Help! czego potrzeba na chrzciny!

1. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kantalupa

   istnieje prawdopodobienstwo, ze nie dam rady odholowac grubego do kosciola (on taki wyrywny chlopaczek i jest i szybko sie nudzi, a w kosciele przeciez niczego dotykac nie mozna nawet…), ciekawe, co wtedy;)

   Zamieszczone przez kantalupa
   wlasnie najbardziej obawiam sie zachowania mlodego – on jest wiatrem podszyty a jego ulubiona zabawa to darcie paszczy w miejscach, gdzie odbija sie echo
   i bieganie jak oszalaly

   Magda, ja Martynę chrzciłam w sierpniu, więc tez juz najmłodsza nie była 😉
   W sumie była grzeczna. Wzięłam jakies małe zabaweczki, a i tak bawiła się jedynie pudełeczkiem od medalika.
   Najtrudniej było utrzymać już nie małe, wierzgające i drace sie dziecko nad chrzcielnicą Trochę wywijała, bo generalnie nie przepada za “myciem głowy” 🙂 Ale dałyśmy radę.

   Odpowiedz
2. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Fajne zdjęcie koralka, u nas nie było takiej chrzcielnicy.

   Odpowiedz
3. kantalupa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez koralka
   Magda, ja Martynę chrzciłam w sierpniu, więc tez ju znajmłodsza nie była 😉
   W sumie była grzeczna. Wziełam jakies małe zabaweczki, a i tak bawiła sie jedynie pudełeczkiem od medalika.
   Najtrudniej było utrzymac juz nie małe, wierzgające i drace sie dziecko nad chrzcielnicą Trochę wywijała, bo generalnie nie przepada za “myciem głowy” 🙂 Ale dałyśmy radę.

   sweet, musze wyznac, ze to generalnie pocieszajace jest:)
   dzienks:)
   moze jest jakas nadzieja dla grubasa na unikniecie mega wsypy pt. tego pana nie ochrzcimy…

   Odpowiedz
4. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kantalupa
   sweet, musze wyznac, ze to generalnie pocieszajace jest:)
   dzienks:)
   moze jest jakas nadzieja dla grubasa na unikniecie mega wsypy pt. tego pana nie ochrzcimy…

   Wiesz, im bardziej dziecko się drze tym lepiej. Znaczy, ze szatan z hukiem opuszcza to małe ciałko 😉

   Odpowiedz
5. kantalupa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez koralka
   Wiesz, im bardziej dziecko się drze tym lepiej. Znaczy, ze szatan z hukiem opuszcza to małe ciałko 😉

   kamien z serca
   czyli i dla grubego jest jakas nadzieja… 😉

   Odpowiedz
6. gruszki Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kantalupa
   czyli jakies biale ubranko, zeby go odziac potrzebne, kurka, dla niemowlat szyja specjalne a dla takich duzych jak grubas to juz niekoniecznie, macie jakis bardziej sprecyzowany pomysl? bo nie mam pojecia, w co sie zaopatrzyc

   w zwykłe ubranie bym ubrała, tylko z przewagą białego. Ważniejsza od tego w co jest ubrane dziecko jest tzw. chrzczonka, czyli kawałek białego materiału, które w zależności od fantazji może różnie wyglądać, najczęściej to jest coś w tym stylu:
   

   którym ksiadz symbolicznie okrywa dziecko. Jakoś tak to zdaje się było….

   Odpowiedz
7. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez gruszki
   w zwykłe ubranie bym ubrała, tylko z przewagą białego. Ważniejsza od tego w co jest ubrane dziecko jest tzw. chrzczonka, czyli kawałek białego materiału, które w zależności od fantazji może różnie wyglądać, najczęściej to jest coś w tym stylu:
   

   którym ksiadz symbolicznie okrywa dziecko. Jakoś tak to zdaje się było….

   bardzo szykowna ta biala szatka
   ale przyznam szczerze ze pierwszy raz w zyciu widze cos takiego

   Odpowiedz
8. lauidz Dodane ponad rok temu,

   Dowiedz sie jak jest u ciebie – bo my tylko musielismy przyjscz chrzestnymi – w sumie mielisy tylko jednego chrzestnego – drugi nie mogl sie stawic – wiec bylo dla niego zastepstwo – swiece i szatkie dostalismy od kosciola – co laska nie bylo – ksiadz kategorycznie nie chcial.

   Odpowiedz
9. lauidz Dodane ponad rok temu,

   No to jeszcze pokaze Micha -jak wygladal
   zdjecia pokoscielene – bo zapomnielsmy aparatu do kosciola 😉
   

   

   

   Odpowiedz
10. vinga Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kantalupa
    wlasnie najbardziej obawiam sie zachowania mlodego – on jest wiatrem podszyty a jego ulubiona zabawa to darcie paszczy w miejscach, gdzie odbija sie echo
    i bieganie jak oszalaly

    bialy garniturek to jest bardzo fajny pomysl i musze nad nim pomyslec, choc z drugiej strony to bedzie druga polowa grudnia, a koscol od zawsze ogrzewany na pol gwizdka, wiec moze cos na drutach?
    sie przejelam straszliwie;)

    Z tym zachowaniem, to najlepiej zrobić “wywiad” ;)… chodzi mi o to, że czasami trafiaja się księża, którym absolutnie nie przeszkadzają rozrabiajace dzieciaki, my mamy takiego jednego znajomego, u którego na mszy, to mój Antek prawie z nim ją odprawia, dzieci mogą chodzić, mogą krzyczeć i wogóle, wtedy totalny luz… gorzej jak to osoba, która takiego zachowania nie toleruje, ale ostatecznie ma to być Wasza uroczystość, czyli nie będzie to nikomu obcemy przeszkadzało, jak mały będzie się zachowywał po swojemu 🙂

    Odpowiedz
11. gosia Dodane ponad rok temu,

    a podobno rodzice wcale nie musza byc wierzacy, wystarcza jedynie, ze zachodzi przypuszczenie, ze dziecko zostanie w wierze katolickiej wychowanie, wowczas to zadanie chrzestnych chyba, nie? ale to tak na marginesie mi przyszlo, kiedys ktos chyba wlasnie na forumie pisal i utkwilo mi w glowie

    Jeśli rodzice np. nie wierzący albo bez ślubu, to chrzestni muszą być na zicher wierzący. Ja przynamniej się z czymś takim spotkałam

    Odpowiedz
12. Anonim Dodane ponad rok temu,

    mój był ubrany w biały welurowy pajacyk, na to jakaś kurteczka biała
    do dziś musze to sobie depresją poporodową tłumaczyć

    Odpowiedz
13. kiara Dodane ponad rok temu,

    lauidz, ja chce byc tam, gdzie Ty jestes na zdjeciu!!!!!!

    Odpowiedz
14. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez wobysk
    Jeśli rodzice np. nie wierzący albo bez ślubu, to chrzestni muszą być na zicher wierzący. Ja przynamniej się z czymś takim spotkałam

    takie jest prawo – rodzic chrzestny musi byc wierzacy
    rodzic naturalny nie musi

    tu co nie co na ten temat

    Odpowiedz
15. lauidz Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kiara2003
    lauidz, ja chce byc tam, gdzie Ty jestes na zdjeciu!!!!!!

    To ja zapraszam do Miami 😉

    Odpowiedz
16. reno Dodane ponad rok temu,

    Nasz proboszcz:
    “świeca to ma być świeca! woskowa, z wosku, nad którym trudziły się pszczoły, a nie jakiś wyrób ropopochodny!”
    “teraz wymyślają jakieś garniturki a potem – fjuuu – białą szmatkę rzucą [tu odpowiedni gest] i to ma być biała szata???”
    “Na chrzcinach trzeba rozmawiać o wierze, o Bogu, a nie – o nie wiadomo czym!”
    “Wymyślają teraz te imiona, to od razu widać, jakie jest nastawienie rodziców po imieniu dziecka”.
    Nauki przed chrztem trwały 2 godziny, obowiązkowo wszyscy, rodzice i chrzestni. Zestresowaliśmy się nieco, M. był sam na naukach bo ja z dziećmi a chrzestni w drodze (450 km), Tomek miał błękitny garniturek a mój brat (chrzestny) zakupił w Veritasie wyrób ropopochodny. Tylko z imieniem nam ulżyło – św. Tomasz – ale zaraz przyszła myśl, że to też do nas – zobaczył w papierach, że mamy też Nadię. Na chrzcinach za to mieliśmy o czym rozmawiać – o proboszczu ;).

    Odpowiedz
17. lauidz Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Reno
    Nasz proboszcz:
    “świeca to ma być świeca! woskowa, z wosku, nad którym trudziły się pszczoły, a nie jakiś wyrób ropopochodny!”
    “teraz wymyślają jakieś garniturki a potem – fjuuu – białą szmatkę rzucą [tu odpowiedni gest] i to ma być biała szata???”
    “Na chrzcinach trzeba rozmawiać o wierze, o Bogu, a nie – o nie wiadomo czym!”
    “Wymyślają teraz te imiona, to od razu widać, jakie jest nastawienie rodziców po imieniu dziecka”.
    Nauki przed chrztem trwały 2 godziny, obowiązkowo wszyscy, rodzice i chrzestni. Zestresowaliśmy się nieco, M. był sam na naukach bo ja z dziećmi a chrzestni w drodze (450 km), Tomek miał błękitny garniturek a mój brat (chrzestny) zakupił w Veritasie wyrób ropopochodny. Tylko z imieniem nam ulżyło – św. Tomasz – ale zaraz przyszła myśl, że to też do nas – zobaczył w papierach, że mamy też Nadię. Na chrzcinach za to mieliśmy o czym rozmawiać – o proboszczu ;).

    Czyli koniec koncow – po Bozemu bylo 😉

    Odpowiedz
18. chilli Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Reno
    Tylko z imieniem nam ulżyło – św. Tomasz

    zebys widziala zachwyt proboszcza jak dotarlo do niego ze chrzci LEON

    Odpowiedz
19. kantalupa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez szpilka
    zebys widziala zachwyt proboszcza jak dotarlo do niego ze chrzci LEON

    to ja tak offtopikowo
    a jest swiety aleksander w ogole?

    Odpowiedz
20. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kantalupa
    to ja tak offtopikowo
    a jest swiety aleksander w ogole?

    nawet kilku (z tych kanonizowanych przez KK i KPrawosławny) a ilu w rzeczywistosci – któż to może wiedziec 😉

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Help! czego potrzeba na chrzciny!