Witam Was kochane mamusie 🙂 Szukam dziewczyn-mamuś z Gdańska i okolic, które będą rodziły tak jak ja w 2009 🙂 Chciałabym się podzielić z Wami wrażeniami, złapać jakieś mądrości od Was 😀 Termin mam na 11 czerwca planuję rodzić w wojewódzkim, tak koleżanki radzą które tam właśnie rodziły 🙂 Może niektóre z Was mają inne zdanie na temat tego szpitala, a gdzie wy będziecie? Na pewno są mamusie, których to będzie nie pierwsza dzidzia 🙂 U mnie 1 dlatego tyle obaw. Fajnie by było, gdyby ktoś się odezwał Buziole dla Was i dla Waszych brzusioli
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Gdańsk – Dziewczyny łączmy się :)
Ja też słyszałam niestworzone historie związane z tym lekarzem, niestety w wojewódzkim pracuję Jednej kobiecie nie stwierdził, że dziecko ma zespół Downa, a innej że ma wadę serduszka No,ale tak jak i w opiniach na temat szpitali, jedna dobrze wspomina inna gorzej
U mnie od jakiegoś tyg straszne zaparcia, czopki nie pomagają a brzuszek boli jak nie wiem, wyprostowć się nie mogę. Maluszek się wierci, ale mam stres że przez brak miejsca, bo jelita takie zapełnione Byłam z tym właśnie w wojewódzkim,bo nie wiedziałam od czego tak brzuch boli to lekarka kazała mi nie panikować Milusia…
Oczywiście poraz czwarty w Wojewódzkim, nie zmieniam przyzwyczajeń;))) a ja Ci zazdroszczę tego dłużenia się czasu
Hehe ja to już bym chciała, żeby było po wszystkim i dzidzie mieć już w domku Ale odsypiam póki co, bo później może być z tym problem 🙂 Słuchaj, a wiesz coś może o odwiedzaniu porodówek przed porodem? Słyszałam,że tak można
Byłam w tej komfortowej sytuacji, że w pierwszej ciąży byłam w szkole rodzenia i stamtąd były dwie wycieczki do Wojewódzkiego i na Zaspę. Wszystko wcześniej było uzgodnione… Bo tak indywidualnie to chyba moga nie wpuścić…
Można, można!
Wiem, bo sama sobie porodówkę na Zaspie przed pierwszym porodem obejrzałam. Miła położna mnie oprowadzała i opowiadała co i jak.
Pozdrawiam,
Dorota
Potwierdzam Byłam na Zaspie jakoś w styczniu czy pod koniec roku, nie pamiętam dokładnie, wkązdym razie w obecnej ciąży:) Z resztą jedynej jak na razie;) I też uważam, że położne miłe tam, przynajmniej na takie trafiłam akurat.
ja sama pojechałam do wejherowa i bez niczego mnie oprowadziły bardzo fajne babki położne
O to super, skoro na Zaspie nie było problemu to w wojewódzkim też nie powinno być Ale wcześniej zadzwonie tam i zapytam, żeby nie było
Witam 🙂 Ale tu cicho :Nie nie: Zapisałam sie do szkoły rodzenia przy szpitalu wojewódzkim,dla mieszkanek Gdańska za darmo, co mnie bardzo ucieszyło 😀 W niedzielę byliśmy całą grupą zwiedzać porodówkę 🙂 Położne bardzo konkretnie o wszystkim nas informowały,tłumaczyły i w ogóle. Bardzo mi pomogła ta wizyta, teraz jestem bardziej spokojniejsza.I co mnie zdziwiło to to, że poród rodzinny jest bezpłatny! Że takie jest prawo pacjenta 🙂 Bo jest,ale to już dawno wiedziałyśmy. Mają jakąs tam fundację na którą można wpłacać cegiełki,od 50-200zl, kto chce bez przymusu. Hm…
Jeszcze rok temu ta SZkoła Rodzenia była płatna dla wszystkich, a jedyna darmowa SZR jaką znalazłam to SZR na ul. Wałowej u Pani Teresy.
Poród bezpłatny w Wojewódzkim? Też jakaś nowość, bo te cegiełki “nieprzymusowe” były i 6,5 roku temu i 7 miesięcy temu… i jakoś każdy kupić je “powinien”.
Hehe no co Ty? Moja gin mi mówiła,że jedyna darmowa to jest przy szpitalu na Zaspie i na Morenie, w ośrodku. A tu wystarczyło podzwonić i się wypytać co i jak 🙂 A z tą cegiełką to faktycznie Koleżanki mówiły, że 100zl płaciły,ale że to za rodzinny. Ciekawa jestem jak to będzie wyglądało… Praktycznie każda ze szkoły r. powiedziała że nie bedzie płaciła 😀
wszędzie niby poród jest za darmo ale płacić każą cegiełkę:)
hehe ja im dam cegiełkę
czesc tez jestem z gdańska. mój maluszek urodzi się w lipcu, to druga dzidzia. Pierwszego synka urodziłam na Klinicznej – był super spory więc skończylo się cesarką.
teraz nie wiem który szpital wybrac. chyba wybiorę się na”spacer” po porodówkach
Ja jestem w 32 tyg. i tez chce isc do szkoły rodzenia przy Wojewodzkim, tylko nie wiem czy nie jest zapozno Pozatym maż wyjechał slużbowo i bede musiała chodzić sama Tam są pewnie same pary i bedzie mi glupio.
Kochana zadzwoń i zapytaj:) w mojej szkole zajęcia z Tatusiami były raz w tygodniu- w soboty, a z ciężarówkami dodatkowo dwa razy-same kobitki;)
Za pozno na pewno nie bedzie 🙂 Tam chodzą i dziewczyny ok 40tc 😀 Ja tez sama chodze bo maz pracuje, na 15 dziewczyn chyba tylko z czterek facetow chodzi, ja bym sie nie przejmowala nawet jakby byly same pary,trudno sie mowi 🙂 A warto isc na prawde 😀
Ja przy drugiej ciąży chodziłam sama, tylko raz udało mi sie męża wyciągnąć, ale za to wkopałam go na tych zajęciach w kąpiel noworodka i musiał zajmować się lalką.
ja chodziłam na kliniczną, nawet fajnie było
No to ide! zwlaszcza, ze zajecia sa bezplatne
Znasz odpowiedź na pytanie: Gdańsk – Dziewczyny łączmy się :)