gojenie krocza po porodzie
Kochane mamy !
to moj pierwszy post w roli mamusi. w srode urodzilam synka i od piatku jestesmy w domu. prosze napiszcie, ile wam sie goilo krocze po porodzie. czuje, ze za chwile sie wsciekne. dodam, ze naciecie mam dosc spore i troszke peklam. stoje i pisze z golym tylkiem, bo inaczej nie da rady. juz nie chodzi o to, kiedy usiade, tylko zeby cholerstwo przestalo bolec ! stosuje oklady z rivanolu i szare mydlo. spie – a raczej usiluje – nago, zeby nie dotykac. dobrze robie?
Maja + Adaś (19.05.2004)
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Prezent dla nauczyciela na koniec roku. Te pomysły to strzał w dziesiątkę!
Najlepsze prezenty na Dzień Dziecka dla pięciolatki. 9 rozwijających i kreatywnych propozycji
Piękne życzenia dla dziecka. Czego życzyć dziecku z okazji ważnych uroczystości?
Strój rodziców na komunię dziecka. Jak się ubrać na uroczystość? Najciekawsze propozycje i inspiracje
Koniec roku maturzystów 2024. Kiedy uczniowie poznają swoje oceny i przystąpią do egzaminów?
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Noworodek, niemowlę
- gojenie krocza po porodzie
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
15 odpowiedzi na pytanie: gojenie krocza po porodzie
Re: gojenie krocza po porodzie
mnie bolało cholernie przez niecałe 2 tygodnie….., do tego byłam jeszcze spuchnięta i okazało się, że szwy mnie ciągną od tej opuchlizny…, w końcu położna zdjęła mi je, a w szpitalu mówili, że same sie rozpuszczą -guzik prawda….., ja też spałam nago, podkładałam sobie takie specjane podkłady.
Nie martw się, w końcu i to minie…..
Pozdrawiam
Donia i Kubuś 26.02.2004
Re: gojenie krocza po porodzie
mnie orzestało tak bolec w 4 dobie jak mi zdjeli szwy. i jak wróciłam do domku i mogałam sie połozyc do własnego wyrka. to był raj. potem jeszcze jakis czas nie mogłam siedziec – nie bolało ale trocze ciągneło i nie chciałam obciązac. ale to nie ten ból co po przed zdjeciem szwów.
jak masz rozpuszczalne to chyba dłuzej sie goi. ja po tych 4 dniach to skóre miałam całkiem zrosnietą (tylko myłam mydłem zwykłym). za to pekł mi szew rozpuszczlny i troszke sie “wejscie” rozlazło. dlatego długo siadałam na poduszcze, zeby pooszczedzac sie. i tam ciut bolało.
Re: gojenie krocza po porodzie
hmm biedna jestes ja tez mialam zszywane, ale u mnie pieklo mnie odrobine przez 24 godziny i tyle,nic poza tym
Monia i Tymonek (08.08.03)
Re: gojenie krocza po porodzie
Mnie też bolało bardzo ok. 10 dni. Od środy mniej więcej mogę już normalnie siedzieć, a rodziłam 8 maja. Do podmywania możesz też stosować tantum rosa. Ja rozpuszczałam sobie toto w spryskiwaczu do bielizny i psikałam, bo też bolało tak że bałam się dotknąć. No i tak jak ty myłam się szarym mydłem.
Trzymaj się i bądź dzielna.
Agnieszka i Małgosia – 08.05.2004
Re: gojenie krocza po porodzie
Byłam nacinana, poza tym sporo popękałam i niestety bóle odczuwałam do ok. 3 tyg. mocniejsze, a potem jeszcze tydzień słabszych. Mimo to wszystko sama robiłam (nie mam nikogo z rodziny a mąż w pracy). Po każdym załatwieniu się przemywałam krocze Tatum Rosa (dezynfekujące i gojące), od czasu do czasu używałam mydła szarego, kilka razy nasiadówki w zaparzonej korze dębu (działanie gojące) lub Tatum Rosa, suszenie krocza suszarką, kilka razy posmarowałam Linomagiem (porada położnej przychodzącej do nas) – i efekt naprawdę super – wszystko zagoiło się bardzo ładnie. Dobrze jest aby położna sprawdziła stan krocza, bo może czasem dochodzić do zapaleń!
Acha, ja chodziłam przez 4 tyg. w majtkach siatkowych – ważne aby był dostęp powietrza.
Życze szybkiego gojenia!
Re: gojenie krocza po porodzie
Silny ból krocza – około tygodnia, po 2 tygodniach od porodu już prawie nie bolało. A przez następne 2 tygodnie rana mnie bardzo swędziała, co jak sądzę było oznaką gojenia. Po miesiącu już zapomniałam o tej ranie.
Ja przemywałam samą wodą, co jakieś 3 godziny.. Myślę, że rivanol i szare mydło są OK. Na pewno wkrótce będzie Cię mniej boleć. Pozdr!
Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03
Re: gojenie krocza po porodzie
Swedzenie nie zawsze jest oznaka gojenia sie rany, czasami bywa tak jak rana zaczyna ropiec.
Jagoda01.08.03
Re: gojenie krocza po porodzie
Mnie nie nacinali sama popekalam, bylo tego dosc sporo bo troszke w dol i pod sama lechtaczke i oczywiscie popekalam rowniez wewnatrz bo parlam za wczesnie :((
Nie stosowalam nic procz czestego mycia (polewania woda), za kazdym razem jak szlam do toalety. Przyznam ze mnie ciaglo i troche pieklo, ale siedzialam pomimo tego na pupie i raczej nie bolalo mnie. Co do szarego mydla i rywanolu ja bym zrezygnowala po co tam jeszcze trzec.
Po 2 tygodniach bedziesz juz miala zagojone, ja tak mialam a po 4 wspolzylam seksualnie , wiec nie taki diabel straszny jak…..
pozdrowionka
Jagoda01.08.03
Re: gojenie krocza po porodzie
Mnie bolalao przez rowno tydzien, a pozniej jak reka odjal.
Jak mnie bardzo pieklo i bolalo, to nalewalam sobie cieplej wody ( nie goracej ) do wanny, tak zeby tylko pupe zamoczyc, naprawde przynosilo duza ulge.
Jeszcze pare dni i bedzie coraz lepiej, ja mialam rozciecie na bok, wiec siadalam na jednym puldupku.
POZDRAWIAM
Marta i Kasper 31/-1/04
Re: gojenie krocza po porodzie
Jezeli nie ma cech stanu zapalnego tj. ocieplenie (calor), zaczerwienienie (rubor), bolesność (dolor), obrzęk (oedema), i zanik funkcji (functio laesa ) to nie ropieje, nie dochodzi do nadkażenia. Prawidłowo gojąca się rana też może swędzieć. Tak było u mnie.
Ale naturalnie masz rację- jeżeli oprócz swędzenia rana ma cechy stanu zapalnego, to moze ropieć i nalezy się zgłosić do lekarza. Trafna uwaga!
Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03
Re: gojenie krocza po porodzie
Mnie zszyto dwoma rodzajami nici, zewnetrzny szew – nierozpuszczalne i wewnetrzny – rozpuszczalne. Zdjecie tych szwów zewnetrznych przyniosło ogromną ulgę. Do tego jeszcze w szpitalu zaczęłam podmywać się tantum rosa, a gdy poszłam na zdjęcie szwów to usłyszałam tylko, że pięknie się goi. Polecali nam ten preparat na szkole rodzenia. W domku spałam na podkładach i dziś właściwie nie pamiętam już dokładnie kiedy w ostatecznosci przestało boleć, ale chyba wcześnie, bo jako przełom pamiętam to zdjecie szwów w 5-ej dobie po porodzie.
izolka i Filip (25.01.2004)
Re: gojenie krocza po porodzie
Wszystko robisz ok. U mnie też pomocne okazało się podmywanie Tatum Rosa (do kupienia w aptece) – działa łagodząco i lekko znieczulająco. Ja też dość długo dochodziłam do siebie, bo nacięcie miałam spore, a do tego byłam tak fatalnie zszyta, że wdało się zapalenie (dwa szwy zaczęły ropieć, a to był ból okropny). Ulgę dopiero przyniosło zdjęcie tych szwów – wówczas dopiero odżyłam. Najgorszy był dla mnie 5 dzień po porodzie – nie mogłam siedzieć, leżeć ani chodzić. Brr – na samo wspomnienie ciarki przechodzą mi po plecach. Ale to szybko minie – jeszcze troszkę.
Duża buźka
Gacka i Julka 01.03.2004
Re: gojenie krocza po porodzie
Mnie tez bardzo bolalo mimo ze bylam swietnie zszyta (opinia poloznej srodowiskowej), nie moglam chodzic, o siedzeniu nie wspomne. Ale w szpitalnym sklepiku kupilam sobie takie specjalne kolko do siadania (moze byc rowniez takie plazowe, dmuchane) i wtedy siadanie bylo mozliwe. Dodatkowo jeszcze w szpitalu dostalam czopki przeciwbolowe, ktore naprawde przynosily ulge. Dobrze ze chodzisz nago, powietrze najlepiej goi naciecie. Chociaz wiem ze to trudne, bo krwawiac mozna zostawiac slady na podlodze;). Coz, chyba cie nie pociesze, bo bolec moze jeszcze jakis czas (u mnie ok.2 tygodnie). Sprobuj z tymi czopkami przeciwbolowymi.
Pozdrawiam serdecznie i gratuluje dzidziusia.
Re: gojenie krocza po porodzie
Prawie 2 miesiące problemów, a byłam rozcięta tylko na 1 cm. Okazało się, że chyba uczulona jestem na szwy. Musieli zdjąć i szyć ponownie. Paskudnie to wspominam…brrr… Robiłam okłady ze wszystkiego co się dało, riwanol, tantum rossa, szare mydło, szałwia, ale pomógł balsam Szostakowskiego i naświetlanie – właściwie suszenie lampką lub suszarką. Siedziałam natomiast na ręczniku zwiniętym w podkówkę.
Życzę szybkiego wyleczenia
Madzia (Aja) + Agatka (05.09.2003)
Re: gojenie krocza po porodzie
Gratuluje syneczka i witaj mamuśka!
Ja także nieżle popekałam i miałam spore (czyt. głębokie) nacięcie. Krocze mnie bardzo bolało i przez kilka pierwszych dni brałam proszki przeciwbólowe. Krocze ciągneło, bolało przy najmniejszym dotyku. Trwało to 10-14 dni, dokładnie nie pamiętam. Często myłam krocze ale normalnym mydłem oraz płukałam tantum rosa. przez pierwsze 2 tygodnie chodziłam (ale raczej leżałam) praktycznie bez majtek i jak się dawało to rozstawiałam nogi i wietrzyłam krocze, a synek najczęściej leżal obok mnie. Siusiu przez tydzień czasu robiłam pod prysznicem, bo tak mniej bolało, a wypiąc się nie mogłam. Trzymaj się, bądz dzielna, niebawem wrócisz do normalności, a to jest tylko etap przejściowy!
,
Znasz odpowiedź na pytanie: gojenie krocza po porodzie