,myć…jestem zalamana.moje dziecko nic nnie mowi;-(w jezyku polskim.w ogole nie jest zaineteresoaniea mowieniem…to moja wina…za malo poswiecilam jej uwagi.czy to mozna odrobic? czy to znaczy ze moje dziecko jest mniej inteligentne?ale mi zle…majka przy niej jak bobas intelektualny;-(
                                tak mi przykro,i glupio bylo;-(ze kolezanka mogla sobie z dzieckim pogadac a moje dzicko nawet nie wiedzialo, ze zadaje jej pytanie.jaksa dziwna jestem,co?kocham ja nad zycie,i czuje ze to moja wina,,,

                                kazde dziecko ma swoj czas.moja Lidia tez malo mowila podczas,gdy inne dzieci w jej wieku a nawet mlodsze wypowiadaly sie pelnymi zdaniami.Lidia ma 2.5 roku i praktycznie teraz zaczela dopiero duzo mowic ale tak nagle zaskakuje mnie swoimi wyrazami a nawet krotkimi zdaniami a tez mialam chwile, ze balam sie, ze cos ona nie kwapi sie do mowienia.ona jest bardzo madra dziewczynka wszystko rozumie co sie do niej mowi,a czesto myslalam, ze nie slucha,albo nie rozumie,ale zaskakiwala mnie,meza i inych swoja spostrzegawczoscia,rozumowaniem.teraz jest latwiej,bo powie co chce,co ja boli.ja duzo jej powtarzalam wyrazy. jak pokazywala na cos to odpowiadalam,czytam jej ksiazki…. Nie potepiaj siebie,czekaj cierpliwie na mowe u swojego dziecka zobaczysz jak ciebie ktorego dnia zaskoczy

                                • Często u dzieciaków przychodzi taki dzień jakby jakaś „klapka się odblokowała” wczoraj kilka wyrazów a od dzisiaj z dnia na dzień coraz więcej i więcej i całe zdania….. Nasz tak nagle zaczął gadać od września (ma teraz 2i4) zaskakiwał nas bardzo, teraz buzia mu się nie zamyka potrafi sam się bawić i gadać sam ze sobą do zabawek itp. A my musimy bardzo uważać, co przy nim mówimy, bo wszystko powtarza he he.
                                  Ostatnio jak siedział w wannie usłyszał wodę bulgoczącą w rurach ze strachem w oczach zapytał, co to było, wiec ja sobie zażartowałam, że sąsiad zrobił kupę i wodę spuszcza w kabelku; i co w nocy dzisiaj się obudził i gada, gada, gada w końcu pyta o nasze auto tata mówi, że stoi zaparkowane pod blokiem obok samochodu sąsiada a B na to „pan sąsiad robi kupę no…..”
                                  Zapewniam Cię, że mała ma jeszcze czas a jak zaczniesz bardzo zwracać na to uwagę to zestresujesz dziewczynę i dopiero się zatnie…..przerost ambicji rodziców jest najgorszym wrogiem dziecka. Gadaj do niej bardzo dużo jak rozwieszacie pranie to mów, że to jej bluzeczka, sukienka mamy, skarpetki taty a ta koszulka jest biała a ta ze słonikiem itp. Jeśli Ci się przygląda jak sprzątasz lub razem sprzątacie zabawki to też gadaj miś się położy tutaj a kocyk schowamy tam, a piżamkę złożymy i włożymy do szuflady itp. Jak jedziecie samochodem (jeśli nie prowadzisz) czy autobusem to gadaj a tu jedzie autobus, a zobacz tam są koniki, samochody w korku stoją, tam siedzi dziewczynka, a tam pani, zobacz zamykają się drzwi i autobus odjeżdża itp. Zobaczysz, że to bardzo zaprocentuje za jakiś czas. Jeszcze będziesz miała dosyć bo potem nie da Ci spokoju ;o)

                                  • Zamieszczone przez ulaluki
                                    Gdzieś jest wątek o niemowach-dzieciach. Ja się zapisałam:)
                                    Ja zaczęłam mówić, jak miałam 4 lata, no i nie widzę większych defektów intelektualnych u siebie;):)

                                    No właśnie chciałam zaprosic do poczytania 😉
                                    Wątek jest na,,mam z dzieckiem taki problem” a zwie się,,niemówiące dwulatki-pogaduchy”
                                    Mój bajdełej

                                    Zapraszam 😀

                                    • dzieki, zagladne oczywiscie,niekonicznie bajdelej;-)

                                      • Witaj!!!
                                        Mialam dokladnie takie same mysli jak Ty!
                                        Moja córka zaczela mowic pierwsze slowa dopiero jak miala niecale 2 lata!
                                        Teraz ma 2,5 roku i mówi przepieknie!!! wszystkie sz,cz,rz, dż ladnie jej wychodza, zna mnostwo wierszykow itp.
                                        Dzisiaj w tej kwestii rowniez mnie zaskoczyla bo powiedziala mi cale przysiege przedszkolaka (na pasowanie:) ktorej dzis sie nauczyla.
                                        Dziecko jest tak nieprzewidywalne, ze nie ma sensu ani martwic sie jakimis brakami rozwojowymi ani tez nadmiernie cieszyc niezwyklym geniuszem, bo to co z naszego dziecka naprawde wyrosnie okaze sie i tak w szkole…..
                                        A Ty sie niczym nie martw i obwiniaj sie za nic bo to na pewno nie Twoja wina.
                                        Poza tym za wczesnie jest jeszcze aby stwierdzic jakas nieprawidlowosc mowy.
                                        Z tym mozna poczekac do 3 roku (wiem to z tego co ja sie w swoim czasie dowiedzialam;).
                                        Pozdraiwam!!!!!!!

                                        Ewa i Iga 23.02.2006

                                        • Zamieszczone przez nato
                                          maja ma 17mcy,i mam takie pyatnie:dziewczyny czy wasze dzieci juz duzo gadajA?
                                          byla u mnie kolezanka z corka miesic mlodsza od majki.i to dziecko gadalo juz:mama,mamo,mamus,chodz,patrz,pies,kot, zaba,czes c,maja,majuś,myć…jestem zalamana.moje dziecko nic nnie mowi;-(w jezyku polskim.w ogole nie jest zaineteresoaniea mowieniem…to moja wina…za malo poswiecilam jej uwagi.czy to mozna odrobic? czy to znaczy ze moje dziecko jest mniej inteligentne?ale mi zle…majka przy niej jak bobas intelektualny;-(
                                          tak mi przykro,i glupio bylo;-(ze kolezanka mogla sobie z dzieckim pogadac a moje dzicko nawet nie wiedzialo, ze zadaje jej pytanie.jaksa dziwna jestem,co?kocham ja nad zycie,i czuje ze to moja wina,,,

                                          Poczekaj, poczekaj jeszcze będziesz miała dość! Gwarantuje!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: gadanie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general