genialne pomysły naszych teściowych

od czasu do czasu czytam o róznych wyczynach naszych teściowych a moze by tak mały konkurs?
ciekawe, która z nas ma najgenialnieszją teściową?
od razu mówię ze moja nie jest taka genialna chociaz ostatnim jej pomysłem jest męczenie mnie o to zebym kupiła Nat chodzik bo jakies tam dziecko dzięki temu nauczyło sie szybciej chodzić – w wieku 9 miesięcy

czekam na Wasze typy konkursowe

pozdrawiam

Ola z Natalią- 2czerwca2003

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: genialne pomysły naszych teściowych

  1. Re: genialne pomysły naszych teściowych

    Obśmiałam się jak norka z waszych opowieści, dobrze jest wiedzieć, że nie jestem sama. Moja teściowa to typ wszystko wiedzący najlepiej. przychodzimy do niej na co niedzielne obiadki i zawsze jak Oliwierek paluszki wkłada do buzi to słyszymy “…znowu Ci jeść nie dali? głodne dziecko? głodne? To babcia zaraz da…” i potem następuje lista produktów do spożycia dla 5 miesięczniaka, a to cukier z cukierniczki, a to ciasteczko, a to ogórek kiszony. Juz nie wspominam o tym,że według niej nie jesteśmy małżeństwem tylko dopiero zarejestrowaliśmy się w urzędzie (mamy tylko ślub cywilny). A jak mąż mnie teściowej przedstawił pierwszy raz (jeszcze jako nie mąż) to miała pretensje, że jestem za niska i nie maluję paznokci…
    Ale ja też nie jestem dobrą synową bo jej nie myję okien (bo on swojej teściowej myła, a już nie wspomnę, że ma w domu 2 dorosłych synów i 16 letnią córkę), a zresztą jak przychodzimy do niej do domu to mój mąż zawsze dostaje ścierę do ręki i w zależności od dnia, każe mu myć naczynia, albo podłogę…oj wredne z nas dzieci, oj wredne…

    pozdrawiam siostry w niedoli 🙂
    Mirosława i Oliwierek (09.10.2003)

    • Re: genialne pomysły naszych teściowych

      proszę o usunięcie pierwszego posta bo jest tam bład i zdublowałam go poprzez poprawienie go 🙂
      serdecznie przepraszam
      Mirosława i Oliwierek (09.10.2003)

      • Re: genialne pomysły naszych teściowych

        Matko, jak przeczytałam charakterystyke postaci babci, to cały czas wyje ze śmiechu. Przepraszam, jeśli obrażam babcię, ale nie mogę sie powstrzymać od łez ze śmiechu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

        • Re: genialne pomysły naszych teściowych

          Mam taki sam problem z “Renata”, jednak ja mam cos do niej, wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

          • Re: genialne pomysły naszych teściowych

            Ja bardzo bym chciała opowiedzieć Wam, moje drogie, o mojej teściowej, ale niestety, wszystkiego by sie dowiedziała.
            Jak większość z Was wie, mieszkam w jednym don=mku z teściową. Teściowa na górze, Anusia na dole i……. (Paweł i Gaweł)… i wszystkiego by się dowiedziała….

            Przy okazji pozdrawiam “złotą synową”!!!!!!!!

            • Re: genialne pomysły naszych teściowych

              Jeśli w jej kuchni znalazłaś rozpiskę:
              Babcia – 1 nalewkę
              Adaś – 1,5 nalewki
              Ada – 2 nalewki
              Piotr – 2 nalewki
              Jacek – 1 nalewkę
              Ja – 1 nalewkę
              Razem – 8,5 nalewki

              To napewno ta sama osoba! Nikt inny nie przelicza tak zupy.

              Ada i Juliusz 17.07.03

              • Re: genialne pomysły naszych teściowych

                W życiu codziennym nie zawsze jest zabawnie mieć na obiad 3 ziemniaki, 2 nalewki zupy, albo 17 deko makaronu. Jednak też się z tego wszystkiego śmieje, zwłaszcza jak spotkam się z moją mamą i siostrą.

                Ada i Juliusz 17.07.03

                • Re: genialne pomysły naszych teściowych

                  Istnieje taki prawdopodobieństwo :-). Wczoraj doraczkował do pokoju prababci i zaczą się bawić jej wózkiem inwalidzkim. Oj, szybko by ją wywiózł…

                  Ada i Juliusz 17.07.03

                  • Re: genialne pomysły naszych teściowych

                    hihihihihihihi
                    zaraz padne!
                    widzisz? miałam nosa

                    Ala i Filipek
                    ur 29.07.2003

                    • Re: genialne pomysły naszych teściowych

                      Moja też może stanąć w szrankach. I tak jak MonikaJP, mam problem z “RENATA”. A z ciekawszych pomysłów:
                      * wyrzucenie kupy z Kasi pieluchy i ponowne nałożenie jej na pupę mojego dziecka (bo my, jej zdaniem, jesteśmy rozrzutni) – kto ją przebije???;
                      * do tej pory nie kupiła Kasi nic poza 1 książeczką (3 zł) i beznadziejną drewnianą zabawką; (jej córcia siedzi na urlopie wychowawczym już drugi raz – w sumie 5 lat!!!, nie wybiera się do roboty (znowu jest w ciąży), dlatego tylko jej dzieciom należą się prezenty, a Kasi mama (czyli ja) wszystko kupi!;
                      * dawanie Kasi smoka za moimi plecami i wbrew mojej woli (córeczka jej “Renaty” do tej pory nie może odzwyczaić swojego dziecka od smoka i są z tym poważne kłopoty);
                      * ciągłe teksty że Kasia je “sztuczne” zupy (tzn. zupkę szpinakową Hippa, którą uwielbia), a powinna jeść tylko i wyłącznie gotowane w domu, choć przecież na warzywach ze sklepu.
                      Wiele by jeszcze można pisać, ale kto to przeczyta?! No ale zawsze popilnuje małej, jak ją mój mąż poprosi – bo ja nie chcę. Pozdrawiam towarzyszki niedoli.

                      DziuniaP+Kasia14.02.03

                      • mr-ex-ewamewa99 Dodane ponad rok temu,

                        mojej nie pobijecie

                        HA !!! Kto przebije moją teściową???

                        1. Po całaj walce o dziecko, poronienie, ciąża pozamaciczna, a w rezultacie niedrożne jajowody udało się zajść w ciąże po InVitro. Na początku 6 tygodnia już wylądowałam w szpitalu z krwawieniem. Niedziela, sala 6 osobowa, przy każdym łóżku średnio 2 osoby odwiedzających, oddział pooperacyjny (na patologi ciąży nie było miejsca) ja na końcu sali. Przyszła na odwiedziny i na cały pysk od drzwi ryczy uśmiechnięta “CZEŚĆ PROBÓWKA”

                        2. Dzieci miały 1,5 miesiąca – ciepło, lato, a ponieważ teściowie mają dom w górach pojechaliśmy z mężem odpocząć od katowickiego powietrza. Oba Bliźniaki miały kolki, nocki średnio pobódka co 1-2 godziny, więc ja wrak człowieka pozwolono mi się walnąć spać na górę ( dzieci i mój mąż z mamą swoją na dole dyżur). POMYSŁ NA KOLKI : ZIÓŁKA NAZBIERANE W GÓRACH I SPECJALNA WODA Z JAKIŚ PIEPRZONYCH CIEPŁYCH ŻRÓDEŁEK, BO JEJ POMAGAJĄ NA GAZIKI.

                        3. Niemowlaki często kichają. POMYSŁ – NASMAROWAĆ IM ŁÓŻECZKA I UBRANKA MAŚCIĄ MENTOLOWĄ TO IM SIĘ BĘDZIE LEPIEJ ODDYCHAŁO. Powiedziałam, że nie pozwalam bo małym dzieciom nie stosuje się mentolu. EFEKT – JAK NIE WIDZIAŁAM TO UBRANKA ZOSTAŁY NASĄCZONE (plamki w okolicach szyjki).

                        4. Śpiewka… za moich czasów to już soczki dawałam Wojtusiowi (mój mąż). Powiedziałam, że 1,5 miesięcznemu dziecku, wcześniakowi w dodatku soczków nie podam. I co widzę za parę chwil TEŚCIOWA TRZYMA NA WPÓŁ ZJEDZINA BRZOSKWINIĘ W RĘKU I DAJE SYNOWI DO SPRÓBOWANIA PESTKĘ Z KAWAŁKIEM MIĄŻSZU, ŻEBY POZNAWAŁ NOWE SMACZKI. Myslałam, że mnie ku….wica weźmie.

                        Oczywiście wkładanie poduszek do łóżeczka było na porządku dziennym. Ona wkłada, ja wypierniczam i tłumaczę, ona wkłada, ja wypierniczam i tłumaczę, ona wkłada, ja wypierniczam i tłumaczę i tak do wyrzygania.

                        Można by jeszcze pisać i pisać.

                        Ewamewa99 + Bliźniaki urodzone w Dzień Ojca

                        • Re: juuuhuuuu ale mam dobrze…

                          hihi
                          ja tez pisze instrukcje dla mojej mamay jak zostaje z wojtaskiem

                          • Re: Bigosik

                            ale co??
                            pierworodna żyje??

                            • Re: genialne pomysły naszych teściowych

                              Ado kochana napisz cos jeszcze:)porpawilas mi humor dziekuje!!!

                              Dorota i Zosia <16.07.2003.>

                              • Re: Bigosik

                                na szczęście żyje:)) tylko wkurza mnie taka nieodpowiedzialność i aż boję się zostawiać Jaśka bo po powrocie mogę się dowiedzieć, że zjadł tego nieszczęsnego bigosiku… Jak dorosła kobieta może byc tak nieodpowiedzialna? Mając1,5 roczku próbowałam nakarmić swgo miesięcznego brata czereśniami – od tamtej pory nie eksperymentuję;)

                                Aba i Jaś (04.11.03)

                                • Re: genialne pomysły naszych teściowych

                                  też mam taką ‘Renatę’ wrrrrr

                                  Aba i Jaś (04.11.03)

                                  • Re: genialne pomysły naszych teściowych

                                    Swoją drogą to cały czas się nie mogę nadziwić jakie ta twoja teściowka ma wspaniałe wtyki.

                                    Brawa dla “złotej synowej” !!!!!!!!!!!!

                                    A tobie puchar za wytrzymałość :))

                                    Ania i Izunia (17 m-cy)

                                    • Re: genialne pomysły naszych teściowych

                                      A proszę bardzo!
                                      W rodzinie Mojego Szanownego głośna jest historia jak to moja teściowa dawała rady żonie swojego brata – Wiesz, w nocy jak chłop będzie czegoś chciał to kładziesz się do łóżka, wystawiasz spod kołdry co trzeba i możesz spokojnie spać.
                                      Chyba powinnam być wdzięczna teściowi za Mojego Szanownego 🙂
                                      A co powiesz na odśnieżanie przed domem w długiej koszuli nocnej, relaxach i narzuconej na to jakiejś starej kurtce?
                                      Jak zobaczyłam to pierwszy raz to myślałam, że padnę.

                                      Ada i Juliusz 17.07.03

                                      • Re: genialne pomysły naszych teściowych

                                        Moja mama ostatnio sie przyznala, ze zostawila Gabrysie w wozku przed sklepem z jakas dziewczynka co zbierala pieniadza na jakis cel! Gdy ja opieprzylam, powiedziala, ze mnie i moja siostre zawsze zostawiala przed sklepem i nkit nas nie ukradl!

                                        Dana&Gabi (23.09.03)

                                        • Re: genialne pomysły naszych teściowych

                                          przy nalewce wymieklam…
                                          SZOK!!!
                                          nie moge przestac sie smiac!

                                          Gaba i Marysia 1,5 roku! + Fasola!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: genialne pomysły naszych teściowych

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general