To będą nasze pierwsze wakacje i preferowałabym nasze polskie sea:) Macie jakieś swoje ulubione miejsca, nawet kwatery? Mam nadzieję (:)), że na lato zaciążę po raz kolejny, więc pewnie obędzie się bez długich spacerów, tylko pewnie kwatera, plaża i z powrotem 😉
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Gdzie nad morze z 1,5 rocznym dzieckiem?
co człowiek to opinia…
moim zdaniem Karwia nie dorasta do pięt Łebie, Władysławowo też o niebo lepsze 🙂
i wczasy za granicą na południu w miesiącach wakacyjnych to dla mnie katroga upał niemiłosierny, żadna atrakcja
wolę polskie morze 😀
możesz polecić jakiś ośrodek w Karwi?
Ja bylam na kwaterze prywatnej, pani nawet miala lozeczko dla dziecka i jakies zabawki, fotelik do karmienia, do plazy ok. 150 m. Na przeciw kwatery restauracja fajna. Juz kilka razy mialam w domu poszukac namiarow do tej pani dla Ciebie i zawsze zapominam. Obiecuje sprawdzic i wysle Ci na priv.
to zalezy jakie mamy oczekiwania :}
a ja np. bardzo lubie plywac, ale jestem strasznym zmarzluchem i do Baltyku nie wejde. Ostatnio przez wiekszosc naszego pobytu padalo i co robic wtedy z dzieckiem… :{
właśnie dlatego wybieram takie miejsca, gdzie jest co robić z dzieckiem jak pada 🙂 a pływam w basenie hotelowym, do morza też nie wchodzę, nie cierpię słonej wody, a już zimnej to w ogóle 🙂
super, a gdybyś się jeszcze mogła wypowiedzieć na temat atrakcji tego miejsca.
sylwkasz – mnie odległość od morza nie przeszkadza, tzn. nie mówię, że lubię chodzić parę km parę razy dziennie, ale powiedzmy, że nie jest to dla mnie priorytet. My i tak nie lubimy długo siedzieć na plaży a o super pogodę i tak ciężko w naszym klimacie, więc szukam po prostu jakiegoś fajnego miejsca. Malo plastikowego, że się tak wyrażę. Mnie się do tej pory bardzo podobała Jurata (bylismy tam tylko na wycieczce, bo ceny są tam z kosmosu) i Hel. Łeba też jest fajna. Tam też pełno tych kolorowych budek i pseudosmażalni, ale miasteczko jest przynajmniej ładne. I jest gdzie pojechać w razie gorszej pogody (wydmy).
Co do ciepłych krajów, też bym chętnie gdzieś pojechała, ale my możemy brać pod uwagę wyłącznie sierpień, więc ceny też są o wiele wyższe. I temperatury też.
Anecia, jeśli nie przeszkadzają Wam tłumy to przemyśl Władysławowo 🙂
miasteczko fajne, jest świetną bazą wypadową pkp – na hel, do trójmiasta, a tam już jest co robić 🙂
w razie co to służę namiarem na sprawdzoną bardzo fajną kwaterę prywatną, dostosowaną dla rodzin z dziećmi, ale jakieś 700m od plaży i na sprawdzony hotel 50m od morza
ja też jadę do mrzeżyna, myślę,że jeśli w dźwirzyno było nudne dla Was to w mrzeżynie nie ma nic więcej atrakcji, ale ja np.właśnie tego potrzebuję na wakacjach, takiej “nudy ” z dzieckiem, tego że się nie muszę nigdzie spieszyć, bawić z dzieckiem do oporu i spacerować po plaży, piękna taka “nuda”
banita – ja już byłam we Władysławowie. Rok temu. Zgadza się, że to bardzo dobra baza wypadowa, na Hel właśnie, ale mnie jakoś to miasteczko nie przypadło do gustu. Po drugie nie lubię jeździć do tych samych miejsc. Dzięki. Chyba, że się okaże, że nic nie znjadę np. w Jastarni, to się zgłoszę 🙂
my w tym roku jedziemy do Mielna, pierwszy raz z dziećmi, więc nie mam doświadczenia, ale mam nadzieję że będzie dobrze, oby tylko nie lało
Mi Mielno kojarzy się tylko z “Umc, umc, umc, umc…”
Ja lubię Darłówko, Władysławowo i Międzyzdroje a najpiękniejsza plaża to w Świnioujściu
Mnie też 🙂
Ja będę mało oryginalna – lubię Karwię 🙂
Mieszkaliśmy w Ostrowie k/Karwii (to dopiero “dziura”;))
ale całe dnie spędzaliśmy na plaży w Karwii, tam też się stołowaliśmy
Imo świetne miejsce do odpoczynku i jednocześnie dobra baza wypadowa na wycieczki na Hel, do Trójmiasta itp.
Asik, nie pamiętam, czy już coś pisałaś, ale na starających się byłaś pilnie poszukiwana w celu wyspowiadania się, jak zakończył się cykl 🙂
Dziewczyny, wszystkim dziękuję za odpowiedzi:) trochę jestem mądrzejsza:)
Pewnie wybiorę Karwię, bo moje dziecię nie lubi jeszcze innych atrakcji niż plac zabaw czy piaskownica, a niestety po różnych różnościach nie mogę go jeszcze ciągać, bo trafił mi się egzemplarz, który boi się własnego cienia, jak czegoś nie zna:)
Powiedzcie mi jeszcze proszę coś o tym miejscowościach Dźwirzyno i Mrzeżyno?
Do Władka jeździłam za czasów jeszcze bezdzietnych i w sumie to tak sobie mi się podobało:)
Mrzeżyno leży obok Dźwirzyna, coś około 15 od Kołobrzegu ( molo, kino, latarnia) w razie nudy można tam pojechać.
Można też się przejechać do Rewala( punkt widokowy)Niechorza ( latarnia),bo to dość blisko.
A w samym Mrzeżynie jest spokojnie, nie ma dużej ilości bud z duperalami, jest parę sklepów spożywczych, jeden market,apteki, posterunek policji, kościół, kino.Jest kilka smażalni przy porcie. Można tam też kupić świeże ryby. Można popłynąć na zachód słońca stateczkiem, wypożyczyć kajaki lub rowery wodne i popływać po Redze.
Za Regą gdzie też jest jeszcze Mrzeżyno są prawie puste plaże, tam jest mało ośrodków,więc można tam podjechać i korzystać z luzu na plaży.
Jakby co pytaj, byłam tam 5 razy, nie wiem czego szukasz dokładnie, ja mam sentyment do tej miejscowości, więc może oceniam ją trochę za łagodnie.
Ja teraz z dzieckiem szukam spokojnych cichych miejscowości bez tabunów ludzi, więc Mrzeżyno mi pasuje.Kiedyś jak jeździłam to było tam bardziej imprezowo,tak że Mrzeżyno zmienia się pod moje potrzeby
Spoko, spoko 😉 to jest sam koniec Mielna wjazd do następnej miejscowości ( Łazy czy coś takiego ) ośrodek wypoczynkowy Złota Plaża
Karwię ze spokojnym sumieniem moge polecić. Nigdzie nie widziałam tak czystej plaży. My w tym roku jedziemy do Mielna Unieście a to tylko dlatego że znalazłam tanią fajnie wygladającą kwaterę bardzo blisko morza.
ooo właśnie Unieście a nie Łazy, więc może do zobaczenie 🙂
A ja jestem fanką Białogóry. To kolejna na zachód miejscowość od Dębek.
przepiękna szeroka plaża. Miejscowość malutka, właściwie to nie wiem, czy to w ogóle miasteczko.
“Deptak w centrum” z knajpami, automatami i innymi głośnymi atrakcjami z 200m ma długości, poza tym SPOKÓJ.
Do plaży dojście ok. 15-20 min, ale dla mnie to tylko plus, bo dzięki temu mniej ludzi przyjeżdża, las jest śliczny, są ławki i można pospacerować w chłodzie i pobiegać, kiedy słońce praży.
Z atrakcji jest stadnina koni, a w niej dziki, sarny, ptactwo (jakieś dziwne kury, gęsi itp) i bardzo przyjemna knajpka z tanim jedzeniem.
Znasz odpowiedź na pytanie: Gdzie nad morze z 1,5 rocznym dzieckiem?