Różnie to z człowiekiem bywa na stare lata, szczególnie jeśli jest się facetem;)
Stary zachorował na gitarę klasyczną, czy zakup na allegro to dobry pomysł? w sytuacji gdy cena gra rolę? czy lepiej jednak dopłacić i zainwestować w coś lepszego? W ogóle się na tym nie znam kupiła bym , ale czy jest sens?
Polećcie coś, doradźcie ma to grać wydając dźwięki przyjazne dla ucha i wcale nie na koncertach;)
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Gitara z allegro?
hehe to tak jak ja, struny nad progami ohoho ze trzeba byly tony sily zeby je docisnac, mostek to wogole na budapren najpierw przyklejony a potem przykrecony juz jakimis srubami i co i gralo sie haha i tak jak Ty palce do krwi i to nie zniechecalo, po kilka godzin dziuennie 🙂
Aktualnie maz wydal duzo wiecej na gitary, ale masz racje, gitare trzeba wziac do reki i poczuc ja, posluchac itd i wiedziec ze to wlasnie ta 🙂 No ale jezeli maz dopiero zaczyna, to mysle ze dla niego nei bedzie duzo wiekszej roznicy.
nie mam czasu czytać całego wątku, ale jeśli moge ci doradzić…. Takamine!!! kosztuje ok 600 i to naprawdę rewelacyjna cena za gitarę tej jakości
w sklepie niewiele droższa niz na allegro
monsz mój plumka
jak go wywalą z pracy – warszawskie tramwaje będą nasze
Ka sam chce, ja bym na to nie wpadła. A te z Allegro to 30 zł kosztują, więc żadna strata 😉
Ja wiem, że grania z tego nie będzie – ot zabawka, ale z drugiej strony może właśnie jakaś miłość do instrumentu się z tego weźmie. A Ka cholernie muzykalna bestia jest.
MEKSYK! Pewnie brzmi niesamowicie Jak znam życie to paluchy do krwi bym zdarła gdybym próbowała się na nowo wkręcić w granie Oj kusisz… straszliwie… Grr…
W życiu Karola z allegro… Serio… jak wszystko kupuję tak instrumentu nie polecam. To trzeba sprawdzić w sklepie. Czy stroi, czy brzmienie Ci leży itd. W przeciwnym razie to kasa wyrzucona w błoto. A ta, ktorą podlinkowałaś, wygląda tak trochę nie ten teges. Pewnie podobna do starego komunistycznego defila. Wąski gryf, twarda jak szlag i nie stroi
tuner cyfrowy dorzucam, ma nowe struny boomer, etui sztywne
ja też, Zuzka też wymyśliła że poprosi Mikołaja o gitarę (między innymi oczywiście )
wypatrzyłam fajną za 30 zł na allegro 🙂
Szpilki! Przy naszym stanie finansow nawet marzenia wydaja się dość śmiałym przedsięwzięciem Ale może kiedyś, o ile ktos mnie nie uprzedzi
No i co, mam zagwozdkę
O matko, jak ja się nie znam
Na nasze potrzeby taka za te pieniądze jest OK, bo to dosłownie zabawka, nic na poważnie.
No i qrczak:-/ Gó. Na nie chcę kupować, ale tez nie widzę sensu inwestować w coś wiecznego i bardzo porządnego, przyzwoite mi wystarczy.
Dziewczyny – znawczynie, rzućcie okiem pliz na w klasyczne gitary w wolnej chwili, co tam widzicie przyzwoitego na dolnej półce?
Szpilka tak z ciekawości za ile chcesz sprzedać tego ibaneza?
Taqk ogolnie rzucilam okiem, no ale przyznam szczerze ze w tej polce cenowej to nei mam zielonego pojecia, moim zdaniem wszystko bedzie gralo tak samo i uwazam ze Twojemu mezowi w zupelnosci wystarczy. Jezeli poczuje to i bedzie chcial grac to wtedy zainwestujecie – takie moje zdanie, ze lepiej teraz wydac 100 i ew potem powiedzmy 800 niz teraz 300 (i gitara tez bedzie nie najlepsza za ta cene) i potem zal Wam bedzie pozbyc sie, bo jednak 300 to juz jakis pieniadz. A moze tak mysle przejdz sie do sklepu muzycznego, obejrzyj co tam maja i w jakiej cenie i wtedy poszukaj czegos podobnego na allegro?? Kupisz napewno taniej cos co w reku trzymalas.
Zrobimy coś podobnego, właśnie się wprosiłam na kawę do kolegi z pracy, którego syn ma fizia do gitar [elektrycznych co prawda] i kiedyś pracował w sklepie muzycznym. Pogadamy sobie i zadecydujemy.
za tysiaka oddam komplet
Grało pewnie będzie. Tylko czy będzie stroiło? Bo wiesz nawet laik usłyszy, że cos jest nie tak. A to ogromnie zniechęca… To już lepiej kupić jakąs zabawkową i próbować – efekt ten sam.
Ja tylko sobie plumkam, ale jakbym nie była w stanie nastroić swojego wiosła to bym się pocięła… Grasz, a tu kakofonia
Moje pudło kupowałam z dziewczyną, ktora była na AM. Wzięła wypróbowała osławione gitary hiszpańskie i wszystkie odwaliła – bo sie nie nadawały do grania A kosztowały taką kasę w sklepie stacjonarnym… Od tej pory upewniłam się, że instrument trzeba naprawdę wypróbować dlatego będę odradzć zakup na allegro. Chyba, ze się chce powiesić na kołku na ścianie dla ozdoby – to i owszem
Pogadamy z tym chłopakiem, bankowo jako że skrzywiony na tym punkcie – też będzie odradzał allegro;)
moim zdaniem gitara za 100 zl nie ma prawa stroic i nie bedzie storila na no wiecej niz 50 procent (nie chcialabym tu isc az tak gleboko, ale nawet 99 bym powiedziala). Wiec jak mowie, albo trzeba dac za gitare minimum okolo 800 albo kupic taka za 100 i wtedy sie nie przejmowac. Zreszta, ktos kto laikiem jest i nie zna sie i dopiero bedzie sie uczyl, malo prawdopodobne aby uslyszal ze gitara nie stroi, wiec grac i tak bedzie 🙂 Wiec czy pojdzie do sklepu muzycznego czy na allegro to i tak taka gitara (kurcze no nie chce mowic nic niemilego, bo moim zdaniem jak ktos chce zaczac sie uczyc nie musi miec gitary za fortune, a wyjdzie ze takie tanie to nie warto kupowac a to nieprawda, ja uczylam sie na naprawde ruskim pudle, nie stroilo, ciagle odrywal sie mostek bo ja uparcie chcialam metalowe struny i nie wytrzymywala tego wiec mostek byl na sruby przykrecony, przez co struny a chyba z 2 cm jak nie wiecej nad gryfem itd itd i co… gralam, bo chcialam, nie wazne bylo jaka gitara, wazne ze wogole gra 🙂 gralam calymi dniami po kilka godzin nawet) bedzie do niczego i taka jest prawda. (Kasiasta sorki, nie chcialam tego pisac, ale kolezanka zmusza mnie troche, ale nie przejmuj sie tym tylko kupuj mu gitare i niech gra chlopak jak chce i naprawde wystrczy mu taka za 100 spokojnie, nie ma co szalec i wydawac wiecej moim zdaniem)
Spoko, spoko qrcze, no nie powiem, dupa szaleje na stare lata i nie to, ze chłop nie zasługuje na porządny sprzęt, bo kochany jest i w ogóle, no ale super gitarzystą to on nie będzie, więc nie widzę sensu wydawać za dużo, no ale też jak pudło ma kocie dźwięki wydawać to szkoda nawet tej stówy wydawać
Qrcze no, pudło i parę strun i taki trudny temat
No wlasnie i dlatego pisze, ze nie ma sensu wydawac wiecej kaski, a kocie dzwieki to to raczej nie beda, ot tyle ze nie bedzie brzmiala tak pieknie jak drozsze gitary i nie da jej sie zupelnie idealnie nastroic jakby chcial stroika uzywam, na ucho powinien dac rade 🙂
A wrzuce tak na moment gitary mojego meza,tu sa trzy, od lewej drugryfowy (blokade mam zapomnialam nazwy haha przypomni mi sie to napisze-takie w Polsce sa tylko chyba 3), potem gibson i tele. Wszystkie robione na specjalne zamowienie przez lutnika, wszystkie czesci orginalne, drzewo specjalnie sprowadzane albo ze stanow albo a angli. W sumie robily sie kilka lat, bo samo sprowadzenie materialow kupe trwalo. Dodatkowo orginalna masa perlowa, takze sprowadzana z niemiec w ogromnych kawalkach jak na mase. Koszt (wytworzenia, bo jakbysmy chcieli sprzedac te gitary to za ta pierwsza dostalibysmy z 20 tys)
1. Masa – 1000zl, drewno – oklo 2 tys plus klucze pozlacane 24 karatowym zlotem, lakiery itd ponad 6 tysiecy (albo i jeszcze wiecej juz nie wiem nawet, zgubialm sie w pewnym momencie 🙂
2. Samo drzewo na ta gitare ponad 1000 zl, orginalne gibsonowskie czesci, koszt ponad 3 tys zl samych materialow
3. To samo, drzewo ponad 1000 zl. jedna z tanszych gitar, ponad 2 tysiace bez robocizny.
Takze to sa gitary ktore graja, brzmia pieknie i sa wykonane z naprawde dobrych materialow (najlepszych, dechy z calosci itd) ale koszt no widac zreszta ile kosztowaly, tylko ze moj mal jest pasjonatem wielkim (kupil sobie niedawno kolumne i wzmacniacz (glowe) MESA – najlepszy sprzet na rynku (kosztowalo wtedy 10000 teraz widze ze za 14500 stoi taki sprzet bo dolar poszedl do gory, ja go namowilam 🙂 ) kocha gitary, kocha grac i zawsze marzyl o takiej kolekcji a ja pomagam mu spelniac jego marzenia 🙂 (Ma jeszcze jakies starego elektryka, starego akustyka – to raczej sentymenty 🙂 no i robi sie stratokaster) i wtedy jest sens inwestowac kase i tylko takie gitary tak naprawde graja i te robione przez naprawde porzadne firmy za ogromna kase), reszta, no niestety nie gra, dlatego nie ma sensu wydawac wiecej – takie moje zdanie
swiki a małż gra w jakimś zespole, czy to hobby? nie znam się, ale kolekcja wygląda super [tło też]. Podziwiam!
A na tej dwugryfowej chyba się dziwnie gra
Znasz odpowiedź na pytanie: Gitara z allegro?