Rok temu w wymazie z nosa wyszedł Dominikowi gronkowiec. Lekarze (pytałam kilku) stwierdzali, że nie trzeba leczyć. Ale Dominik ma nawracające katary (ropne) a odkąd poszedł do przedszkola to ma stały katar 🙁 Teraz z kataru zrobił się kaszel itd. Lekarki leczą go wit. C + krople do nosa, syropki. Ale to nic nie daje. Jutro wybieram się do kontroli (brak poprawy) i po dalsze wskazówki. Może potrzebny jest ponowny wymaz z nosa i przeleczenie tego gronkowca? Tylko od lekarki się tego nie dowiem (będzie się bała, że poproszę o skierowanie na badanie) więc da antybiotyk w ciemno i tyle. Leczyłyście kiedyś gronkowca?
Neti i Dominik i Natalka 🙂
7 odpowiedzi na pytanie: gronkowiec- leczyć czy nie?
Re: gronkowiec- leczyć czy nie?
Leczyc i to koniecznie.
Ponieważ jak widać to nie jest obojetne.
Dziecko choruje.
Znajdź madrego lekarza.
Jonatan
Re: gronkowiec- leczyć czy nie?
złocisty czy błekitny?
szpileczki
Re: gronkowiec- leczyć czy nie?
Nie mam wpisanego wyniku do książeczki a badanie zrobili nam rutynowo, jak byliśmy w kwietniu w szpitalu. To nie był chyba złocisty ale nie wiem. Pytałam wtedy kilku lekarzy i nie kazali tego leczyć. Dzisiaj nie poszliśmy na kontrolę do przychodni tylko pojechałam sama z Dominikiem na badania. Zrobiliśmy wymaz z nosa i gardła z antybiogramem. Zobaczymy co wyjdzie, bo wyniki będą we wtorek. Coś tam szperałam na necie, ale nie dowiedziałam się nic konkretnego o leczeniu gronkowca, poza tym, że często ciężko się go pozbyć 🙁
Neti i Dominik i Natalka 🙂
Re: gronkowiec- leczyć czy nie?
My dzisiaj właśnie zakończyliśmy leczenie gronkowca antybiotykiem.Antoś miał stale podwyższoną temperaturę i nie dawało nam to spokoju,poza tym jesienno-zimową porą po oblizaniu ust robiły mu się liszaje,przenosił sobie je z jednego miejsca na drugi językiem i w efekcie końcowym powstawała bardzo brzydka obwódka wokół ust,którą niestety bardzo trudno się leczyło-to też przez gronkowca. To prawda,że gronkowca ciężko się leczy,my również mamy nie liczyć na cud,ale mozna podleczyć i dlatego my się zdecydowaliśmy ponieważ wyszło w badaniu,że są to liczne kolonie.Za tydzień mamy zrobić ponowny wymaz z gardła i zobaczymy czy warto było.
Mojej koleżanki synek,który miał wykrytego gronkowca w nosku leczony był również antybiotykiem i pomogło,katar,który tak bardzo mu dokuczał,ustąpił.
Dorota i Antoś(24.03.2005)
Edited by Gabrycha on 2007/10/05 14:56.
Re: gronkowiec- leczyć czy nie?
Od kiedy pamiętam miałam gronkowca złocistego w gardle, moja Basia ma w nosie. I jakoś spokojnie sobie żyjemy. Średnia chorowania (ja 1 lub 2 razy w roku a Basia 2-3 razy w roku) sądzę, ze w normie, jak nas coś łapie to głównie oskrzela, jak to alergicy!
Anka i Basiulec
Re: gronkowiec- leczyć czy nie?
Jeśli chodzi o gronkowce, to większość populacji jest ich nosicielami i nawet o tym nie wie.
Generalnie, gronkowców się nie leczy, bo one nie wywołują problemu, a tylko pogarszają stan zdrowia, eskalują efekty, podczas gdy organizm jest osłabiony np. przez jakąś infekcję, chorobę, itp. Gronkowiec sam z siebie nie może wywołać kataru, kaszlu, czy innych objawów, może je jedynie nasilić!
Tak jak pisałam, przeważnie się ich nie leczy, bo one z reguły są bardzo oporne na wszelakie zabiegi i aby gronkowca pozbyć się za pomocą chemii, trzeba nieźle struć organizm. Najlepszym rozwiązaniem jest doprowadzenie organizmu do takiego stanu, aby sam pozbył się gronkowca. Wtedy jest szansa, że pasażera pozbędziemy się na dobre. Przy leczeniu farmakologicznym niestety już bywa różnie, bo organizm sam z siebie nie jest silny na tyle by się gopozbyć (skoro już jest w organizmie), a my go jeszcze dodatkowo osłabiamy lekami.
Michaś – 09.05.04
Re: gronkowiec- leczyć czy nie?
Moja corka ma gronkowca złocistego w nosie i to szczep szpitalny odporny na wszystko zostaje tylko varkomycyna ale to jest antybiotyk ostsniego ratunku więc lepiej po niego pochopnie nie sięgać, cała gehenna trwała 2 lata kaszel,kaszel i ropny katar zanim zrobiono jej wymaz z nosa miała leczone zatoki, zrobione testy alergiczne nic nie wykazały, inchalatory traktowana była prawie jak astmatyk potrafiła mi w nocy przez 3 godziny bez przerwy kaszleć aż do wymiotów wycięty 3 migdał był ogromny i ta wydzielina z nosa osadzajac się na migdale powiodowała infekcje i jeszcze większy kaszel
po usunięciu było lepiej ale nadal kaszlała i nadal ropny katarm wiec zrobiono wymaz z nosa i znaleziono winowajce i powiem ci ze pomogła jej taka szczepionka do nosa IRS dwa razy w roku przez dwa tyg to brała i w końcu sie uspokoiło i od 4 lat mamy spokój po pierwsze nie zgadzaj się na antybiotyki bo zrobisz wiecej szkody dziecku ja naszczęście trafiłam na dobrego lekarza i antybiotykami Karoliny mi nie leczyła no chyba że chwyciła inna infekcje przy okazji. Po zrobionym wymazie był zrobiony antybiotykogram i wiedziałam ze nie ma na to antybiotyków a kaszel tłumilismy syropami i inhalatorami katar surfarinolem jest na ropny katar najlepszy. Nie koniecznie Twój przypadek jest taki sam ale spóbujcie IRS.
Znasz odpowiedź na pytanie: gronkowiec- leczyć czy nie?