gofry – proszę o przepis

1. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Ależ proszę bardzo 🙂
   Ja uważam, ze najsmaczniejsze są gofry holenderskie i robię je wg takiego przepisu:
   300g mąki
   0,5 l mleka
   75 g cukru pudru
   szczypta soli
   100g masła
   2 jajka
   15 g proszku do pieczenia

   Masło topię, żeby się lepiej rozprowadziło, mieszam to wszystko. Przed pierwszymi goframi smaruję gofrownicę (a raczej te dwie płyty grzejne). I wsio 🙂
   Smacznego

   Odpowiedz
2. reno Dodane ponad rok temu,

   A ja polecam takie, są najlepsze (Aniah, poprzyj mnie!):

   Składniki:
   – 0,5 kg mąki,
   – 2 jajka,
   – 1/2 szklanki cukru (lub mniej, będą słodkie),
   – 1/3 kostki margaryny do pieczenia (wrażliwi mogą dodać masło),
   – 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
   – woda.

   Jak przyrządzić?
   Zaczynamy od stopienia margaryny i zostawiamy do ostygnięcia. W tym czasie do wysokiego naczynia wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, żółtka, cukier. Dodajemy 1-2 szklanki wody ( zwykłą, zimną, można dodać mineralną, nawet gazowaną). Dodajemy zimną margarynę. Miksujemy. Wody należy dodać tyle aby ciasto było jak gęsta śmietana. Na końcu dodajemy ubite białka i już bardzo delikatnie mieszamy łyżką. Rozgrzewamy gofrownicę a ciasto w tym czasie oddycha. Po jakiś 3-5 min. smaruję gofrownicę pędzelkiem zmoczonym w oleju, nie będzie się lepić. Wiem, że gofrownica jest z teflonu, ale te pierwsze są juz lepsze. Ciasto wylewam małą chochelką na całą foremkę.

   Potrzebne przybory:
   Gofrownica, mikser lub ubijaczka i silne rece.

   Jak podawać?
   Nie ma znaczenia, szybko znika.

   Uwagi:
   Ważne. Gofry po upieczeniu powinny, chwilkę ostygnąć. Nie wolno ich jednak kłaść, najlepiej oprzeć o ceoś. Kiedyś wykorzystywałam do tego kratkę z piekarnika, dzisiaj mam już taki stojak na tosty.

   Wzięłam je stąd:

   Odpowiedz
3. reno Dodane ponad rok temu,

   Daga, a Twoje są chrupiące? Chyba spróbuję. Chociaż zawsze z innych przepisów wychodzą mi gumowate :(.

   Odpowiedz
4. Anonim Dodane ponad rok temu,

   O z tego przepisu, albo podobnego też robiłam.
   Moje są chrupiące, zwłaszcza jak się je wtrynia świeżo zrobione ;), słusznie napisałaś, ze trzeba je ustawiać pionowo, zeby trochę odparowały.
   Ale… najbardziej chrupiące jakie jadłam są robione w ogóle bez mleka tylko właśnie z gazowaną wodą mineralną. Bardzo lekkie, chrupiące aż za bardzo, ale moja dziatwa woli te tradycyjne, więc tamte robiłam tylko raz.
   No… i moja słabo-silna wola strasznie mi się teraz daje we znaki haha.

   Odpowiedz
5. Anonim Dodane ponad rok temu,

   popieram! najlepsze gofry jakie robilam – wszystkie inne sa jak guma 🙂

   Odpowiedz
6. kasiex Dodane ponad rok temu,

   jak długo należy je smażyć??
   zabieram się do roboty 😀

   Odpowiedz
7. Anonim Dodane ponad rok temu,

   ja po prostu zagladam do gofrownicy po ok 2-3 minutach i sprawdzam jaki maja kolor.

   Odpowiedz
8. kasiex Dodane ponad rok temu,

   ok, to jest mój debiut, stąd takie głupie pytania 😀

   Odpowiedz
9. kasiex Dodane ponad rok temu,

   dzięx Reno za przepis, wyszły pyszniaste!!

   Odpowiedz
10. agat79 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kasiex
    dzięx Reno za przepis, wyszły pyszniaste!!

    Ja podgladnelam, dzisiaj tez zrobilam i sa przeeeeeepyyyszne!!! Takie jak w budach mozna kupic!! Super- to tak w ramach odchudzania ;-))

    Odpowiedz
11. kulki Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Reno
    Chociaż zawsze z innych przepisów wychodzą mi gumowate :(.

    Jakie cudne zdjęcie 🙂
    Stojak na gofry? A gdzie kupiłaś?

    Mi też zawsze wychodzą gumowate, dużo zależy chyba też od gofrownicy, żeby miała głębokie wcięcia. Dziewczyny pochwalcie się, jakie macie gofrownice? Ja mam Tefala jestem w miarę zadowolona, chociaż nie do końca.

    Odpowiedz
12. reno Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kulki
    Jakie cudne zdjęcie 🙂
    Stojak na gofry? A gdzie kupiłaś?

    Mi też zawsze wychodzą gumowate, dużo zależy chyba też od gofrownicy, żeby miała głębokie wcięcia. Dziewczyny pochwalcie się, jakie macie gofrownice? Ja mam Tefala jestem w miarę zadowolona, chociaż nie do końca.

    Dziękuję :).
    Nie, ja nie mam stojaka, po prostu żywcem skopiowałam przepis z portalu i autorka ma. Ja opieram o co się da.
    Mam najbadziewniejszą z badziewnych gofrownic Tesco, mocy ma chyba 700 W. Ponoć im więcej mocy tym lepsze gofry. Albo chodzi o ten termostat. W każdym razie z tego przepisu wychodzą mi całkiem, całkiem, z innych – guma.

    Odpowiedz
13. Anonim Dodane ponad rok temu,

    ja ma gofrownice kupiona w jakims supermarkecie za 10 € – no name. jestem zadowolona.

    Odpowiedz
14. mama-dawidka Dodane ponad rok temu,

    ciasto nalesnikowe ale nieco gęstsze
    ot cały przepis 🙂

    Odpowiedz
15. laura1 Dodane ponad rok temu,

    CHRUPIACE GOFRY
    nie wierzylam ze moga takie wyjsc w domu ale udalo sie, ciasto wychodzi geste, gofry mysza dlugo sie piec
    po wyciagnieciu z gofrownicy postawic na chwile w pionie
    Skladniki na okolo 8 gofrow

    • 1/2 kostki masla

    • 2 lyzki cukru pudru

    • 2 jajka

    • 2 szklanki maki

    • 1 szklanka mleka
    . 3/4 szklanki wody

    • 15 g. proszku do pieczenia

    • szczypta soli

    Etapy przygotowania

    1. Maslo roztopic w kapieli wodnej.

    2. Dodac reszte skladników.

    3. Piec w gofrownicy po ok. 5 min.

    Odpowiedz
16. viccy Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Reno
    A ja polecam takie, są najlepsze (Aniah, poprzyj mnie!):

    Składniki:
    – 0,5 kg mąki,
    – 2 jajka,
    – 1/2 szklanki cukru (lub mniej, będą słodkie),
    – 1/3 kostki margaryny do pieczenia (wrażliwi mogą dodać masło),
    – 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
    – woda.

    Jak przyrządzić?
    Zaczynamy od stopienia margaryny i zostawiamy do ostygnięcia. W tym czasie do wysokiego naczynia wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, żółtka, cukier. Dodajemy 1-2 szklanki wody ( zwykłą, zimną, można dodać mineralną, nawet gazowaną). Dodajemy zimną margarynę. Miksujemy. Wody należy dodać tyle aby ciasto było jak gęsta śmietana. Na końcu dodajemy ubite białka i już bardzo delikatnie mieszamy łyżką. Rozgrzewamy gofrownicę a ciasto w tym czasie oddycha. Po jakiś 3-5 min. smaruję gofrownicę pędzelkiem zmoczonym w oleju, nie będzie się lepić. Wiem, że gofrownica jest z teflonu, ale te pierwsze są juz lepsze. Ciasto wylewam małą chochelką na całą foremkę.

    Potrzebne przybory:
    Gofrownica, mikser lub ubijaczka i silne rece.

    Jak podawać?
    Nie ma znaczenia, szybko znika.

    Uwagi:
    Ważne. Gofry po upieczeniu powinny, chwilkę ostygnąć. Nie wolno ich jednak kłaść, najlepiej oprzeć o ceoś. Kiedyś wykorzystywałam do tego kratkę z piekarnika, dzisiaj mam już taki stojak na tosty.

    Wzięłam je stąd:

    Jakie PYSZNE są gofry z tego przepisu, mniam.
    Wczoraj zrobiłam! Do tej pory robiłam z ciasta naleśnikowego, ale były takie niefajne, wiec nie byłam ich fanką i pomimo, że gofrownicę mam od 5 lat to je rzadko robiłam, aż do wczoraj…
    Dodam tylko, że 2 tyg. temu na wakacjach nad morzem płaciłam za jednego 5 zł (suchego oczywiście, bo wypasionego to 2 razy tyle), a teraz równie smaczne mam prawie za darmo z tego przepisu! Juhu. Dzięki dziewczyny!

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: gofry – proszę o przepis