ciekawe czy u was też pojawiły się jakieś prezenty które zamiast ucieszyć to narobiły tylko bałaganu i wkurzyły wszsytkich zainteresowanych? U nas pojawił się księżycowy piasek… co za beznadzieja! odradzam przez duże ‘O’, były jeszcze koraliki bandeez – nie dość że się kiepsko sklejały to schły całą noc a nie 10 minut, a poza tym były w całym domu…
pap
22 odpowiedzi na pytanie: gwiezdny piasek-prezenty nietrafione
opinia podobna – beznadziejny
u nas bendeez – rewelacja tylko 1000 szt. szybko się skończyło, zdecydowanie za mało
pojawily, pojawily, niestety
dzieciaki maja krotka w okoicach swiat urodiny imiliony znajomych postanowilo kupic im prezenty
bardzo bardzo bardzo doceniam, ze kos chce cos kupic moim dzieciom, ale…
chinszczyzna narobila wiecej szkody niz pozytku
samochod, ktoremu kolko natychmiast odpadlo, jakas taka kukla w ciuchach, ktore wylamala sie nozka, narzedzia dla majsterkowicza, ktore najnormalniej rozpadaly sie w rekach
nie nabawily sie dzieciaki
a jaka byla z tego frustracja
nie mam pojecia jak unikac takich sytuacji:(
zgadza się made in china do szału mnie doprowadza
ale zdarza się że kupię markowe i też nawalą – niestety miałam tak z dwoma zabawkami i na nieszczęście dla chrześniaka męża. Wkurzyć się idzie, wywalasz kasę, majac nadzieję że będa solidne a tu po 15 minutach od wreczenia prezentu dziecak ci przychodzi że cos jest nie ta. Wstyd człowieka bierze w takiej sytuacji.
i dlaczego ja przeczytałam tytuł gwiezdny piesek :Zamotany:
i ciężko myslę co to za zabawka
no własnie, co to?
Piasek ;-)))) inaczej Moon sand 😉 mega gniot! ale co do firmowych to moja Basia dostała od dziadka (rok temu) Agatke urodzinową (pod choinkę) oczywiście dziadek nawet nie wzioł paragonu taki był zachwycony że zakupił wybrany przez wnósie prezent. Lala która ma w brzuniu mechanizm ważący pół kilo zaśpiewała raz i zamilkła na wieki… nie dało sie oddać bo dziadek jak napisałam nie przywiązuje wagi do paragonów i nie wydaje mu sie że mozna coś oddać. No i mamy lalę leżakującą w pudle już rok bo bez śpiewu lala nie robi wrażenia.
pap
ja czytam i czytam i ciągle mi piesek wychodzi… coż… zmęczenie robi swoje… trzeba isc spać
U nas ten piach jest rewelacją – dla dziecka. Potrafi godzinami w tym siedzieć. Dla nas już mniej frajdy z tym, bo chatę muszę gruntownie odkurzać po tych zabawach
księżycowy piasek czyli piaskolina u nas się bardzo sprawdza. Al ma ją od dłuzszego czasu i bardzo lubi sie nim bawić. Kupiłam tacę i bawi się na niej. Oczywiście bez strat sie nie obywa i nabrudzone jest wszędzie, ale odkurzacz szybko się z tym upora.
natomiast mega nietrafionym prezentem jest – koń bujany. Za duzy do naszego mieszkania. Wielkością to za mały dla mego 5,5 latka, a za wielki dla niespełna roczniaka. No i z racji, że nie ma gdzie stać to pozostał u wspaniałomyślnego ofiarodawcy – dziadka 🙂
A u nas koń bujany okazał się świetnym prezentem. Julka dostała go jak miała 3 latka i do tej pory go uwielbia. Jak przychodzą do niej koleżanki to jest zawsze kolejka, żeby się pobujać na koniu.
Jak widać każde dziecko jest inne i na każdy prezent znajdzie się amator
Zuza też dostała księżycowy piasek – zabawa na 3 minuty a sprzątania na 30 buuu.
Moon sand, pisalam juz gdzies o tym – frajda byla, balagan tez, ale nie oczekiwalam porzadku od 2-latka. Minusy takie – w pudeleczkach piasku malutko w porownaniu do ceny oraz po 10 minutach zabawy nie bylo juz 6 pieknych kolorkow, ale szaro brudny piasek, jak z brudnej plazy:)
ja Olci dałam kiedys do zabawy rózne rodzaje kasz i to zrobiło lepszą furorę od ciastoliny itp. a i cena przystepna 🙂
Hmmm U nas Starszak też lubi. Wprawdzie sprzątania dużo, ale ile radości
moja Klaudyna tez to kiedyś chciała, dobrze że nie kupiłam
U nas niewypalem stala sie gra, ktora corka sama sobie w sklepie wybrala:
Zagrala w nia jeden raz i teraz boi sie czarownicy ktora na zmiane z krolewiczem pokazuje sie w lustrze i nigdy nie wiadomo ktora postac sie ukaze. Na razie gra lezy i Milena odmawia i nie chce w nia grac.
Teraz sie zastanawiam czy nastepnym razem znowu pozwolic jej samej wybrac prezent czy mam sama zadecydowac jaka zabawka jest dla niej odpowiednia? Pozwalacie dzieciom samodzielnie wybierac prezenty??
u nas porazka-laboratorium Ben 10- zabawa przez godzine-dopoki były kule
U nas ostatnia z porazek – bilard dla dzieci, po kilku minutach nie bylo czym grac – kije polamane, wiec reszte wyrzucilam do kosza.
Czy chodzi o piaskolinę?
U nas też – niewypał do potęgi. Równocześnie kupiłam siostrzenicy. Tez się nie bawi.
Znasz odpowiedź na pytanie: gwiezdny piasek-prezenty nietrafione