Witam wszystkich. Piszę na tym forum w zasadzie w celu przeprowadzenia małej “ankiety”, ponieważ w mojej głowie zrodził się ostatnio pewien pomysł, ale nie wiem, czy wart jest realizacji. Osobiście nie jestem jeszcze rodzicem, dlatego pytam ludzi z doświadczeniem w tym temacie 🙂
O co właściwie chodzi. Nie tak dawno moja bliska przyjaciółka poprosiła mnie (żebym spojrzał na to z męskiego punktu widzenia) o pomoc, a mianowicie dostała zadanie nauczenia 7-letniej dziewczynki tabliczki mnożenia. Mała za chiny ludowe nie mogła (nie chciała?) się tego nauczyć, dlatego trzeba było podejść do niej w niekonwencjonalny sposób. Wspólnymi siłami wymyśliliśmy grę. Polegała ona mniej więcej na tym, że powycinaliśmy z przyjaciółką z jakichś gazetek różne części ubrań, tak, aby można było w nie “ubrać” co najmniej kilkanaście postaci. Do tego przygotowaliśmy kartę, na której narysowaliśmy kontury ludzików. Idea była taka, że dziecko za każdą poprawną odpowiedź mogło założyć ludzikowi jakąś część ubrania. Do tego druga osoba (najlepiej też dziecko, ale z braku drugiego dziecka może być osoba dorosła, która czasami dla dobra zabawy musiałaby się trochę “podkładać”) też odpowiada i wygrywa ten, kto pierwszy ubierze ludzika.
Efekt? Przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Małej zabawa się tak spodobała, że nie dawała swoim “przeciwnikom” spokoju, chciałaby grać bez przerwy, później nawet sama zaczęła wycinać ubranka przerażona, że może zabraknąć. Tabliczka mnożenia do 6 opanowana perfekt w dwa popołudnia.
I tutaj naszła mnie pewna myśl. Jest sporo różnego rodzaju zabawek edukacyjnych, ale w większości dotyczą one dzieci w wieku przedszkolnym, które uczą się pierwszych literek i cyferek, jednak bardzo rzadko własnie się spotyka gry i zabawki edukacyjne dla dzieci w wieku 6-9 lat, które jeszcze się bawią, ale też uczą się już w szkole coraz poważniejszych rzeczy. I moje pytanie. Czy Wy, jako rodzice, bylibyście zainteresowani tego typu grami dla swoich pociech w pierwszych latach nauki szkolnej? Czy uważacie, że to dobry pomysł, czy może w dobie komputerów i wszechobecnego dostępu do internetu raczej mało interesujące? Liczę na Wasze opinie i z góry dziękuję za wszystkie 🙂
50 odpowiedzi na pytanie: Gry edukacyjne
Ja swojemu synkowi kupuje jak jest grzeczny różne programy i gry edukacyjne, np firma Playshop wypuszcza rożne programy edukacyjne typu dyktando, dysortografia itp.
Z moich obserwacji wynika że dziecko dzięki takim programom poprawiło się w nauce, i wcale nie muszę go namawiać do tego 🙂
Czasem w ramach zachęcenia proponuje kupić mu jakąś grę dla rozrywki w nagrodę na naukę, np. ja kupiłem swojemu ostatnio grę Last Knight też od tego wydawcy i jak robi postępy w nauce to daje mu trochę pograć.
Według mnie już tak będzie i to się nie zmieni że w dobie komputerów i internetu trzeba się z tym pogodzić i lepiej kupić program z którego dziecko skorzysta niż książkę która rzuci prawdopodobnie w kont i pójdzie grać na komputerze jak ma dostęp
pozdrawiam
Pomysł nie jest zły, ale też ciężko obligatoryjnie to ocenić, gdyż jak wszyscy widzimy komputery nami zawładneły, więc opierałbym się właśnie ja różnego typy programach edukacyjnych które są na prawdę bardzo fajne, bo kupuje już od jakiegoś czasu mojemu siostrzeńcowi gry tego typu i jest zachwycony, no i jego mama też 😛
Mogę polecić kilka pozycji:
ABC Literki
123 Cyferki
i ewentualnie grę dla trochę bardziej ambitnych dzieci “battle quiz” żeby mogły ze sobą rywalizować jednocześnie się ucząc i bawiąc 🙂
To już 7altki uczą się tabliczki mnożenia?
Jest dużo gier edukacyjnych nawet dla starszych dzieci traktujące o różnej tematyce. Poprzez takie właśnie?zabawy? dzieci łapią najszybciej. Uczę swoje dzieci na różne sposoby, poprzez różne gry i zabawy a także korzystając komputera. Pomysłów mamy co nie miara 🙂
Myślę że spokojnie mogę Was zaprosić na portal ekodzieciaki.pl, tam właśnie znajdziecie gry i zabawy edukacyjne dla swoich dzieci, fajne, ładne i przyjemne, i z przesłaniem, polecam
Magdalenka – zgadzam się, to oczywsite, ze poprzez zabawę dzieci uczą się najchętniej, ale czy na pewno mamy na takie zabawy pomysły? Śmiem wątpić… Ale na pomoc przychodzą gotowe programy / gry edukacyjne no i fora, gdzie mozemy się pomysłami wymieniać 😉
Ja szukałabym czegoś na komputer, co służyłoby nauce czytania. Mam problem z 7 latkiem, który z kolei za chiny ludowe nie chce czytać, ma problemy w szkole z tego powodu i lekcje wyrównawcze. Najszybciej składa litery jak ma do czytania komentarze w grach na konsole! – rozumiem, ze chodzi tu właśnie o psychologiczny efekt – dziecko musi chcieć/być zainteresowane -a fabuły książek czy komiksów, które nawet sam wybierał szybko go nużą (tak jak dziewczynka w temacie wątku była zainteresowana ubieraniem postaci i “wygrywaniem”)
Jako forumowy świeżak, na razie nie będę wyskakiwał z pomysłami niczym filip z konopi. Jednak DAMAGER muszę pogratulować sukcesu. Zwłaszcza, że cel został osiągnięty poprzez połączenie zabawy i nauki 🙂 Nie odkryciem jest, że dzieci chętniej coś zrobią jeśli mają obiecaną nagrodę za to. Trzeba jednak nie tylko ślepo stosować metodę marchewki ale i dorzucić elementy kreatywności. Człowiek, a co za tym idzie i dziecko, dużo bardziej się angażuję w coś co
a) widać efekty od razu
b) on/a to tworzy
kilka pomysłów mam, jak przetestuję i się sprawdzą-dam znać 🙂
Komputery zawładnęły światem, owszem, nasze dzieciaki spędzają przy nich dużo czasu, czasem zdecydowanie ZA DUŻO, ale całe szczęście, istnieją jeszcze wartościowe programy i gry. Chętnie polecę Wam jedną z nich, którą kupiłam zresztą w tym roku na Dzień Dziecka mojej bratanicy. Zobaczcie: .
Damager – gratulacje!
Potwierdzam – dzieci lubią widzieć efekty swojej pracy – oprócz pojawienia się satysfakcji wzrasta u nich wtedy przekonanie o własnej skuteczności. Dość już mądrzenia się psycholożki.
Jeżeli chodzi o planszówki, to moim zdaniem są one fantastycznym sposobem na spędzanie czasu z dzieckiem.
“Czy uważacie, że to dobry pomysł, czy może w dobie komputerów i wszechobecnego dostępu do internetu raczej mało interesujące?”
Wszystko zależy od tego, jak pozwalasz korzystać z Internetu dziecku. Da się połączyć przyjemne z pożytecznym i przyzwyczaić dziecko do mądrego korzystania z internetu. Jest cała masa stron edukacyjnych, które “przemycają” naukę pod postacią zabawy.
Można korzystać z komputera ale z umiarem nie uczmy tez dzieci że komputer jest skarbnicą wiedzy wszelakiej!!
Kiedy komputer/internet rzeczywiście jest skarbnicą wiedzy. Nauczyć je musimy, mądrze z tego korzystać. Jak Werczika napisał/a jest cała masa rzeczy, które przemycają naukę pod płaszczykiem zabawy. I przecież tak było zawsze. Encyklopedie dla dzieci, kolorowe, ilustrowane książeczki edukacyjne i tak dalej. Świat poszedł do przodu i jest to teraz dostępne za przyciśnięciem dwóch klawiszy. O ile spędzanie całe dnie przed kompem/tabletem ogłupia tak ograniczony czas spędzony na ‘mądrych’ rzeczach może wyjść dziecku tylko na korzyść. A już nasz w tym głowa aby tak było. Ostatnio okulista wspominał, że oczy nie psują się od czytania w ciemności czy siedzenia przy komputerze długo. Jest to genetycznie ukształtowane i większego wpływu na to nie mamy. Więc pod tym względem możemy być spokojni. Oczywiście wszystko w umiarze i wszystko trzeba z głową robić, aczkolwiek możliwości mamy nieograniczone. i grzech by było z tego nie korzystać 🙂
Internet i komputer to skarbnica wiedzy. Jednak tylko dla mądrze z tego korzystających. Grzechem byłoby z tego nie skorzystać.
To prawda. Jak się kontroluje dzieci i sprawdza co robią w internecie to nic złego. Oczywiście nie za dużo,
Dlatego też napisałam, że korzystamy też z komputera. Gramy w Tropiciela Przygód czy Niezwykłą Księgę Przyrody, układamy puzzle, rozwiązujemy rebusy, przetwarzamy różne przedmioty w inne itd. Ważne, żeby w zabawy wymagały myślenia i kreatywności.
Moim zdaniem też klanza jest super kwestią jeśli chodzi o edukację maluchów
Przecież wiadomo, że rodzice muszą kontrolować dziecko, które korzysta z ineternetu czy komputera. Bez tego ani rusz. Poza tym internet to fajna sprawa jeśli korzysta się z niego mądrze.
moje dziecko siedzi przez komputerem godzine dziennie. wtedy zazwyczaj albo sprzatam albo gotuje obiad ale zawsze mam na nie oko. patrys siedzi i gra w gry na [edycja], strasznie mu sie spodobaly tak gry po konkursie, do ktorego go zglosilam. Wiec prosze o glos na Patrysia
W czasie wakacyjnych wyjazdów odkryłam baardzo fajną palikacje dla szkolniaków NG Odkrywca – od national geographic i nowej ery. Bezpłatny (!) e-magazyn na tablety z artykuła,mi prostym jezykiem, zdjeciami i czytanymi tekstami po angielsku. Jest i w App Storze i na google Play.
Też o tym słyszałam
Znasz odpowiedź na pytanie: Gry edukacyjne