Forum: Karmienie
Gotowane czy gotowe
Gotujecie dzieciom zupki, czy kupujecie gotowe?? Czasem mnie korci, żeby Mikiemu coś ugotować, ale boję się, ze warzywa są syfiaste, mięso skazone, a poza tym Mikiemu nie będzie smakować. Więc wszystko daje gotowe, najczęściej Gerbera
Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (5 miesięcy!!)
- Czy zielona kupa po borówkach jest normalna? - Forum 2023
- Ile dac na wesele - Forum 2023
- Augustyn czy Milan - Forum 2023
- Co to znaczy, gdy piersi przestają boleć w ciąży? - Forum 2023
- Wasze "tajne" sposoby na wywołanie porodu !!! - Forum 2023
- Co może piszczeć na bramkach w sklepie? - Forum 2023
- Czy spływ kajakowy w ciąży jest bezpieczny? - Forum 2023
- Czy z anginą można wyjść na dwór? - Forum 2023
- Jak przykładać rywanol na siusiaka - Forum 2023
- Jak rozpoznać czy sączą się wody płodowe? - Forum 2023
- Koncert rockowy w ciazy???? - Forum 2023
- Kto U was w związku gotuje obiadki? - Forum 2023
- Moje Dziecko jest opoznione?! :( - Forum 2023
- Negatywny test pomimo ciąży?Czy to możliwe? - Forum 2023
- Pobolewanie i kłucie w brzuchu w 15 tygodniu ciąży - Forum 2023
- Telefon na kartę dla dziecka - gdzie najtaniej ? - Forum 2023
- Trzęsące się dziecko zaraz po przebudzeniu... - Forum 2023
- Tunezja - Forum 2023
- Urząd pracy - zmiana terminu wizyty - Forum 2023
- czy jarzębina jest trująca? - Forum 2023
- Teściowa zdradziła mi trik na czystą i pachnącą pralkę. Wlewa do bębna jedną rzecz
- Czym umyć brudne ściany? Wykorzystaj prosty trik za 5 zł. W mig zapomnisz o malowaniu
- Dociśnij obcinacz do paznokci w tym miejscu. Niewiele osób wie, o jego ukrytej funkcji
- Specjalny dodatek za wychowanie dzieci? ZUS wypłaca nawet 1500 zł. Skorzystają także babcie
- Położyła makaron na stół i zalała zimnym sosem. Tak wyprawiła synowi przyjęcie urodzinowe
- Jak kisić ogórki, żeby były twarde? Wystarczy wrzucić do słoika jeden składnik
- ZUS wprowadził ważne zmiany dla emerytów i rencistów. Przez niefrasobliwość mogą stracić świadczenie
- Początek roku szkolnego 2023/2024 przesunięty! Uczniowie nie rozpoczną nauki 1 września, wakacyjny odpoczynek potrwa dłużej
- To magiczne imię dla dziewczynki robiło furorę 70 lat temu. Hit z lat 50. znów zyskuje na popularności. Oznacza "prawdę i szlachetność"
- Zła wiadomość dla uczniów. Rok szkolny 2023/24 może być niewesoły
- Zagadki dla dzieci w różnym wieku. Łatwe, krótkie, ciekawe i zabawne.
- Życzenia urodzinowe dla dzieci [+śmieszne wierszyki]
- Ani z ogórka, ani z kapusty. Surówka z tego składnika to hit tegorocznego lata!
- Dodatkowe pieniądze za okres choroby. Od 1 lipca w ZUS obowiązują nowe zasady
- Jak otworzyć słoik bez użycia siły? Z tym prostym trikiem żadna zakrętka nie będzie problemem
Enable registration in settings - general
17 odpowiedzi na pytanie: Gotowane czy gotowe
Re: Gotowane czy gotowe
tylko słoiczki
po pierwsze… nie mam czasu gotować
po drugie… warzyw z niepewnego źródła nie kupię
po trzecie… wiem, że Gerber na bank pilnuje jakości produktów (teściowie maja sady i niejednokrotnie sprzedawali tam owoce, wszystkie są b. dokładnie sprawdzane, skrzynka z jednym zepsutym jabłkiem nie przejdzie; poza tym robią badania na herbicydy i zawartość azotanów i byle czego nie przyjmują)
ja daję najczęsciej jakąś zupkę (gerber lub bobovita) + pół słoiczka marchewki z ziemniaczkiem hippa
a z deserów to Krzyś ubóstwie jabłko z czarnymi jagodami gerbera 🙂
Ewa i Krzyś (5 miesięcy)
Re: Gotowane czy gotowe
Tylko sloiczki. Po pierwsze: nie mam zaufania do “sklepowych” warzyw, a po drugie: czas…, a po trzecie: nie wiem czy by mu smakowaly moje zupki..
Marta i Kubuś ur. 27.11.02
Re: Gotowane czy gotowe
ja na przemian. Zawsze mam w domu jakies sloiczki, ale staram sie sama gotowac, warzywa grubo obieram, malo przypraw. Jak byla mala robilam specjalnie dla niej, teraz je takie same (tylko mniej przyprawiam) i bardzo jej smakuja. Jest to o wiele, wiele tansze niz sloiczki, sprobuj!
kleeo+Milosz+Natalia
Re: Gotowane czy gotowe
ja zepsutego jablka tez bym dziecku nie dala 🙂 a swoja droga zastanawiam sie jak to jest ze starte swierze jablko (przepyszne zreszta) natychmiast ciemnieje, a te ze sloiczka nie. Moze to przez pasteryzacje, nie wiem, ja tam wole jednak dawac dziecku to co sama “ukręcę”, bo po papce ze sloiczka nie mozna sie zorientowac co to jest, jedynie po etykiecie.
kleeo+Milosz+Natalia
Re: Gotowane czy gotowe
Ja na początku dawałam słoiczki, teraz sama gotuję i zdecydowanie mały woli te gotowane a nawet to co my jjemy np. ogórkową czy pomidorową, oczywiście z małą ilością śmietany bo ma skazę.
Sabka i Szymonek ur. 24.10.2002
Re: Gotowane czy gotowe
ja od poczatku tylko i wylacznie gotuje, ziemniaczek, marchewka, por, pietruszka, seler, brokuly, natka +miesko, warzywa mam swoje z dzialki a z owocow podaje tarte jablko a inne owocki ze sloiczkow, soczki z jablek i marchewki robie w domu a z innych owocow kupuje gotowe,
brak czasu na to wszystko??? – no coz mowie sobie, ze maly nie bedzie wiecznie maly
Mama 8 mies. bąbla
Re: Gotowane czy gotowe
sloiczki – az tesknie do czasow kiedy duzo gotowalam, ale chyba sobie nie radze z organizacja zajec i nie wyrabiam sie ani z przygotowaniem wyrafinowanych potraw dla nas, rodzicow, ani z papkami wlasnej roboty dla dziecka… moze jak dorwe sie do warzyw i owocow z prawdziwej wsi, latem, to sie odwaze…
Basik i Tynia urodzona 3.10.2002
Re: Gotowane czy gotowe
Ja tez daję słoiki tylko kiedy brakuje mi czasu a tak to gotuję sama na 2 dni. Częśc do miseczki, reszta do lodówki na następny dzień. Moim zdaniem to, co długo stoi nie ma już takiej wartości.
[Zobacz stronę]
Re: Gotowane czy gotowe
Ale przygotowanie takiej zupki to ok. 1/2 godziny. 🙂
[Zobacz stronę]
Re: Gotowane czy gotowe
I nie mrozisz? zastanawiam sie nad tym. Narazie nie mroziłam. Gotowałam na 2 dni, ale wracam do pracy i bedzie mi wygodniej ugotowac wiecej i zamrozic. tylko czy to ma sens?
Gosia i Michałek (6msc i 2/3)
Re: Gotowane czy gotowe
Hmm, na pewno nic by się nie stało, tylko ja uważam (jak wcześniej napisałam), ze to już nie to samo, co świeże. A w lodówce, wiadomo, nie powinno stać długo.
Może spróbuj gotować wieczorem. Sama wiesz, ze nie zajmuje to dużo czasu. A kiedy będziesz już podgrzewac do jedzenia, to dodasz np. zółtko, masło czy jakieś warzywko ze słoiczka (brokuły, groszek itp.)
A w razie czego możesz podać słoiczek (ja trzymam kilka zupek i deserków w szafce na takie właśnie awaryjne chwile).
Tak ja bym zrobiła, ale może masz inne przemyślenia. 🙂
[Zobacz stronę]
Re: Gotowane czy gotowe
Zgodzę się z tobą, bo to gotowanie to nie az taki ceregiel. Ja tez nie chciałabym jesc w kółko mrożonek:) A dla kogo ma tracić moj “cenny” czas?:) Zawsze znajdę tą chwilę żeby conieco upichcić:)
Gosia i Michałek (6msc i 2/3)
Re: Gotowane czy gotowe
Do niedawna dawałam wyłącznie jedzonko ze słoików. Teraz zaczęłam sama gotować,a słoiki mam”w razie potrzeby”(gdy nie mam czassu lub ochoty na gotowanie).
Asia i Kuba(17.06.2002)
Re: Gotowane czy gotowe
Kupuję gotowe, to pewność, sama na tym się wychowałam, moi rodzice kupowali nam soczki i deserki i zupki w Pewexach.
Jabłka są pryskane, warzywa trute. Fuj.
Jednak jak zacznie sie pojawiać marchewnka i świerze jabłka zaczne dawać też moje zupki i deserki, mam też kurczaki od “pewnej” fermy i wim że nie dają antybiotyków ze sklepu bałabym się.
Nie chce żęby asia jadła tylko słoiczki i jak bede mieć coś pewnego to jej dam. Nie chodzi o czas i oszczędność, niech smakuje wszystko.
Ola
Re: Gotowane czy gotowe
Myślę, że dla dziecka to chyba obojętne co je………z tym że gotowane jest po prostu tańsze…..może jeszcze nie teraz….. Ale jak dzidzia zacznie jeść po dwa słoiczki dziennie deserków i zupek to wtedy jest różnica…..poza tym dzieci częśto przezwyczajaą się do smaku zupek ze słoiczków i potem są problemy z podaniem zupki własnej roboty……
Ja gotuję sama……dawniej Karol jadł słoiczki ale teraz się ich nie tknie…… Najpierw kupowałam warzywa u chłopka, raczej nie były kropione, bo były dość małe, tak przynajmniej mówił…….. A teraz kupuję jak leci…….
Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 11 miesiąc!!!!!!!!!!
Re: Gotowane czy gotowe
W szkole uczono mnie co ile czego w sobie ma. Ale przyszly czasy, ze w zasadzie niczego nie powinno sie jesc, bo w kazdym produkcie jest cos szkodliwego. Wiec teraz to bez roznicy.
Ja kupuje gotowe i gotuje co jakis czas sama. Kiedy Adas pojdzie do przedszkola i tak bedzie musial sie nauczyc jesc to co inne dzieci jedza – czyt. szwedzkie chude jedzenie.
Moj maly mezczyzna je wszystko, tylko jakos groszek mu nie odpowiada.
Anetka i Adaś (29.04.02)
Re: Gotowane czy gotowe
na poczatku byly sloiczki, potem kupowalam jablka, ziemniaki i inne warzywa w sklepie ze zdrowa zywnoscia (jak sie dobrze rozejrzec to jest ich sporo i chyba nie jest tak drogo, nop 1 kg jablek kosztowal w zimie 3 zł)), pozniej juz w normalnym sklepie a teraz corka wyjada z mojego talerza, wiec moglabym juz dla niej nie gotowac. swojego nie zje bo wie ze za chile mama bedzie jadla lepsze, przyprawione
pozdrawiam
Olag i Nina ur. 01.07.2002
Znasz odpowiedź na pytanie: Gotowane czy gotowe