gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

sa naprawde swietne: wygodne opakowanie, poreczne. Kazdy “listek” jest zapakowany w osobna saszetke.
Koszt jednego opakowania ok. 4 zl, do kupienia w aptekach – goraco polecam!

17 odpowiedzi na pytanie: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

  1. Re: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

    Na pewno dotrą w każde zagłębienie? w pępuszku Matiego raczej by nie dotarły.. miał takie fałdki malutkie i delikatne…

    • Re: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

      Wiesz Lea, ja też nie byłam nimi zachwycona. Duzo lepiej sprawdziły sie u nas zwykłe patyczki do czyszczenia uszków. Można nimi było wszędzie dotrzeć.

      Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )

      • Re: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

        Ja kupiłam te gaziki i po otwarciu i próbie przetarcia pępucha, stwierdziłam, że są do bani. Małe, twarde i ogólnie niepraktyczne. Także, odradzam. Do pępuszka lepiej zwykłe patyczki do uszu.

        Daga i Zuzia 21 kwietnia 2003

        • Re: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

          i weź tu, człowieku, coś poleć…. 🙂
          pozdrawiamy
          emalka i Zuzka, ur. 21.04.03

          • Re: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

            hihi- dokładnie 🙂 Proponuję podzielić się na dwa obozy 😛
            Ale chciała dobrze….

            Serdecznie pozdrawiam 🙂
            Karolcia_

            • Re: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

              Patyczki – the bestest! 😉
              A przez waciki Leko kikut Ali odpadał dobre 4 dni dłużej.

              !

              • Re: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

                hihihihi swietna uwaga…
                ale wychodzę z założenia, że jeśli się z czymś nie zgadzamy, to jest fair wyrazić zdanie… bo przyszłe mamy czytają ten dział (mam taką nadzieję) i się nim mogą zasugerowac… wydaje mi się, ze patyczek higieniczny i przede wszystkim spirytus (który dziecka naprawdę nie boli na tym kilkutku – podkreślam to, bo miałam sama takie obawy) – dotrą wszędzie… ładnie odkażą, wygoją, wysuszą… gaziki na pewno mogą komuś się podobać, być użyteczne pod jego gust, ale nie docierają wszędzie…

                • Re: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

                  U nas też sprawdziły się patyczki +… gencjana. Spirytus dopiero wtedy, gdy odpadł kikut (“smarowanie” tylko kilkudniowe :)).

                  • Re: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

                    Jeżeli chwlicie patyczki zamiast gazików LEKO to powiedzcie czym nasączacie je przy czyszczeniu pępuszka.
                    Dowiedziałam sie w aptekach, ze jak chcę kupić spirytus 70% to musze iść do monopolowego kupić zwykly spirytus i go rozcieńczyć-PARANOJA.
                    Macie iinny pomysł.

                    SOSNA i wiercący sie w brzuszku Michałek(30/07/03)

                    • Re: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

                      Nie, dlaczego paranoja? Co w tym złego? Każdy tak robi, tak radzą w szpitalach, tak uczą w szkołach rodzenia i tak się własnie robi
                      kupuje się spirytus w monopolowym (to chyba też nic złego?) i na dwie części spirytusu daje jedną część wody
                      ja wlałam to do opakowania plastkiwego takiego po spirytusie kosmetycznym i barrrdzo wygodnie mi się dawkowało, cieniutkim strumieniem
                      nie zużyje się tego dużo, i spirytus zostaje – na pępkowe albo jak kto woli – do ciast ;-P

                      dodam, ze ja nie polewałam tego na patyczek, tylko na pępek, a patyczkiem ew. doczyszczałam i rozprowadzałam

                      • Re: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

                        To z tego wynika,że wychodzi ci 50% sprytus( a nie 70%).
                        O to mi właśnie chodziło, że trąbi się w szpitalach i szkołach rodzenia,że koniecznie przecierać 70% “czystym” spirytusem.Dla mnie więc było normalne,że kupię go w aptece. No cóż, myliłam się…będę musiała zabawić się w chemika,żeby wyszedł mi 70%, hihihi.
                        Pytałam po prostu o to czy można kupić gdzieś taki 70%, jeżeli akurat taki jest tak bardzo polecany.
                        Pozdrawiam

                        SOSNA i wiercący sie w brzuszku Michałek(30/07/03)

                        • Re: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

                          Nie rozumiem Ciebie… jak z tego może wyjśc 50 %? Przeczytaj uważnie jeszcze raz, co napisałam, chyba że się pomyliłam… ale chyba pisałam, ze 2 częsci spirytusu i jedna część wody (stosunek 2:1), kazda położna powie Ci to samo, bo takiego spirytusu nie ma w sprzedaży i każda z nas tak własnie go robiła, mi nawet w szpitalu wbili pieczątkę z przepisem hihihi
                          żeby wlać wodę do spirytusu nie trzeba być chemikiem, bez przesady…

                          jeśli zdecydujesz się na spirytus, to mogę doradzić, by mieszać naprawdę niewiele, tego zejdzie Ci mało, ja używałam go do przecierania swojej rany i pępka dziecka i nadal używam tej samej buteleczki, a było tego tam może z 150 ml…

                          • Re: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

                            u nas sie nie sprawdziły….slabo nasączone, przemywalam zwyklym spirytusem

                            • Re: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

                              a ja jestem po prostu za wygodna by sie babrac z rozcienczaniem spirytu i patyczkami. Zreszta kusiloby mnie by go wypic:-)

                              • Re: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

                                poproś swojego ginekologa, żeby Ci przepisał spirytus 70%. Ja tak zrobiłam. Idziesz wtedy do apteki z tą receptą i oni robią to na zamówienie w małej buteleczce. Na pewno wychodzi taniej niż w monopolowym


                                Iwcia i Laurusia

                                • Re: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

                                  A wiesz dlaczego nie można dostać? Bo panowie “trunkowi” kiedyś namiętnie go kupowali, bo był tani. A rozcieńczanie to nie jest aż tak wielki problem (jestem noga z chemii, a rozcieńczyć potrafię).

                                  Pozdrowienia!

                                  • Re: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

                                    Nam położna środowiskowa powiedziała, że może być ten rektyfikowany nierozcieńczony czyli prosto z butelki na bagietkę do uszu. Maemu nic się nie stało, a pępek odpadł po 8 dobach od urodzenia.

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: gaziki jalowe LEKO do pielegnacji kikuta pepowiny

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general