Gdy dziecko nie tknie obiadu…
Ogólnie – gdy dziecko nie chce tego, co mu przygotujecie (nawet jesli wiecie, ze ono lubi tę potrawę – po prostu nie chce tego tu i teraz) – jak postępujecie?
Dajecie coś innego?
Przeczekujecie?
Łamiecie głodem? 😉
Mati dziś na obiad zjadł ogórka kiszonego i płatki zbożowe – miodowe. Oczywiście to nie było to, co przygotowałam… W ogóle po takim połączeniu hm… pieluszki w gotowości 😉
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Prezent dla nauczyciela na koniec roku. Te pomysły to strzał w dziesiątkę!
Najlepsze prezenty na Dzień Dziecka dla pięciolatki. 9 rozwijających i kreatywnych propozycji
Piękne życzenia dla dziecka. Czego życzyć dziecku z okazji ważnych uroczystości?
Strój rodziców na komunię dziecka. Jak się ubrać na uroczystość? Najciekawsze propozycje i inspiracje
Koniec roku maturzystów 2024. Kiedy uczniowie poznają swoje oceny i przystąpią do egzaminów?
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Jedno- i dwulatki
- Gdy dziecko nie tknie obiadu…
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Gdy dziecko nie tknie obiadu…
Re: Gdy dziecko nie tknie obiadu…
Ja właśnie wychodzę z takiego założenia: dziecko też człowiek. Czasem ma na coś ochotę, a czasem nie. Ja pozwalam Kasi decydować o tym, co będzie jeść. Jeśli czegoś nie chce, proponuję coś innego i tak do skutku. Może jestem przewrażliwiona, ale w końcu przez kilka miesięcy leczyliśmy Kasię z anemii :-(.
DziuniaP+Kasia 14.02.03
Re: Gdy dziecko nie tknie obiadu…
Jabłka tre lub kroje – ale zawsze na plastry, jest to potem wyczuwalniejsze i smaczniejsze.
Ciasto robie tradycyjne – jaja, mąka, ciut cukru, szczypta soli, mleko i troszke proszku do pieczenia (chyba mozna tez sodę, ale kucharka ze mnie marna, wiec nie jestem pewna 😉 ). No i te jabłka… ciasto robie takie dosc geste a jabłek naprawde duzo… czasami są to po prostu jabłka w ciescie.
Od niedawna smaze to na oleju – ciutke. Przedtem smazylam mu bez tłuszczu i tez bylo ok. Moja kolezanka do nalesnikow dolewa łyżke oleju i smazy juz bez dodatkowego tłuszczu.
Mati niewiele jest “kontrowersyjnych” potraw i mysle, ze takie racuchy mu nie szkodzą… zreszta nie je ich czesto.
Czasami dodaje do ciasta troche twarogu (wychodzi taka inna wersja pierogow leniwych 😉 albo rodzynek (nałóg Mateuszka), nalesniki/placuszki podaję tez z truskawkami i smietaną.
Re: Gdy dziecko nie tknie obiadu…
Jejku jaka sliczna fotka…
Masz racje… wiesz, moj mąż był w dziecinstwie zmuszany do jedzenia roznych rzeczy – drastycznymi metodami. Ma po tym głebokie urazy do niektorych potraw i złe nawyki zywieniowe. Chcemy dobrze dla naszych dzieci – zeby doceniały naszą kuchnie i jadły jak najzdrowiej, ale posuwanie sie do niektorych kroków jest straszne…
Re: Gdy dziecko nie tknie obiadu…
Dzięki…
Ja też bym chciała, żeby Kasia miała dobre nawyki żywieniowe, ale chyba będzie ciężko. Ja jem… bez komentarza. A mój mąż w dzień całkiem przyzwoicie, a w nocy lodówka jest jego najlepszym przyjacielem. Tyle tylko, że on – w przeciwieństwie do mnie – jest chudzielcem i jemu nic nie szkodzi. Oby Kasia miała przemianę materii po tatusiu…
DziuniaP+Kasia 14.02.03
Re: Gdy dziecko nie tknie obiadu…
Dla Igora coś takiego jak drugie danie nie istnieje.
Je tylko zupki i najlepiej zmiksowane…
Czasem dostanie ziemniaka – tyle jest w stanie jeszcze zjeść.
Re: Gdy dziecko nie tknie obiadu…
gdy nie tknie obiadu- co jest u nas na porzadku dziennym 🙁 – przewaznie zapycha na spacerze chrupkami.
gucia i Nina 27 IV 03
Re: Gdy dziecko nie tknie obiadu…
U nas do niedawna też tylko mleko było na topi hi,hi…
Re: Gdy dziecko nie tknie obiadu…
jak uporczywie nie chce jeść, to ja najpierw czuję nagły przypływ krwi do mózgu… jestem chyba choleryk, za moim szanownym i skadinąd ukochanym tatusiem
zwykle odpuszczam. tzn wysadzam z krzesełka i niech zejdzie mi z oczu
po tem proponuję jeszcze obiadek ze dwa razy, jak nie che, to nie…
za jakąś godzinkę podsuwam “pewniaka” – parówki, danetkę, danio itp.
jak jestem w desperacji, bo np trzeba gdzieś wyjśc, daje suchą bułkę – zawsze działa. albo makaron.i do tego Tubisie w tv albo mój osobisty portfel do zabawy.
wychodze z założenia, że Julka ma prawo nie mieć apetytu… chociaz dużo nerwów mnie to kosztuje. ale jeszcze sie nie zdażyło, żeby później tego nie nadrabiała wieczorem.
Znasz odpowiedź na pytanie: Gdy dziecko nie tknie obiadu…