Witajcie! Czy któras z was ma gofrownice firmy : MPM? Czy wiecie jaki poziom temperatury ustawić zeby gofry wyszly idealne? Chodzi o to że temperature ustawia się od 1 do 6 i nie wiem na jaki numer ustawic a w instrukcji obslugi nie ma nic napisane. Robilam juz kilka razy gofry z roznych przepisow i mi nie wyszly wiec wydaje mi sie ze trzeba ustawic odpowiedni poziom temperatury. Jesli wiecie to napiszcie;) z gory dzieki
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: gofry!!!
potwierdzam – kupiłam starej dobrej polskiej firmy dezal – jest rewelacyjna – nie ważne jaki przepis – gofry są idealne. Jest brzydka, cieżka, duża ale nie wyobrażam sobie innej.
Moja ma 700 mocy, a gofry zawsze wychodzą mi kruche.
Kiara, a z jakiego przepisu robisz? Ja wypróbowałam ten podany przez dziewczyny, z mlekiem były bardzo dobre, z wodą i mlekiem (pół na pół) trochę za delikatne, ale specjalnie kruche w mojej gofrownicy nie wyszły…
kostka masła lub margaryny,
1 op.proszku do pieczenia,
1 szkl cukru,
2 op.cukru waniliowego,
0,5 kg mąki,
2 niepełne szkl wody
4 jajka
masło roztopić i przestudzić. Białka ubić. Składniki połączyć, zmiksować, na koniec dodać białka i delikatnie wymieszać.
zawsze stawiam gofry pionowo jeden opierając o drugi by odparowały.
Próbowałam już parę różnych przepisów ale zawsze wychodzą mi takie ‘sflaczałe’ – zapewne to wina gofrownicy ;(
strasznie dużo proszku do pieczenia :Szok:
robiłam wczoraj “na szybko” dla córki i jej koleżanki:
2 jajka (miałam wsiowe, one lepiej się ubijają)
3 łyżki mąki
odrobina proszku do pieczenia
trochę mleka (jedno chluśnięcie )
trochę cukru wanilliowego (sypałam na oko, ale to było chyba koło małej łyżeczki)
białka ubiłam z cukrem (dość długo, aż biała masa wyszła), do tego dodałam resztę (proszek wcześniej wymieszany z mąką) i zmiksowałam, ale niestarannie 😉
Ciast było dość gęste – raczej musiałam je rozsmarowywać, nie rozlewało się samo.
Gofrownicę posmarowałam olejem, nie dawałam żadnego tłuszczu do ciasta.
Wyszły z tego 3 podwójne gofry.
Pyszne, chrupiące 🙂
Podczas urodzin Zojki zrobiłam towarzystwu gofry. Niestety, rozbawiona dzieciarnia niczego jeść nie chciała, wiec sporo gofrów zostało. Na drugi dzień odgrzałam w gofrownicy – tak dobrych gofrów w życiu nie jadłam. Robiłam z tego przepisu, który podała aktyde na 1 stronie, już kilka razy (zastąpiłam 1/4 mleka wodą gazowaną) i mimo małej mocy gofrownicy dzięki temu podgrzaniu były fantastyczne. Polecam sposób.(coś mi się wydaje, że zrobię jutro z 2 porcji, będzie deser na czwartek :))
Hmmm… naleśniki odsmażane też są najlepsze, więc może coś w tym jest 🙂
Smarowałaś gofrownicę jakimś tłuszczem, czy dawałaś do suchej?
Przed pierwszymi goframi posmarowałam cienko olejem, potem już nie.
czy zrobię gofry z opiekaczu do tostów??zawsze mi się wydawało, że się da ale nigdy nie spróbowałam:)
Z opiekaczu sie nie da.
Uwielbiam domowe gofry z dżemem wiśniowym i do tego obowiązkowo 🙂 takie dobrej jakości na pewno będzie nam smakować nie tylko na śniadanie, ale tak samo do deserów
Ja dostałam ostatnio na urodziny gofrownicę i zamierzam się do zrobienia takich marchewkowych 🙂 no i wiadomo do tego obowiązkowo kakao, ja kupuję tylko takie ekologiczne jak np. i wszystkim smakuje 😀
Wypróbowałam, z domową nutellą są najpyszniejsze 🙂 smakują całej rodzinie 🙂
ja też piekę zawsze na 6 ale dużo też zależy od przepisu,próbowałam już kilku i zawsze wychodzą inne… A najlepsza metoda to właśnie po wyjęciu postawić je pionowo aby trochę odparowały i od razu zjadać bo po kilkunastu minutach znów wilgotnieją
Znasz odpowiedź na pytanie: gofry!!!