gość w dom … a buty?
z czystej ciekawości o opinie pytam i wasze podejście i zwyczaje
ściągacie buty idąc do kogoś?
czy wasi goście ściągają? prosicie o to?
niedawno idiotyczna awantura wybuchła w mojej rodzinie
i ja nie wiem, czy ja jestem taka niereformowalna czy co….
ściągam zawsze idąc w gości, nawet jak nalegają by tego nie robić 😀
a i swoim od wejścia kapcie pod nos podkładam
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Jak wspomóc maluchy w nauce języka obcego? Odkryj najciekawsze zabawki językowe na Dzień Dziecka
Zakończenie roku szkolnego 2024. Wakacje w tym roku wyjątkowo wcześnie. Uczniowie zadowoleni z terminu
Zasiłek rodzinny – waloryzacja 2024. O ile świadczenie może wzrosnąć? Zbliża się ustawowy termin
Prezent dla nauczyciela na koniec roku. Te pomysły to strzał w dziesiątkę!
Najlepsze prezenty na Dzień Dziecka dla pięciolatki. 9 rozwijających i kreatywnych propozycji
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- gość w dom … a buty?
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: gość w dom … a buty?
Ja sobie nie wyobrażam, chodzenia po mieszkaniu, a więc i dywanach w butach, w których się chodzi po dworze, nawet gdy jest sucho. Przecież to, że jest sucho, to nie wszystko. Każde buty używane na zewnątrz, są zakurzone i ubrudzone. Co z tego, że są suche, jak i tak ściuchrają dywan, nawet jeśli nie będzie biały 😉 Ja sama czuję się źle jak raz z jakiegoś ważnego powodu mam wejść w butach na wykładzinę, czy dywan, a co dopiero, jak bym tak miała robić na co dzień. Poza tym, nie wyobrażam sobie, abym np. po całym dniu w pracy w jednych butach, miała i resztę dnia w nich spędzić. Toż to ani wygodne, ani zdrowe.
Idąc do kogoś z wizytą, albo zabieram swoje kapcie (w jakiej “kreacji” bym nie miała wystąpić), albo korzystam z tych, które gospodarz mi oferuje. Zazwyczaj są to albo nowe kapcie, w których domownicy nie chodzą, albo zrobione z takiego materiału, który nic nie przyjmuje.
Przyjmując gości, mam dla nich przygotowane nowe, nie używane na co dzień obuwie i mają do wyboru – albo z niego korzystają, albo chodzą bez butów jeśli tak jest im wygodniej.
w zeszłym roku Panowie zakladali liczniki na kaloryfery
mam w sypialni łózko na które trzeba wejść aby sie dostac do grzejnika
facet władował mi sie w buciorach na białą pościel
K wyrzucił go z mieszkania
po godzinie przyszedł
z przeprosinami
ksiadz u nas zdejmuje buty
dzisiaj byl kominiarz:D
tez zdjął buty
tak jak napisalam wczesniej
nie wyobrazam sobie chodzenia w tych samych na zewnątrz i wewnątrz.
Ściągam zawsze
Uważam za komplatny brak wychowania pakowanie się gościa z butami do mojego mieszkania
Jak zapyta gośc to jeszcze ok, jak się na bezczelnego pakuje to mi się cisnienie podnosi
Może jak dzieci bedą wieksze to zmienie zdanie ale na chwile obecną łażenie w butach w miejscu gdzie sa małe dzieciaki uważam za kompletny brak wyobraźni
W moim otoczeniu na szczescie zawsze wszyscy ściagają i nie ma z tym wiekszego problemu. Nie wyobrażam sobie chodzenia w jednych butach po dworze i w domu.
Oglądałam niegdyś program, w którym m in. badano, co ludzie “noszą” na buciskach… idzie taki ktoś po ulicy – zbiera wszelkie brudy, łącznie ze zwierzęcemi odchodami, wchodzi do hipermarketu – smaruje tym i owym po drodze zbierając nastepne świństewka, a po zakupach korzysta z publicznej toalety, gdzie zapewne “wyniesie” na pamiątkę cudzą urynę Sama przyjemność mieć to potem na dywanie…
z racji obyczajnosci panujacej wszedzie zdejmuje buty, kapci absolutnie nie przyjmuje, u mnie mozna chodzic w butach – jak mokro proponuje dodatkowe osuszenie przed wejsciem dalej.
Gablysia – pokaz mi muzem, w ktorym jeszcze trzeba zakladac kapcie.
ps. nie mam dywanow
ze mna identycznie
mysle, ze buty to element stroju i bez nich wyglada sie, nie wiem… niekompletnie?
szczegolnie imprezy “bez obuwia” mnie rozsmieszaja – ladnie ubrane towarzystwo tanczace w skarpetkach – oczywiscie stosuje sie do zasad domu, kiedy mnie prosza, ale bez butow do tanca nie dam sie porwac ani namowic (kilka takich imprez przyzylam :D)
oczywiscie nie jestem jakas nawiedzona dogmatyczka i rozwazam sytuacje ladujac sie komus do domu w butach
zapytam, czy zdjac, kiedy aura niekoniecznie dla stanu obuwia (jesli gospodarze zachecaja mimo wszytsko do noszenia butow w domu, prosze o cos do oczyszczenia), kiedy sa w domu male dzieci (choc moje osobiste synki skrajnie niehigienicznie chowane ), tez zapytam, czy zdjac
kiedy widze domy-muzea z bialymi wykladzinami (choc zupelnie nie rozumiem sensu ich istnienia, w koncu dom jest dla ludzi, nie ludzie dla domu)
nie robie afer, choc dziwi mnie naleganie na bieganie boso w cudzym domu (ewentualnie wciskanie goscowych kapci – dla mnie kapcie sa jak recznik: wole sie nimi nie dzielic)
na szczescie w odwiedzanych przeze mnie domach stosuja podobne zasady, wiec duzo sie w zyciu nie nadziwie 😉
eeee, nie, to raczej standard w zachodnich kulturach jest, zeby ludzie z butow podczas wizyt nie wyzuwac
i musze w obronie amerykanow stanac koniecznie 🙂 🙂 🙂
(nawet nie z racji mojego meza)
bo to jest nacja, ktora jak zadna inna potrafi sie cieszyc zyciem
buduja domy do mieszkania, nie do sprzatania (oczywiscie bywaja tacy, dla ktorych to najprostsza droga do zycia w chlewie), miewaja nielad, ale ten nielad nie przeszkadza im w prostych przyjemnosciach
kiedys moja tesciowa w szczerej rozmowie powiedziala mi co, co mi zapadlo w pamiec: magda, usiadz na moment, odloz te scierke, odkurzysz pozniej, naczynia moga chwile poczekac, a ty poczytaj ksiazke, pogap sie w telewizor, zrob cos dla siebie
niestety, polska kultura domu-na-blysk zrobila ze mnie osobe, ktora nie potrafi pojsc spac, jesli w zlewie stoi szklanka (gora naczyn jest w ogole nie do pomyslenia)
a szkoda
dla mnie przegiecie jest zle w kazdym kierunku
blota komus do domu nie wniose
ale latem nie chcialabym zzuwac sandalkow i zasuwac boso, bo “wlasnie umylam podloge”
mozna mozna! kapcie muzealne juz od dawna sa dziwactwem
a, nie, nietaktem jest nadepnac na kogos, bo to inwazja na cudza przestrzen zyciowa
dla mnie chyba trudniejsza do zaakceptowania sytuacja jest zasiadanie do stolu, szczegolnie podczas przyjec, bez butow
ale jak kaza, to sie stosuje
jak do bliskich znajomych idę czy oni przychodzą do mnie – zdejmuję buty, ale żadnych cudzych kapci nie zakładam, nie lubię 😉 przy krótkich wizytach dalszych znajomych – nie nalegam, zwłaszcza latem.
w lecie nalegam, zeby nie sciagali i sama nie sciagam
ale w zimie nie wyobrazam sobie łazic komuś po domu w butach i robić plamy z roztapiającego się sniegu…
jak ide na impreze (ekhm, kiedy to było?;) to more buty zamieniam na przyniesione przez siebie szpilki.
nie daje kapci, bo sama NIGDY bym nie zalożyla takowych bedac u kogos w goscach (bleh)
ja osobiście ściągam przeważnie, albo jak jestem u mojej Alki i wiem ze posiedzimy sobie w kuchni…. ale generalnie to ściągam…
…. Ale totalnie chore jest dla mnie to co uprawiali moi sąsiedzi, ich goście zdejmowali obuwie jeszcze przed progiem, na klatce schodowej, i zostawiali je tam …. to dopiero wieśniactwo moim zdaniem, no bo co szkodzi żeby gość wszedł do przedpokoju i tam to uczynił???
Pozdrówki 🙂
To juz jest przegięcie w drugą stronę
Eee taki ubarwiające filmy mające na celu podkręcenie naszej wyobraźni
Ja oglądałam film o tym co “mieszka razem z nami” w naszych mieszkaniach, sypialnia widziana okiem mikroskopu tez ładnie po głowie dawala wrrrr blleeee – od tego filmu mam schizę i co kilka dni piorę posciel
ja codziennie zmieniam gabke w kuchni – nawet jak jej nie dotkne
podchodzę na luzie
dobrzy znajomi sami sciągają, my u innych również; kapci nie proponujemy, nam żadko kiedy są proponowane (ale u jednych znajomych chętnie korzystamy – z czytych – bo u nich płytki nieogrzewane i inaczej się nie da);
jak ktoś nie ma ochoty zdejmować, a sucho na dworze – też nie duszę;
sama nie zdejmuję jeśli jestem proszona na ciut bardziej powazniejsze kolacje, jestem inaczej ubrana (nie jeansy), a na dworze jest sucho; jeśli mokro – zabieram pantofle na zmianę;
a przy dobrych znajomych to i podłogę przy nich czasem szamtą wycieram – szczególnie teraz 😉
No wlasnie.
Ale
Zgadzam sie czasami trzeba szczegolnie w deszcz i chlape.
Ale pamietacie scene z “Sex w wielkim miescie”?
Ja sobie nie wyobrażam isc na impreze do kogos w lecie i zeby gospodyni mi kazała zdjac szpilki ktore sa częścią stroju.
Mowy nie ma.
Wyszłabym
A ciapkow, klapeczek ani tym podobnych u kogos nie nałożę za nic w swiecie.
obcym gosciom nie kaze sciagac nie podkladam kapci wydaje mi sie ze to moze zostac odebrane kiepsko no i niehigieniczne 😉 bardziej swoiskim gosciom proponuje kapcie (niektorzy maja swoje kapcie u mnie na stale) z nimi tez moge sie swobodnie dogadac czy chca czy nie chca zdjac i ze moze jak maja szpilke to wolalabym jakby zdjeli bo mi szkoda podlogi 😉 ogolnie nie robie z tego powodu zametu moga sciagac albo nie licze tez na gosci wyczucie ze jak na dworze plucha albo but wybitnie nie sluzy podlodze to sami sie dmyla mam tez niestety bardzo swoiskich gosci ktorzy jakby nie byli ubrani zawsze wlaza w butach ale sa niereformowalni i nawet nie probuje zagadac 😉 u nich zawsze sciagam 😀 i nie protestuja sama jak jestem u kogos swojskiego to sciagam jak bardziej obce towarzsytwko to wole nie sciagac albo patrze co proponuja jak podkladaja kapcie to sciagam i mowie ze wole boso
No to chyba nie chciałabyś zobaczyć takiej podłogi okiem mikroskopu po wyjściu gości, spedzających czas u Ciebie w obuwiu…;)
Tyż piknie
Jakoś mnie to nie rusza rusza bardziej niż obecność wszelakich drobnoustrojów w chacie
Osobiście często mam opory przed zakupami w sklepach, jedzeniem gotowego żarcia oczyma wyobraźni widząc wszystkie kolejne łapska które tego dotykały zanim ja to kupie, zakup ryby ze sklepu po tym jak widziałam jak kutry wyglądają, gdzie są przewalane i zapewniam, ze nie jest to delikatnie zakurzona podłoga – apetyt z góry stracony.
Nie ma co szaleć, tak dla przykładu alergikom zaleca się by po wejściu do domu zmieniali całkowicie swoje odzienie- ilu to robi?
Zawsze ściągam, tak nauczyli mnie Rodzice 🙂 u mnie też ściągają, kapcie każdy ma swoje tzn. Ci najbliżsi, typu Rodzice, przyjaciółka, brat z bratową, reszta pomyka bez…
sciągam zawsze…
Znasz odpowiedź na pytanie: gość w dom … a buty?