Gdzie w góry z dzieciakami?

1. venuss Dodane ponad rok temu,

   Mnie też ten temat bardzo interesuje, myślałam żeby zahaczyć o tatralandię, byliście tam, warto pojechać?

   Odpowiedz
2. katka Dodane ponad rok temu,

   To zależy czy wolicie raczej wiejskie klimaty czy jakieś bardziej turystyczne miasteczka z tych pierwszych to polecam Bieszczady. Bardziej turystyczne i mysle że wiecej atrakcji dla dzieci, to fajna jest Wisła,Ustroń jest fajny park niespodzianek ze zwierzakami, zjazdy saneczkowe, stadniny koni,park linowy i góry nie są zbyt wysokie ani strome wiec myśle że dla dzieciaków idealne.

   Odpowiedz
3. katka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez karkolka
   Mnie też ten temat bardzo interesuje, myślałam żeby zahaczyć o tatralandię, byliście tam, warto pojechać?

   Karkolka ty śmigaj na wagę i sie melduj 😉

   Odpowiedz
4. kropka1982 Dodane ponad rok temu,

   Jeśli sezon typowo wakacyjny to Tatralandię odradzam, co ja się nastałam w tych kolejkach i nadenerwowałam
   Jest tyle ludzi, że nie ma gdzie stopy postawić, ja co prawda nie mam dzieci, ale szczerze bałabym się z nimi zapuścić w ten gąszcz,
   miejsce zdecydowanie przereklamowane, a o higienie nie wspomnę, nie jestem jakąś pedantką, ale to akurat przykuło moją uwagę…

   Odpowiedz
5. 2308 Dodane ponad rok temu,

   Ja z dzieciakami najbardziej polecam Beskidy. Wisła jest idealnym rozwiązaniem. W okolicy dużo atrakcji.
   Bieszczady są bardziej rozległe i mało schronisk po drodze.
   Tatry wysokie i trudne dla takich maluchów, zwłaszcza jak nie zaprawione w łazikowaniu.

   Odpowiedz
6. ivoonna Dodane ponad rok temu,

   Ja w zeszłym roku trafiłam z dziewczynami do szpitala do Rabki. Potem dojechał do nas mój mąż i zatrzymalismy się już na prywatnej kwaterze.

   Jak masz ochotę to zobacz sobie co jest fajnego dla dzieci w okolicy

   Pierwszy artykuł jest napisany przez forumkę Agę 123 a drugi przez mnie

   Moja rodzinka wybiera się tam znowu. Nam pobyt w Rabce pomógł na kłopoty ze zdrowiem a poza tym naprawdę nam się podobało.

   Odpowiedz
7. venuss Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kropka1982
   Jeśli sezon typowo wakacyjny to Tatralandię odradzam, co ja się nastałam w tych kolejkach i nadenerwowałam
   Jest tyle ludzi, że nie ma gdzie stopy postawić, ja co prawda nie mam dzieci, ale szczerze bałabym się z nimi zapuścić w ten gąszcz,
   miejsce zdecydowanie przereklamowane, a o higienie nie wspomnę, nie jestem jakąś pedantką, ale to akurat przykuło moją uwagę…

   ja właśnie chciałam jechać w ostatnim tyg czerwca, ale zastanawiam się czy z 5,5 latką to dobry pomysł, czy faktycznie do Wisły się nie wybrać.

   Odpowiedz
8. ivoonna Dodane ponad rok temu,

   A tak sobie pomyślałam ania_st na pewno może polecić fajne miejsca bo ona z dzieciakami dużo już złaziła – tylko to już mali profesjonaliści 🙂

   Odpowiedz
9. aborka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ivoonna
   Ja w zeszłym roku trafiłam z dziewczynami do szpitala do Rabki. Potem dojechał do nas mój mąż i zatrzymalismy się już na prywatnej kwaterze.

   Jak masz ochotę to zobacz sobie co jest fajnego dla dzieci w okolicy

   Pierwszy artykuł jest napisany przez forumkę Agę 123 a drugi przez mnie

   Moja rodzinka wybiera się tam znowu. Nam pobyt w Rabce pomógł na kłopoty ze zdrowiem a poza tym naprawdę nam się podobało.

   ja byłam w rabce 2 lata temu zima. I było kiepsko. zadnych aptrakcji (park rozwywki wtedy zamknięty bo było po feirach). nie bylo knajpek – tylko pare prl-owskich spelun i nic ciekawego. miejscowość rozrzucona na duzym obszarze.

   W tym roku byłam w Krynicy zdrój. tu jest masa atrakcji i to w miare na miejscu. Pewnie więcej jest zimą ale na pewno ciekawiej niz w Rabce. Mozna wejsc lub wjechac na góre parkową, na jaworzynę. na górze Parkowej są zjeżdzalnie, jest tor saneczkowy, park linowy. My bylismy w Popradzie w aquaparku – z godzinę sie jedzie. samo miesteczko bardzo ładne, masa fajnych restauracji i miejsc gdzie mozna iśc na lody czy kawe. nie wiem jak trasy spacerwe bo bylismy zimą

   Odpowiedz
10. ivoonna Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aborka
    ja byłam w rabce 2 lata temu zima. I było kiepsko. zadnych aptrakcji (park rozwywki wtedy zamknięty bo było po feirach). nie bylo knajpek – tylko pare prl-owskich spelun i nic ciekawego. miejscowość rozrzucona na duzym obszarze.

    W tym roku byłam w Krynicy zdrój. tu jest masa atrakcji i to w miare na miejscu. Pewnie więcej jest zimą ale na pewno ciekawiej niz w Rabce. Mozna wejsc lub wjechac na góre parkową, na jaworzynę. na górze Parkowej są zjeżdzalnie, jest tor saneczkowy, park linowy. My bylismy w Popradzie w aquaparku – z godzinę sie jedzie. samo miesteczko bardzo ładne, masa fajnych restauracji i miejsc gdzie mozna iśc na lody czy kawe. nie wiem jak trasy spacerwe bo bylismy zimą

    W Krynicy byłam jako dziecko. I też mi się podobało 🙂

    Co do Rabki. Tak jest rozrzucona. Ale nam sie podobało. Jednak nie oznacza to, że byliśmy przez cały czas na miejscu. Z rabki można jechać do term do Szaflar czy Bukowiny Tatrzańskiej, nad jezioro czorsztyńskie i w kilka innych miejsc.

    Odpowiedz
11. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Byliśmy w Kątach Bystrzyckich. Pensjonat bardzo polecam, a jakie jedzenie… wyhodowałam oponę przez 2 tygodnie:D. Wkoło sporo różnych szlaków, chodziliśmy z 3-letnim dzieckiem, blisko do Skalnego Miasta.

    Odpowiedz
12. ivoonna Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Avocado
    Byliśmy w Kątach Bystrzyckich. Pensjonat bardzo polecam, a jakie jedzenie… wyhodowałam oponę przez 2 tygodnie:D. Wkoło sporo różnych szlaków, chodziliśmy z 3-letnim dzieckiem, blisko do Skalnego Miasta.

    Ale fajny ten pensjonat. A z basenu można było dowolnie korzystać?

    Odpowiedz
13. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez ivoonna
    Ale fajny ten pensjonat. A z basenu można było dowolnie korzystać?

    Tak, dowolnie :).
    Okolica urzekająca, w zasięgu wzroku tylko zieleń, strumień, prawie żadnych domostw. Jeździliśmy na koniach, korzystaliśmy z sauny, graliśmy w tenisa stołowego itd… Naprawdę polecam.

    Odpowiedz
14. aborka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez ivoonna
    W Krynicy byłam jako dziecko. I też mi się podobało 🙂

    Co do Rabki. Tak jest rozrzucona. Ale nam sie podobało. Jednak nie oznacza to, że byliśmy przez cały czas na miejscu. Z rabki można jechać do term do Szaflar czy Bukowiny Tatrzańskiej, nad jezioro czorsztyńskie i w kilka innych miejsc.

    no ale trzeba jechać. a w krynicy wiele rzeczy jest na miejscu i jest centrum i park. jak sie chce iśc na krótki spacer to sa po drodze jakieś atrakcje. dla jednych to wada a dla innych zaleta. A mnie włsnie w Rabce zaskoczyło to ze samo miasteczko nie oferowało żadnych atrakcji dla turystów. ani jednego sklepu z pamiatkami, ani jedno straganiku (moze dlatego ze po sezonie), gdyby nie góry to bym pomysłala ze na mazowszu jestem we własnej wsi. Wieczorem chcielismy isc z dziećmi na kolacje (w dniu przyjazdu) i obeszlismy całe miasto. były ze 3 spelunki, napalone w srodku i obskurne. w koncu trafilismy do restauracji Siwy dym – na trasie zakopiańskiej. jakosnie czułam tam tego klimatu miejscowowsci wypoczynkowej. No raz pojechalismy do Zakopca…. tam klimat czułam az nadto…. staraganików i knajpek 100000… nigdy więcej. Własnie pod tym wzgędem te Krynice bardziej polecam. NIe jest az tak komercyjnie jak w Zakopcu ale całkiem sporo rózych atrakcji w zasięgu spaceru od centrum, mozna smaczeni zjesć, isc do kina 3d. Moze latem by mi wystarczyła chata na stoku i lezak. zima pewnie więcej sie szuka innych wrazeń

    Odpowiedz
15. aborka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Avocado
    Byliśmy w Kątach Bystrzyckich. Pensjonat bardzo polecam, a jakie jedzenie… wyhodowałam oponę przez 2 tygodnie:D. Wkoło sporo różnych szlaków, chodziliśmy z 3-letnim dzieckiem, blisko do Skalnego Miasta.

    super miejsce. musze zapisać gdzieś kontakt

    Odpowiedz
16. goracakawa Dodane ponad rok temu,

    My w zeszłym roku po raz pierwszy pojechaliśmy z Mikołajem (6 lat) do Zakopanego.
    Przed jego narodzinami co roku robiliśmy “maraton” po górach.
    Jak już byłaś w Tatrach to żadne inne górki to już nie góry.
    Obawiałam się jak Miki da radę z nami chodzić.
    Okazało się że ma super kondycję i chodził z nami – jeszcze nie na Rysy – ale pewnie dałby radę.
    Jestem z niego dumna.
    Zrobiliśmy tylko jeden dzień przerwy na “Wieliczkę”.
    Jedyny minus to zakup specjalnych butów do chodzenia po górach, których później nie wykorzystaliśmy ale teraz zostawimy dla maluszka.

    My byliśmy na początku czerwca i były totalne pustki w Zakopcu, ale w schroniskach było trochę wędrowców. Za to Miki poczuł magię jedzenia w schroniskach to zmęczenie po całym dniu wędrówki.

    Mieliśmy wynajęty apartament a kolację zawsze jedliśmy w “Pstrągu Górkim”, gdzie dają najlepszego pstrąga jakiego jadłam.

    Odpowiedz
17. bep Dodane ponad rok temu,

    A ja bym polecała Czechy. Okolice skalnych Miast. Jest też niedaleko Safari Park. Ceny fajnie. Górki raczej z nazwy tylko. Po polskiej stronie też fajnie można pochodzić… Jeździliśmy sami jeszcze jako narzeczeństwo i przez 4 dni mieliśmy co robić to z dwójką dzieci co najmniej na tydzień można fajne wypady kombinować…
    Czasem jeździmy na spacer z chłopcami do Dusznik lub Polanicy i tam raczej nie ma na dłużej co robić. Chociaż szlaki mało ambitne i można z dziećmi pobiegać przez kilka dni.

    Odpowiedz
18. mmj Dodane ponad rok temu,

    Ja bym poleciła Slovensky raj. Fajne szlaki z atrakcjami – drabinki, schodki, łańcuchy, drewniane kładeczki, ruszające się mostki i do tego… piękne widoki.

    Odpowiedz
19. aborka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Bep
    A ja bym polecała Czechy. Okolice skalnych Miast. Jest też niedaleko Safari Park. Ceny fajnie. Górki raczej z nazwy tylko. Po polskiej stronie też fajnie można pochodzić… Jeździliśmy sami jeszcze jako narzeczeństwo i przez 4 dni mieliśmy co robić to z dwójką dzieci co najmniej na tydzień można fajne wypady kombinować…
    Czasem jeździmy na spacer z chłopcami do Dusznik lub Polanicy i tam raczej nie ma na dłużej co robić. Chociaż szlaki mało ambitne i można z dziećmi pobiegać przez kilka dni.

    Zamieszczone przez MMJ
    Ja bym poleciła Slovensky raj. Fajne szlaki z atrakcjami – drabinki, schodki, łańcuchy, drewniane kładeczki, ruszające się mostki i do tego… piękne widoki.

    własnie bardzo chciałabym tam pojechac. gdzie najlpepiej. i na ile trudne te trasy – my nie mozemy przesadzić bo maz miał operacje kolana i czasem mu puchnie. no a młoda 5 lat i czasem ja nózki bola… no nie jest piechurem…. oczywiscie jak chce to moze łazic. czy nie za forsowne dla niej takie wyprawy. niby mamy plecak do noszenie dziecka ale nie chce męza pleców tak obciązac kluską…

    i czy 5 latka przejdzie po drabinkach i mostkach

    Odpowiedz
20. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez MMJ
    Ja bym poleciła Slovensky raj. Fajne szlaki z atrakcjami – drabinki, schodki, łańcuchy, drewniane kładeczki, ruszające się mostki i do tego… piękne widoki.

    No nie wiem… Tam są (wbrew pozorom) długie trasy – najgorsze, że jak się już gdzieś wlezie, to nie można się cofnąć, bo są jednokierunkowe i trzeba schodzić dedykowanymi…

    Odpowiedz

• 1
• 2
• 3
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Gdzie w góry z dzieciakami?