wstąpiłam tam dzisiaj – jak zwykle gdy jestem w pobliżu, ale po raz kolejny utwierdziłam się w przekonaniu, że większość wzorów jest zdecydowanie nie w moim guśce – a jeśli już znajdę jakiś fajny ciuch – jest fatalnie odszyty, wystaje zamek, szew jest nierówny i “ciągnie”.. To przecież znana i dobra marka, jak można tolerować takie buble? Nie zdarzyło mi się np. kupić nic źle odszytego w Zarze, a tam kupuję zdecydowanie częsciej…
Fajne ciuchy za to znajduję w H&M dla Natki, ale też zdarza się tandetnie uszyty bubel 🙁 Ostatnio np. śliczny różowo-kremowy płaszczyk w jodełkę – wzór fantastyczny i byłam zdecydowana kupić, ale gdy Natka go przymierzyła okazało się że rękawy są krzywo wszyte 🙁 (niestety, każdy egzemplarz miał jakiś feler) Dziewczyny, czy ja się czepiam? Może macie podobne spostrzeżenia?
Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂
33 odpowiedzi na pytanie: H&M
Re: H&M
Proponuje przeprowadzke do mojego miasta na rok 😉 Potem bedziesz H&M zachwycona 😉 I w ogole sklepow i ich asortymentu nie poznasz 😉
Re: H&M
Kasiu, ja mam te same spostrzeżenia…
dla mnie to niestety buble…
natomiast w Zarze… tyle rzeczy bym kupiła…
ale nie moge narazić rodziny na bankructwo:)
bruni i Filip 2,5roku
Re: H&M
Hm… to ja chyba mam farta. H&M to mój ulubiony sklep, ubieram tam siebie i Zuzkę i zawsze byłam/jestem zadowolona z ich ubrań.
Może jestem za mało wybredna ?
Zuzia 15 sierpień 2004
Re: H&M
🙂
dzisiaj w zarze kilka razy podchodziłam do fantastycznej sukienki i sweterka dla Nati, ale rozsądek zwyciężył 😉
Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂
Re: H&M
dobre 😉
Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂
Re: H&M
eee tam, zaraz “mało wybredna” ;)))
Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂
Re: H&M
Kasiu, odnoszę podobne wrażenie.
Ciuszki dziecięce, zwłaszcza dla tych najmniejszych maluszków są prześliczne. Często wchodzę na stoisko, przyglądam się i podziwiam, zwłaszcza w tej różowej części:-) ale ze mnie wariatka:-)))
a te ciuchy dla nas, to większość mam ochotę określić jako szmatki. chociaż muszę przyznać, że kupiłam kilka rzeczy dla siebie, ale już dawno nic interesującego nie znalazłam i coraz rzadziej zaglądam. druga sparwa, że bardzo cięzko coś znalesc dla siebie w tym sklepie. ciuchy są tak rozłożone, że trzeba buszować między wieszakami, żeby coś ciekawszego odszukać.
Beata&Patryk(03.03.03)
Re: H&M
niestey do Polski trafiają znacznie grosze ubranka. Szymon większość rzeczy dostaje od cioci z Danii. I są znacznie lepszej jakości. Ponieważ w Polsce kolekcje (względem Danii) wchodzą ze sporym opóźnieniem miałam okazję porównać na tym samym modelu. Kupiłam taką samą bluzę, jaką dostaliśmy z duńskiego H&M, ale o rozmiar większą. Była słabszej jakości.
Na ubranka z Zary szkoda mi pieniędzy – Szymon bawi się dość intensywnie 😉
Szymon 8/12/2003
Re: H&M
No to ja mam zupełnie inne zdanie. Ja zawsze jak jestem w h&m znajdę coś dla siebie, jestem bardzo zadowolona z każdej rzeczy jaką tam sobie kupiłam. ( a mam sporo, bo jestem zakupomaniaczką
A odnośnie dzieciowych ciuszków, to Marta nic z h&m nie ma. Dla mnie w jej rozmiarówce nic zupełnie mi się nie podoba i nic nie kupuję. Ale w zarze dla marty są super ciuchy. na zeszły sezon jak kaski miałam więcej to sporo jej kupiłam, teraz pasa zaciągnęłam i coś tańszego szukałam.
Marta 2 lata i 3 m-ce
Re: H&M
też o tym słyszalam
Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂
Re: H&M
Ja uwielbiam Zare 🙂 Cokolwiek przymierze zawsze dobrze lezy. W H&M jestem bardzo czesto, ale nawet nie patrze na ciuchy dla doroslych (tez wydaje mi sie ze to buble) – pruje na stoisko dla maluszkow, i wlasnie w ten rozowy kacik dla najmlodszych o ktorym pisala BeataB :).
Natalia(26.01.03) i Ola (9.07.05)
Re: H&M
ja jeszcze nic dla siebie tam nie kupiłam… jakoś odstrasza mnie ta masa jednakowych rzeczy, często powyciągana i pognieciona już na wieszakach;
Krzysiowi kupiłam kilka rzeczy i jestem z nich zadowolona;
[i]Ewa i Krzyś (2 lata i 10 mies.)
Re: H&M
otóż to – też mam wrażenie “chaosu” 😉 I jeszcze jedno – pogniecione ubrania – to mnie odrzuca
Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂
Re: H&M
oj ja się cieszę że nie było H&M w Krakowie gdy Nati miała kilka miesięcy 😉 Te najmniejsze ciuszki są śliczne!
Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂
Re: H&M
mnie też :/
Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂
Re: H&M
W H&M kupuję tylko bieliznę i uważam, że jest bardzo dobra gatunkowo. Ciuchy mi się w ogóle nie podobają.
Agata i Wiktorek (13.04.2003)
Re: H&M
Tzn, ja kilka rzeczy sobie tam kupiłam, ale naprawdę kilka, bo jak wchodzę do tego sklepu to wszsytko wygniecione, takie same…
Ale dla dzieci ubranka są naprawdę ok i czesto tam kupuję.
Pozdrawiam
Żabka i Miki (13.02.03)
Re: H&M
Nie kupuję w H&M, bo ceny są dla mnie nieadekwatne do jakości wykonania i prawdę mówiąc jakoś mi styl H&M nie odpowiada. Może jestem niemodna?
MY:)
ps.friko.pl
Re: H&M
W H&M bywam tylko przy okazji pobytu w Trojmiescie lub w Warszawie – czyli bardzo zadko. Ubrania dla doroslych są kompletnie nie w moim stylu, nawet sie im z bliska nie przyjrzalam. Bielizna moglaby byc – chociaz to co mi sie podobalo bylo zazwyczaj przebrane – pecha jakiegos mialam najwyrazniej. Poza tym nie potrafie tam naprawde nic znalezc – nawieszane, nic nie widac… Kupilam jedynie kilka rzeczy dla Emilki – tyle ze byly to glownie jakies bluzeczki, skarpetki itp.
Ogolnie nie jestem zachwycona tym sklepem. Ceny są moim zdaniem nieadekwatne do jakosci. Takie samo rozczarowanie przezylam w ktoryms z warszawskich C&A, chociaz juz ubrania kupowane w C&A w Berlinie są zupelnie inne!! Moze to jest sekret jakosci tych ubran – po prostu do Polski trafiają te, ktore nie przeszly kontroli jakosci np. w Niemczech?
pozdrawiam
Ula – mama Emilki (23 m.)
Re: H&M
no wlasnie!! o tym smym pomyslałam !! do Polski wysyłają chyba jakies odrzuty z innych krajow To samo jest w C&A.
Ula – mama Emilki (23 m.)
Znasz odpowiedź na pytanie: H&M