…takie po praniu, wyschniete, gotowe do prasowania, ale pora na prasowanie jeszcze nie przyszla;)
Sorry, jesli komous takie pytanie wyda sie glupie, ale wiekszych problemow nie mam;) A tak na serio – po prostu mnie to ciekawi, macie jakas szafke, kosz specjalny czy jakis inny pomysl? U mnie najczesciej laduje na stole w jadalni (na codzien malo uzywanej) i nie bardzomi to odpowiada, ale nie mam innego pomyslu!
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Jak wspomóc maluchy w nauce języka obcego? Odkryj najciekawsze zabawki językowe na Dzień Dziecka
Zakończenie roku szkolnego 2024. Wakacje w tym roku wyjątkowo wcześnie. Uczniowie zadowoleni z terminu
Zasiłek rodzinny – waloryzacja 2024. O ile świadczenie może wzrosnąć? Zbliża się ustawowy termin
Prezent dla nauczyciela na koniec roku. Te pomysły to strzał w dziesiątkę!
Najlepsze prezenty na Dzień Dziecka dla pięciolatki. 9 rozwijających i kreatywnych propozycji
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Gdzie trzymacie suche ubrania??…
w torbie niebieskiej Ikea, w dużym pokoju za drzwiami…:)
W szafie mam nie uprasowane.
Ja prasuję raz w tygodniu 5 koszul męża i 5 bluzek (lub mniej – niektóre nie wymagają :Rogaty:) dla mnie do pracy i te od razu na wieszaki.
Spodnie prasuje mąż i te od razu też na wieszaki.
Garsonki i garnitury prasuje pralnia i to też na wieszaki 😀
Reszta pomięta :Rogaty:
wczoraj wyprasowałam zaległości z jakiś 6 pralek
Jak tego dokonałaś?
Proszę o dokładne instrukcje…
Ja żeby tyle wyprasować musiałabym odłączyć niektóre nerwy od rdzenia.
🙁
Pomocy
i ja i ja
ale mi zeszlo niezle
z sześciu pralek po szuszarce mam mało do prasowania
głównie koszule, z lekka przeciągniete jeansy
kilka t-shirtów
reszta bez prasowania
to ja sie nie podpinam pod taka fuszerke 😉
ja prasowalam po bozemu jak leci
suszarki brak 😉
wjechałyście mi niechcący na ambicje…
zostało mi już tylko prasowanie (ale chyba z 10 pralek) – nie pamietam kiedy ostatnio prasowałam dłuzej – chyba przed ciązą (styczeń??)
no i jeszcze powinnam pochować ciuchy zimowe (buty, kurtki, szaliki i grube swetry)
na górne półki do szafy, zrobić przegląd co jest dobre, a co za małe…
w tym roku niestety nie tylko eFa szafy to dotyczy – moje letnie rzeczy w tym roku
na mnie nie wejda!!! płakać mi się chce jak pomysle o moich lnianych sukienusiach…
poza tym muszę się pozbyć łachów, głównie z szafy meza i poza jego wiedzą ( bo
ma kilka ukochanych ciuchów tak znoszonych, że jak je zaklada, to mi się krew gotuje)…
a jak juz to wszystko zrobie i szafy nabiorą przejrzystoci, to bede wiedziała co mam kupić:)
to wiele tłumaczy, bo ja prasuje nawet majty i czasem (już coraz rzadziej skarpety, głownie Filipa, bo lubie);)
jedyne z czego udało mi się wyleczyć obserwując rotacje reczników w naszej łazience, to wlasnie z ich prasowania.
resztę muszę mieć pod linijkę… może dlatego to takie meczące…
próbowałam już sposobu przyjaciół – naciagania ciuchów przy rozwieszaniu, ale to nie dla mnie.
ja w takim t-shircie czy czymkolwiek niewyprasowanym nie wyjde z domu.
chyba, że latam po działce w czynie ogrodniczym…
przypomniałaś mi co chce na zająca… miałam takie dwie z tesco za 15zł…
same się składają:) najgorsze że z praniem;)
jedna już w smieciach, bo się pod praniem wygieła w końcu, a z jedną na stanie to nie wyrabiam – dla nas za mało:)
widziałam takie fajne za grubo ponad 100, ale na campingu takie mielismy i warto wydać trochę kasy…
Bruni, w ikea sa fajne suszarki, polecam FROST, cena 49.99:)
ja mam zakonczenie mebli w kuchni takimi waskimi półeczkami.tam składam rzeczy do prasowania zdejmowane z suszenia…z tej racji ze pólki nieduże miesci się mało i jak zaczyna spadac na podłoge to przenosze cały majdan na komode w pokoju bo obok rozbijam deske i mam stanowisko prasowalnicze 🙂 lubie miec poprasowane na bieżaco… Ale czasami “to se ne da”
Ja musze prasowac na bieżąco, bo tak to suche rzeczy walają sie np. na kanapie w dużym pokoju, strasznie mnie to denerwuje wiec szybko biore sie za prasowanie.
pozdrawiamy
Mało mam rzeczy do prasowania, ale trzymam je na takim małym krzesełku pod biurkiem na którym stoi komputer. Nie widać ich 😉
nie prasuje (nawet zelazka nie mam) wiec nie mam problemu 😉
ja też
na dodatek w dużym pokoju, na samym środku żeby bardziej kuło w oczy, wtedy istnieje szansa, że się szybciej za prasowanie wezmę
bo jak wstawię w koszu do garderoby to sobie o ten kosz zęby wybiję albo i nogi połamię a nie wezmę się za robotę
Bruni ty jesteś jeszcze bardziej pieprznięta ode mnie
ja nie prasuję skarpetek
albo na równi
bo ja ręczniki koniecznie
ja mam takie dwa elastyczne “kosze” rozkładane i tam moje rzeczy do prasowania czekają i niesttey nieraz baaaardzo długo
nieznoszę prasowania
ręczniki i ścierki musze miec poprasowane,
czekające na lepsze dni suche pranie trzymam w szafie w koszu.
z tymi skarpetkami trzeba uważać – eF kiedys miał takie, że jak dotknełam zelazkiem, to mi się przylepila i prawie stopiła – musiala miec dużą domieszkę czegoś sztucznego. smierdziało i długo żelazka nie mogłam doszorować:(
niniejszym melduję, ze zostałam z nietknietym prasowaniem na świeta…
wiem – brak słów… w szafach jak bylo tak jest… koniec świata juz w 2012, tak?
Ja generalnie zawsze prasowałam tylko to, co absolutnie trzeba i dopiero przed złożeniem, ale odkąd kupiłam suszarkę (elektryczną) to praktycznie nic nie prasuję…. Suszarka ma olbrzymie zalety. Po pierwsze, rzeczy są miękkie, przyjemne w dotyku, a jak się je wyjmie z bębna od razu po wysuszeniu, to w ogóle nie trzeba prasować (no chyba, że ktoś ma hopla prasowalniczego ). Nawet mąż przestał prasować koszule – wyjmuję je takie lekko wilgotne i gorące, wieszam na wieszaki – i żelazko może się schować. Czasami ew. tylko przód trzeba odrobinę przeciągnąć i tyle.
Ręczniki prasujecie, żeby były miękkie? Jeżeli tak, to raczej oszczędźcie kasę wydawaną na prąd do żelazka i zamieńcie na suszarkę bębnową 🙂 Zostanie Wam sporo czasu, a ręczniki będą jak nowe.
Znasz odpowiedź na pytanie: Gdzie trzymacie suche ubrania??…