Ostatnio rozmawiałam z moją mamą na temat karmienia i hartowania piersi. Radzi mi, żebym co najmniej na miesiąc przed porodem zaczęła hartować piersi szorstką gąbką w czasie kąpieli, bo podobno początki karmienia są dosyć bolesne i lepiej przyzwyczaić piersi do takiego traktowania. Chyba się jej posłucham.
Czy wy tez będziecie przygotowywać cycuszki do karmienia? A może macie jakieś inne sposoby?
Pozdrawiam,
Kaja
4 odpowiedzi na pytanie: hartowanie piersi
Re: hartowanie piersi
Ja nie hartowałam i obyło się bez większych problemów, tylko w szpitalu Dorota załatwiła i jedną brodawke do krwi, ale szybko sobie z tym poradziłam.
PS: Kiedyś przy badaniu piersi ginka mi powiedziała, że co ja mam za brodawki (tak, jakbym sobie takie wybrała), że takim czymś dziecka nie wykarmię! To nie prawda, dziecko ZAWSZE nauczy się pić z maminych piersiątek!
Dorcia 08.08.04
Re: hartowanie piersi
Hej, ja hartowalam i to już od 5ego miesiąca i nie miałam żadnych problemów z karmieniem, nic a nic nie bolało od początku. Nie wiem, czy to z tego powodu, czy przypadkiem. Pozdrwiam
gietat+Irena
Re: hartowanie piersi
Ja polecam hartowac. Sama tego nie robilam i początkow karmienia nie wspominam rozowo.
A polozna w szpitalu opieprzyla nie zaraz na wstepie ze od razu widac ze nie hartowalam piersi i zebym sie nie dziwila ze bedzie bolalo bo sama widac chcialam
Re: hartowanie piersi
Przepraszam, ale uwazam to za przestarzala opinie…
Dodam, ze ją znalam, nie stosowalam sie do niej i brodawki mnie nie bolały wcale przy karmieniu. Nigdy.
Znasz odpowiedź na pytanie: hartowanie piersi