Gdzie robicie badania ???

Koleżanka poleciła mi lekarza prywatnego i u tego właśnie prowadzę swoją ciążę w prywatnym gabinecie. Ten lekarz pracował w jednym ze szpitali państwowych w Wawie. Tam umawialiśmy sie, zarejestrowałam się w przych przyszpitalnej,tam na miejscu pan doktor wypisywał mi skierowanie na podstawowe badania labolatoryjne i z przygotowanym już wcześniej moczem szłam na pobranie krwi.On sam odbierał wyniki i zabierał je na nasze prywatne wizyty. Właśnie do tego szpitala przyjęto mnie na oddział patologii z podejżeniem małowodzia i kiedy z niego wyszłam kazano mi przyjechać na kontrolę do ich przychodni. Tam dano mi skierowanie na kolejne badania labolatoryjne i kazali zapisać się na wizyte na około 30.08.Ja ostatnio w tej przychodzni spędziłam prawie 6 godz !!! Mam swojego lekarza ! ( On już od półtora miesiąca nie pracuje w tym szpitalu)Problem polega na tym że poszłam dzisiaj do mojej przychodni rejonowej ze skierowaniem na badania ze szpitala i z prośbą aby dała mi skierowanie od siebie ( nie mogę zrobić badań u mnie w przychodni mając skierowanie z innej ), że chciałam zrobić sobie te badania w mojej rejonowej przychodni, bo do tego szpitala daleko,że nie czuję się dobrze a ona jak na mnie ryknęła że jak chodzę gdzie indziej to żebym tam robiła badania,że ona mi w żadnym wypadku nie da skierowania. Wyszłam od niej jakaś taka ogłupiała,aż miałam ochotę iść do jakiegoś kierownika !! Ostudził mnie mój mąż, żebym się nie denerwowała. No nikt mi nie powie,że w naszej służbie zdrowia liczy się dobro pacjenta !! Efekt tego jest taki że jutro raniutko musze zawinąć…. w troki i pojechać do przychodni, która wcale nie jest blisko.Kiedy pracował tam mój lekarz to wszystko odbywało się szybciutko, poza kolejnością,specjalnie do mnie schodził z góry a teraz… Rozpisałam się bardzo, ale jestem ciekawa gdzie wy robicie badania,żebym była wcześniej mądrzejsza to od początku chodziłabym do mojej przychodni na wizyty i tu robiłabym badania,a oprócz tego chodziłabym prywatnie. Teraz do końca ciąży uwiązana jestem z tą przych przyszpitalną, tam na badania i na wizyty bo badań do ręki mi nie dadzą bo labolatorium przysyła je do swojej przychodni.
Byłabym wdzięczna gdybyście mnie oświeciły jak to jest u was??? Czy to tylko ja nie zgłosiłam ciąży w swoim rejonie???

Bąbelek

5 odpowiedzi na pytanie: Gdzie robicie badania ???

  1. Re: Gdzie robicie badania???

    jeżeli chodzi o służbę zdrowia to ja należe do osób średnio zorientowanych w temacie i nigdy nie wiem o co chodzi.
    u mnie wygląda to tak: mieszkam pod Wawą a chodzę (raczej jeżdżę) do lekarza prywatnie do wawy, on mi daje skierowanie na badania podstawowe – a gdzie je robie to go nie obchodzi.
    chcąc miec je za darmo muszę jechać rano, na czczo, przed pracą do wawy do przychodni, w której się kiedystam zarejestrowałam (mieszkając jeszcze w wawie), iść do lekarza, dostać od niego skierowanie i zrobić badania a na drugi dzień je odeberać.
    wariant drugi równiez darmowy – mogę jechać jeszcze dalej do prywatnej kliniki, w której jestem ubezpieczona z pracy, ale oczywiście na badania podstawowe mi się nie opłaca, bo więcej wydałabym na paliwo; np dziś rano tam byłam na badaniu różyczki i toxo (bo to jest drogie)
    wariant trzeci płatny – prywatna klinika, również w wawie, do której chodze na usg, bo tam mnie kieruje mój gin, gdyz z tą klinika współpracuje,
    wariant czwarty płatny – kolejna prywatna klinika, której wielkim plusem jest to iż znajduje sie 300 m od mojego domu…
    jak widzisz moja sytuacja też jest “trochę” skomplikowana. wybieram różna warianty – w zależności od ceny badań, czasu, którym dysponuję itp. np wolę zapłacić 16 zł za podstawowe badania i zrobic je na miejscu niz pędzić do wawy, żeby zaoszczędzić.
    uff, tak to właśnie wygląda…
    pozdrawiam gorąco;-))


    Iwonka i dzidzia

    • Re: Gdzie robicie badania???

      Powiedz mi jeszcze jak idziesz ( w wariancie pierwszym) :)) do lekarza po skierowanie na badania to czy to jest internista czy gin? bo jakiś czas temu w przych w recepcji powiedziano mi że po skier na badania, jak jestem w ciąży musze iść do gina bo internista mi nie wystawi( przecież zwykle to są badania na krew i mocz) a do gina właśnie poszłam i pani raczej niezadowolona że u niej ciąży nie prowadzę powiedziała że absolutnie mi nie da skierowania.
      A jak kiedyś mi wystawił mój gin prywatny skierowanie to oczywiście go u mnie w przych nie uwzględnili.
      Jak mi się nie chciało jechać do szpitala zrobić badań to też poszłam prywatnie,ale jaksama piszesz to zależy od tego jakie one są i ile kosztują.
      Dzięki za odpowiedź.
      Pozdrawiam.

      Bąbelek

      • Re: Gdzie robicie badania???

        No więc tak. Przychodnię tzw. rejonową mam pod nosem, ale u nich nie ma ginekologa. Mogłabym prowadzić ciążę u lekarza rodzinnego, ale jakoś mam mieszane uczucia do takich praktyk, bo jak ktoś jest od wszystkiego to jest do niczego i tyle. Do ginekologa chodzę do innej przychodni już od jakiś 6 lat. Też mi to nie jest na rękę, bo tak przychodnia od ginekologa co prawda nie jest daleko (jakieś 3 przystanki by były), ale nijak się nie da tam dojechać komunikacją miejską, tak głupio są trasy poprowadzone, że ode mnie bym musiała jechać po jednym przystanku 3 autobusami, lub autobusem i tramwajem. Pomijam to że ani do autobusu ani do tramwaju samodzielnie nie wsiądę ze względu na moje kolana.
        Byłoby fajnie gdybym mogła brać skierowania na badania od gin a robić je u siebie w przychodni, do której mam jakieś 50 metrów. Ale nie ma tak dobrze. Muszę sobie transport organizować i na badania jeździeć do tej przychodni w której przyjmuje mój gin. Fakt, że mogłabym robić te badania prywatnie u ciotki za uśmiech bądź cenę odczynników, ale nie chcę naciągać dobroci ciotki, wolę do niej z córką jeździć, bo w przychodni jakoś niemiło dzieci traktują, a u ciotki mogę nawet i dwie godziny siedzieć zanim tą krew sobie pobrać pozwoli
        Ogólnie też twierdzę że logiczność naszej służby zdrowia jest… piiii… wogóle nie ma w niej logiczności!!! Tak jakby ze skierowaniem nie można było iść do pierwszego lepszego labolatorium :-/

        Aga & Czarek

        • Re: Gdzie robicie badania???

          Ja nie ufam panstwowej sluzbie zdrowia 🙂
          Zawsze do Gina chdziłam prywatnie i teraz tez tak jest. Badania również robie prywatnie z reguly zaraz przed wizyta, zeby byly najswiezsze, wyniki mam do 2 godzin.

          Pozdrawiam
          Rybcia

          • Re: Gdzie robicie badania???

            jeśli idę do przychodni, to oczywiście do internisty.
            tam właściwie moge tylko zrobic najzwyklejsze badania – morfologia, mocz.
            gdy chciałam zrobic sobie badania hormonalne i toxo – to usłyzałam, że to “nie leży w naszej gestii, proszę pani”.
            a skierowanie od mojego gina oczywiście jest tylko po to, żebym wiedziała co mam zrobić, żadna przychodnia go nie zaakceptuje.
            pozdrowionka;-)


            Iwonka i dzidzia

            Znasz odpowiedź na pytanie: Gdzie robicie badania ???

            Dodaj komentarz

            Angina u dwulatka

            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

            Czytaj dalej →

            Mozarella w ciąży

            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

            Czytaj dalej →

            Ile kosztuje żłobek?

            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

            Czytaj dalej →

            Dziewczyny po cc – dreny

            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

            Czytaj dalej →

            Meskie imie miedzynarodowe.

            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

            Czytaj dalej →

            Wielotorbielowatość nerek

            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

            Czytaj dalej →

            Ruchome kolano

            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

            Czytaj dalej →
            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo
            Enable registration in settings - general