Właśnie dopadło mnie przeziębionko. Z nosa mi się leje, kicham, prycham, kaszlę i takie tam.
Poradźcie, czym mam się leczyć, żeby nie skrzywdzić dzidziusia, którego karmię piersią?
Poza tym moja córcia też jakaś taka marudna…. Może cierpi na depresję?! A może boli ją brzuszek, bo mamusia najadła się ciasteczek… :((
Mam nadzieję, że nie jest chora. W środę pędzimy na szczepionko. Poza tym codziennie daję jej witaminkę C!!!
Iza
6 odpowiedzi na pytanie: HELP! HELP! HELP!
Re: HELP! HELP! HELP!
mamusia niech tez je witaminke c i peralgine w naglych wypadkach mozesz tez panadolw rozsadnych ilosciach.malej cebion i nie caluj to bedzie dobrze…
ASIA MAMA EWY
Re: HELP! HELP! HELP!
Ale jak tu nie całować takiej małej całuśnej istotki?! Będzie baardzo trudno
Iza
Re: HELP! HELP! HELP!
hi hi wiem ze bedzie trudno….
ASIA MAMA EWY
Re: HELP! HELP! HELP!
Raczej nic jej nie będzie, ja trzy razy w tamtym roku leżałam zdechła w łóżku karmiłam tylko na usta zakładałam sobie pieluszkę aby nie kichać na malca. Wytwarzane są przeciwciała więc twoje dziecko jest bezpieczne, najważniejsze to dobrze się wygrzać , wypocić w łóżku i pić malinki,brać rutinoskorbin, i panadol a w ostateczności można brać antybiotyk ale nie pamiętam nazwy.
Pozdrowienia i zdrówka Ania i Michaś.
Re: HELP! HELP! HELP!
Mnie ostatnio łamało w kościach tak jak przed grypą i jeynie ratowałam się naturalnymi specyfikami. Zastosowałam nawet odradzany przez wszystkich czosnek. Nie zauwazyłam, aby cos się maluszkowi działo po nim a ja jestem dzisiaj zdrowa (synek ma 2 tygodnie)
Pati
Re: HELP! HELP! HELP!
Dzięki dziewczynki za radę. Przez cały wczorajszy i dzisiejszy dzionek piłam sobie herbatkę z malinkami i miodem, łykałam wit. C na masę i rutinoscorbin również i widzę już znaczną poprawę. Natomiast moja Vikunia coś mi zaczęła dzisiaj pociągać noskiem…. Mam nadzieję, że do jutra jej przejdzie – mamy przewidziane “atrakcje” typu szczepienie!!!
Pozdrowionka
Iza
Znasz odpowiedź na pytanie: HELP! HELP! HELP!